Mamusie z maja 2009

[imagination]

Odp: Mamusie z maja 2009

Dziewczynki, chyba poznałam powód kiepskich nocy Tomusia Udało mi się zajrzeć do Jego buźki na dolne ząbki i co widzę? Mamy lewą dwójkę na dole

[aniasz8206]

Odp: Mamusie z maja 2009

Hejka

Ja już w domku od dosyć dawna ok.14 wróciłam, ale troszkę mi zeszło bo i obiad i ogarnąć w domu trzeba było troszkę i oczywiście maluchy wyściskać bo pół dnia się nie widzieliśmy
Agis fajnie, że jesteś s powrotem i mam nadzieję, że zostaniesz już z nami i od czasu do czasu napiszesz co tam u ciebie.
Madziu no niezły wydatek zgadzam się z Buczkiem samochód to skarbonka bez dna wczoraj i dzisiaj też się o tym przekonałam.
Wczoraj m. chciał wymienić łożysko ale okazało się że potrzebny jest do tego jakiś specjalny ściągacz a takiego nie posiada, więc trzeba do mechanika zawieść część 150 + mechanik to pewnie jakieś 250 zł. wyjdzie no i dzisiaj zapłaciłam OC- druga rata, zrobiłam przegląd i 700zł. pójdzie na samochód.
A co do tego wózka za te koszmarne pieniądze to szkoda słów tym bardziej, że jest tylko do 7 miesiąca, mi zbytnio się nie podoba mam inny gust a tym bardziej za taką kasę, taki to sobie można kupić jak to Ela powiedziała, jak się nie ma już co z kasą robić.

Ja dzisiaj szukałam tańszych farb na zewnątrz bo chcemy pomalować sobie wejście przed schodami do domu, bo m położył w koło drzwi klinkier i żeby to wszystko fajnie wyglądało potrzebne malowanie i nowa rynna, a na wiosnę za rok to zrobimy całą elewację bo już stara i brzydka.
Elu no fakt czasem się nalatam i najeżdżę ale u moich rodziców jest też dwóch braci ale oni to od rana do wieczora w pracy a wiadomo urzędy i inne sprawy to w dzień trzeba załatwiać, ale ja to chyba lubię mimo, wszystko bo ze mnie taki dzikus, że ciężko mi w domu usiedzieć a tak to mam jakieś zajęcie a dzieciaki to zostają albo z teściową albo ze mną jadą więc jakoś wszystko idzie pogodzić.
Tym bardziej, że ja to podobno wszędzie mogę wszystko załatwić tak mówią moi rodzice i nie tylko, jak ktoś czegoś nie wie to wysyłają do mnie bo ja albo będę to wiedziała albo na pewno się dowiem jak daną rzecz załatwić,
Ale według mnie trochę przesadzają bo ja to taka wszystko wiedząca nie jestem, ale jak mogę to z chęcią pomogę.
Dobra kończę bo już na stukałam dużo może nawet za dużo, ale chyba to gadulstwo czasem wychodzi na dobre, bo nie dam się tak zaraz zagadać jakiemuś urzędnikowi -przepraszam tych którzy mają urzędników wokół siebie ja tam do nich prawie nic nie mam

[mamasamuela]

Odp: Mamusie z maja 2009

no jestem i ja po długim spacerku...
moje dziecię dziś coś nie ma apetytu ale to pewnie przez tę duchotę na zewnątrz...

Agis Renia fajnie że się znowu zjawiłyście oby już na stałe...

Madziu no to macie teraz niezły wydatek, ale tak to jest z tymi czterema kółkami...

Ewelka nie masz za co przepraszać ważne że w ogóle coś skrobniesz do nas...

Agis w pełni rozumiem twój strach przed jutrzejszym spotkaniem z kol. z pracy, w takich sytuacjach nie wiadomo co powiedzieć czy lepiej nic nie mówić, ale to straszne...i mam nadzieję i życzę ci z całego serca żeby wasza sytuacja odmieniła się na lepsze....

Delff a ty gdzie się podziewasz? pewnie w Krakowie co???

[Ewelka88]

Odp: Mamusie z maja 2009

Hej znów jestem

Chciałam przetrzymać Kubę do minimum 19 żeby położyć go spać już na dobre,ale nie wytrzymał i odleciał już teraz,mam nadzieje że za godzinke się obudzi bo w takim razie na dobre poszedł by spać o 21 to jeszcze nie tragedia,ale gorzej jak zrobi sobie dwu godzinną drzemkę,bo póżniej będzie siedział ze mną do 22,a ja lubie sobie przed monitorkiem posiedzieć wieczorkiem w spokoju z herbatką i kolacyjką

Ola to nie złą miałaś wczoraj akcje w sklepie Ja Kuby nie wypuszczam "luzem" w sklepie,nawet przez myśl mi to nie przeszło,bo wiem co by sie działo

Elu Samek chyba sie z Kubą wymieniają , bo samek dziś bez apetytu,za to Kuba od wczoraj pałaszuje coś na okrągło.

Aniu ja tam się nie dziwie że wszyscy ze wszystkim lecą do ciebie, jesteś miłą , ciepłą osóbką która chętnie służy pomocą takie jest moje zdanie i mimo tego że nie znam ciebie osobiście,takie rzeczy łatwo nawet przez forum dostrzec.

No lece kończy moje tosty z serem mniammmmm ... może któraś sie pojawi i coś naskrobie,bo sama ze sobą znów pisać nie będe, o nie!

[mamasamuela]

Odp: Mamusie z maja 2009

Ewelka ja jestem ale tylko na chwilkę bo czekam kiedy mój książę wstanie....

no i nie mówiłam mój teść poprosił mnie żebym zrobiła mu tort i sałatkę, więc jutro z rana mam co robić...ale biszkopt pod torcik już upiekłam i ugotowałam śmietanę z gorzką czekoladą na masę a jutro zrobię resztę....

a reszta dziewczyn gdzie???taka u was ładna pogoda że siedzicie na dworze???

[mamasamuela]

Odp: Mamusie z maja 2009

a tak w ogóle to zapraszam was na tę roczkową "wyżerkę" na pewno nikomu nie zabraknie....

[mamasamuela]

Odp: Mamusie z maja 2009

Ewelka a ty gdzie zniknęłaś z tymi tostami co???
a może zgubiłaś się między kuchnią a pokojem?

[buczek71]

Odp: Mamusie z maja 2009

Paula gratulujemy kolejnego zabka moze w koncu problemy nocne sie skoncza; trzymamy kciuki
Ewelka ja takiego tosta poprosze; az mi slinka cieknie tyle czasu nie jadlam sera ze chyba m dzis bedzie dzialal w kuchni przy kolacji
Aniu ja zgadzam sie w pelni z tym, co Ewela napisala ze jestes taka ciepla i serdeczna i pewnie dlatego wszyscy wiedza ze nikomu nie odmowisz
A my po wizycie u lekarza. Pani dr powiedziala ze Ewela jest zdecydowanie za chuda poczulam sie jak bym jej nic jesc nie dawala, a ona tyle je. no nic pobrali jej krew z zyly- tak mi jej szkoda bylo, strasznie plakala, wyrywala sie, oj straszne to bylo- wyniki maja pokazac m.in czy nie ma utajonej postaci celiaki- uczulenia na gluten czyli wiekszosc zboz. oby nie bo mialabym ogromny problem. obok tych wszystkich uczulen jeszcze to. mam nadzieje ze jednak wyklucza to, ale przez 2 tyg bede sie teraz stresowac.
A Krzys jest taki marudny ze masakra tylko raczki i raczki nawet chwili sam nie zostaje; no i goraczka mu sie caly czas utrzymuje. oby do pt wydobrzal, bo zmiana klimatu przydala by mu sie

[aniasz8206]

Odp: Mamusie z maja 2009

Ewelka i Buczku dzięki za takie słowa aż mi się cieplutko zrobiło ale uwierzcie czasem potrafię pokazać pazur, żeby nie było za słodko.
Ewelka jak tosty zrobione? to ja już lecę do ciebie, a tak na serio to narobiłaś mi ogromnej ochoty na te tosty i chyba będą na kolację innej opcji nie mam.
Elu czemu ty cholerko tak daleko mieszkasz z chęcią bym do ciebie wpadła na taaakąąąa wyżerkę.
Buczku babka o której wspominałam to mięsno- kapuściana jest a przepis z tej stronki, tylko ja robię z połowy porcji jedną babkę
http://www.wielkiezarcie.com/recipe36374.html
Ja dużo rzeczy już robiłam z tej stronki tylko najpierw patrze na komentarze i ile osób dodało przepis do ulubionych to jakaś pewność jest że będzie ok. te przepisy już kiedyś próbowałam.
też zamierzam zrobić na roczek
http://www.wielkiezarcie.com/recipe26941.html
no i tą wuzetkę ale tej akurat jeszcze nie próbowałam
http://www.wielkiezarcie.com/recipe33544.html
mam nadzieję, że coś z niej wyjdzie mam własny przepis ale lubię eksperymentować.

Paula gratuluję kolejnego ząbka i oby nocki były już lepsze.

[aniasz8206]

Odp: Mamusie z maja 2009

Buczku oby Krzysiowi ta gorączka minęła bo tak jak piszesz zmiana klimatu na pewno dobrze by mu zrobiła.
A Agatka też jest chudzinka i waży zaledwie 11,7kg. ale gdy robiliśmy kontrolę w lutym krew i mocz to wszystko wyszło idealne a lekarka nawet się śmiała, że to już taka natura po tacie i kiedyś po mamie i patrząc na nią i na te wyniki to trudno uwierzyć że taka ciupinka ma takie dobre te wyniki.
Ale tak to już jest oby wszystko było ok. a ty się tak nie stresuj to na pewno nie pomoże, a z Ewelką pewnie też wszystko w porządku i taka chudzinka po mamusi jest i tyle, a tym bardziej, ze jest alergikiem i to na pewno ma też bardzo duży wpływ na jej wagę.
Agatka jak szłam z nią ostatnio na krew to normalnie się bałam, że będzie krzyk i ryk i wszystko inne ale moje dziecię mnie zaskoczyło pozytywnie i nawet nie chlipnęła podczas pobierania, dopiero jak wyszliśmy to jej się tak na płacz zbierało ale ją zagadałam i jej przeszło, nie na widzę chodzić z dziećmi na pobieranie krwi to okropieństwo.

[Ewelka88]

Odp: Mamusie z maja 2009

Jestem moje kochane seromaniaczki

No tak wyszlo ze zjadłam tosty i poleciałam nastepne robić,zjadłam,mały wstal i juz do was nie zajrzałam bo przy małym się nie da. Teraz Kuba chrapie a ja siedze z kubkiem gorącej herbatki i wafelkami (obżarciuch ze mnie wiem wiem)

Paula gratulacje kolejnego ząbka!

Buczku nie przejmuj sie , tez mi sie wydaje że alergia ma duzy wwplyw na wage,zreszta wiem sama po sobie ze jak kuba ma dzien niejadka to nic i nikt go nie zmusi zeby co kolwiek do buzi wlozyl,wiec jak by mi ktos powiedzial ze dziecko za chude nie bralabym sobie tak tego do glowy bo to nie jest przeciez moja wina ze dziecko apetytu nie ma, ogolnie kuba z jedzeniem sie poprawil,ale miewa dalej co kilka dni takie napady ze przez caly dzien zje np banana i jogurt,albo obiad i koniec, ogólnie u Kuby to największy problem stwarza śniadanie, nie zabardzo chce jesc i je w bardzo małych ilościach,praktycznie wmuszam w niego, z jedzeniem rozkręca sie okolo godziny 13 jak czas na obiad i wtedy je za dwoje. Mój M nie jada sniadan od zawsze, poprostu kawa,papierosek i tyle wiec moze maly to po nim w genach odziedziczyl,bo ja to jem i najesc sie nigdy nie mogę hih

A ja znów sama,czy mi sie tylko wydaje ?

Grzebie właśnie w fotkach małego i robie porządki więc pare wam podeśle, np z niedzieli byliśmy w innym miescie zeby pozwiedzac i spedzic miło dzien,ale zaczelo padac i okazalo sie ze poszlismy tylko do mc donalds na hamburgery i heja do domu,tyle z wycieczki

1/2. fotki wlasnie z wycieszki(akurat schowalismy sie w pomieszczeniu gdzie byly palmy i kwiaty,gatunki z calego swiata) jedynie tam siedzielismy by uchronic sie przed deszczem zreszta i tak zmoklismy dlatego mam takie okropne wlosy.
3. szatan Kuba
4 Kuba na kwiacianym dywanie

To tyle...

[Ewelka88]

Odp: Mamusie z maja 2009

Ale mam mine na tym pierwszym zdjęciu , o matko

[xXxAtusiAxXx]

Odp: Mamusie z maja 2009

Ponieważ jutro będzie już mój mężuś (i to aż do poniedziałku) pewnie nie odwiedzę już forum. Postaram sie wpaść z życzeniami do naszych jubilatów i jubilatek.
ale gdyby mnie nie było to składam już życzenia:


W dniu Twoich pierwszych urodzinek życzę Ci Tomeczku,
aby wszystkie dziecięce dni w żółwim tempie upływały,
by co dzień uśmiechał się do Ciebie Świat cały.
By nigdy nie było już porannej pobudki i zawsze wiał wiatr specjalny,
co rozwiewa wszystkie smutki!
Niech na ten roczek zniesie Ci kilka sroczek moc prezentów,
dużo zdrowia, no i serca Twoich bliskich....
Mnóstwo wielkich buziaczków przesyła Misia z mamą

Żyj tak aby każdy kolejny dzień
był niesamowity i wyjątkowy.
Wypełniaj każdą chwilę tak
aby potem wspominać ja z radością.
Czerp energię ze słońca,
kapiącego deszczu i uśmiechu innych.
Szukaj w sobie siły,
entuzjazmu i namiętności.
Żyj najpiękniej jak umiesz.
Po swojemu. Spełniaj się.
Kubusiowi - Michasia z mamą

Żyj tak aby każdy kolejny dzień
był niesamowity i wyjątkowy.
Wypełniaj każdą chwilę tak
aby potem wspominać ja z radością.
Czerp energię ze słońca,
kapiącego deszczu i uśmiechu innych.
Szukaj w sobie siły,
entuzjazmu i namiętności.
Żyj najpiękniej jak umiesz.
Po swojemu. Spełniaj się.
Kochanej Zuzi - 100 lat

Życzę Ci Maćku, aby nigdy nie opuściła Cię odwaga,
gdy przyjdzie Ci porzucić
swoje bezpieczne pozycje.
Życzę Ci, abyś żył w zgodzie
z samym sobą
i z własnym systemem wartości:
to wielkie szczęście,
gdy jest się zadowolonym z tego,
kim się jest.



Dziewczyny Wybaczcie, że jakoś tak mało u Was jestem. Roczek Miśki w niedzielę, musimy wszystko do końca przygotować. Dokładnie działkę, bo tam będzie impreza. Dodatkowo mi sie zaczynają egzaminy i w sobotę mam angielski z dwóch lat (oczywiście uczę się za całą grupę, hehe). W związku z przygotowanami do roczku byłam u fryzjera. Poza tym ok. Tylko dzisiaj Miśka ma wysoką gorączke, popołudniu wymiotowała i przed snem zrobiła bardzo rzadką kupkę. Jutro idę z nią do lekarza. Wydaje mi się, że to przez ząbek, bo się długo przebijał i dzisiaj w końcu mu się udało do końca przebić.
Chciałam pokazać się w nowej fryzurce po roczku Miśki, ale dla Was robie wyjątek.







Lecę się uczyć anglika. Miłego weekendu i jeszcze raz wszytkiego naj dla dzieciaczków :*

[Ewelka88]

Odp: Mamusie z maja 2009

Atusia do twarzy ci w nowej fryzurce! Fajnie że M zjeżdża, życze powodzenia w dopinaniu wszystkiego na ostatni guzik i udanych egzaminów z anglika

Lece dorobic sobie herbate ,mam nadzije ze jak wróce to cos juz bedzie naklikane bo jak narazie ociagacie sie dziewczynki

Delff jak Mężulek sie czuje, wiadomo juz kiedy wyjdzie do domciu????

[mamasamuela]

Odp: Mamusie z maja 2009

i ja postanowiłam jeszcze do was zaglądnąć bo jestem sama z małym w domu bo m. pojechał na wezwanie ze straży bo u nas była taka ulewa że na drodze jest prawie 10centymetrowy dywan z błota i nawet auta nie mogą przejechać też miałam jechać ale pomimo tego że młody spi teściowa nie chciała z nim zostać...

Atusia ślicznie ci w nowej fryzurce...

Aniu to żeby ci się opłacało do mnie przyjechać to zapraszam na cały wekend...

buczku mam nadzieję że ta gorączka Krzynia to szybko przejdzie, zdrówka mu życzę...

Ewelka co ty mówisz że masz niby na tym zdjęciu włosy nie tak???musiałabyś widzieć mnie kiedy zmoknę na deszczu
śliczne zdjątka...

a ja mam umówionego fryzjera na piątek wieczór...mam zamiar podciąć włosy ale raczej nie planuję jakiejś mega zmiany choć kusi mnie żeby zrobić sobie balejaż ale to mam czas jeszcze do namysłu....

a tak po za tym to muszę wam się przyznać że sięgnęłam dziś po fajkę i teraz jestem sama zła na siebie bo kiedy zaszłam w ciążę obiecałam sobie że nie wrócę do tego świństwa, mam nadzieję że to tylko tak dziś wyjątkowo zapaliłam...