Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Kwiecień i Kawałek Marca 2009 :)

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

    megi jeszcze spytam czy to w CZMP w Łodzi ? bo ja miałam tam cesarkę,
    tylko ja miałam na dyżurze swojego lekarza i jak stwierdzili że Pola wychodzi ręką do przodu to po 10 min. byłam na stole, a skało przy mnie 10 osób z moim lekarzem na czele, więc opieka świetna i reakcja natychmiastowa ,
    no i tak to właśnie wygląda
    Pola 27.03.2009 godz 18 10, 2400g i 49cm miniaturka moja



    Skomentuj

    •    
         

      Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

      skoczku mam nadzieje że wszystko ok. u małej i że szpital nie będzie potrzebny, bo szkoda takiego maluszka
      Pola 27.03.2009 godz 18 10, 2400g i 49cm miniaturka moja



      Skomentuj


        Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

        Renatka..................... Noszszsz.... Nie mam słów PRZYTULAM!

        Megi, to straszne przez co musiałaś przejść... Też sie popłakałam jak to czytałam!

        Odpoczywaj kochana, ciesz się małą, obyś szybko zapomniała o tych przykrych przejściach... :*

        Kruszynka, ja też polecam suszarę! U nas także była lekarstwem na problemy z zasypianiem, kolki... Trzymam kciuki za wyniki badań! Majka również miała gorączkę przy bakteriach w moczu, więc może to coś innego... Może poprostu kolejny skok rozwojowy?
        A nie jadłaś przypadkiem nowalijek? Pamiętam jak Czacza pisała że nawsuwała się sałaty (?) i potem Ali siuśki tak dziwnie pachniały...

        Kala, mój Kris urodził się właśnie w pozycji "na Supermana", ale widzisz- nic z tym nie zrobili...


        Skomentuj


          Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

          Megi-az się popłakałam jak czytałam nacierpiałaś się bidulko-ale dobrze ze córcia zdrowa i grzeczna synus wyrozumiały .trzymam kciuki zebys szybko doszła do siebie
          Renatka-bardzo mi przykro,,,bardzo.tule Cię
          Skoczku-moze obejdzie się bez szpitala zdrówka duzo







          Skomentuj


            Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

            Madziu jak tam Martusia?

            Lenka już po bilansie, wszystko ok, pani doktor i pielęgniarki w szoku jak rozmawiała z nimi pełnymi zdaniami i liczyła do 10 A mama dumna jak paw Wzrost 96 (prawie wyskoczyła z siatki centylowej) waga 14 kg. Duża moja panna.

            Z Julią muszę się wybrać na szczepienie ale na razie odpuszczam aż katar całkowicie jej minie. Ostatnio jak zaczyna jej się katar to nie posyłam jej do przedszkola, inhalujemy się 1 raz solą, zakraplamy nos nasivinem i szybko przeziębienie mija Hurraaaaa skoczyły się te chol.... zapalenia oskrzeli

            U nas remont garażu, kopanie kanału, elewacja, wymiana dachu także jest na co wydawać kasę Apropo wydawania kasy jakbyście szukały fajnego sklepu z książkami to tutaj są mega promocje do 8 czerwca i wysyłka ekspresowa http://aros.pl/ksiazka/basia-wielka-ksiega-przygod Ja zamówiłam ukochaną Peppę Lenki, do tego Basię, bo wszyscy polecają, oczywiście do tego jedną naklejkową. Dzisiejszy dzień to dzień czytania!!!!

            A wy co porabiacie???




            Skomentuj


              Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

              Kasiu Marta śpi. Obudziłam ją o 7, do łapania siuśków i zasnęła dopiero godzinę temu! Tyle czasu bez snu u noworodka? Czy to normalne? Nie sądzę! I jeszcze mi się wydaję, że już się budzi, bo coś łóżeczko się rusza.

              Mocz udało mi się złapać przy pomocy obojga teściów. Poszliśmy z małą do łazienki, puściliśmy wodę z kranu i poleciało do kubka.
              Wyniki miały być na jeszcze dziś, bo mieli przesłać je faksem, umówiłam się na 13 do lekarki, ale na miejscu okazało się, że w laboratorium mają uszkodząną linię i nie przesłali wyników. Więc będą jutro po 11. Akurat powinnam wtedy wracać od ginekologa to odbiorę.

              Ja mam za tydzień też szczepienie dwóch dziewczyn i już na samą myśl jestem wydygana, jak ja sobie z nimi poradzę - którą najpierw przytulać?
              A w piątek mamy usg bioderek i jeśli trafimy jednak do szpitala to trzeba będzie je przesunąć, a u nas tak długo się czeka!
              Edytka - 27 maj 2009 r. Godz. 21.00, waga 3810 g, wzrost 56 cm

              Marta - 23 kwiecień 2014 r. Godz. 00.50, waga 3750 g, wzrost 59 cm


              Skomentuj


                Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

                kasiar u nas na tapecie jest "Martynka" tzn. różne jej przygody już mamy 5 książkę (w każdej jest 8 opowiadań) czytam jej co wieczór

                też się ostatnio nasłuchałam pochwał na temat Poli , byliśmy na rozmowie w jednej szkole podstawowej , pani dyrektor zrobiła jej "egzamin" który trwał ok 40 min i orzekła że dziecko ma ogromy potencjał, ponadprzeciętną pamięć , pięknie się wypowiada itp. i itd. i same superlatywy urosłam do sufitu
                wiadomo każdy swoje dziecko idealizuje ale jak się to usłyszy od obcych ( i to baba ma opinię surowej w ocenach ) to w ogóle jest przemiłe

                no to się wychwaliłam

                skoczku rzeczywiście Marta mało śpi , ale może to taki typ moja Pola też mało sypiała w dzień , a jak miała 2 lata to w ogóle zaniechała dziennych drzemek
                mam nadzieje że wyniki jednak będą ok

                nichol no ja właśnie już słyszałam o takiej historii że kazali rodzić dziecko naturalnie mimo, że takie ułożenie nie jest prawidłowe,
                ale u mnie nikt się nie zastanawiał od razu cesarka, i ja akurat jestem z tego zadowolona, wolę tak niż ryzykować uszkodzeniem dziecka
                Pola 27.03.2009 godz 18 10, 2400g i 49cm miniaturka moja



                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

                  Dziewczyny, uff, jaka ulga!
                  Wyniki moczu są prawidłowe!
                  A jeszcze lepsze jest to, że chyba znalazłam przyczynę!
                  Okazuje się, że jak otulę Marcię kocem, schowam jej ręcę, tak, żeby były złożone wzdłuż ciała, żeby nimi nieruszała, zwiążę ją w taki rożek, położę i ukołyszę w leżaczku to śpi!
                  Tak jakby ona nie rozumiała po co ma w ogóle ręcę i tak jakby one jej przeszkadzają, wcale nie pomagają się wyciszyć tylko wręcz odwrotnie.

                  Udało mi się ją tak uspać o 9, po godzinie przebudziła się, wypiła mleko i śpi dalej. Teściu ją pilnował, kiedy byłam w przychodni i mówił, że raz na jakiś czas otworzyła oko, strzeliła minki, ale pokołysał leżakiem i śpi do teraz

                  Ja byłam z sobą u ginekologa. Niby wczoraj skończył się czas połogu, a tu się okazuje, że nie do końca, bo mam zapalenie krocza i pochwy jeszcze po porodzie. Właśnie coś czułam, że boli mnie jeszcze miejsce cięcia, a brzuch kiedy wstaję z łóżka, kiedy kicham czy kaszlę.
                  Mam globulki dowcipne, krem do smarowania rany i jakiś specjalny żel do podmywania. We wtorek idę na morfologię dla świętego spokoju sprawdzić czy mam jeszcze anemię.

                  A z Martą jeszcze może być tak, że to od brzucha, że mimo, że nie ma kolek ani napiętego brzucha coś jej może tam dokuczać i w razie tych niespokojnych chwil mam podawać krople na kolki. Trzymajcie kciuki, żeby to się uspokoiło.

                  Wstawiam jeszcze zdjęcia moich girls. Sorry za jakość, ale to z tel.
                  Attached Files
                  Edytka - 27 maj 2009 r. Godz. 21.00, waga 3810 g, wzrost 56 cm

                  Marta - 23 kwiecień 2014 r. Godz. 00.50, waga 3750 g, wzrost 59 cm


                  Skomentuj


                    Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

                    i jestem
                    Skoczku dziewczynki cudne co do rączek Martusi moge ci polecić cos swietnego może troszke kosztuje ale sie opłaca
                    http://www.otulacz.pl/sklep/ dzieciaki lubiA miec ciasno

                    u mnie juz troszke lepiej kolki troszke minely ale jutro ide do szpitala na urologie zeby założyli mi wewnętrzny cewnik bo mam duzy zastój na lewej nerce i stad te bóle

                    Kala ja rodziłam w pabianicach a mój lekarz miał dyzur nastepnego dnia jak przyszedł rano to jak mnie zobaczyl to byl zielony i prawie co 15 minut do mnie zagladał i nawet o 23 przyszedł mi powiedziec jakie mam wyniki bo o 22 pobierali mi krew, nic juz nie poradze stało sie i juz teraz tylko musze dojsc do siebie bo za dwa tygodnie wesele arka brata a tu 10 kg na plusie

                    i zdjecia dla cioc
                    BARTOSZ STANISŁAW ur. 01.04.2009, 18.50, 3.450kg, 53cm

                    LILIANA ur.27.05.2014, 5.58,3600g, 55cm

                    Skomentuj


                      Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

                      musze dziewczyny zmniejszyc zdjecia bo nie chca mi sie załaczyc
                      BARTOSZ STANISŁAW ur. 01.04.2009, 18.50, 3.450kg, 53cm

                      LILIANA ur.27.05.2014, 5.58,3600g, 55cm

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

                        i są
                        Attached Files
                        BARTOSZ STANISŁAW ur. 01.04.2009, 18.50, 3.450kg, 53cm

                        LILIANA ur.27.05.2014, 5.58,3600g, 55cm

                        Skomentuj


                          Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

                          megi mała cudna przesłodka , a braciszek przystojniaczek

                          fajny wózek, taki dżinsowy jakby ?

                          Gabi dzisiaj wyjechała na zieloną szkołę, cała szczęśliwa ja już mam walizki rozłożone w sobotę rano lecimy
                          Pola 27.03.2009 godz 18 10, 2400g i 49cm miniaturka moja



                          Skomentuj


                            Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

                            Skoczek i Megi zdjęcia śliczne

                            Skoczek jak tam Martusia? Nadal taka niespokojna?

                            Kala zazdroszczę wyjazdu




                            Skomentuj


                              Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

                              Dobry!

                              Widzisz skoczku! Wiedziałam że będzie dobrze!
                              A z otulaczami to jest fakt- szukałam takich pierdułek na necie, też miałam różne problemy z Majką- głównie brzuszkowe, ale wydawało mi się, że ona nienawidzi wręcz mieć ograniczone ruchy. Każde dziecko jst inne, fajnie że udało Ci się dojść w końcu do tego, o co chodzi Marcie

                              Megi, nie mogę się napatrzeć normalnie na te Twoje maluchy! Z Bartka będzie kawał przystojniaka i już widać że Mała też będzie ŚLICZNA!

                              U nas gorąco na maksa! W słońcu nie da się wytrzymać bo piecze, w cieniu komary tną tak, ze zwariować można... Nie lubię tak, lubie jak jest ciepło, ale po tych kilku dniach skwaru- czekam z utęsknieniem na ochłodzenie

                              A ja żyję jeszcze warsztatami Gospel które odbyły się dla mojego gospelowego chóru tydzień temu w weekend. Prowadził je Brian Fentress z POZNANIA- Itka, Czacza, może kojarzycie jego zespół REGENERATION- brali udział w programie Must Be The Music
                              Warsztaty były MEGA! Mega przeżycie muzyczne i duchowe, lepsze niż najlepsze dwudniowe rekolekcje Czekam na kolejne, czekam na więcej...


                              Skomentuj


                                Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

                                Megi-dzieciaczki cudne
                                Nichol-tak wiem o kim piszesz miałam okazje posłuchać ale nie na zywo jak Ty
                                u nas upalnie i tak troche wakacyjnie ja19-go wyjezdzam na 4dni sama-pierwszy raz juz się nie mogę doczekać i trochę obawiam tez.całe wakacje Dominik ma wolne od p-la więc planujemy kilka miejsc odwiedzić.







                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X