Sierpień 2012 - mamusie i maleństwa

[nator1]

Odp: Sierpień 2012 - mamusie i maleństwa

hejka Dwupaki

Adagma, ja dziś wstałam po 10 i z niczym zdążyć nie mogę, a za chwilę wybywam po Kacpra do przedszkola, później zawożę Go do niani (mam dziś dzień bez dziecka normalnie) i lecę po zakupy, z reklamacją butów... i do lekarza, więc pewnie zląduję ok 20 przed kompem...

Co do kopniaków, to u mnie teraz dość regularnie, choć są dni, że w dzień jest ciut więcej aktywności. Za to Kacper miał dni wariactw i spokoju, więc chyba normalne. Poza tym, na ruchach trzeba się mocnej skupiać po 25-28 tyg, bo teraz ma jeszcze miejsce i może pływa, a Ty nie czujesz???

Dziubekam, co do kopniaków pęcherzowych to mam to samo. Normalnie worek treningowy sobie mała zrobiła.
No a kręgosłup i stawy... takie uroki słodkiego ciężaru, hi hi

[adagma]

Odp: Sierpień 2012 - mamusie i maleństwa

Czuję czuję Tylko są właśnie takie dni, jak dziś, że kopniaczków jest trochę mniej i jakby łagodniejsze. Ale cały czas czuję jakieś bulgotki i łagodne ruchy

Nator, zapytaj dziś lekarza o to kopanie w pęcherz i bóle przy wizytach w toalecie. Jak coś się dowiesz, to daj znać, czy to normalne, czy może skazywać na jakiś stan zapalny?

[Ariane]

Odp: Sierpień 2012 - mamusie i maleństwa

Witajcie.

Czacza, dla Amelki z okazji urodzinek zdrówka, pociechy z Rodziców, szczęścia i wszystkiego co najsłodsze i najbardaziej kolorowe na świecie!

Nator, moje dziecię chodzi do przedszkola na cały dzień bo jak próbujemy odebrać ją wcześniej to się złości, więc wraca do domu ok 16 Poza tym odwozi jąnajczęściej Radzio a dwa razy w tygodniu zabiera instytucja tatusia Asi, tak więc ja mam naprawdę całkiem sporo czasu na spanie

[judi24]

Odp: Sierpień 2012 - mamusie i maleństwa

Jak mija Wam wieczorek ?

Ja dzisiaj byłam na 3 godzinnym spacerze, oczywiście z przystankami bo nie dalabym rady, heh, jak wrócilam do domku to byłam tak padnięta i dotleniona że leżałam sobie z połgodzinki heh, a potem małe zakupki. Dzisiaj Pan K mial ochotę na budyn więc zrobiłam i czeka na konsumpcję heh
Wieczorek przed tv zresztą jak codzien a teraz mam ochotę na relaksującą kąpiel z dodatkiem oliwy z oliwek (oliwa z oliwek zmiękcza skórę a ja mam bardzo suchą)

Milego wieczorku - do jutra Mamuśki - ugłaszcze swoje Maluszki od "cioci Ani"

[nator1]

Odp: Sierpień 2012 - mamusie i maleństwa

Hejka,

No więc jestem po wizycie. Wszystko prawie ok. Wysokie czynniki toksoplazmozy, dużo za wysokie ph moczu i ryzyko infekcji przy tym, więc jak chcę się tulić z mężem, to muszę po brać leki, co by sobie infekcji nie zapodać.
No i mój sukces: 2 kg na plusie w miesiąc
Ale i tak doktorek śmieje się, że mnie wystawi w konkursie na najlżejszą ciężarną, hi hi.
No i glukoza mnie czeka na kolejną wizytę...
Adagma, co do pęcherza, to na ruchy nie ma rady. U mnie nie ma infekcji, ale jest ryzyko właśnie przez wysokie ph u mnie. No ale niestety ten ból raczej wynika z aktywności bąbelka i "taki urok".

Ariane, to świetnie, że maludzie Twojej się tam tak podoba. Kacper z dnia na dzień też jest coraz szczęśliwszy tam, ale ja mam niedosyt kontaktu z nim, więc chyba dla siebie tak go szybko zabieram. Ja bardzo dużo pracowałam i widywałam często swoje dziecko przez ok godzinę dziennie, więc teraz "nadrabiam", choć tego czasu wiem, że nic nie wróci...

Judi, to miłego wieczorku i brzusio już wygłaskany od cioci Ani.
Czasem się śmieje, że jakby tu ktoś stał i na mnie patrzył, to by stwierdził, że świrek, bo ja gadam z brzuchem

[adagma]

Odp: Sierpień 2012 - mamusie i maleństwa

hejka
i ja dziś już po usg. ale malutka znów nie chciała pozować chowała twarzyczkę za rączkami. choć raz udało się uchwycić moment, kiedy ssała słodko kciuka. ale to tylko raz, później już tylko zasłaniała się. za to idealnie pokazywała wszystko inne, więc wszystkie pomiary są jak najbardziej w porządeczku. a i znów pięknie zademonstrowała, że jest na 100% dziewczynką

Nator, musimy się przyzwyczaić do obolałego pęcherza. Później, jak się maluszki odwrócą główką w dół, to pewnie obolałe będą żebra albo coś innego. Taki urok A ile u Ciebie kilogramów "na plusie" od początku ciąży? Dopiero te dwa są pierwsza??

Judi, wygłaskaj swój brzusio też ode mnie Od Ciebie wygłaskany

Dobranoc

[narwana]

Odp: Sierpień 2012 - mamusie i maleństwa

Cześć Dziewczyny.
Ja się nie odzywałam bp ostatnie 2 dni były ciężkie po bardzo ciężkich nocach... Najpierw po prostu nie mogłam spać kładąc się o 24 na nogach byłam już po 5 rano, a leżałam już od 4,30 :/ A wczorajszej noc miałam silne bóle w klatce piersiowej i słabo spałam. Mąż na siłę zabrał mnie rano na pogotowie, ale całe szczęście z sercem wszystko w porządku. To jakieś bóle mechaniczne najprawdopodobniej od kręgosłupa, złej pozycji siedzenia i spania... Tragedia jakaś, a ile strachu się najadłam. Cały dzień mnie nadal bolało ale dużo mniej. Niestety na lewym boku w ogóle sie mogę się położyć, a ze względu na ciążę prawy bok mniej bezpieczny. Coś się mnie ciągle czepiają dolegliwości rożnego rodzaju: jak nie upadki i zwichnięte ręce, stłuczone nogi, to teraz klatka piersiowa:/
Dzisiaj waga pokazała 8,5 kg in plus od początku ciąży Najlepsze jest to, ze za bardzo tego po mnie nie widać Ale nie ma co się dziwić jak przed ciążą ledwo 50 kg ważyłam w lepsze dni.
Czy Wy tez macie problemy z częstymi infekcjami w moczu albo w pochwie? Bo ja od 3 m-ca ciąży na zmianę ciągle coś mam...
Na dodatek z powodu mojego zwolnienia lekarskiego i przebiegu ciąży i tak przytulania z mężem mają być "delikatne" i z umiarem... Czasami mam trochę załamkę przez to wszystko, ale jak poczuję jak Mały kopie, to od razu wszystko co niemiłe ulatuje Tylko synek niestety bardzo słabo kopie i wydaje mi się, ze dość rzadko...
Dobranoc.

[czacza]

Odp: Sierpień 2012 - mamusie i maleństwa

witam!

nas dzisiaj kaszel obudził i już z Amelką nie śpimy od 6, będzie ciężko bez drzemki tyle godzin na nogach no ale cóż..

ariane dziękuje za życzenia, oczywiście przekaże je Amelce

wczoraj dostała swój wymarzony dinopociąg a w niedziele mają przyjechać na tort dziadkowie.. mam nadzieję, że do tego czasu wydobrzejemy..

mój dzidziuś też robi sobie przerwy, tak ja nator napisała, nasze Pociechy mają jeszcze dużo miejsca w brzuchu no i w sumie stosunkowo dużo muszą spać by rosnąć..

narwana ja miałam teraz lekką grzybicę, na razie raz w tej ciąży, teraz jestem czysta, natomiast z Amelką często miałam bakterie w moczu i non stop jakieś globulki, w ciąży to normalne i nie ma kobiety której chociaż raz lekarz nie powiedział o infekcji która musi zakończyć się globulkami..
ja nie mam problemów ze zbliżeniami - nie ma ich

[judi24]

Odp: Sierpień 2012 - mamusie i maleństwa

Dzien dobry - tylko szkoda że brak słonka

Dzisaj znowu czeka mnie sprzątanie bo tak od tygodnia sprzątam i sprzątam ale na raty heh...

Adagama brzusio rownież wyglaskany

Jeśli chodzi o infekcje to ja od początku cos mam jak nie jakieś brodawki-opryszczki lu infekcje moczowe ahhh mam dość i ciągle się lecze, stad też wiem ze duze prawdopodobienstwo jest takie ze bede miala cc

[nator1]

Odp: Sierpień 2012 - mamusie i maleństwa

hej hej,

Adagma, no to dalej cieszymy się córeczkami Szkoda, że nie pokazała buziaka, ale wspaniale, że wszystko ok!!!

Co do wagi u mnie to jest tak. Przed samą ciążą się nie ważyłam, ale moja "nienormalna" waga wahała się od 47-49kg. Z tym, że ja chudłam od sierpnia więc pewnie startowałam z tej niższej. W karcie ciąży pierwszy pomiar mam 49,6 kg, ale to był już 6 tydzień, a u mnie pierwszym objawem ciąży była apetyt, i to wilczy!!!
Teraz mam 53 kg, więc zależy jak liczyć: 4 do 6 kg na plusie!
Uwierzcie, że dla mnie to wyczyn niesamowity, bo chyba tak jak Narwana należę do drobin.
No i u mnie też nie widać tych kg na plusie, ale ja robię wszystko coby przybrać!!!!

No i z infekcjami jest tak jak Czacza pisze - chyba każdą z nas to może spotkać, szczególnie jak są przytulaski, bo otarcia nabłonka dodatkowo otwierają drogę infekcji.
Ja mam bardzo wysokie pH moczu i to stanowi ryzyko infekcji.
No i walczyłam z infekcjami po pierwszej ciąży, ale to wynikało ze spirali i z moich miesiączek, które trwały po 2 tygodnie

Jestem Kobietki dziś niedospana. Mąż przysłał mi sms o 3 w nocy ... no i do 5 zero spania. A o 7 pobudka i z Kapim do przedszkola.
Później poleciałam do ZUSu, do Castoramy zobaczyć parasole ogrodowe, do komisu obejrzeć telefony, po bułeczki i właśnie usiadłam.
Ech, co za poranek!!!

[adagma]

Odp: Sierpień 2012 - mamusie i maleństwa

hejka

U mnie na razie odpukać - brak infekcji. Ale od początku lekarz mnie uprzedzał, że kobiety w ciąży niemal zawsze cierpią na takie dolegliwości i to chyba trochę jest tak, że jak się raz coś przyplącze, to później co chwilkę Ważne, żeby kontrolować i leczyć.

U mnie od początku ciąży tylko (aż) +3 kg. Ale już widzę, że teraz zaczynam etap tycia, więc nim się obejrzę, waga wzrośnie. I do tego u mnie tak jest rodzinnie - najpierw kobitki nic nie tyją, a później potrafią przytyć 20 kg. Dokładnie tak było z moją mamą i siostrą - do 5 m-ca żadnych dodatkowych kg, a później +20.

Ja też dziś niewyspana. W nocy obudził mnie ból brzucha. Jakoś tak zawsze po USG boli mnie w nocy brzuch. Niestety jeszcze nie miałam usg, na którym maluszek ułożyłby się odpowiednio. Zawsze lekarz musiał kombinować, trząść moim brzuchem, ugniatać itp. więc to chyba dlatego mam te lekkie bóle w nocy. W sumie muszę zapytać o to lekarza przy najbliższej okazji, bo może lepiej ograniczyć ilość usg.

Jeszcze 4 godzinki w pracy i weekend Ale się cieszę

[nator1]

Odp: Sierpień 2012 - mamusie i maleństwa

Mnie też boli brzusio po usg, ale i tak przyjemność patrzenia na Malutką jest większa i w życiu bym nie zrezygnowała

Tak patrzę cały czas na posty z tamtego forum i tęsknię za dziewczynami... Chłopek będzie miała synka drugiego... a ja nawet nie mogę jej pogratulować...
Kurcze, aż chce mi się tam zajrzeć, ale się boję znów kosztów
Ciekawe, czy sobie tam poradzili z tymi wirusami???

[judi24]

Odp: Sierpień 2012 - mamusie i maleństwa

Dzisiaj jakoś dziwnie kłuje mnie brzuch po prawej stronie szczególnie jak zaczynam chodzić, hmnn jak do jutra nie przestaje ide do lekarza

[adagma]

Odp: Sierpień 2012 - mamusie i maleństwa

Nator, mnie też do nich trochę tęskno... W mailach czytam sobie to co piszą, ale boję się tam logować...

Judi, może to więzadła? Ja też tak miewam, szczególnie po dłuższych spacerach, czasem nie mogę jedną nogą ruszać tak kłuje, ale zwykle po chwili przechodzi.

A jak Wam się podobają moje ukochane maleńskie stópki

[judi24]

Odp: Sierpień 2012 - mamusie i maleństwa

Stópki prześliczne ...

Adagama wczoraj chodziłam co prawda długo ale dzisiaj jak wstalam było ok godzine po wstaniu tak jakos mnie zaczelo kłuc aż do teraz wziełam nos-pe i nic nie pomaga ale jak leze ejst ok tylko jak zaczynam chodzic i staje prawa noga to czuje kłocie, nie wiem poczekam do jutra, a teraz wędruje przed tv i odpoczywam

Dobranoc Mamuśki, kolorowych snów