Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Mamusie z maja 2009

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: Mamusie z maja 2009

    Madzia ale masz perfidną teściową tak na marginesie Twój Darek powinien powiedzieć że macie plany RODZINNE i że nie ma możliwości pojechania po nią,może by zrozumiała o co chodzi,przecież WASZE życie nie może być podporządkowane życiu teściów no litości!

    A u nas już dziś pogoda się poprawiła,wyszło troszkę słoneczka i była duchota,Kuba znów w swoim żywiole latał i skakał po placach zabaw i parkach,byłam z nim ponad 3 godziny, jak wróciliśmy poszedł się kąpać a później jak się dopadł do kolacji to myślałam że w końcu pęknie z przejedzenia tylko jadł i jadł a na koniec kakao poprosił i zapił jeszcze żołądek , jak położył się spać to w sekundę go nie było Także apetyt chłopisko teraz ma co mnie cieszy bo pewnie już za trzy tygodnie jak zjedziemy do polski znów nie będzie chciał zbyt wiele jeść (zawsze tak jest)

    Ja czekam na Artura,niebawem powinien być,a jutro dzień ZAKUPÓW eh.. jak ja uwielbiam takie dni muszę ostatni raz przed wyjazdem pokupować resztę rzeczy,ubrań które są nam potrzebne i spokój.

    Dziewczyny mam pytanie czy którakolwiek kupiła swojemu dziecku takie o japonki z gumką z tyłu?? waham się czy nie kupić jutro kubie będzie miał tu nad jeziorko albo w pl na plaże...tylko nie wiem czy mi się w tym wywalać nie będzie,czy to wygodne,proszę jeżeli któraś z was je posiada proszę o opinie
    Attached Files




    Skomentuj

    •    
         

      Odp: Mamusie z maja 2009

      Ewelka no takie życie mamy z teściową i głównie dlatego, chcielibyśmy się wyprowadzić. Ale czy się uda???
      Jednak pojechaliśmy po tą teściową. Z naszych planów nic nie wyszło, bo się rozpadało, a nawet burza się przyplątała, więc i tak siedzieliśmy w domu. No, na wieczór skoczyliśmy we dwójkę na pizzę.
      A z teściową tak właśnie jest, że ona sobie każdego wokół palca chce owinąć... Ciężkie życie z nią mamy, bo niemal każda rzecz w niej mnie złości.
      A co do japonek...Ja nie mam przekonania do samych japonek, bo mojej Edzi przeszkadza jak sandał nie jest do końca zapięty, jak ma piasek w bucie, więc z góry zakładam, że pasek między palcami przeszkadzałby jej. ALE! Ten pasek z tyłu podtrzymujący piętę jest super. Rok temu mieliśmy takie klapki gumowe do wody i super się sprawdził ten pasek. Bez niego Edzia ciągle wysuwałaby nogę, albo całkiem zdejmowałaby buta. No i z nim but nie ucieknie w wodzie
      Edytka - 27 maj 2009 r. Godz. 21.00, waga 3810 g, wzrost 56 cm

      Marta - 23 kwiecień 2014 r. Godz. 00.50, waga 3750 g, wzrost 59 cm


      Skomentuj


        Odp: Mamusie z maja 2009

        Dziewczynki, a czemu tu żadna nie zagląda??? Piszcie co u Was?! Też tak duszno???

        U nas już kilka dni z rzędu pół dnia jest upalnie i bardzo duszno, a popołudniami przychodzą ciemne chmury, gdzieś daleko grzmi, ochładza się, ale nie pada.
        Ale przydałoby się, bo jest na grządkach bardzo sucho...

        Wczoraj do południa byliśmy na ogrodzie parafialnym, bo zorganizowali festyn dla dzieci, ale powiem Wam szczerze, że się zawiodłam. Na scenie występowały przedszkolaki, pan sprzedawał balony, jakieś dziewczyny jeździły na koniu, kilka budek z ciastkami i tyle. A i jeszcze jakieś tory przeszkód, ale nic nie pomyśleli o najmłodszych dzieciach. Edzia dostała od nas balon, popatrzyła chwilę na konie i wracaliśmy do domu. Poza tym, było tak gorąco, a my musimy póki co unikać słonka.
        Dzisiaj już ostatnia dawka antybiotyku. Kaszel zmienił się na lepszy, ale trochę powoli znika. W piątek zmieniłam syrop na wykrztuśny i czekamy aż zacznie działać.

        Dziewczyny, ja już myślami jestem u mojej mamy. Doczekać się nie mogę, pewnie tak samo jak Ewelina. Tylko ona ma się o tyle dobrze, że jedzie z m., a ja jednak bez niego. Ale chyba dobrze nam to zrobi, bo ostatnio znowu o wszystko się czepiamy...
        Edytka - 27 maj 2009 r. Godz. 21.00, waga 3810 g, wzrost 56 cm

        Marta - 23 kwiecień 2014 r. Godz. 00.50, waga 3750 g, wzrost 59 cm


        Skomentuj


          Odp: Mamusie z maja 2009

          Hej kobietki

          U nas kolejny pochmurny dzień, póki co nie pada ale podobno deszcz ma się pojawić później ,mam tylko nadzieję że zdążymy choć na godzinkę pójść na spacerek z małym...
          My wczoraj na tych zakupach byliśmy,cieszyłam się na samą myśl o nich,pierw pojechaliśmy pokupować sobie troszkę nowej bielizny i kosmetyki później mieliśmy jechać do tego H&M bo chciałam kubie klapki i ciuszki pokupować, ale się tak wkurzyłam,gdy się okazało że weszłam do H&M wypatrzyłam dla Kuby ciuszki już je miałam mierzyć aż tu nagle.. dostałam @ boże nawet sobie sprawy nie zdajecie jak ja się wkór... tyle czekałam na te zakupy ( H&M jest w innym miasteczku) do tego okres miałam mieć dopiero 16 a nie 4!! I jakby tego było mało miałam na sobie białe spodnie,więc nie czekałam nawet sekundy tylko od razu wyszliśmy stamtąd i poszliśmy na parking do samochodu i s powrotem do domu... i takie miałam wspaniałe zakupy ;/ dobrze że chociaż Kuba się załapał na plecaczek (kupiliśmy mu taki misiowy z owieczką) i teraz dumnie kroczy z nim na plecach eh..mówię wam ale miałam nerwa, M się ze mnie śmiał a ja mało nie wybuchłam ze złości, teraz w tygodniu będę musiała mu tu pokupować ciuchy...

          Madziu już nawet nic nie mów, strasznie doczekać się nie mogę! Jeszcze 20 dni do wyjazdu... Tobie zostało chyba 12 tak ? ( bo ty 17 wyjeżdżasz?! ) Już 6 miesięcy mija jak nie widzę się z rodziną to i te parę dni wytrzymam tym bardziej ze teraz to zaczną się generalne porządki, dywan mam już za sobą jeden,jeszcze dwa mi zostały+ okna+firanki +szafki itp żeby po powrocie było czyściutko. Strasznie nie mogę doczekać się kiedy zobaczę mamę,będę mogła ją przytulić w końcu i powiedzieć jak bardzo się o nią bałam i jak bardzo się ciesze że wyszła z tego cało!!

          Teraz Kuba smacznie sobie chrapie z tatusiem w wyrku bo upiera się ze na drzemkach chce spać z nim,to niech sobie tam śpi wtulony w tatę. Ogólnie rozgadał się niesamowicie, pampki używamy tylko na noc i jak gdzieś jedziemy np tak jak wczoraj żebym nie musiała co chwilkę ubikacji szukać.

          Na koniec mój mały szatanek i jego plecaczek.

          BUZIAKI
          Attached Files




          Skomentuj


            Odp: Mamusie z maja 2009

            Hej mamcie.,....

            Wpadam tylko na minutkę, żeby was prosić o trzymanie kciuków dziś po południu....Mamy zawody strażackie, zaczynamy o 13, więc baaaardzo proszę o kciukasy, na pewno pomogą ....

            Wieczorem wpadnę wam napisać jak nam poszło...

            Miłej niedzieli Wam życzę i tyle słoneczka jak dziś u mnie




            http://mamaczytata.pl/pokaz/8496/samuel_-

            Skomentuj


              Odp: Mamusie z maja 2009

              ewelka moja Mycha tez ma takie plecaczek owieczke i tez ją bardzo lubi. My pampki mamy tylko w nocy w ciagu dnia nawet jak byliśmy na wekend to w aucie zawoąłła. Mówię jej zeby poczekała az staniemy i wysiada siusiu No i na zakupach tez. Co prawda raz se zdazył ze zakupy musiała zostawić ale pani bez problemów poczekała

              Skoczek nam tez by sie przydał taki czas odpoczescia od sibei ale chyba tylko na wakacjach bo jak wrócimy z Choracji to jeszcze z rodzicami zabiore sie nad morze i jak mój nie dostanei wolnego to poajde sama weic 2 tygodnie bez neigo bede. Moze wtedy zatesknimy bardzije za sobą Oczywiscie nei narzekam tylko neiekidy taka rozłaka dobrze robi

              Ela trzymam mocno kciuki!!!

              Aniu
              bardzo współczuję i trzymam kciuki zeby z małą było dobrze

              ja dzisiaj ostatni egzamin zdałam i jestem na trzecim semestrze. Szybko wróciłam do domu ubrałąm mała i poszłyśmy do kościoła bo parafia obchodziła 100lat. Spotkałam dużo znajomych z dziecmi. bardzo miło było pozniej bo siedzilismy po mszy i gadalismy a dziciaki sie bawiły.
              zaraz zaczynamy grillowanie z rodzicami jednymi i drugimi

              5.05 2009 godz. 9:10 2700g 49cm

              14.09 2012 godz. 14:40 3200g 55cm

              Skomentuj


                Odp: Mamusie z maja 2009

                Agata ale Ci dobrze, że masz koło siebie i rodziców i teściów. Mi tak przy niedzieli marzy się pojechać do mojej mamy na niedzielny obiad. Jak jeszcze mieszkała niedaleko, to co drugą niedzielę jedliśmy u niej obiad, w tygodniu wpadaliśmy na kawkę. A teraz bardzo mi tego brakuje...
                Mówisz do Chorwacji jedziecie? A dokładnie kiedy???
                Coś ostatnio wielu ludzi tam ciągnie, mój m. był tam jeszcze za kawalera i obiecał kiedyś nas tam zabrać...
                I masz rację, rozłąką czasem dobrze robi, a my teraz tego potrzebujemy. Mój m. chyba jest przemęczony pracą, teraz szybko o byle co się obraża, a nigdy wcześniej taki nie był...Gorzej jak baba

                Gratulacje kolejnego semestru. Bardzo gładko Ci to idzie, oby tak dalej!

                My wczoraj siedzieliśmy w domu. Na zewnątrz było strasznie upalnie i duszno. Popołudniu wybraliśmy się na spacer, ale nadal było duszno. Całe popołudnie na niebie krążyły chmury burzowe, ale nie spadła z tego żadna chmura.
                Dzisiaj od rana jest słonecznie i ciepło.
                Jak się wezmę za siebie, to dopiję kawę i umyję okna, ale bez zmiany firanek, bo są jeszcze czyste.

                A popołudniu może przyjedzie siostra z dziećmi, bo szwagier ma jechać z moim Darkiem do jego mechanika, więc pewnie podrzuci do nas siostrę.
                Fajnie, przynajmniej będę miała towarzystwo...
                Edytka - 27 maj 2009 r. Godz. 21.00, waga 3810 g, wzrost 56 cm

                Marta - 23 kwiecień 2014 r. Godz. 00.50, waga 3750 g, wzrost 59 cm


                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: Mamusie z maja 2009

                  Jestem z siebie dumna, bo szybko poszło mi mycie okien. Ale pewnie zaraz przyjdzie burza i lunie deszczem. Ja mam tak zawsze.

                  A teraz ledwo dycham, cała jestem mokra. Oj, przydałby się wentylator.

                  Jeszcze planuję pościerać kurze w pokoju, odkurzyć i zmienić pościel na świeżą. Mam nadzieję, że szybko nie będzie padało, bo chciałam sobie pościel wywietrzyć na ogrodzie.
                  Edytka - 27 maj 2009 r. Godz. 21.00, waga 3810 g, wzrost 56 cm

                  Marta - 23 kwiecień 2014 r. Godz. 00.50, waga 3750 g, wzrost 59 cm


                  Skomentuj


                    Odp: Mamusie z maja 2009

                    skoczku my od wileu lat jeździliśmy do chorwacji a jak sie mała urodziła to mieliśmy przerwe 3 letnia i teraz znów zaczynamy naszą coroczną podróz w to piękne miejsce. oczywiscie pod namiot
                    Nie dziwie sie że brakuje ci rodziców ja to w każdej chwili mogę do nich wpaść

                    Ewelka keidy spisałas co s o japonkach dla dzieci. ja kiedys czytałąm artykuł o takich butach i bardzo odradzali poniewaz wrażliwa sjest skóa dziecka pomiedzy palcami imoze dojsc do infekcji lub gorzych rzeczy i lepeij wybrac klapki niz japponiki. Moja ma na plaże takei klapki z gumką i jestem z nich mega zadowolona i z czytym sercem moge polecić

                    5.05 2009 godz. 9:10 2700g 49cm

                    14.09 2012 godz. 14:40 3200g 55cm

                    Skomentuj


                      Odp: Mamusie z maja 2009

                      Delff ja stwierdziłam że nie będę kupować tych japonek tylko kupie mu normalnie sandałki tyle że takie lżejsze (teraz ma ze skóry i są ciężkie) tylko że dziś poszłam do sklepu i miałam pewien problem ,bo jak chciałam kupić mu japonki nie zabudowane z tyłu tylko z takim pasem na pięcie to głupio one na stopie wyglądały bo piętka tak jakby do końca nie dochodziła,za to przód był jakby za mały (wydawało się że palce wychodzą) i teraz mam mieszane uczucia... nie wiem czy na jego stópkę da rade kupić jakieś z niezabudowaną pietą,jutro jadę do innego miasta z M to popatrzę jeszcze , a czy mogłabyś mi pokazać o jakie klapeczki chodzi ??




                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: Mamusie z maja 2009

                        Nasz bobo leży na podłodze i ogląda bajki, zaraz idzie do wanny i spać. A ja też taka dziś padnięta, upał dał popalić i zrobiłam dzisiaj dużo w domu, bo miałam jakiegoś powera. Ale przynajmniej czysto mamy. Jeszcze marzy mi się dywan wyprać, bo jasny mamy i szybko szarzeje przy dziecku.

                        Dziewczynki, możecie polecić jakiś nocleg w Bukowinie lub Białce???
                        Edytka - 27 maj 2009 r. Godz. 21.00, waga 3810 g, wzrost 56 cm

                        Marta - 23 kwiecień 2014 r. Godz. 00.50, waga 3750 g, wzrost 59 cm


                        Skomentuj


                          Odp: Mamusie z maja 2009

                          A co tu takie pustki???

                          To ja tu z kawką szybko biegnę, żeby sobie coś poczytać, a tu cisza jak makiem zasiał...
                          Edytka - 27 maj 2009 r. Godz. 21.00, waga 3810 g, wzrost 56 cm

                          Marta - 23 kwiecień 2014 r. Godz. 00.50, waga 3750 g, wzrost 59 cm


                          Skomentuj


                            Odp: Mamusie z maja 2009

                            Cześć.
                            Madziu to chyba uroki lata, że na forum pusto.
                            Ja dzisiaj w domku siedzę, zrazy właśnie dochodzą i wychodzimy zaraz na dwór,u nas nadal strasznie ciepło i parnie, wczoraj wieczorem zbierało sie na burze ciemne chmury i okropny wiatr i nie napadało, może dzisiaj, a kilkanaście kilometrów dalej narobiło szkód zerwało dach z zabudowań i nałamało ogrom gałęzi i napadało porządnie,ale jak ma tyle strat wyrządzić to lepiej poczekać na jakiś normalny deszcz.

                            Moja bratanica maleńka będzie najprawdopodobniej dzisiaj operowana i to w dodatku w Gdańsku a nie w Łodzi, wszystkiego się dzisiaj dowiedzą ok. 12 jest bardzo silna sama je z butelki nawet siostra mówiła, ze musi jej dać 100 mleka więcej bo bardzo głośno się domaga i nie wystarczało jej do następnego karmienia, więc jesteśmy dobrej myśli. Lekarz powiedział, że będzie to długa operacja i jeśli ją mała przetrzyma to powinno być dobrze.
                            Mam nadzieję, że tak właśnie będzie.

                            A my byliśmy w sobotę na ognisku, w niedzielę na wycieczce autobusem na targi takie ogrodnicze, w sumie jest tam wszystko od zmywaka do kuchni po ogromne maszyny , rzeźby,obrazy i inne cuda.
                            Agatka jechała pierwszy raz autobusem, zresztą Adaś też i byli bardzo zachwyceni.

                            A wczoraj byłam na rtg kręgosłupa i łokcia bo potrzebuje do neurologa te zdjęcia bo ręka nadal mrowi a uparta doktorka nie chce mi dać rehabilitacji bo musi wszystko posprawdzać, a było to już tyle razy sprawdzane i za każdym razem to samo zespół cieśni nadgarstka i tylko rehabilitacja daje jakieś efekty.

                            Dobra lecę na dwór bo obiad już gotowy a maluchy już przy drzwiach czekają.
                            Pa
                            AGATKA 16.04.07r
                            Adaś 02.06.09r. o godz. 12.05, 3820g. 56cm.
                            W końcu w komplecie
                            Pamiętnik Adasia: http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...sz8206;page:-1

                            Skomentuj


                              Odp: Mamusie z maja 2009

                              Hej mamcie....

                              Ja mam kompletny spadek formy
                              Młody ma katar i nie śpi w nocy a w dzień też ciężko na drzemce....u nas kolejny dzień upałów, choć wczoraj pod wieczór temperatura spadła z 27 na 17 stopni i to raptem w ciągu godziny

                              Właśnie położyłam mlodego zobaczymy ile pośpi, bo wczoraj raptem 1h i to z przerwami...

                              Dziś na obiad mamy fasolową a młodemu zrobiłam rosołek z makaronem...Ciekawe ile zje, bo od wczoraj skubie tylko jak wróbelek....

                              Na zawodach w niedzielę nam niestety nie poszło za dobrze, ale mamy szansę odbić to sobie w sobotę na nocnych zawodach....Zobaczymy, w zeszłym roku z nocnych wróciłyśmy z I miejscem ale za to chłopaka i drużyna młodzieżowa nie zawiedli i oby dwie drużyny wróciły z II miejscem....

                              Dobra kochane idę wywiesić pranie i zrobić sobie kawusię może postawi mnie na nogi....




                              http://mamaczytata.pl/pokaz/8496/samuel_-

                              Skomentuj


                                Odp: Mamusie z maja 2009

                                Elu wiem, co masz przy Samku, bo to przerabialiśmy tydzień temu.
                                U nas już choroba na szczęście przechodzi, mi już całkiem przeszło, Edytka czasem jeszcze zakaszle, ale w końcu będzie można wyjść z nią do dzieci na plac zabaw.
                                Wynikami się nie przejmuj, nie zawsze trzeba być pierwszym :P

                                U nas wczoraj popadało solidnie późnym popołudniem, ale dzisiaj znowu duszno. Kurde, no...nie lubię!
                                Edytka - 27 maj 2009 r. Godz. 21.00, waga 3810 g, wzrost 56 cm

                                Marta - 23 kwiecień 2014 r. Godz. 00.50, waga 3750 g, wzrost 59 cm


                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X