Kupiłam kilka dni temu specjalne mazaki przeznaczone już dla dzieci od 18 m-ca życia. Sa bardzo grube i mają celowo spłaszczone końcówki tak, ze dziecko nie może już ich wcisnąć, jak to sie często dzieje przy zwykłych mazakach. Sa też specjalnej grubości długopisy, ołówki i kredki z "antypoślizgowymi" obudowami, aby malcowi nie wypadały z rączki.
Co myslicie o tego typu "wynalazkach"? Kupujecie swoim debiutującym przedszkolakom? Jakie są Wasze opinie - czy te przybory rzeczywiście ułatwiają naukę pisania, są pomocne czy tez nie?
Co myslicie o tego typu "wynalazkach"? Kupujecie swoim debiutującym przedszkolakom? Jakie są Wasze opinie - czy te przybory rzeczywiście ułatwiają naukę pisania, są pomocne czy tez nie?
Skomentuj