Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Mamy Rocznik 2009. Wątek Zbiorczy!

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    A u mnie właśnie słonko się pojawia, ciut nieśmiało ale jednak.
    Dobrze, że już nie pada, bo mój wewnętrzny leń nie chce z łóżka wstać.




    i Bartek :-)

    Skomentuj

    •    
         

      My dzisiaj po nieprzespanej nocy... jak nigdy cztery burze przeszly
      Carin widzę, że msz w planach kupno wózka taki jak ja mam ten z baby merc, jest super tylko mogę w skrócie powiedzieć
      AMSW Termin mam już pewny na 11 września i w sobote zaczynamy 32 tydz

      Ja od lutego wracam do szkoły i planuje też iść do pracy, ale z tym to nic pewnego jeszcze, zobaczymy po nowym roku
      Antonina Wiktoria- 23.09.09 godz. 20:55 waga- 3470g i 56cm długości




      25.01.11- 9970g i 77cm wzrostu
      06.04.11- 10000g i 80cm wzrostu
      27.05.11- 10500g i 82cm wzrostu
      Bilans 2-latka 18.10.11 11kg i 88cm wzrostu
      14.03.12- 12,5kg i 90cm wzrostu
      15.08.12- 13,2kg i 94cm wzrostu

      18.01.13- 14,8kg i 99cm wzrostu

      Skomentuj


        Napisane przez coyotek74 Pokaż wiadomość
        A u mnie właśnie słonko się pojawia, ciut nieśmiało ale jednak.
        Dobrze, że już nie pada, bo mój wewnętrzny leń nie chce z łóżka wstać.
        Podziel się słoneczkiem
        Ja przez te chmury zasypiam na stojąco, ale za to mała buszuje, a mój brzuch wygląda jakby tak stadko jakieś było
        Antonina Wiktoria- 23.09.09 godz. 20:55 waga- 3470g i 56cm długości




        25.01.11- 9970g i 77cm wzrostu
        06.04.11- 10000g i 80cm wzrostu
        27.05.11- 10500g i 82cm wzrostu
        Bilans 2-latka 18.10.11 11kg i 88cm wzrostu
        14.03.12- 12,5kg i 90cm wzrostu
        15.08.12- 13,2kg i 94cm wzrostu

        18.01.13- 14,8kg i 99cm wzrostu

        Skomentuj


          Anakos też tak czsami mam to jeszcze hormony po ciąży wariują a jak masz okres to już w ogóle zrób sobie herbatke usiądz w fotelu i chociaż na 10 min wyłącz się odpręż pomyś o czyms przyjemnym i od razu zrobi Ci się lepiej




          Skomentuj


            Karolaina - może i do ciebie dotrą promyki. Tu znów skucha - 5minut słońca i znów szaro
            chyba cały dzień będzie taki nijaki.




            i Bartek :-)

            Skomentuj


              Witamy!

              U nas dzis bardzo brzydka pogoda - o 1 nad ranem obudziła mnie burza, a teraz od rana ciągle pada deszcz. Ratuję się kawką, może pomoże na ból głowy. Edzia obudziła się o 4.30, wypiła mleczko i postanowiła już nie spać Gaworzyła sama do siebie i końcu zasnęła...po 6. A ja razem z nią. Ona terez to odsypia, a mi przydałyby się zapałki pod powieki.

              Planowałam iść dzisiaj z Edytką na zakupy i kupić mężowi jakąś koszulę na chrzciny, a sobie jeszcze jakąś bluzeczkę, bo spodnie kupiłam sobie w tamtą sobotę. No, ale nici z tego przez tą pogodę...Dupa dupa cycki! A chrzciny już w niedzielę...

              Zostawiam Wam kilka zdjęć mojej kruszynki - rośnie jak na drożdżach!
              Attached Files
              Edytka - 27 maj 2009 r. Godz. 21.00, waga 3810 g, wzrost 56 cm

              Marta - 23 kwiecień 2014 r. Godz. 00.50, waga 3750 g, wzrost 59 cm


              Skomentuj


                kamim nie denerwuj się napewno wszystko będzie dobrze.

                Ja tez zaczynam sie denerwowac przed tym usg3/4 D. Boje się o to maleństwo po tym co mi lekarz powiedział .

                A tak to co robicie?? ja dzisiaj obiad robie.








                http://mamaczytata.pl/pokaz/9100/sebastian

                Skomentuj

                •    
                     

                  Hej dziewczyny,
                  ja dopiero wstałam, nareszcie się wyspałam. u mnie deszcz pada,ale i świeci słoneczko, a miałam w planach zakupy...może się wypogodzi.
                  Do mnie na wekend przyjeżdzają rodzice, już nie moge się doczekać
                  My jak narazie mieszkamy w kawalerce, ale remontujemy się u teściów, będziemy mieć osobne wejście, więc pełna swoboda Będziemy mieli 4 pokoje plus kuchnia, łazienka duża i wc. Ale jednego pokoju chyba na razie nie będziemy wykańczać.
                  Co do opieki nad dzieckiem to został mi jeszcze rok studiów, wziełam sobie indywidualny tok nauczania,więc sporadycznie będe musiała chodzić na uczelnie. Wtedy licze, że wnusią zajmie się moja mama. Wprawdzie mieszka 320km od nas,ale nie pracuje więc licze, że będzie naszym częstym gościem. Teściów będe mieć na miejscu, ale oni pracują więc pewnie nie wiele pomogą. Ja po skończeniu studiów czyli w 2010 roku planuje magisterke zaocznie zacząć robić, a od początku 2011r zakręcić się za jakąś pracą a córcie dać pod opiekę babci. U Nas jak narazie mąż tylko pracuje, ja tam dostaje jakąś kase od rodziców, ale w sumie niemamy kokosów, więc chce jak najszybciej pójść do pracy.
                  Odnośnie pościeli z rad koleżanek postanowiłam nie kupować pościeli bo ponoć przez 3 miesiące się nie przyda, bo itak dziecko przeważnie śpi w beciku, a nie używa się poduszki. Ja kupiłam tylko ochraniacz na szczebelki i prześcieradło. W praniu się wszystko okaże, najwyżej kupie pościel. Wózka jeszcze nie mamy więc jak kupicie albo jak macie jakieś na oku to wysyłajcie zdjęcia
                  Ja byłam wczoraj u okulisty, która uznała, że poród ma się odbyć przez cesarskie cięcie.
                  Miłego dnia
                  Alicja urodziła się 08.09.2009 r. godz. 6.40 waga 2,5 kg wzrost 49cm.





                  Aniołek[*]-10 tc- 31.07.2012r.

                  Skomentuj


                    hej dziewczyny
                    u nas tez pada ta pogoda jest straszna juz mam jej dosyc jak swieci sloneczko to chce sie zyc a to to zrobie a to tamto i gitarsa gra a tak to oko zapalu do czego kolwiek a jeszcze dzisiaj ma przyjsc mojego kolega na komputer no i musze posprzarac i zrobic karpatke bo moj mnie prosil i nie mam na nic czasu sterta ubran do prasowania nawet pewnie sie nie zdaze wykapac i bede dalej brudna i klejaca sie tak tego nie lubie
                    paulinchen super ta twoja niunia a te jej kolczyki teraz to i ja mam swojej ochote zrobic kolczyki ale pewnie dziadki beda mnie krytykowac znajac ich
                    Majorka ten kryzys moze jest tylko przejsciowy z tego co slyszalam to w kazdym malzenstwie sie to zdaza ale co ja moge mowic jak sama nie jestem po ślubie.... musisz sie trzymac i byc twarda szkoda ze nie da sie wziac urlopu od rodziny i odpoczac...
                    ten kryzys to pewnie dlatego ze sama musisz o wszystko zadbac i wszystko jest na twojej glowie moze porozmawiaj ze swoim mezem...
                    a ja tez mam rodzicow pod nosem ale nie zostawiam im swojej Nusi i musze sie pochwalic ze nie nakrzyczalam jeszcze na nia wole wyrzyc sie na swoim Adasiu on wszystko przyjmuje na klate ja jak popatrze n to moje szczescie i sie usmiechnie to serce mieknie
                    puzniej jeszcze zajrze tylko musze wszystko ogarnac
                    Nikola Natalia wyszła na świat 20.03.09 ważyła 2950 i mierzyła 56 cm

                    Skomentuj


                      Witam.
                      Majorka kochana nie przejmuj się. Nie ma dobrych mężów. Ci "dobrzy" to pantoflarze bez kolegów, bez zainteresowań. Gotują obiadki, sprzątają dom, robią zakup żeby się dowartościować. Faceci nie umieją wypośrodkować - albo imprezowicz ( jak mój) albo pantoflarz Powiem szczerze, że nie znosłabym 24 godzinnej obecności męża w domu[B]MAŁŻEŃSTWA IDEALNE NIE [/B[B]]ISTNIEJĄ!!!!!!![/B]( mówię to ja - mężatka z 12 stażem, psycholog pracujący kiedyś w poradni rodzinnej)
                      Kochany Nikodem 2009.04.07.

                      [/url][/url]

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Kasica - tak myślałam!!! Ciężko skupic się na jednej rzeczy, na dodatek nie wolno pokazać starszemu że jest mniej ważne. Boję się tego strasznie, Natalka nie chodzi do przedszkola, jest cały czas ze mną więc nie będę miała czasu na zajęcie sie jednym dzieckiem. Jak narazie Natalii jest oczkiem w głowie i cały czas poświęcam właśnie jej. Muszę dać jakoś radę, ale kiepsko to widze. Przy jednym można w dzień się przespać a tuuu.... Bawic się ze starszym dzieckiem!!!

                        Skomentuj


                          Gordiana - to sa uroki posiadania dwojki dzieci ja na szczescie poki co bede miala jedno , wiec cala uwaga sie bedzie na nim/niej skupiala

                          dasz rade, kobieto

                          aktualnie siedze sobie , odpoczywam , dzis nie wychodze z domu
                          pogoda jest fajna bo troszke sie ochlodzilo , dzieki czemu nie przegrzewam sie i nie jest duszno ....

                          dzis poukladalam wszystkie ciuszki w szafce , doczekac sie juz nie moge...

                          3 dni do terminu !

                          Skomentuj


                            Napisane przez karolaina Pokaż wiadomość
                            My dzisiaj po nieprzespanej nocy... jak nigdy cztery burze przeszly
                            Carin widzę, że msz w planach kupno wózka taki jak ja mam ten z baby merc, jest super tylko mogę w skrócie powiedzieć
                            AMSW Termin mam już pewny na 11 września i w sobote zaczynamy 32 tydz

                            Ja od lutego wracam do szkoły i planuje też iść do pracy, ale z tym to nic pewnego jeszcze, zobaczymy po nowym roku
                            Ja?! Niee pomyliłaś się chyba ;P. Ja juz od dawna mam wozek kupiony .

                            Skomentuj


                              Ja jutro rano mam wizytę i u ginekologa, jak i u okulisty. Ta druga ma mnie zbadac i wydać opinię jaki poród. Nie ma się co łudzić, z wadą -3 będzie poród naturalny.
                              Za porodem rodzinnym jest u mnie jeszcze to,że mam skazę krwotoczną, niby nie bardzo inwazyjną, ale jednak. Lepszy z autopsji jest poród naturalny, mniejszy upływ krwi, dla dziecka też ponoć lepiej.
                              Ale jak będzie to się okaże, jak odbiorę wyniki krwi za 4 tygodnie i będę mieć opinię hematologa. wtedy też zdecyduje się na konkretny szpital, albo zdecydują za mnie . Poza tym zobaczymy jak duże dziecko będzie i do którego momentu donoszę.
                              Ze względów praktycznych wolałabym jednak we wrześniu Pod koniec sierpnia mąż wyjeżdza na 2 tygodnie i tego się nie da zmienić. wolałabym by był, ale zobaczy się. Na zapas nie będę się martwić.




                              i Bartek :-)

                              Skomentuj


                                Napisane przez coyotek74 Pokaż wiadomość
                                Ja jutro rano mam wizytę i u ginekologa, jak i u okulisty. Ta druga ma mnie zbadac i wydać opinię jaki poród. Nie ma się co łudzić, z wadą -3 będzie poród naturalny.
                                Za porodem rodzinnym jest u mnie jeszcze to,że mam skazę krwotoczną, niby nie bardzo inwazyjną, ale jednak. Lepszy z autopsji jest poród naturalny, mniejszy upływ krwi, dla dziecka też ponoć lepiej.
                                Ale jak będzie to się okaże, jak odbiorę wyniki krwi za 4 tygodnie i będę mieć opinię hematologa. wtedy też zdecyduje się na konkretny szpital, albo zdecydują za mnie . Poza tym zobaczymy jak duże dziecko będzie i do którego momentu donoszę.
                                Ze względów praktycznych wolałabym jednak we wrześniu Pod koniec sierpnia mąż wyjeżdza na 2 tygodnie i tego się nie da zmienić. wolałabym by był, ale zobaczy się. Na zapas nie będę się martwić.
                                A jakie wady wzroku wykluczają poród naturalny?

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X