Szczęśliwe Mamusie Listopada 2009 ;-)

[sagapoamore]

Ja miałam już w pierwszej ciąży CC. także wiem na czym to polega..byłam bardzo zadowolona.. lecz.. jest kilka minusów tej operacji.. dzień po operacji nie można wogóle jeść..:/ i dostaje się kroplówkę.. pić chyba też nie mogłam...no i przede wszystkim jak przestają działać środki przeciwbólowe to czuje się okropny ból..:/ i conajmniej 5 godzin po cesarce strasznie ciężko jest wstać..a pielęgniarki gonią do wstawania bo im szybciej po operacji wstaniesz..tym szybciej tam Ci się wszystko wygoi itd.

[bronia]

Witajcie mamuśki
Powiedzcie czy któraś z Was jest z gór? bo ja tak.
Proszę Boga żeby tylko nie spadł śnieg przed moim porodem
Jakiej firmy kupujecie pampersy,orginalne PAMPERS czy jakieś HAUGIS czy jeszcze inne?

[sagapoamore]

Ja bronia jestem z Podkarpacia z Rzeszowa..
blisko mam Bieszczady..

A co do Pampersów- to kupiłam te HUGGIES ale przymierzam się jeszcze do zakupienia tych Pampers Premium Care.. jakieś nowe weszły.. a na synku używałam cały czas Pampersa

[sagapoamore]

[QUOTE=bronia;128271]Witajcie mamuśki
Powiedzcie czy któraś z Was jest z gór? bo ja tak.


A Ty gdzieś koło Zakopanego mieszkasz????

[kara_boska]

Ja miałam już w pierwszej ciąży CC. także wiem na czym to polega..byłam bardzo zadowolona.. lecz.. jest kilka minusów tej operacji.. dzień po operacji nie można wogóle jeść..:/ i dostaje się kroplówkę.. pić chyba też nie mogłam...no i przede wszystkim jak przestają działać środki przeciwbólowe to czuje się okropny ból..:/ i conajmniej 5 godzin po cesarce strasznie ciężko jest wstać..a pielęgniarki gonią do wstawania bo im szybciej po operacji wstaniesz..tym szybciej tam Ci się wszystko wygoi itd.

Ja mam za sobą tzw. "karierę sportową", przez którą nabawiłam się licznych kontuzji więc na widok szpitala i sali operacyjnej dostaję konwulsji, ostatnie dwie operacje przeszłam w 2006 i mam nadzieję, że na tym poprzestanę... brr...

[zoltala]

Powiedzcie czy któraś z Was jest z gór? bo ja tak.

Ja jestem z gór, mieszkam ok 30 km od Zakopca. A Ty? W którym szpitalu rodzisz?
Widzę, że masz termin porodu w dniu naszej pierwszej rocznicy ślubu .

Ja kupiłam pampersy Happy firmy Bella, ale już na pierwszy rzut oka widać, że oryginalne Pampersy są lepsze, położne na szkole rodzenia mówiły nam, że robili testy na Pampersach i Huggiesach, no to Pampersy lepiej wchłaniały wilgoć.

[Sloneczko8]

a ja sie ni zgadzam dla mnie zdecydowanie lepsze huggiesy i do tego wiecej jest ich w paczce a bella happy mialam na oddziale i te z byly super

[rena09]

Ale jaja z tym praniem. Ja właściwie wszystko wyprałam i teraz zupełnie nie wiem po co, bo wszystko mam w zasadzie nowe. Wyprałam i wyprasowałam również kocyki i rożki.

Rena, a gdzie Ty chcesz rodzić? Ja na 99% jadę na Polną, może też się tam wybierasz?

Podpowiedzcie mi jaki kremik do buzi kupić na zimowe spacerki.

Mój gin aktualnie nie pracuje w żadnym szpitalu (kiedyś pracował na Polnej), nie chodziliśmy do szkoły rodzenia i nie będziemy opłacać położnej, więc szukając opierałam się głównie na opinii koleżanek i wybrałam Lutycką. Ostatnio pytałam się gina i potwierdził że wg niego najlepiej na Lutyckiej, potem św. Rodziny, a Polna w przypadku gdyby coś się za wcześnie zaczęło dziać, bo mają najlepszy sprzęt dla noworodków. Poza tym mam dobry dojazd śmigamy A2, odbijamy na Wolę i omijamy całe miasto i korki

Też wszystko prałam i prasowałam, nieważne czy nowe czy nie.

[rena09]

A, wczoraj dokupiłam wszystko w aptece, łącznie z jednorazowym zestawem do lewatywy Podobno teraz w szpitalach nawet na prośbę nie chcą robić.
Jutro się spakuję, bo dzisiaj po tych urodzinkach, jestem tak nażarta, że chyba zaraz zwymiotuje
Ja z tetrami poszłam na maksa kupiłam 30 szt. a flanelek 5 szt. - to za radą koleżanek - a jak wczoraj spojrzałam na ten stos do prasowania, to jak dla pięcioraczków, przesadziłam - ale wiadomo, przy następnym bobasku już będę bogatsza o doświadczenie

[ola1981]

Cześć Dziewczyny Pozwolicie, że się do Was wtrącę Ja będę wszytko prać. Pracowałam 2 miesiące w Smyku i nie wyobrażam sobie ubrać noworodka w niewyprane. Ubrania są przekładane, dotykane, sprzedawcy nie zawsze mają czyste ręce, bo wszystko się robi na biegu. A wieczorem, zwłaszcza w weekendy mnóstwo rzeczy się zbiera z podłogi, bo ludzie często nie uważają idąc. Także odchodzę od wniosku, że prosto ze sklepu to czyściutkie

Pozdrawiam cieplutko, trzymajcie się

[Sloneczko8]

ja osobiscie polnej nie polecam tez slyszalam wiele dobrego o lutyckiej i sw rodzinny wiec na pewno przy drugim dziecku bede tam rodzic chyba ze sie cos zmieni

[bronia]

Laseczki ja jestem z okolic Żywca
Ja 10 lat temu kupowałam pampersy Bella,a wy jesteście młodsze mamy więc możecie się wypowiedzieć na ten temat.
Pieluszek tetrowych mam 40 mają już 10 lat,pamiętają pupę syna ale jak teraz oglądałam w sklepie nowe to są tak cienki jak gaza.
Co do prania ubranek,kocy,powijaków to piorę jak leci czy nowe ze sklepu czy nie,mama1981 ma rację ludzie oglądają różnymi rękami,a poza tym niektóre ciuszki tak jadą oliwą lub naftą że szok

[rena09]

A ja znowu nie mogę spać...

[rena09]

I do tego chyba się dzisiaj jeszcze nie spakuję, bo Tomek zaprosił kolejnych gości, muszę jeszcze coś upiec

A w piątek udało mi się zrobić przemeblowanie w szafkach kuchennych i mam jedną wolną półkę dla Jasia

[kara_boska]

ja osobiscie polnej nie polecam tez slyszalam wiele dobrego o lutyckiej i sw rodzinny wiec na pewno przy drugim dziecku bede tam rodzic chyba ze sie cos zmieni

Cześć, ja chcę rodzić na Polnej bo tam opracuje moja lekarka. O Lutyckiej wiem, że kobitki są zadowolone, ale za to w Św. Rodzinie bardzo lubią kleszcze podobno... Ja słyszałam też dużo dobrego o Raszei, moja kumpela tam rodziła i była naprawdę mile zaskoczona.

Pozdrowionka