Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Mamy Rocznik 2009. Wątek Zbiorczy!

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    A tu też zapatrzona na sport nawet nie zwróciła uwagi na mnie ze jej zdjecie robię


    ps. znalazłam zdjecia fryzury ale mało wyraźne i tylko bokiem i tyłem ale dorzucam
    Last edited by ankasos25; 27-06-2012, 19:35.
    Lenka Karolinka już z nami 11.04.2009 godz. 15:00, 4100, 59cm

    Igor Piotr już z nami 13.12.2013 godz. 14:25, 4400, 62cm



    http://annalena4u.blogspot.com

    Skomentuj

    •    
         

      fajna fryzka! szkoda ze nie ma z przodu
      1.03.2009 9:55 FILIPEK

      Skomentuj


        Evela co tam u Ciebie?? Dawno Cie nie bylo Wysłałam Ci w prywatnych też do mnie namiary

        Skomentuj


          Idę poszaleć z młodą na kocykach

          do później
          Lenka Karolinka już z nami 11.04.2009 godz. 15:00, 4100, 59cm

          Igor Piotr już z nami 13.12.2013 godz. 14:25, 4400, 62cm



          http://annalena4u.blogspot.com

          Skomentuj


            ja lece misiaka przyszykować bo babcia zabiera go na spacerek a ja sobie w tym czasie posprzątam i zrobię ciacho dziś zebrało mnie na tiramisu

            do usłyszenia
            1.03.2009 9:55 FILIPEK

            Skomentuj


              Hej dziewczyny.

              Dzięki wam za wszystkie pomysły, chyba kupię jej coś dla urody.

              Ewylynka o klockach też myślałam.
              Widziałam w jakimś markecie takie duże auto ciężarowe z przyczepą wyładowana klockami, kosztowało coś koło 30 zł więc chyba nie będzie to prezent zobowiązujący. Nie chcę żeby teraz ona głupio się poczuła.

              Wczoraj przeglądałam te ubranka, wiadomo że niektóre były bardzo zużyte i porozciągane inne nadają się tylko do założenia pod spód, ale większość jest prawie nieużywana lub nowa. Najbardziej ucieszyłam się z czapeczek na zimę, bo jeszcze nie miałam i martwiłam się że nie zdążę kupić przed porodem. W sklepach mówiono mi że to jeszcze nie sezon na takie ciepłe ubranka.

              Wczoraj z Adrianem doszliśmy do wniosku, ze niedługo trzeba będzie rozstawić łóżeczko. Nie mieścimy się już w komodzie, wszędzie stoją reklamówki i torby z ubrankami, pościelą i innymi rzeczami Kubusia. Łóżeczko ma dużą szufladę gdzie mogłabym pochować te większe rzeczy, a wtedy komoda służyłaby tylko do trzymania ubranek, bo teraz w tych szufladach mam wszystko nawet papmersy.

              Ale się rozpisałam. Piszcie co tam u was. Jak mija dzionek??





              Zapraszam do glosowania http://mamaczytata.pl/pokaz/8498/jakubek
              Pamiętniczek Kubusia - http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...ulkapi;page:-1
              Nasze największe szczęście - Kubuś - 13.10.2009 3600 g. 58 cm.

              Skomentuj


                Hej Mamusie,
                u mnie noc przebiegła nawet spokojnie. 2 razy tylko wstawałam, raz siku,a raz otworzyć mężowi, który o 2.30 wrócił z imprezy i zapomniał wziąść z domu kluczy. Ale na szczęście wrócił trzeźwy,wypił jedno piwko więc mu wybaczam ten brak kluczy
                U Nas dzisiaj nie gorąco,ale za to duszno. Mam ochote na śliwki,ale niewiem czy mi się zechce wyjść z domu po nie.
                Alusia dzisiaj od rana bardzo ruchliwa, chyba dlatego, że spałam do 10 i była już głodna. Teraz po śniadanku się uspokoiła.
                Miłego dnia dziewczyny
                Alicja urodziła się 08.09.2009 r. godz. 6.40 waga 2,5 kg wzrost 49cm.





                Aniołek[*]-10 tc- 31.07.2012r.

                Skomentuj

                •    
                     

                  no a my łapaliśmy siuśki i całą godzinę spędziłam na przyglądaniu się piposzce a ona na koniec puściła trzy krople w tym jedna do kubeczka
                  chyba nie damy rady kolejna próba w piątek
                  spadamy na dwór bo cieplutko pa pa pa

                  Ankasossuper focia podobieństwo jak dwie krople wody a i fryzurka też niezła
                  HANULKA 09.04.2009




                  Skomentuj


                    Chyba rzeczywiście nie pomyślałam, że kobieta po porodzie może nie jeść słodyczy A taki zestaw kąpielowy to świetny pomysł



                    Juliuszek 16.09.2009 g. 21.55

                    Skomentuj


                      Popieram dziewczęta, kosmetyków kobiecie nigdy za wiele, a klocki tez świetny pomysł - dobrze a niedrogo.

                      Kobietki dzięki za "achy i ochy" nad moim wózkiem. Kot tylko omija go szerokim łukiem hihihihi

                      Ja też już przygotowuje się twardo. W końcu nigdy nic nie wiadomo. Zrobiłam listę co muszę kupić mi i małej. W najbliższym czasie chcę się wybrać po zakupy W sumie to drobnostki: pieluchy, kosmetyki, podpaski, podkłady itp. Reszta jest już zaklepana po rodzinie i czeka na odbiór Dziś mi kuzynka ubranka po córci obiecała. Dla mnie gorzej bo muszę kupić szlafrok, pantofle, koszule do karmienia. Fajne znalazłam na necie http://www.allegro.pl/item698721068_...em_roz_xl.html Musze tylko do mamy po centymetr jechać bo nie wiem czy się w biuście zmieszczę Jak się wymierzę powiem Wam ile mam w pasie (aż się boję) Stanik kupie za mc, półtorej żeby był na pewno dobry. Boję się, że teraz to nie jest jeszcze mój docelowy rozmiar Opętały mnie te zakupy. Najchętniej już bym pojechała, już rozstawiła!!

                      A dziś jadę do mojego mamonka robić przetwory. A może uszyję parę powłoczek na pościel. Zobaczymy. Wena na krojenie tych warzywek niby jest i pogoda znośna, ale czy wytrwałości starczy )))

                      Anulkapi jak widzisz nie tylko Ty się rozpisujesz!!!!
                      Pozdrawiam wszystkie mamonki






                      http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...kiniak;page:-1
                      http://mamaczytata.pl/pokaz/8500/dusiek

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Witajcie Mamuśki!
                        Nie odzywam się bo nie ma kiedy, całymi dniami sama siedzę z Marysią a jak śpi to mam masę innych rzeczy do zrobienia. Teraz mam w domu męża cały dzień i mysia śpi więc piszę. U nas problem z kupką, nie potrafi zrobić, idziemy do lekarza, poza tym na buźce ma zmiany skórne i zastanawiam się czy to nie skaza białkowa...
                        Mamonikosia ja też mam coraz mniej mleczka i myślałam ze to tzw kryzys laktacyjny no ale nie wiem, stwierdziłam ze jak stracę mleko to świat się nie zawali i że mnóstwo dzieciaczków na modyfikowanym pięknie rozwija.
                        Olcm ślicznie wyglądacie wszyscy troje, ale Mata najładniej )) Pięknie mu w tym garniturku no fajnie że nie musieliście się stresować, że płacze w kościele.
                        Młoda Ty to kobito masz pecha że hej., aż nie wiem co napisać bo to niewiarygodne!
                        Emilko Kornelcia śliczna i dołączam sie do prośby o więcej fotek malutkiej.
                        Kurczaczku ja wczorajszy dzień i noc miałam takie, ze płakałam razem z Marysią więc pociesz sie, że nie tylko u Was jest ciekawie
                        Attached Files

                        Skomentuj


                          Hejka,
                          właśnie wyprawiłam męża do pracy
                          i zostałam sama, tzn. ja, dzidziuś w brzuchu i 2 chomiki, które cały czas śpią
                          Dziś plan dnia przewiduje prasowanie męskich koszulek i lekkie doprowadzenie mieszkania do porządku by lśniło.
                          A wieczorem mąż zaproponował znów basen...może się skuszę




                          i Bartek :-)

                          Skomentuj


                            Jejku takie maleństwo zostawisz?? Ja pierwszy raz zostawiłam Natalkę przed pierwszymi urodzinami, szliśmy na rocznice ślubu, a i tak wychodząc poryczałam się i cały czas denerwowałam. Należe do takich mamusiek, które najlepiej odpoczywają przy dziecku.....
                            Teraz też we wrześniu idziemy na wesele i nie wiem co zrobić!!! Na pewno nie zostawie Maleństwa....

                            Czuje się bez zmian, mały czasami daje czadu równo, ma takie momenty że brzuch chce mi rozwalić, zaczyna mnie boleć stare szycie i wszystko w środku po pierwszym porodzie. W nocy nogi mi cierpną bo mam tylko 2 pozycje w których zasypiam....

                            Czas leci a mama ma tylko do 07.08 urlop więc mam nadzieje że Oliwierek w końcu zdecyduje się wyjść żebym nie musiała się później o Natalke denerwować, bo z byle kim jej nie zostawie

                            Skomentuj


                              Odradzam tego typu koszule, szczególnie dla mam z dużymi piersiami; nie zawsze nosimy stanik pod koszulą (będąc w szpitalu czy nawet w domu), a wtedy przez te otworki pierś poprostu wyskakuje . Kobieta często nie jest niczego świadoma a np. taka osoba nas odwiedzająca patrzy sobie na naszą nagą, wystającą pierś to są opinie wielu kobiet i moje jako obserwatorki. Owszem jak karmimy też nie będziemy się z tym kryły i wszyscy będą widzieć naszą pierś, ale to co innego Ja na pewno tego typu koszuli nie kupię, myślałam o takiej rozpinanej po szyją lub znalazłam taką http://www.allegro.pl/item693946109_...a_kobieca.html i chyba ją zakupię



                              Juliuszek 16.09.2009 g. 21.55

                              Skomentuj


                                hej, ja dopiero wstałam. Ta noc to koszmar, najpierw było mi strasznie niedobrze i słabo ale jakoś przysnełam, ok pierwszej w nocy obudził nas pies (bo musiała wyjść tez coś z żołądkiem miała), później mnie złapał ból brzucha i tak mi niedobrze było że prawie zaliczyłam szpital. Na szczęście już przeszło i jest ok.
                                Plan na dziś zając się resztką morel i przerobić na dżem zobaczymy jak mi pójdzie
                                A tak wogóle to u nas piękne słonko i niebo prawie bez chmur. Wcale bym się nie zdziwiła jak po południu będzie padać bo mój mąż ma siatkówkę i od początku wakacji może ze 3 razy dopisała im pogoda (a graja na piasku).
                                evela dziękuję za zaproszenie.
                                będzie Weronika

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X