noworoczne skarby 2011

[ulcia04]

Odp: noworoczne skarby 2011

cześć

Mam do was pytanie.
Moja siostrzenica od wczoraj ma dziwną wysypkę na nogach i w pachwinkach, dziś wyszła jej na brzuchu. Żadnych objawów nie ma, jedynie jest trochę marudna. Nie wypije calcium, żeby sprawdzić czy to nie uczulenie. Ospę czy odrę wykluczyliśmy. Czy może to być różyczka? Wiem, że dzieci mają po roku podawana pierwszą dawkę różyczki pierwotną, potem ok 10 r.ż. mają przypominającą.

A wiecie co, drugi dzien nie mam @ ale jestem pierwszy miesiąc bez tabletek więc nie znam dnia ani godziny. Ale zazwyczaj miałam wcześniej jak odstawiłam tabletki.

Aga gratulacje z możliwości pracy. Mówiłam, że dobrze będzie

Ninka współczuję nocnych atrakcji, u nas niedawno też wymioty panowały. Na szczęście nas nie dopadły, oby tak zostało.

[ninkapa]

Odp: noworoczne skarby 2011

Ulcia i jak @ przyszla?
ale byscie mieli prezent swiateczny....
u nas na szczescie juz jest ok dzis zaprowadzam mlodego do szkoly i maja przedstawienie siwateczne wiec od razu zostaje....musze porozmawiac z dyrektorka o wolnym dla Kuby bo oni maja 2 tyg w maju wolne a my chcemy jechac na 3 tyg a ponoc sa teraz ogromne problemy zeby dyrekcja sie zgodzila miejmy nadzieje ze sie zgodzi bo ona jest bardzo mila i wyrozumiala osoba....
jutro zajde po probke na mocz do przychodi wiecie co nie moge jeszcze w to uwierzyc naprawde jestem przeszczesliwa w polsce nikomu nie mowimy chcemy zeby mieli zaskoczke jak przyjade to zobacza mnie w 27 tyg ciazy ale beda zdziwieni mam nadzieje ze moja niecierpliwosc nie zwyciezy....
do dobra spadam dzis troszke zabiegamy dzien bo jak przyjde ze szkoly to musze troszke posprzatac a bynajmiej lazienke i toalete a salon zostawiam na piatek no i jeszcze jakies poprawki....
milego dnia zycze

[aguszasza]

Odp: noworoczne skarby 2011

hej hej a u mnie wczoraj straszny rozgardiasz był w pracy a potem prosto na urodziny pojechałam a w domu komp złapał wirusa i czyscilo nie wiem do ktorej wiec nie korzystałam... a sumie nie pomyslalam ze w telefonie moge teraz heh jeszcze się nie przywyczaiłam

ulcia a moze to szkarlatyna? zobacz sobie na necie zdjęcia, do tego jest charakterystyczny język, my juz mielismy a panuje ponoc ostatnio wszedzie...
a z ta @ tajemnicza sprawa moze akurat zaszaleliscie? choc ja bym sie nie nakrecała, po odstawieniu niestety organizm bzikuje i moze sie po prostu spozniac... niech bedzie tak jakbyś chciala zeby było!!!

ninkapa mam nadzieje ze szybko dojdziecie do siebie i wsyzstko bedzie sie ukladac po Twojej mysli!!!a co do swiat? kochana... ja to swiea bede miałą w swieta a przygotowania to tylko po łebkach, nawet nie wiem jeszcze gdzie spedzamy te swieta bo to wszystko od mojej siostry zalezy...

aga- martwiłam sie o Ciebie bo ogladałam co sie tam u Was działo, ciekawe jak tam u aliaga tez po tych wiatrach...

a do mnie gosc sie jeszcze nie odzywał i zaczynam sie martwic czy nie zrezygnował... chyba sama do niego zadzwonię i dopytam...

[aniazio]

Odp: noworoczne skarby 2011

hej
Alunia na wczorajszej wizycie u dentysty sie spisala bez problemu otworzyla buzie i pokazala zabki az bylam w szoku bo cala droge mowila ze ona nie chce isc,wszystko w porzadku ,posmarowal jej tylko fluorem na wzmocnienie
dzis bylysmy na zajeciach moje dzieciatko zrobilo 2 bombki

[ulcia04]

Odp: noworoczne skarby 2011

A wiecie, co wygrałam książkę tu na forum o ciąży trzecia w mojej bibliotece.

@ jeszcze nie przyszła, ale to nie ciąża. Nawet się już testowałam. dwa razy wcześniej odstawiałam tabletki i dostałam @ wcześniej dużo wtedy a teraz jest już 3 dni po. Moja gin ma terminy dopiero po świętach, także jak do świąt nie dostanę to przejdę się do innego doktorka, tylko że u nas nie ma nikogo dobrego.

Ania, Ala ma talent a z tym dentystą to zazdroszczę, ja byłam z małą kilka razy prawie jak ja szłam z zębami ale nie dała sobie zębów zobaczyć a widzę że coś z górną dwójką zaczyna się dziać. Aż mnie coś trafia, bo mała pije wit D odkąd pamiętam, mleko i ogólnie nabiał uwielbia a zaczyna się coś już dziać. No i zęby... Szczotkujemy z 3 razy dziennie, nieraz ponoć częściej - ciocia mi mówiła co ją pilnuje. No ale, ja odziedziczyłam ząbki po mamie to może i ona po mnie. A wszyscy jej ząbków zawsze zazdrościli, że ma takie proste i jak perełki.

Ninka żeby nie padli na zawał jak ty z takim już dużym brzuchem przylecisz

Aha, i mój mąż w niedziele wieczór jedzie na szkolenie do Warszawy i wraca dopiero w piątek. Także całe sprzątanie, Lila i wogóle na mojej głowie...

[ninkapa]

Odp: noworoczne skarby 2011

Ulcia co do okresu to wiesz ze mozesz jeszcze sprwdzic pozniej bo ja np w piatek testowalam sie i nic nie wyszlo i spokojnie czekalam na okres nawet w sobote zauwazylam jakies oznaki typu wydalwalo mi sie ze sluz jest zabarwiony na leciutki brazowy a tu w poniedzielek brudzen juz brak i cos mnie ruszylo i jakos nawet okolo poludnia zatestowalam i wyszlo 3 testy pozytywne moze po odstawieniu przesunelo sie i moze owulacja tez nie wiem ale jak nie dostaniesz okresu to warto i jeszcze raz srawdzic i na pewno jechac do gina

Aniu ale pieknie arcydzielo Alicji

ja niedlugo ide po mlodego do szkoly cos jakas niedospana jestem pije kaweke ale cos i ona mi nie chce wchodzic w 2 ciazy mnie odrzucalo od kawy a bez niej to nie wiem jak bede funcjonowala.....

no i tak czas leci a pisalyscie wczesniej cos o prezentach to tak starszak dostanie klocki lego samochod taki aparat co robi zjecia i ps3 bo moj sobie kupuje ps4 wiec w spadku maly odiedziczy ps3 poza tym wczsniej kupilsmy juz juz tv do pokoju a maluszek to ma micy mouse taki domek thomasa kolejke z torami klocki odpowednie do jego wieku samochod i jeszcze czekamy na przezenty z pl ps moj maluszek to uwielbia ciuchcie i kolejki no i klocki moze godzinami sie bawic i tym i tamtym.....

[aguszasza]

Odp: noworoczne skarby 2011

a ja tez się pochwalę wygrałam konkurs na fb na bobo frucie opowiedziałąm historie z mikołajem ale nawet przez mysl mi nie przeszlo ze mogę wygrać tym oto sposobem lecą do mnie torba kubek i soki :P mniam jeden dla meni

ach dentysta... ja musze sie wybrac bo cos mnie pobolewa no i chlopakow musze zaciagnac bo blazej to jeszcze nie był a szymon juz z rok albo i wiecej az wstyd sie przynac...

a ja za chwilę mama rozmowę ze swoim przyszłym szefem, trzymajcie kciuki!!!

[aliaga17]

Odp: noworoczne skarby 2011

Helo!!

Widze że aga jak zawsze martwi sie o wszystkich..kochana wiało u nas na całego..a do tego strasznie kurzyło..ja jak Agatę odbierałam ze szkoły a mam dosłownie 100m..to dojść do domu nie mogłam..Nic nie widziałam tak kurzyło śniegie prosto w twarz, do tego ten wiatr masakra..szkoda ze mnie nie i widziałyście..Nadia na rękach płacze ( bo biedula nie wiedziała co sie dzieje)..agata z tyłu za mną sie chowa i trzyma sie mnie za kurtkę..musiałam ją ciągnąć bo kroku nie miała siły zrobić..sama szłam jak nie widoma..a gdy weszłam pod klatkę w bloku..to cała mokra byłam jakby mnie ktoś wodą oblał..a mój makijaż miałam na brodzie..hi,hi..no a w sobote miałam moją mamę z siostrą i jej rodziną na cały dzień w domu...bo u nich prądu brak było aż do niedzieli wieczora..a jak nie ma prądy to i tez zimno..pamietam ja z nadią w ciąży byłam to w świeta tez tak było a sylwestra spędzalam bez prądu..

Ninkapa gratulacje!!

Ulcia ja jak odstawiłam tabletki i starałam sie o agate to pierwszy okres spóźnił mi sie o 20 dni..chyba z 10 testów zrobiam a wzdeta chodziam jak balon..

nadia swoja pierwszą wizyte u dentysty zaliczyła rok temu..ma próchnice na górnych jedynkach i dwójkach..i co 3 m-ce chodzi na kontrole..troche ją szpeci ta czarna kreska przy dziąsłach na tych ząbkach..ale bynajmniej od tego czasu nic wiecej nie ma i bakteria została opanowana..a dwa tygodnie temu była ostatni raz to chciała jej to przykryć ale jak właczyła to urządzenie do szlifowania to sie wystraszyła i se nie dała..za 4 m-ce spróbujemy jeszcze raz..ale bardzo lubi chodzic do dentysty bo zawsze jest nagroda he,he..nawet sie wczoraj bawia w dentyste..

[aliaga17]

Odp: noworoczne skarby 2011

u nas jeśli chodzi o prezenty to tylko polly poket i barbie wchodzi w gre..Agata dostanie domek dla barbie a Nadia hotel polly poket..no i prezenty od mojej mamy: Agata-spódniczke dla siebie i kena ( dla barbie)..a Nadia smaochód z lalką steffi..

[aliaga17]

Odp: noworoczne skarby 2011

a ja jeszcze nigdy nic nie wygrałam

[aliaga17]

Odp: noworoczne skarby 2011

dziewczyny a ja wiecznie sama mój mąż na 5 do pracy a wraca kolo 20..fucha mu sie ostatnio trafiła i robił patelnie..wielkości ( 20m) mojego pokoju..na bicie rekordu ginessa na pieczenie jajecznicy..w lipcu w naszym mieście ma być tvn i masterchefy..wiec jak wam coś na ten temat w tv mignie latem..to pamiętajcie o mnie

[ulcia04]

Odp: noworoczne skarby 2011

Aliaga wiesz, z tym okresem jest tak, że ja zawsze praktycznie miałam regularnie i teraz tak jakoś głupio mi jak się spóźnia
Oj wiem jak wiało, bo u mnie też masakra była. I też prądu nie było, miałam 17 stopni w domu.

Ale za to dziś i jutro będziemy mieli cudną pogodę. Aż fajnie, poprałam wszystko co miałam poprać, ciocia potem wywiesiła na polu.
Za sprzątania świąteczne biorę się w następnym tygodniu. Normalnie skończyłam to denne zadanie. jeszcze zaliczenie w niedziele... Masakro..!

Co do prezentów pod choinkę, to ja zastanawiam się nad mikrofonem chyba smily play - taki nagrywający i zmieniający głos. Bo moja Lilka to piosenkarka od chrzestnego nie wiem co dostanie, od chrzestnej lalkę Natalię mądrą przyjaciółkę od dziadków już dostała kasę na mikołaja to się jej coś kupi.

Aga jak tam rozmowa z przyszłym szefem?

[aliaga17]

Odp: noworoczne skarby 2011

Ulcia..mikrofon..moją to bez tego cały blok słyszy jak śpiewa,,a za taki prezent to by mnie chyba zabili....a fajnie ze może se pranie na zewnatrz wywiecic..ja to susze w domu..a jeszcze dzis u nas mgła straszna to by i tak na dworze nie wyschło..

[aliaga17]

Odp: noworoczne skarby 2011

dziewczyny te co znalazłam to wysłałam fb zaproszenie bo na nk juz rzadko bywam

[ulcia04]

Odp: noworoczne skarby 2011

A do mnie już nie wysłałaś

Ja mieszkam w domu także są tego wady i zalety. Najlepiej jest latem czy wiosną jak takie pranie zbierzesz z pola. Mmmm... jeszcze daleko od jakieś głównej drogi mam czy coś także dziecko można spokojnie na ogródek puścić.
no ale zimą jest przekichane. te zadymki śnieżne i wiatr.