Marzec-kwiecień 2011

[Scaarlett]

Odp: Marzec-kwiecień 2011

Te z ecco też mi się podobają i wiem, że są bardzo dobre. Tylko ta cena... Jak mam wydać ze 250 zł na buciki co pochodzi pewnie 3-4 miesiące, bo szybko noga jej rośnie to zaczynam się zastanawiać...:/ zobaczymy jeszcze.

dlatego ja stawiam na dobre butki, ale tak do 120 zł max. Nie sądzę żeby starczyły na 4 miesiące. Z moich obserwacji jest to max 3 miesiące. Jak dla mnie 250 zł na to żeby ubrać takiemu małemu dziecku buta kilka razy na nogę, to przesada.
Ja teraz w marcu kupię buciki, to pewnie w czerwcu będzie trzeba kupić i półbuty i sandałki, a we wrześniu kolejne.
Bartusiowi kupiłam kapcie w styczniu nr. 20 tak w tym momencie są na styk i lada chwila będę wymieniać na nowe.

[Lullaby]

Odp: Marzec-kwiecień 2011

ulcia, trzymam kciuki za obrączkę, żeby się znalazła!!!

co do butów to odnośnie bartków myślę jak majajula, najczęściej jest to obuwie ciosane z kamienia, nie rozumiem naprawdę skąd taka renoma tej firmy. Jeszcze sandałki można jakies fajne wyszukać (mi się udało), ale półbuty wszystkie mają podeszwy sztywne jak deska. Ja nie polecam.

A Dominiś nie chce sam chodzić. Robi kilka kroczków od jednego mebla do drugiego, ale jest to nadal kaczy chód, a dokładniej marsz pingwina hahaha. Roczku raczej nie przydrepta bo wyrażnie nie czuje się jeszcze pewnie Stoi tylko solidnie. Brawa dla waszych maluchów!!!

[ulcia04]

Odp: Marzec-kwiecień 2011

Ja nadal nie znalazłam obrączki Czekam do końca tygodnia a potem zamawiam nową, bo czuję się niesamowicie źle, jakbym palca nie miała.

[Scaarlett]

Odp: Marzec-kwiecień 2011

Ja nadal nie znalazłam obrączki Czekam do końca tygodnia a potem zamawiam nową, bo czuję się niesamowicie źle, jakbym palca nie miała.

Ja jak zostawię swoją w domu, to też się tak czuję

[ulcia04]

Odp: Marzec-kwiecień 2011

Scaarlett powiedz mi jak robisz tą rybke na parze i jaka lepsza?

[Scaarlett]

Odp: Marzec-kwiecień 2011

Nie mam garnka do gotowania na parze, robiłam to w zwykłym zaledwie kilka razy. Wolę małemu udusić mięsko lub ugotować normalnie. Rybę duszę filet np. z dorsza, morszczuka pokrojonego w kosteczkę z jarzynami i wodzie.

[majajula]

Odp: Marzec-kwiecień 2011

Ulcia a jak jak na parze robię to w durszlak wkładam warzywa i na parze z garnka co się pod durszlakiem gotuje
ale nie często tak roię bo młoda zaczyna jeść to co my więc jsa wolę upiec

[Scaarlett]

Odp: Marzec-kwiecień 2011

Jak na parze robiła, to tak jak majajula w durszlaku, albo naczynie żaroodporne do garnka wkładałam.

[ulcia04]

Odp: Marzec-kwiecień 2011

Dziewuszki kochane, powiedzcie mi co sadzicie o tych butkach:

http://allegro.pl/buty-ecco-infant-7...108524335.html

http://allegro.pl/ecco-mimic-polbuty...123703877.html

http://allegro.pl/ecco-mimic-trzewik...151487819.html

[Lullaby]

Odp: Marzec-kwiecień 2011

ulcia, ja jestem wielką zwolenniczką gotowania na parze, w ogóle zdrowego jedzenia. Tyle że ja mam i profesjonalny parowar, w który opłacało nam się zainwestować, bo my dość często tak jemy i to wszyscy, i mam też garnki do gotowania na parze. Często słyszę że takie jedzenie nie jest smaczne, że jest suche i tym podobne bzdety a to mega bzdura! Jak może nie być dobre coś w czym właśnie całe dobro zostaje, a nie jest wypłukiwane przez wodę czy zabijane przez inne obróbki :O Wszystko zależy od pomysłu przygotowania i podania takich dań. Ja stawiam na zioła, warzywa i owoce (z których też można porobić słodkie sosy do mięs), właśnie sosy własnej roboty na naturalnych składnikach (jogurcie, śmietanie, miodzie, serku topionym) itp Żeby mięso nie było słuche przy parowaniu, można je polewać właśnie bazą sosu, albo troszkę masełkiem. Jeśli chodzi o ryby, można filety trochę podziabać, skropić cytryną to ona nam lepiej się wchłonie, czy pomoczyć w doprawionym jajku, czy polać trochę oliwą z oliwek, czy po prostu wybierać ryby tłuste, jak np halibut, łosoś itp Do tego świeże zioła:bazylia, tymianek, koperek...ja tam kocham takie żarcie, moje dzieciaki też się zajadają

butki zaraz pooglądam

[ulcia04]

Odp: Marzec-kwiecień 2011

Ja właśnie dostałam taki parowar z Tefala i chciałabym coś Lilce zrobić. Poddałabyś mi parę prostych przepisów na początek?

[Scaarlett]

Odp: Marzec-kwiecień 2011

kochana, jak masz parowar, to do dzieła! Ja o takim zakupie myślałam, ale boje się właśnie, że kupię i będzie to stało
Co do bucików, fajne ale drogie Jedno co mogę ci doradzić, to nigdy nie kupuj butów w ciemno bez mierzenia. W naszym przypadku nigdy bym nie trafiła w model Bucika trzeba przymierzyć, zobaczyć jak wygląda na nóżce, jak jest dopasowany, bo nie wszystkie modele pasują tak samo na każdą nogę. My mamy problemy z wysokim podbiciem i dużo bucików w ogóle nam nie wchodzi na nóżkę

lulla ojjjjj ja też lubię taką kuchnię, nie jest to może gotowanie na parze, ale wszelkie zioła uwielbiam i sypię bez ograniczeń Tak samo sosy na serkach topionych, jogurtach i owocowe sosy do mięsa na bazie suszonych owoców. Niebo w gębie! Popieram

[Lullaby]

Odp: Marzec-kwiecień 2011

Najmniej mi sie podobajš te pierwsze, ale ja w ogóle nie jestem zwolenniczkš adidasów dla tak malutkich dzieci. Po prostu moim zdaniem takie małe stópki wyglšdajš doœć œmieszcznie w butach tego typu, które z reguły sš doœć szerokie i solidne i na małej nóżce wyglšdajš na ciężkie i toporne. Wolę coœ bardziej wyprofilowanego, smukłego i dopasowanego kształtem do stópki. Drugie i trzecie sš doœć ok.
Jednak zgadzam się ze Scaarlett i nigdy nie kupiłabym dziecku buta bez przymierzenia na nogę.

[ulcia04]

Odp: Marzec-kwiecień 2011

Ja też napewno nie kupie ich bez przymiarki. Pójdę sobie do sklepu i przymierze i jeśli będą ok to kupie na allegro Z wlasnego doświadczenia wiem, że nawet 50zł można oszczędzić

[Scaarlett]

Odp: Marzec-kwiecień 2011

Z wlasnego doświadczenia wiem, że nawet 50zł można oszczędzić

hahaha wiem ja tak robiłam z wózkami, pościelą, fotelikami itp...
wszystko wybrałam w stacjonarnym sklepie, a potem kupiłam na allegro