Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Kwiecień i Kawałek Marca 2009 :)

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

    Nati ja mam dokładnie taki jak ten ale Filip dostał go na urodzinki i nie wiem czy zamawiali z allegro czy gdzieś kupowali http://allegro.pl/traktor-przyczepa-...195623491.html
    1.03.2009 9:55 FILIPEK

    Skomentuj

    •    
         

      Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

      Hej Dziewczyny,

      melduje się po powrocie. Zar taki lał się z nieba, że hej - w cieniu 36 stopni Ale w sumie było fajnie. Mati przekaonał się do moża i cały czas siedziałby w basenie lub morzu. Kilka razy zanurkował nawet ale i to go nie zniechęciło

      Witam stare Mamusie, ciebie Sikornik pamiętam

      Próbuje Was doczytać ale sporo tego i tylko tak po łebkach przeleciałąm

      Internet mamy w Aster i nie narzekamy. Netia chyba też jest niezła.

      Co do uczuleń to my też od 3 miesiąca jesteśmy na Nutramiegenie do tej pory. Ketotifen brał ponad pół roku i dopiero teraz odstawiliśmy. Aaaallllleeeeee na wyjeździe Mati jadł z nami prawie wszystko - strogonof, frytki, hamburgery, rogaliki słodkie, lody itp. Nic mu nie było i jestem naprawdę w szoku Dziś pierwszy raz mu dam jogurt i zobaczymy.

      U nas kolejne trzonowce w drodze, więc tak raz na 2 dni Mati ma atak płaczu

      A ajk lecieliśmy do Turcji to w nocy przez 1,5 godziny byłiśmy w burzy i deszczu. Turbulencje były takie, że jak ja się nie boję latać i trochę latałm w życiu, to cały ten czas się modliłam, żebyśmy już wylądowali... MASAKRA!!!

      Oj, na razie lecę budzić śpiocha, bo mi wieczorem nie uśnie

      Buziaki
      Mateuszek 30.04.2009

      Skomentuj


        Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

        Hejka
        Witam mamuski,nie znamy sie CHYBA albo ja mam sklerozę i po prostu nie pamiętam Jak cos to PrzepraszamJa mam internet w orange,ogólnie nie narzekam choc czasem jest brak połączenia.Płacę 44zł miesięcznie.Co do zabawek to Iza kochać zwierzątka,ciągle je rozstawia gdzie się da,tzn tak gdzie ja tam i o na ze swoim "sprzętem".No i uwielbia sie ścigać z Emilka samochodami,jak obie dopadną te swoje autka to jest taki hałas ze przydały by się stopery w uszy hihihi.Dzisiaj dostałam meila że znowu mnie wyróżlili i opublikują we wrześniowej "mamy radzą mamom",tylko ja nie pamiętam co im wysłałam...Czy Wasze maluszki sprzątają po sobie..?Izę uczę,czasem posprząta...Oczywiście w formie zabawy bo inaczej to ma sprzątanie w d*****.Pozdro Babeczki,do jutra.

        Skomentuj


          Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

          Inka krem to tylko utrzepana śmietana 30% z dodatkiem 2 fixy i 2 łyżki cukru pudru na 500ml do tego najlepsze sa wiśnie

          a samochód to powycinane prostokąty chyba 4 (jakiej wielkości sobie życzysz) a ostatni rozcięty żeby odróżnić kabine od przyczepy potem wysmarować całość cienką warstwa bitej śmietany naszkicować co ma na nim być i kolorujesz szpryca

          Aniu te torciki sa śliczne tylko ta cała masa to lukier z około 1kg lub więcej cukru pudru wiec chyba nie jest zbyt smaczny jak proponowałam swoim to wolą bitą śmietanę ja osobiście też bym tego nie zjadła

          a co do interesu to z chęcią bym otworzyła taką działalność tylko nie mam lokum a wynajem nie wchodzi w gre a po drugie nie mam z kim zostawić dziewczyn a w domu to one juz przyzwyczajone że ja się pół dnia grzebie jak mam pare torcików w jednym dniu
          HANULKA 09.04.2009




          Skomentuj


            Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

            Może i fakt Majorka może być takie ciacho za mdłe
            Powoli się szykuje do domku bo akurat burza się rozpoczęła walą pioruny nieźle to zmykam, mama zrobiła pizze to tym bardziej hehe
            do jutra laski
            grzeczne bądźcie!
            1.03.2009 9:55 FILIPEK

            Skomentuj


              Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

              bry dziewki! tych co nie znam to witam : noo

              Neta ja mam radiowego wkurza mnie czasami predkosc jego a jak jest wiatr lub burza t masakra. pleban kanalia odłączy intenet i doopa mona sobie nafikac. włączy jak nie zapomni nastepnego dnia po 16 i to nie zawsze! co do diet alergii i innych rzeczy to u mnie obaj panwie uczuleni na smietane byli. Oskar teraz jeszcze jest uczulony bo obsypalo go kroscdlami straszny jak mi mizerie wyjadł ze smietanka.:/ no nic.dlej bedziemy zyc najogurcie naturalnym.
              co do sprzątania zabawek.Oskar sprzata ale jak go grzecznie poprosze albo obiecam podworko. a inaczej.. zapomnij! a Filip? haa.. twirdzi ze on kocha taki balagan jaki jest i nie musi sprzątac! ale jak zagroze zebajek nie obejrzy to w sekundzie posprzatane.
              Moj cuda : Filip (kwiecień '05), Oskar (kwiecień '09), Aniołki: luty'14 i czerwiec'14.


              dla mojego Wyjątkowego http://dzieciom.pl/podopieczni/14360

              Skomentuj


                Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

                co d traktorów to Oskar uwielbia. ma tego pelno w domu po starszym paniczu i non stop sie bawi . saochdziki tez lubi. rozłozy sie na podłoze ze przejsc sie nie da i jezdzi.. a duze auta to kocha. jak widzi jakieśniwazne jego czy nie to szał.. musi chociaz dotknąć. ale i tak najczesciej okupowaną zabawa ego dziecia jest duzy traktor na pedałki i motor ( juz bez pedałkow ale tez z tych wiekszych.. )
                Moj cuda : Filip (kwiecień '05), Oskar (kwiecień '09), Aniołki: luty'14 i czerwiec'14.


                dla mojego Wyjątkowego http://dzieciom.pl/podopieczni/14360

                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

                  Hello

                  Co do neta... ja mam w UPC. Mamy od razu kablówkę. Ale kiedyś miałam też w tp i też sobie chwaliłam.
                  Co do zabawek... to Weronika nie ma za wiele bo od małego się nie lubiła bawić nimi... za to garnki, sztućce, kubki, talerze, części od miksera a ponadto śrubokręty i wkrętaki taty są na topie z zabawek to uwielbia klocki no i obowiązkowo kredki i kartki do gryzmolenia

                  Co do alergii... to mnie wkurza to że lekarze od razu we wszystkim alergię widzą... bynajmniej u mnie tak jest...

                  Megi ja kiedyś miałam zgrubienia w piersiach a dodatkowo mnie trochę pobolewały. Też poszłam do onkologa i przepisał mi homeopatyczny lek, bodajże mastodynon się nazywał i przeszło. Także trzymam kciuki
                  Weronika, 8.04.2009, godz. 18:47, 3870g, 57cm







                  Skomentuj


                    Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

                    A co do teściów.... no cóż... moi to są bardziej na pokaz. Grają przede mną takich superkochających dziadków... no ale niestety... też wpieprzają się do wychowania Weroniki zresztą podobnie jak moi rodzice... podważają mój autorytet.. a ja nie mam odwagi zwrócić im uwagi... ale chyba też niedługo nie wytrzymam !!
                    Weronika, 8.04.2009, godz. 18:47, 3870g, 57cm







                    Skomentuj


                      Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

                      Nooo nie wierzę stare wygi forumowe powróciły

                      kuźwa powiem wam ze na nic nie mam czasu nawet usiąsc i poczytac mi się po pracy nie chce

                      Aniu ja robiłam torta misia z tą masa cukrową i jest choleeernie słodka, ogólnie to potem każdy ją zostawial bo ślicznie wychodzą ale nie da racy tyle cukru zjeść
                      Lenka Karolinka już z nami 11.04.2009 godz. 15:00, 4100, 59cm

                      Igor Piotr już z nami 13.12.2013 godz. 14:25, 4400, 62cm



                      http://annalena4u.blogspot.com

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

                        Aaaaa ja się wam nie chwaliłam bo my to dziecko na wakacje wyslaliśmy z dziadkami pojechała na tydzień i już mi się tak tęskni że szok a dopiero w czwartek po nią jedziemy


                        chuda ja staram się lence tłumaczyć że trzeba sprzątać i często z chęcią mi pomaga zbierać zabawki czy książeczki

                        a jeśli chodzi o bunt to nawet nie mówcie...czasami to wychodzę z siebie i staję obok jak młoda ma napad szału
                        Lenka Karolinka już z nami 11.04.2009 godz. 15:00, 4100, 59cm

                        Igor Piotr już z nami 13.12.2013 godz. 14:25, 4400, 62cm



                        http://annalena4u.blogspot.com

                        Skomentuj


                          Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

                          Powitać powitać "stare"forumowiczki Aniu 2288 dziekujemy za "nawrócenie" dziewczyn!!!!

                          Renatka my też mamy radiówkę, z tym, że antenka znajduje sie na naszym dachu więc my odłączamy ludziskom dostep do swiata hahaha a tak poważnie to nie odłączam nawet podczas burzy, bo mi się nie chce iść na strych

                          Aniasos ale ci fajowo ...gdy nie ma dzieci w domu...

                          Co do napadów szału Aniu to u nas na porządku dziennym. Ostatnio nie wolno zmienić jej pampersa, przebrać albo czegos zabronić. Tragedia normalnie. Mam nadzieję, że minie....




                          Skomentuj


                            Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

                            Napisane przez katarzynar Pokaż wiadomość
                            !!!!

                            Co do napadów szału Aniu to u nas na porządku dziennym. Ostatnio nie wolno zmienić jej pampersa, przebrać albo czegos zabronić. Tragedia normalnie. Mam nadzieję, że minie....
                            hahahaaa u nas dokładne to samo kasiar normalnie masakra przy zmianie pampersa szał, wicie się i wrzaski przy przebieraniu troszkę lepiej ale nie zawsze, a jak sie zabroni czegoś albo coś zrobi nie po jej myśli to płacz
                            Pola 27.03.2009 godz 18 10, 2400g i 49cm miniaturka moja



                            Skomentuj


                              Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

                              ooo z tymi atakami szału to bardzo dobrze znam diś np.rano jak szlam do mamy zimno było wiec mały dziec w bluzie był n ale jak wracalam to słonce wyszło i goraco. to mowie " Oskar zdejme ci bluze" a oskar w ryk! trzyma bluze i wiszczy. ja go nie dotykam a on ryja jak poparzony drze! no se mysle zaraz cos mu zrobie! mokry jak szczur, spac chce ale zamiast zasnac to wiszczy, sie prezy, gile po pas wisza a on je po twarzy rozciera! nosz jaka ja wku*********a d domu szlam. mialam ochote go zotawic na ulicy. az mi iana z pyska poszla! i tak wyl całą droge. to ja go na rece, to tak to siak to srak a on nic tylko wisk... taka sciekla do domu weszlam ze myslalam ze ja tego dziecia to zaknebluje! pogonilam spac to poszedł po wielkich protestach i zasnął w ciagu sekundy!... potem wstał usmechniety, szczesliwy. taki kochany jak zawsze wtedy jak w histerie nie wpAda

                              no ale u młoego te ataki to zdarzaja sie tak mniej wiecej 3 razy dziennie... czasami to ocipiec mozna...
                              Last edited by renatkaa09; 24-08-2010, 21:20.
                              Moj cuda : Filip (kwiecień '05), Oskar (kwiecień '09), Aniołki: luty'14 i czerwiec'14.


                              dla mojego Wyjątkowego http://dzieciom.pl/podopieczni/14360

                              Skomentuj


                                Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

                                hej,

                                o Matko ale macie z tymi atakami histerii a ja myślałam, że Mati jest taki nerwowy. Mąż mnie do psychologa z nim wysyła, bo na wyjeździe coś mu zabrał a Mati się wkurzył i go ugryzł przez spodnie aż wylew miał. Trochę mu się za to oberwało, ale szczeny tak zacisnął, że hej. Oprócz tego jak się wkurzy to rękami okłada na oślep. Nie bardzo wiem jak reagować. Próbuje odwrócić jego uwagę, mówię nie wolno i tyle. Co mogę więcej? A Wy jakie macie sposoby na te ataki szału? Wiem, żę nie wolno ustępować.

                                Megi, trzymam kciuki za twoje cycuszki. Na pewno będzie ok

                                Co do zabawek, to Mati uwielbia swoego olbrzymiego, pluszowego tygrysa ujeżdzać i skakać na ośle gumowym. Dodatkowo książeczki i małe samochodziki. No i piaskownica
                                Mateuszek 30.04.2009

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X