Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Jesienne maluszki Wrzesień-Pażdziernik 2010

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: Jesienne maluszki Wrzesień-Pażdziernik

    Agatko wczoraj jeszcze mówili o 3,5 miesięcznym. Znowu nie chcieli przyjąć do szpitala, a dziecko miało 42 stopnie gorączki Masakra ostatnio z tymi tragediami.
    Niunia roczne dziecko w gipsie. Nie wyobrażam sobie tego. A dziadek pewnie ma wyrzuty sumienia.
    Niunia coś może być z tym ciśnieniem. Przyznam, że trochę się przestraszyłam. Ostatnio na wizycie własnie miałam trochę za wysokie.
    Myssia ja też uważam, że lepiej posłać Igusię do tego przedszkola z koleżanką. Zawsze będzie im raźniej i w razie czego koleżanka może Ci Igusię odebrać.
    Piszesz, że młodo wyglądam. Właśnie zawsze wszyscy dają mi dużo lat mniej niż mam A mój obecny ginekolog traktuje mnie jak małolatę, która zaszła w ciążę (cały czas mówi, że jestem uczennicą). Za to mojemu mężowi dają dużo więcej lat, a jest między nami tylko rok różnicy. Nie raz już trafiliśmy na zbulwersowane spojrzenia babć





    http://adaslodkieprzepisy.blogspot.com/

    Skomentuj

    •    
         

      Odp: Jesienne maluszki Wrzesień-Pażdziernik

      hajka mamy,
      i znow sloneczko!
      adus, tak, tak,mlodziutko wygladasz. co do cisnienia, to faktycznie moze byc. w ciazy jest lekko podwyzszone i puls wysoki. ja mialam puls 115 kiedys u ginki.
      myssia, zdrowka dla Was!

      co do tragedii dzieciecych.. brak slow! w sobote ryczalam jak uslyszalam o smierci 2,5-latki po tym jak lekarz olal jej goraczke, biegunke i wymioty... co to za kraj! czytalam oswiadczenie owsiakow w sprawie tych tragedii. zgadzam sie.

      Skomentuj


        Odp: Jesienne maluszki Wrzesień-Pażdziernik

        Bezwzględnym obowiązkiem dyspozytora powinno być wysłanie karetki. Niech potem ludzie pokrywają koszty jeśli wezwanie jest nieuzasadnione ale jak ktoś przez telefon może decydować i stawiać wstępną diagnozę.Masakra.

        Ada dziewczyny dobrze mówią,młodo wygladasz a ciążą to jeszcze wzmaga. A co do ciśnienia mierzonego u lekarza to zawsze będzie wyższe niż na spokojnie w domu.To się nazywa "syndrom białego fartucha".Spróbuj sobie załatwić aparat i pomierz w domu na spokojnie.

        My dziś idziemy ba drzwi otwarte do naszego przedszkola. Ciekawe co się dowiem?!



        Zapraszam do bloga Didi Gagi: http://didigaga.blogspot.com/

        Skomentuj


          Odp: Jesienne maluszki Wrzesień-Pażdziernik

          niunia, i jak po spotkaniu?
          my od kwietnia na zajecia adaptacyjne zaczynamy uczeszczeac. juz nie moge sie doczekac! mala tez

          Skomentuj


            Odp: Jesienne maluszki Wrzesień-Pażdziernik

            Dobry wieczór Mamcie!
            Mój Szkrabek już śpi, więc znalazłam chwilę, by zajrzeć do Was.
            Dziś myłam okna i nasprzątałam się co niemiara. Wiem wiem Bóg mnie opuścił. Chora i myję okna. Nie mogłam już wytrzymać. A że pogoda była u nas piękna, to bardziej mi się chciało i cieszę się,że się wzięłam, bo przynajmniej mam to już za sobą.
            Czujemy się już lepiej. Igunia tylko nad ranem mi się obudziła, bo męczył ją kaszel, ale w dzień było okej. Ja też kurowałam się Fervexami i czuję się o niebo lepiej.
            Jeśli ten stan się utrzyma, to jutro idziemy do mojej chrześnicy. Tej właśnie z którą Iga chodziłaby do przedszkola. To jest de fakto jej kuzynka. I nie wiem czy to dobrze, że dla dziewczynek,że byłyby razem w przedszkolu, bo z Igusi mały chacharek się robi i strasznie jej dokucza.
            W ogóle dziś tak sobie myślałam,że tyle co ją urodziłam,a już myślę o przedszkolu dla niej. I żal mi poniekąd, że ten czas tak szybko leci i już nie będzie tak jak dotychczas. A z drugiej strony czuję,że potrzebuję zmian.
            Tylko nie wiem jak ta moja Igunia na początku zniesie te zmiany.

            http://www.tvn24.pl/areszt-dla-matki...,310078,s.html
            To tak apropo krzywd jakie wyrządza się dzieciom. Jestem zszokowana. Nie mogę znaleźć słów na to,co się dzieje.

            Skomentuj


              Odp: Jesienne maluszki Wrzesień-Pażdziernik

              Myssia wierze jaki teraz czujesz jak oglądasz świat przez czyste okna. Chyba też zastosuje ta terapię. Choć w weekend ma padać śnieg, nawet 10 cm.
              A co do artykułu to włos się jeży na głowie. Ale to w dużej mierze wina państwa bo nie ma odpowiedniej pomocy. Choć mogła zostawić w szpitalu dziecko a nie zabijać. Tego nic nie tłumaczy.
              Byłam wczoraj z mała w predszkolu i zakochalam się w nim. Jest świetne. Duże widzę sale,pokoje do odpoczynku dla każdej grupy osobny i osobne łazienki. Oprócz tego pokoje do integracji i wielki ogród z nowym placem zabaw. Gabi zaraz wózek znalazła z lalka i bawiła się. Pani dyrektor miła. 50 dzieci się dostaje do 2 grup. Średnio 40% dzieci składających się nie dostaje. Dzieci muszą być przede wszystkim bez pieluch a z jedzeniem trochę na początku pomagają. No i tak jak mówiłam pit do wglądu przy składaniu podania albo zaświadczenie że dwójka rodziców pracuje. Jak tylko jedno to od razu dyrektorka powiedziała żeby wybrać inne predszkole bo szkoda sobie blokować miejsce. Przynajmniej szczera jest. Jutro koleżanka ma dzwonić jeszcze do 2 przedszkoli czy mają dni otwarte albo czy można przyjść zobaczyć. Ale to jest SUPER.

              ada jak głową?
              Last edited by niuniakura; 06-03-2013, 08:10.



              Zapraszam do bloga Didi Gagi: http://didigaga.blogspot.com/

              Skomentuj


                Odp: Jesienne maluszki Wrzesień-Pażdziernik

                Hej mamusie melduję się!
                Wczoraj nie zajrzałam bo i mnie cos głowa bolała
                Pogoda i u nas była super, ale Kubuś z babcia tak się wyhasał na dworze że potem ze mną już nie chciał iść, mówie idziemy na spacerek a on "nie! dom!" no i nie poszliśmy...
                Mamcie ja o tych tragediach z udziałem malych dzieci to już nie mogę czytać bo ryczeć mi się chce zaraz ta mała Dominika to jak nasze dzieciaczki straszne to wszystko!

                Niunia o śniegu tez slyszałam niestety

                Ada bluzeczki udało mi się kupić na szczęście

                Dawno nie załączałam mojego urwisa...zdjęcie z dziś, babcia mi wysłała na maila...
                Attached Files

                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: Jesienne maluszki Wrzesień-Pażdziernik

                  Głowa dziś już nie boli, nareszcie
                  Beau ale Kubuś wyrósł
                  Niunia to rzeczywiście super to przedszkole. Ale jak 40% się nie odstaje to sporo.
                  Myssia moje okna też już mycia wymagają. Nie wiem kiedy je umyję, może męża wynajmę
                  Piękna pogoda dziś. Idę jeszcze coś sprzątnąć i idziemy na spacerek





                  http://adaslodkieprzepisy.blogspot.com/

                  Skomentuj


                    Odp: Jesienne maluszki Wrzesień-Pażdziernik

                    Ohohooo Ada zajrzałam do Twojego bloga i ten tort z malinami spowodował u mnie ślinotok normalnie mam ochote popędzić do sklepu kupić jakieś słodkości!!!
                    Ada dobrze że już Cię glowa nie boli!

                    Skomentuj


                      Odp: Jesienne maluszki Wrzesień-Pażdziernik

                      hejka,
                      beau, fajne zdjecie malego! podobny do Ciebie
                      myssia, no zmiany, zmiany nieusytannie.. ale tylko sie cieszyc, ze dzieciaki nam rosna!
                      ada, ty sobie daj juz spokoj z oknami, prosze Cie!
                      niunia, moze tamte przedszkola tez beda takie fajne? trzymam kciuki.

                      a moja Tyśka u babci, apceruja i na plac zabaw poszly. ja bylam na treningu a teraz sprzatanie i carbonara. no i tiramisu mi sie marzy, mam wszystkie skladniki, tylko szkoda mi mojej pracy na treningach..)

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: Jesienne maluszki Wrzesień-Pażdziernik

                        Beau Kuby bym nie poznała!! Bardzo wyrósł.

                        Byłam z mała na nowych zajęciach. Inne miejsce,pani i dzieci i było super. Jak mi się przypomni ten pierwszy miesiąc jak zaczynalysmy tamte zajęcia....
                        Bawiły się w przepedzanie zimy i najgłośniej wolała Sio.

                        A na dworze bosko. 4 godziny nas nie było w domu. A teraz obiad i do pracy pedze .



                        Zapraszam do bloga Didi Gagi: http://didigaga.blogspot.com/

                        Skomentuj


                          Odp: Jesienne maluszki Wrzesień-Pażdziernik

                          niunia, no to fajna Gabi miala zabawe!

                          powstrzymalam sie od tiramisu tym razem jutro rano znow na trening! i tak trzymac. ok, ide sie powylegiwac w wannie, dobrej nocki dziewczyny!

                          Skomentuj


                            Odp: Jesienne maluszki Wrzesień-Pażdziernik

                            oooo Annamaja twarda byłaś nie skusiło Cię tiramisu no no!
                            Annamaja to ile razy w tyg chodzisz na treningi?

                            Niunia fajnie z tymi zajęciami też bym poszła z małym na takie coś!

                            Skomentuj


                              Odp: Jesienne maluszki Wrzesień-Pażdziernik

                              Beau dzięki W sobotę robiłam na imieniny babci czekoladowy z wiśniami i wyszedł jeszcze lepszy Ostatnio cały czas bym coś piekła, aż muszę się powstrzymywać. Ale na szczęście mam większą ochotę na pieczenie niż jedzenie
                              Annamaja podziwiam wytrwałość. Ja zawsze mam słomiany zapał do ćwiczeń.
                              I ja doczekałam się u nas klubiku dla dzieci Właśnie dzisiaj mamy iść z kuzynką i dzieciaczkami zobaczyć jak tam jest.
                              Wczoraj byłam z Zosią na spacerku w odpiętej kurtce, więc brzuszek było widać. Pół wsi zdziwione, że w ciąży jestem Uroki mieszkania na wsi





                              http://adaslodkieprzepisy.blogspot.com/

                              Skomentuj


                                Odp: Jesienne maluszki Wrzesień-Pażdziernik

                                Hej mamcie,

                                Niunia super że podobało się w przedszkolu,trzymam kciuki żeby się udało
                                Aduś ale ty pyszności robisz mniam, a co do brzuszka to niech sąsiedzi podziwiają Patrze na twój suwaczek i normalnie zasuwa ten czas. Niedługo w 3 semestrze bedziesz
                                Beau ale Kubuś urósł, przystojniaczek


                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X