Zosia chora choć jest lepiej (pije dużo wody więc narazie wizja szpitala nam nie grozi) plus małżonek więc tak jakbym miała dwójkę dzieciaczków - teraz śpią i sie regenerują, a na dodatek córcia mojej siostry bo dziewczynki miały z sobą styczność przed tym jak wirus zaatakował Zosie i mam wyrzuty sumienia bo Gabi ciężko znosi choroby =/ normalnie masakra jakaś chyba lepiej jakby przyszła prawdziwa zima i wymroziła te wirusy i bakterie
Ogłoszenie
Collapse
No announcement yet.
Poranna kawa
Collapse
X
-
Odp: Poranna kawa
Zosia chora choć jest lepiej (pije dużo wody więc narazie wizja szpitala nam nie grozi) plus małżonek więc tak jakbym miała dwójkę dzieciaczków - teraz śpią i sie regenerują, a na dodatek córcia mojej siostry bo dziewczynki miały z sobą styczność przed tym jak wirus zaatakował Zosie i mam wyrzuty sumienia bo Gabi ciężko znosi choroby =/ normalnie masakra jakaś chyba lepiej jakby przyszła prawdziwa zima i wymroziła te wirusy i bakterie
-
-
Odp: Poranna kawa
Napisane przez 27otsifem Pokaż wiadomośćmikaa997 a z czego Ty chcesz gubić te kg??- widziałam Twoje foto w galerii
u nas chyba zagościł jakiś wirus bo Zosia bidula taka zwymiotowała nam i ma biegunkę - martwie sie o nią bo już raz byliśmy z tego powodu w szpitalu i nie chciałabym powtórki
Skomentuj
-
Odp: Poranna kawa
Napisane przez 27otsifem Pokaż wiadomośćZosia chora choć jest lepiej (pije dużo wody więc narazie wizja szpitala nam nie grozi) plus małżonek więc tak jakbym miała dwójkę dzieciaczków - teraz śpią i sie regenerują, a na dodatek córcia mojej siostry bo dziewczynki miały z sobą styczność przed tym jak wirus zaatakował Zosie i mam wyrzuty sumienia bo Gabi ciężko znosi choroby =/ normalnie masakra jakaś chyba lepiej jakby przyszła prawdziwa zima i wymroziła te wirusy i bakterie
No te wirusy mnożą sie przez ta niezdecydowana pogode i niestety zapowiadaja że już takie zimy będą...
Napisane przez mikaa997 Pokaż wiadomośćNo właśnie jeszcze kilku kg brakuje mi do wagi ze starych czasów :P
Skomentuj
-
-
Odp: Poranna kawa
Napisane przez anna31 Pokaż wiadomośćI jak malutka juz lepiej?
No te wirusy mnożą sie przez ta niezdecydowana pogode i niestety zapowiadaja że już takie zimy będą...
Skomentuj
-
-
Odp: Poranna kawa
Napisane przez klamka Pokaż wiadomośćPoranną kawą cieszę się niestety tylko w weekendy, bo w tygodniu robię zazwyczaj wszystko w biegu.
Piszcie co u Was bo jakos tak wątek zamilkł...
Skomentuj
-
Odp: Poranna kawa
U nas dzien jak co dzień Codziennie to samo praktycznie Każdy dzień podobny do siebie monotonność ...
Rozmawiałam wczoraj z mężem przez telefon o wyjeździe na ferie (synek był przy tym ) A później miał koszmary w nocy że wyjechaliśmy a on nie chce bo chce być tu w domu i budził się i sprawdzał że jesteśmy u siebie Tak to przeżywał :/
Skomentuj
-
-
Odp: Poranna kawa
Napisane przez marzena_161 Pokaż wiadomośćJa kawy nie pije Poranna herbatka z dzieciakami w kuchni i nerwówka czy zdrazę zjeść śniadanie nim mała zrobi raban. Potem cóż zabawy, gotowanie sprzatanie i zajmowanie sie cały czas dziecmi.
Skomentuj
-
Skomentuj