Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Kwiecień 2010

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: Kwiecień 2010

    jak bęa dzieci to moze zapiekake serowa z makaronem i kurczakiem chodz polecam dodac jeszcze np kukurydze lub kto co woli.

    i zdrówka dla Wszych dzieciaczków, my odpukac zdrowi ale wkoło tez wszyscy choruja :/
    Last edited by klaczmal; 29-12-2010, 21:11.



    Skomentuj

    •    
         

      Odp: Kwiecień 2010

      witam na tej 800 stronie

      moja Julka też chora byłam dzisiaj u lekarza na szczęście nie jest na antybiotyku

      co do fotelików to ja też mam w planach jego zakup ale bede kupowała taki od 9-18 kg bo bardziej sie odchylają przynajmiej mi sie tak wydaje niz te do 36 zreszta jak Julka przekroczy 18 kg to alicja będzie mogła juz jeździć w podstawcewiec przesiądzie sie w ali fotelik ten do 36...moja Julka też sie juz ledwo mieści w to nosidełko

      Karolinka franio sliczny no i z ciebie tez ładna kobietka

      Beata moja mama mówi ze Julka to chudnie nie ma juz takich policzków zresztą ostatnio bardzo sie wyciągla

      zdrówka dla wszystkich choruszków

      no i witam nowe mamy

      Skomentuj


        Odp: Kwiecień 2010

        Hurraaaa!! nareszcie forum tętni życiem!!!!
        Dzięki za komplementy dla Frania... a i mnie się przy okazji zebrało
        Ja już wymyśliłam co zrobię na tego sylwestra - strogonowa i upiekę chleb i zrobię do niego różne pasty dziewczyny tez cos przyniosa ze soba i bedzie git!!
        Wiecie, mnie juz odbija od tego siedzenia w domu, mały najpierw chory, teraz za zimno zeby go brac na dwór i jakieś mam chyba zimowe przesilenie... A mały to juz się robi taki tajfun, że nie nadążam za nim... dzis poraczkował do kibelka, nie domknęłam drzwi i wieszalam pranie w drugim pokoju, zrobiło mi się za cicho, patrzę a ten gagatek próbuje do muszli klozetowej włazić tak ze az machał nogami w powietrzu..., potem mi gary z szafki wywalił... normalnie czasem ręce opadają. A najgorsze jest to że jak coś zbroi to zawsze tak, że nie umiem się powstrzymać od śmiechu. I jak tu wychować porządnego obywatela??

        Skomentuj


          Odp: Kwiecień 2010

          Karola - też się uśmiałam

          Marietka - też moja Justynka się wyciągnęła ostatnio. Taka najbardziej pucołowata to była chyba ok 3 - 4 mies. Teraz rośnie bardziej w górę. Ja też się zastanawiałam czy nie zainwestować w fotelik do 18 kg, później Karolek by w nim jeździł ale na razie mąż nie chce słyszeć o Karolku więc chyba zainwestuję w większy fotelik Ale chyba przejdę się do Smyka i pooglądam.

          Karolcia - ja też siedzę w domu. Nie bzikuję bo z mężem siedzę. Na dworze tak ok -10 a córka już chyba zapomniała jak wózek wygląda A tak zarąbiście było na jesień - codzienne spacerki...

          No i Karolcia - a może podasz jakieś fajne przepisy na te pasty?? Ja na sylwka robię ciasto marchewkowe, mąż chce jeszcze szarlotkę upiec no i jakąś sałatkę i śledziki - takie "wkupne" bierzemy ze sobą

          Też witam nową mamę - napisz coś więcej o was:-)

          No i świętujmy 800 stronę

          Skomentuj


            Odp: Kwiecień 2010

            Cześć!
            Na początku to życzę dużo zdrówka dla Małych Chorowitek.
            Co do fotelika to jak na razie nic nie wypatrzyłam ale chyba czas najwyższy zacząć się za czymś rozglądać. Wiem że bezpieczeństwo dziecka jest najważniejsze ale poprostu niestać mnie na zakup fotelika za 1000 zł.
            U mnie za oknem śnieg sypie od wczoraj, na drogach mnóstwo śniegu i zinmo brr.... nie nawidzę zimy
            Dziś mój Synuś obudził się po północy i do 2:30 zabawa w głowie, myślałam że zwariuję. Dla mnie oczy się same zamykały a On o śnie nawet nie myślał. No ale cóż takie to są uroku macierzyństwa

            Skomentuj


              Odp: Kwiecień 2010

              Marlena i jak Filip? byliście na ostrym dyżurze?

              U nas chyba leciutka poprawa tzn mały dalej charczy i kaszle ale jakby troszeczkę słabiej ale do wyzdrowienia jeszcze długa droga. Z antybiotykiem fatalnie, smak paskudny taki metaliczny, mieszanie z mlekiem nie pomaga więc wlewam mu strzykawką ryk straszny a później przez godzinę nie pozwala sobie nic do buzi włożyć.

              No to Julita dziś w pracy pewnie ciężki dzień po takiej nocy.
              Dziewczyny ja też mam dosyć siedzenia w domu, czuję się jak więzień, jutro przyjdzie teściowa to się wyrwę na zakupy jakieś przynajmniej.

              Ola a kiedy Twój mąż jedzie na Korsykę? na długo? pewnie ciężka będzie taka rozłąka ale jak znam życie zarobi tam w miesiąc tyle co w Polsce by musiał 3 miesiące pracować.

              Skomentuj


                Odp: Kwiecień 2010

                Juita napisała 8000 post na 800 stronie

                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: Kwiecień 2010

                  Cześć dziewczyny i witam nową mamę

                  Ja też myślę o Filipku. Mam nadzieję, że jest lepiej.
                  Zdrówka dla dzieciaczków.

                  U nas też była pobudka w nocy. Antoś nie spał od 1-3. Albo idą nowe zęby, albo bolą te które ma bo tylko masaż dziąsełek go uspokajał. Żel nie pomógł wcale.


                  Aniołek (1.11.2011r - 8 t.c.)

                  Skomentuj


                    Odp: Kwiecień 2010

                    Hej!!
                    No to nad Polską przeszedł w nocy chyba jakiś front :P ja poszłam spać ok 24:30 bo miałam jeszcze trochę roboty w domu - m.in. prasowanie a o 2:30 mój syn zbudził się przesikany - po prostu pampers już nie wytrzymał no i jak go rozebrałam to tak się rozbrykał że dwie godziny szalał na łóżku.
                    Wam to dobrze. Ja siedzę ciągle sama w domu, mąż w pracy, rodzice w pracy. Jestem dosłownie uziemiona!!!! A do tego coraz częściej mam czarne myśli i jestem strasznie nerwowa. Chyba musze kupić sobie melisę albo jakies tabletki na uspokojenie.
                    Olcia - w internecie jest mnóstwo przepisów na pasty do chlebka. Moje ulubione to z sera białego i makreli, startego sera zółtego z czosnkiem, szczypiorkowa, jajeczna no i masełka ziołowe i czosnkowe Generalnie zasada jest chyba taka, żeby bazą były jajka albo drobno zmielony ser biały a dodatki jakie się chce byle było kolorowo
                    A od nowego roku biorę się za siebie (w tym mi jakoś nie wyszło)nie będzie żadnych imprez ani okazji, na wiosnę pojawi się dużo warzyw i owoców no i chcę poświęcić więcej czasu jodze. No i kolejne postanowienie - wytrwać w tym poprzednim postanowieniu!!
                    A Wy macie jakieś noworoczne postanowienia??

                    Skomentuj


                      Odp: Kwiecień 2010

                      Beata tak jakoś wyszło

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: Kwiecień 2010

                        Ja jak co roku CHCE SCHUDNĄC

                        Skomentuj


                          Odp: Kwiecień 2010

                          hihi, tak tak Beatko - z kości na ości chyba
                          kurde mam takie sińce pod oczami, że nawet makijażem nie umiem ich zakryć
                          I co mnie przeraża - zaczynam uwielbiać momenty, w których Franek śpi...!
                          Daria jak się czujesz??
                          No i Marlena nic nie pisze...

                          Skomentuj


                            Odp: Kwiecień 2010

                            Martyna jeździ jeszcze w nosidełku i jeszcze spokojnie się mie


                            Skomentuj


                              Odp: Kwiecień 2010

                              wywaliło mi posta,
                              jeszcze się mieści, a później mam po Robercie firmy Deltim, jest na stelażu, ciężko się rozkłada do pozycji leżącej, ale nie jest najgorszy, Robert nie narzekał.
                              Robert po anginie nie moze się pozbyć kaszlu, idziemy dzisiaj na kontrolę i do osłuchania, bo kaszle jak stary palacz.
                              My Sylwestra robimy w domu, ma przyjśc kilku znajomych no i będzie jak co roku miło i wesoło.
                              Karola a Ty na ściane małemu dałaś alpejską łąkę, bo ja mam podobny bardzo kolor u Robka, tylko połączyłam z żółtym.
                              No i też nie mam natchnienia, co tu do jedzonka przygotować na jutro, każdy ma coś przynieść, chyba sajgonki zrobię.


                              Skomentuj


                                Odp: Kwiecień 2010

                                no to jesteśmy w trójke w noworocznym postanowieniuja też chcę schudnąć

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X