Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Sierpień 2012 - mamusie i maleństwa

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: Sierpień 2012 - mamusie i maleństwa

    Odebrałam moje pierworodne dziecie z przedszkola i mnie olała - poszedł do sąsiadki do piaskownicy, hi hi... Bosz, jaki on już duży jest

    Promesse ja mam panią do pomocy, która do tej pory zajmowała się Kacprem (muszę znajdować jej teraz zajęcia, żeby jak Kacper zaczął przedszkole poczekała na moje następne maleństwo, jak ja wrócę do pracy), ale...
    Po pierwsze kasuje nas 2* więcej niż za opiekę nad dzieckiem jak pomaga, a tak jak piszesz - budżet daaaawno przekroczony na extra wydatki...
    po drugie - muszę przejrzeć te rzeczy zanim włożę do szfy, bo nie ma sensu znów upakować tam ciuchów nienoszonych lub złachanych
    po trzecie - jak zrobi to Pani Wandzia - w życiu nic nie znajdę
    po czwarte - ja jestem pedantką, a Pani Wanda "kobietą pracującą" Robi swoje, ale ja to robię inaczej... no takie moje natręctwo i zboczenie, hi hi...
    Ale okna i prasowanie są całe Jej Mam depresję myśląc o żelazku, a za okna zwyczajnie na tym etapie się nie wezmę, bo się boję.

    Dziubekam, kurczaczi, Ty już naprawdę na wylocie jesteś do rozpakowania, hi hi.
    Pamiętam jak ja trafiłam na patologię ciąży w 26 tyg (to było 24 tyg po moim ślubie, bo zaciążyłam w noc poślubną) i położna krzyczy moje nazwisko i woła mnie na badanie - nie zczaiłam, że to mnie woła, bo jakoś nadal o sobie myślałam po panieńskim nazwisku
    Ale śmiechu było z położnymi i na sali z dziewczynami...
    Ja nadal nie puszczam kciuków i modły wznoszę o pogodę!!! Musi zadziałać!!!
    I daj znać koniecznie po wizycie!

    Adagma, a etap wybierania też jest świetny - ja uwielbiam układanie w głowie scenariuszy co gdzie postawię i nawet (ku uciesze mego m) robię projekty na kartkach z przeklejanymi meblami i sobie je przestawiamy na papierze, hi hi (to znów mój pedantyzm i chęci zaplanowania wszystkiego...)
    Kacperek 11.III.2009 godz.11:00 2980g 56cm szczęścia


    Majka 21.VIII.2012 godz.8:30 2940g 50cm słodyczy

    Skomentuj

    •    
         

      Odp: Sierpień 2012 - mamusie i maleństwa

      Nator, to masz zupełnie inaczej niż ja Ja nienawidzę planować i projektować Za to mój mąż robi to świetnie, co chwilkę jakieś nowe projekty mi przedstawia, choć to ja jestem inżynierem od projektowania


      Skomentuj


        Odp: Sierpień 2012 - mamusie i maleństwa

        Nator to u mnie odwrotnie - dopoki nie mialam gosposi nie wiedzialam, ze moj dom moze byc taki uporzadkowany, bo ja balaganiara jestem. Ona nawet reczniki mi prasuje...gdzie ja wczesniej mialabym na to czas...
        Nie wspomne o obiadkach ktore mi gotuje


        Narazie jest u nas tylko na 4 godziny, nie wiem czy sie nadaje na nianie, bo ma juz swoje lata. fajnie by bylo, bo przyzwyczailam sie juz do niej. Okaze sie w praniu

        Kiedys w Polsce mielismy pomoc domowa, ktora przelewala moje kosmetyki do sloiczkow albo brala bez pytania rzeczy z lodowki i wynosila z domu a pozniej jak ja pytalam, gdzie sie podzialy to mowila, ze wyrzucila, bo przetreminowane byly

        No nic, lece sie szykowac do wizyty.
        Fajnie, ze troszke wiecej Was tu pisze


        Skomentuj


          Odp: Sierpień 2012 - mamusie i maleństwa

          Cześć Dziewczyny.

          Dziubekam na pewno pogoda będzie piękna specjalnie dla Ciebie
          Ja już wyprałam 3 pralki dla Małego, Teściowa 2 wyprasowała, a ja wczoraj jedną Zostało kilka rzeczy do wyprania, ale to białe i nie ma tego za dużo, więc jeszcze troszkę poczekam. Nie wiem czy tylko ja mam fioła, ale piorę wszystko dla Niego - obojętnie czy z butiku, czy dostałam czy nowe kupiłam... Kupiłam już 2 koszule nocne, wyprała je, ale jeszcze czekają na prasowanie. Szlafrok i kapcie też gotowe. Muszę klapki pod prysznic kupić... Mamy tez już pieluchy i chusteczki nawilżające...
          W nowym budżecie lipcowym kupimy resztę - podkłady, pieluchy tetrowe itp. i wtedy na początku lipca spakuję te rzeczy do torby do szpitala... Małego rzeczy w razie czego już odłożyłam na bok, które będę chciała mieć w szpitalu, ale jeszcze coś leży w tych niewypranych... Nie zdawałam sobie sprawy, że tyle roboty jest z tym wszystkim....

          Dziewczyny - noce mnie dobijają. Jestem już tak wykończona, że ledwo się trzymam na nogach... Kilka osób mi powiedziało, ze powinnam zainwestować w rogala do spania (i później mi się ma niby przydać do karmienia)... Czy któraś z Was to testowała albo testuje? I czy musi być ten drogi z motherhood czy takie tańsze na allegro tez wystarczą? Patrzyłam na te długie 190 cm. Nie wiem czy warto sobie tym głowę zawracać...

          Skomentuj


            Odp: Sierpień 2012 - mamusie i maleństwa

            Witajcie z wieczorka.

            Dziubek, modły i taniec słóńca odstawione. Będzie pięknie jutro A potem dawaj fotki, bo nie będziemy długo czekać

            Narwana, ja mam po Asi taką fasolkę. Nie tak dużą jak rogal, ale zdecydowanie sprawdza się teraz do spania między nogi albo pod kręgosłup albo jak mi akurat podpasuje. A do karmienia była świetna. Nawet ci, którzy czasem dawali Aśce butlę jak musiałam wyjść też go brali No i zdecydowanie może być taki z Allegro. Te firmowe są drogie a płaci się w sumie zaq markę. Ja mam z firmy Ty i My albo coś podobnego.




            Skomentuj


              Odp: Sierpień 2012 - mamusie i maleństwa

              Dzubekam wszystkiego naj na Nowej drodze Życia, obyście zawsze razem przez nią szli


              Hej Kobietki
              Co u Was ? Ja mam dzisiaj mega lenia (zresztą jak zawsze) musze sprzątać a tak mi się nie chce heh ale w bałaganie siedzieć też mi się nie uśmiecha więc biorę się do pracy z lekkimi przerwami heh

              Mam do Was pytanie czy cierpicie teraz może na bezsenność, ja to normalnie nie mogę zasnąć a jak zasnę to jakieś durne sny mam, śni mi się poród, dziecko już w domu i takie tam (chyba zaczyna mnie to już przerażać) natomiast nad ranem jakoś 5.30 przysypiam i śpię nawet do 12 aah, mam nadzieję że wytrzymam do sierpnia ale uważam że powinnam się teraz wyspać za wszytskie czasy bo jak pojawi się maluch to nie będzie już czasu na drzemki dlatego jetsem wkurzona tą bezsennością





              Skomentuj


                Odp: Sierpień 2012 - mamusie i maleństwa

                Hejka,

                Adagma ja mam inż przed nazwiskiem, a do tego miałam być synusiem tatusia (urodziłam się dzień po jego urodzinach więc byłam wyczekanym dzieckiem - i czuję do dziś że oczko w głowie taty, hi hi) i jakoś tak od zawsze byłam przy sprawach technicznych obecna. Czuję się świetnie ze śrubokrętem czy miarą w ręku.
                A poza tym - uwielbiam coś zmieniać, a mój m to by najchętniej w świętym spokoju sobie siedział

                Judi, ja się kładę ok północy i rzeczywiście poranki mam słabe... ale mam uroczy budzik, który ok 6 rano wpada i krzyczy "kukuryku już jest dzień" więc chce czy nie tyłek trzeba podnieść. Za to jak się położę to zwyczajnie odpadam w momencie i nawet jak wstaję na siku to idę na nieświadomce, hi hi.
                Do tego w dzień się zwykle namęczę więc wieczorem marzę o poduszce... ale sny... no ostatnio też mam schizowe...
                Mimo dobrych doświadczeń z pierwszego porodu zaczynam czuć niepokój, ale taki, że rodzę już i wracam w totalny bałagan i nic nie mam zrobione, nic nie mogę znaleźć w kartonach, a mała krzyczy... no i że znów nie będę miała mleka...
                To chyba normalne na tym etapie

                Promessa, u nas nasza niania jest też starszą panią ale za to Kacper ma nowych dziadków. Ona z nim chodzi do siebie i tam ma dziadziusia i babcie... dla mnie to super opcja, bo teściowie jakoś się nie garną do opieki, a moi ciut za daleko by być często...
                Wiadomo, jak to osoba starszej daty mamy małe zgrzyciki o pewne kwestie, ale daje się przekonać - poza tym jakby na to nie patrzeć "jestem szefem" i ustalam zasady.
                Miałam kilka problemów z serii - nie dosalać, nie dosładzać, nie oblizywać łyżki i butli, przestrzegać godzin spania i jedzenia... nie dokarmiać stale... i teraz jest ok!
                Za to moje buty są przymierzone wszystkie i jak coś odkładam do wydania lub wyrzucenia - to Pani Wandzia zawsze znajdzie zastosowanie u siebie
                Za to jest praktycznie zawsze do usług. Jak potrzebuję to i na noc i w dzień i nawet na pocztę poleci na spacer odebrać awiza...
                Więc super...
                Z tym, że jeśli chodzi o sprzątanie - NIKT TEGO NIE ZROBI TAK DOBRZE JAK JA (albo tak się mi - pedantce wydaje hi hi)

                Narwana co do prania wszystkiego, to nowe rzeczy dla maluszka ja też przepieram, ale ja nie upieram się, że będę wszystko prasować. pewnie wypiorę i poprasuję rzeczy 56 i 62, a resztę to już będę prała, bo na prasowanie czasu i sił nie tyknie... (no chyba że Pani W.)

                I poduszkę mam z motherhooda, bo dostałam od m w pierwszej ciąży - jest genialna!!! Przetrwała 1 i 3/4 mojej ciąży, ciążę siostry i sąsiadki i nadal jest w świetnym stanie!!! Ja polecam gorąco!!!
                Nie wiem jak te tańsze, ale ta była prana i może ciut "schudła" ale i tak trzyma się super!!!
                Kacperek 11.III.2009 godz.11:00 2980g 56cm szczęścia


                Majka 21.VIII.2012 godz.8:30 2940g 50cm słodyczy

                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: Sierpień 2012 - mamusie i maleństwa

                  cześć Mamusie!

                  Dziebekam, najlepszego na nowej drodze życia
                  Mam nadzieję, że pogoda dopisała, a i Julek nie dokazywał za bardzo

                  Padam z nóg!! Od samego rana miałam kolejny rajd po marketach budowlanych. Teraz leżę i odpoczywam, a mężu siedzi przy garach
                  Nie wiem, czy nie przesadziłam z tymi zakupami, bo naprawdę na koniec już nie miałam siły wyjść po schodach.
                  A jutro wybieramy się na warsztaty dla przyszłych rodziców "Mamo nadchodzę!". Ciekawe co to będzie


                  Skomentuj


                    Odp: Sierpień 2012 - mamusie i maleństwa

                    U nas dzisiaj Panowie montują meble na przedpokoju i półki w łazience... Jest taki syf w domu, że aż strach patrzeć...
                    Judi ja mam od ok. 2 tygodni takie problemy ze spaniem... Masakra. Już nie mam siły. Wczoraj np zasnęłam o 2:40 i wstałam dzisiaj i 9:30. Ale szczerze to dzisiaj całkiem nieźle się czuję.Tylko jak pomyślę o sprzątaniu to od razu mnie wszystko boli. Doskwiera mi tylko podbrzusze, bo dosyć boli nawet jak się schylam bez niczego, ale cóż...
                    Dziubekam gratulacje!!!

                    Skomentuj


                      Odp: Sierpień 2012 - mamusie i maleństwa

                      Cześć

                      Ja prała wszystkie ubranka, czy nowe czy dostane od kogoś. Potem je prasowałam. A jak młoda się urodziła i nie miałam zbytnio czasu na prasowanie to prasowałam tylko te ubranka co miały bezpośredni kontakt ze skórą np. body, kaftaniki, śpiochy.
                      Co do rogala to nie miałam, wkładałam dobie twardsze jaśki pod brzuch, nogi, kręgosłup i między nogi, dużo tego miałam Potem kupiłam z motherhood fasolkę i była super do karmienia a potem posłużyła jako oparcie i podparcie gdy Lilka uczyła się siedzieć. Moim zdaniem super



                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: Sierpień 2012 - mamusie i maleństwa

                        hej mamusie nie chcecie kupić nosidełka dla swojego maluszka??????

                        Skomentuj


                          Odp: Sierpień 2012 - mamusie i maleństwa

                          Cześć Dziewczyny

                          Jak u Was poniedziałek? Poza pogodą, która w Gdańsku jest do d... to dawno się tak fajnie nie czułam Rano miałam tylko gorszą chwilę bo poszłam do laboratorium i jakoś słabo mi było, ale szybko doszłam do siebie. Dzisiaj nawet dobrze spałam Chyba pierwszy raz od 2 tygodni. Wiadomo, że nie było idealnie, ale po takiej nocy grzechem byłoby narzekać Już zaczęłam ogarniać mieszkanie, bo po zamontowaniu szafek na przedpokoju, mogę trochę pochować rzeczy i znowu poprzekładać w szafkach. Mąż się śmieje, że już chyba 3 razy przekładałam zawartości szafek w kuchni - no ale muszę tak sobie dopasować wszystko, żeby było jak najwygodniej. Okazuje się, ze zostało trochę wolnego miejsca, więc pomieścimy się z Małym
                          O 10 idę na lumpki - może znajdę coś Małemu Miłego dzionka.

                          Skomentuj


                            Odp: Sierpień 2012 - mamusie i maleństwa

                            Hej dziewczynki

                            Dziubekam wszystkiego dobrego na nowej drodze zycia i duzo duzo miłości

                            U mnie dzisiaj popadalo wiec w nocy lepiej spalam a tak to mam dokladnie jak narwana i judi...kiepsko ale juz tak malo zostalo to sie przemecze

                            Ja podusie chcialam kupic ale w koncu zrezygnowalam a teraz to sie chyba juz nie oplaca

                            Dzisiaj bede pranko od malutkiej nazstawiac i brac sie za nauke za tydzien obrona

                            Skomentuj


                              Odp: Sierpień 2012 - mamusie i maleństwa

                              Hej
                              Ja dzisiaj jestem na MAXA wkurzona - po prostu moi sąśiedzi mnie dobijają, u mnie wbloku spódzielnia wymienia rury w pionach i moj pion powinien isc jako pierwszy i prace trwalyby od 16-20.07 i to by mi pasowalo ale moj pion pojdzie jako ostani bo moj sasiad sobie wyjezdza na urlop i prace beda trwac od 3.08do 20.08 super po prostu nie liczy się dla nich kobieta wciąży bo pan wykonawca powiedzial ze nie bedzie zmienial terminow, ale zaraz sie zbieram i smigam do spodzielni moze oni cos poradza trzymajcie kciuki bo dzisiaj jestem cala w nerwach i nie recze za siebie z tym co bedzie ze mna dzisiaj gadal he





                              Skomentuj


                                Odp: Sierpień 2012 - mamusie i maleństwa

                                wyszłam za mąż - zaraz wracam )
                                pogoda była wymarzona!!! dzięki !!!!))
                                Attached Files
                                [url=http://www.zapytajpolozna.pl]

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X