Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Poranna kawa

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: Poranna kawa

    Napisane przez annix Pokaż wiadomość
    To temat o porannej kawie czy rozmowa o dzieciach? Bo nie wiem co mam pisac...
    Zapraszamy do rozmów o wszystkim, "co się komu w duszy gra..."

    Skomentuj

    •    
         

      Odp: Poranna kawa

      Hej Dziewczyny jeśli macie ochotę zapraszam na stronkę


      Będą recenzje kosmetyków, zabawek i miliona innych rzeczy, które przerabia się z dziećmi i dookoła nich i mam Szukam mam,które lubią pogadać i podzielić się tym co myślą
      Last edited by perpetua88; 21-07-2016, 21:26. Powód: autoreklama

      Skomentuj


        Odp: Poranna kawa

        Justyna, chciałam Ci powiedzieć, że książeczka dla małego Szymka jest świetna! Bardzo mi się podoba! Masz talent!

        Skomentuj


          Odp: Poranna kawa

          Patrycja, a zostało coś z telefonu? Ja swój jakiś czas temu zalałam gorącą herbatą, o dziwo działał. Nie działało gniazdo do ładowania, a że mąż stary telefon miał taki sam, to bawiłam się w przekładanie baterii. Po kilku miesiącach gniazdo samo się naprawiło

          Skomentuj


            Odp: Poranna kawa

            Napisane przez emros Pokaż wiadomość
            Patrycja, a zostało coś z telefonu? Ja swój jakiś czas temu zalałam gorącą herbatą, o dziwo działał. Nie działało gniazdo do ładowania, a że mąż stary telefon miał taki sam, to bawiłam się w przekładanie baterii. Po kilku miesiącach gniazdo samo się naprawiło
            Na szczęście telefon został zreanimowany-rozłożyłam na czynniki pierwsze wysuszyłam i wsadziłam do ryżu. Pomogło. Ale strachu się najadłam, bo telefon nowy. Też mi gniazdko do ładowania nie działało dzień, ale następnego dnia załapało. To też miałaś przygodę z komórką

            Skomentuj


              Odp: Poranna kawa

              Patrycja, super. Jesteś dowodem, że ten sposób z ryżem działa, nigdy nie miałam okazji próbować.

              Joanka, zdążyłam zerknąć na tę stronę i jedyne co zwróciło moją uwagę to literówka w samym tytule....

              Ja mam dzisiaj samotny wieczór. W sumie to będzie pierwsza noc odkąd urodziła się córcia, a my zostajemy zupełnie same. Mąż mi się szkoli, a ja nadrabiam internety. Muszę przyznać, że to miłe uczucie tak siedzieć, w spokoju i zajmować się tylko sobą

              Skomentuj


                Odp: Poranna kawa

                Witam Was
                Patrycja j ci właśnie pisałam o sposobie z ryżem a mi się nie udało postu napisać bo mi ostatnio bardzo internet przerywa Strasznie to denerwujące
                Ja dziewczyny jestem ostatnio taka zmęczona że czuję jakbym była pijana :/
                Piniata na urodziny jeszcze nie skończona Uszyłam opaski na oko pirackie i jeszcze jednej mi brakuje i dwie lornetki też muszę dorobić Szable wyciełam z kartonu i też posklejałam Brakuje mi 3 Wszystko robię na raty ...
                A jutro impreza Dzieci zaproszone były zaskoczone bo zaproszenia były w butelce a kartka z zaproszeniem po bokach opalona jakby to była mapa
                A właśnie jeszcze nie mam mapy skarbów zrobionej
                Attached Files

                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: Poranna kawa

                  Napisane przez Lara5 Pokaż wiadomość
                  Witam Was
                  Patrycja j ci właśnie pisałam o sposobie z ryżem a mi się nie udało postu napisać bo mi ostatnio bardzo internet przerywa Strasznie to denerwujące
                  Ja dziewczyny jestem ostatnio taka zmęczona że czuję jakbym była pijana :/
                  Piniata na urodziny jeszcze nie skończona Uszyłam opaski na oko pirackie i jeszcze jednej mi brakuje i dwie lornetki też muszę dorobić Szable wyciełam z kartonu i też posklejałam Brakuje mi 3 Wszystko robię na raty ...
                  A jutro impreza Dzieci zaproszone były zaskoczone bo zaproszenia były w butelce a kartka z zaproszeniem po bokach opalona jakby to była mapa
                  A właśnie jeszcze nie mam mapy skarbów zrobionej
                  Wow, super pomysł! A zaproszenia rewelacja! Dla dzieci musiała być to niesamowita frajda. Muszę zapamiętać, bo to świetny pomysł na przyszłość. Fajnie, że rodzicom się chce i dzieciom coś takiego organizują. Bo większość to mam wrażenie, że woli zapłacić i mieć z głowy.

                  Skomentuj


                    Odp: Poranna kawa

                    witam,
                    Patrycja super, że telefon uratowany a moja panna też wykonuje spinaczke wysokokrzesłową - lubi góry po mamusi.
                    Beata cudnie wygląda zaproszenie a sama impreza z takimi atrakcjami o jakich piszesz będzie zapewne fantastyczną przygodą, a i najważniejsze wszystkiego najlepszego dla Kubusia - dobrze kojarzę, że wczoraj był Jego wielki
                    dzień?
                    Magda pochwalisz się efektem tych prac jesiennych mam nadzieje
                    ciesze się, iż książeczka Szymka Wam się podoba - tworzy się teraz dla Marysi ciąg dalszy - ale już za chwilkę będzie koniec, a potem też coś się będzie szyć

                    Skomentuj


                      Odp: Poranna kawa

                      ja jeszcze dzisiaj nie piłam muszę sobie zrobić

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: Poranna kawa

                        Witajcie!
                        Patrycja i ja gratuluję uratowania telefonu. Nie znałam tego sposobu z ryżem.
                        Beata i ja zachwycam się zaproszeniami i pomysłem przyjęcia!!!

                        Skomentuj


                          Odp: Poranna kawa

                          Justyna, mam nadzieję, że książeczkę dla Marysi też nam podeślesz to obejrzenia! Powiedz mi, bo z tego, że szyjesz wnioskuję, że coś na ten temat możesz powiedzieć, jaką masz maszynę i czy byś ją poleciła? Szukam czegoś, ale ceny są na tyle wysokie, że nie mogę sobie pozwolić na nietrafiony zakup, więc dopytuje, czytam i na razie nic nie wiem.

                          Skomentuj


                            Odp: Poranna kawa

                            Dobry wieczór
                            Justyna, jeśli tylko będzie czym to na pewno się pochwalę
                            Haniu, moja mama od lat ma Łucznika, to już jej druga maszyna Łucznika, pierwszą miała 20 lat i w zasadzie nadal działa, nową kupiła ze względu na nowe możliwości tejże maszyny I na tyle, ile sięga moja wiedza, to jeśli chodzi o maszyny do szycia to Łucznik jest najlepszy.

                            Skomentuj


                              Odp: Poranna kawa

                              Hej

                              Beata-jestem pod wielkim wrażeniem Twego zaangażowania w urodziny, masz dużo kreatywności w sobie i chęci. Dzieci a szczególnie Kubuś będą wniebowzięte tak oryginalnymi urodzinami. Pomysł z motywem pirackim jest świetny! Życzę udanej imprezy urodzinowej i wszystkiego najlepszego dla Kubusia

                              Justyna-zainspirowałaś mnie, zamówiłam filc i będę dwumiesięcznemu chrześniakowi szyć książeczkę To jest mega prezent, niepowtarzalny i wyjątkowy.

                              Magda i jak noc bez męża? A Łucznik z mojego miasta jest

                              Haniu-widzę, że masz chęci na szycie. Świetna sprawa, bo można samemu wiele wiele rzeczy zrobić małym kosztem. Niestety na maszynach zupełnie się nie znam, nigdy nie korzystałam nawet.

                              Skomentuj


                                Odp: Poranna kawa

                                witam, my dziś miałyśmy z Zosią siostrę z Gabrysią i mojego szwagra z tatą moim - panowie pracowali na budowie ściągali szalunki plus stemple z części mieszkalnej domu, potem dosłownie wszyscy pomagali ogarnąć budowę najbardziej pracowały dziewczynki, tylko były takie brudne - że kąpanie trwało dwa razy dłużej, jutro ponownie mamy wszystkich na budowie dalsza część ogarnięcia budowy tylko zamiast siostry moja mama bo siostra w pracy weekendowej, a popołudniu mamy z Zosią gości - stolarza współpracującego z moim B. wraz z żoną chcą przyjechać do Zosi - tylko muszę coś upiec a pomysłu brak
                                Patrycja czekamy na efekty pracy, synek siostry będzie miał cudny prezent, jeśli mogę coś polecić zajrzyj na bloga Haart - tam ja się zainspirowałam tymi książeczkami - w prawdzie prowadząca bloga inaczej je szyje i obszywa - ale krok po kroku jest wyjaśniona kwestia szycia takiej książki, a i jeśli chcesz aby karty książeczki szeleściły daj znać powiem Ci co można włożyć do środka by był efekt szeleszczenia bez specjalnej tkaniny
                                a i pytałaś kiedyś ile mamy do Krakowa - a więc jakieś 20 minut autem - wystarczy przejechać Wieliczkę i wyjeżdzamy na obrzeża Krakowa - szpital Prokocim taki bardziej znany będzie Ci jest w tych okolicach -więc blisko mamy do Krk
                                Haniaja nie umiem szyć na maszynie, choć bym chciała - wszystko szyje ręcznie, ale polecam blog Ruda szyje - tam jest pełno cennych porad szyciowych i wpisy porównujące maszyny od tych dla początkujących do tych dla zaawansowanych z tego co kojarzę, może coś wyczytasz cennego,
                                moja teściowa krawcowa - jest fanką Łuczników właśnie, ale miała w sytuacji awaryjnej do czynienia z maszyną z lidla - niekiedy bywają one w sprzedaży w tej siecówce i była miło zaskoczona maszyną i od kilku osób słyszałam pozytywne opinie o tych maszynach z lidla
                                w załączniku zdj książeczki dla Marysi
                                Attached Files

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X