Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Kwiecień i Kawałek Marca 2009 :)

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

    Hejka

    Najperw wstawie fote bo mi sie znowu wykasuje cały post,a tyle napisałam....
    No i wstawiam fotke niedzielnego wypadu na rowerki.
    Attached Files
    Last edited by chudagleba; 07-05-2013, 14:17.

    Skomentuj

    •    
         

      Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

      Tyle napisałam i mi posta skasowało....

      Renatka ty wariacie,każdy twoj post powala hehehe.

      Itka zwariował ten twoj em.... Dzieciaka wystraszył,mam nadzieje ze nie bedzie sie bał odprowadzania do przedszkola bo wiesz... dzieci to sobie zaraz cos wymysla i bedzie płacz....Tak jak moja Iza sobie wymyśliła - pierwszego dnia jak odprowadzilismy Emcie do przedszkola to bardzo nam Iza płakała,cały dzien(no pol) marudzila,potem jak juz byl czas na odebranie Emilki to tak ja na powitanie sciskała ze szok!!potem nam powiedziałą ze myslała ze Emilke juz na zawsze oddalismy do przedszkola....Dzieci....

      dobra spadam na chwile na fb i czas sie wziąśc za porzadki,potem na rowerek ide z Izabelka.Pa.

      PISAĆ!!!!!!!!!!!!!!

      Skomentuj


        Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

        Halo??? Jesteście???????????????????????

        Skomentuj


          Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

          Hej, pamietacie mnie jeszcze ?
          na chwilunie jak zwykle, wstawie najpierw jakas fotke mojej klolewny
          Attached Files

          Skomentuj


            Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

            Ankasos gratuluje upragnionej fasoleczki
            Nichol, Kruszyna, nie pamietam czy skladalam , jesli nie to ogromne gratulacje dla was szczesliwe posiadaczki coreczek
            Itka wspolczuje malzonka, przykro, ze tak sie ulozylo no i.. glowa do gory, jeszcze bedzie dobrze
            Chuda, dzieciaki na szczescie nie patrza na swiat przez pryzmat pieniedzy, to odczuwamy my dorosli. Twoje dziewczyny maja ogromne szczescie majac taka matke, ktora co i rusz wymysla im najrozniejsze atrakcje, bawi sie i uczy rownoczesnie, i to wlasnie to zapamietaja i beda wspominac w przyszlosci ciezko jest tylko rodzicom i zaluja, i szkoda im, ze nie moga kupic tego czy innego, ale dzieciaki inaczej to odbieraja. Glowa do gory

            Skomentuj


              Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

              Chuda-dziewczynki cudnepoduszka prezent super pomysl,na tej fotce Izunia wygląda na starszą od Emci(mój mąż ma naprawdę coś z glową stwierdzam z żalem...)
              Grygorku-mala wymiata,pierwsza fotka genialna,Dominik powiedzial że ją kocha i też taką chce)
              Renatka-ja nie skomentowalam tutaj Twoich zdjęc-bo mi mowę odjęlo hi hi hi







              Skomentuj


                Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

                hej

                grygor mała cudna poprostu boska i chyba podobna do ciebie , ależ wam sie udało z tą dziewczynką czyli dzieckiem nr 3 ,taka wisienka na torcie rodziny

                chuda twoje dziewczynki też śliczne i na tych rowerkach wygladają jak rówieśniczki
                Pola 27.03.2009 godz 18 10, 2400g i 49cm miniaturka moja



                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

                  hej hej

                  Kochane właśnie z mężem zachwycamy się fotkami:
                  Chudzienko dziewczynki na rowerach wymiatają,
                  Grygorku maleńka Zuza ma fryzurke pierwszoligową normalnie
                  Renata Ciebie mężowi nie pokazałam co mi obce nogi bedzie oglądać hi hi

                  Itka, co do małżonka... bez komentarza bo i tak cenzura by wycięła Żal mi tylko Dominika... Niestety ale są na świecie ludzie bez klasy i ...rozumu...

                  Co do remontu, to znów przenoszę buro męża do mojej "suszarni" (pokoju który stał pusty i suszyłam tam pranie), bo w dotychczasowym Kacper tak się zadomowił ze swoimi klamotami że się przejść nie da.
                  Więc teraz będzie tam pokój dziecięcy, a biuro już prawie skończone - brakuje firanek, powieszenia 2 półek, przeniesienia jednej szafki.

                  No i dziś "odmalowałam" ścianę w jadalni i w dużym pokoju za kanapą, bo sladów obkopań, obić i ochlapań było pełno. No i szybką metodą regeneracji mam czyściutko
                  I maluję szafkę taka starą, na Kacprowe skarby.

                  co to ja miałam...????
                  Kacperek 11.III.2009 godz.11:00 2980g 56cm szczęścia


                  Majka 21.VIII.2012 godz.8:30 2940g 50cm słodyczy

                  Skomentuj


                    Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

                    wiem co jeszcze chciałam

                    Chudzieńko, Izulka się chyba mocno wyciągnęła ostatnio??? Schudła i poszła w górę chyba co???

                    Kala, ja marzę już powoli o odstawieniu i jest światełko nadziei = Maja załapała dziś picie ze słomki Jupi!!!
                    Ciekawe czy poza wodą mleko też tak przyjmie i to mleko sztuczne????
                    Ale jest szansa.
                    Kasiu ale widzę ze przekroczenie magicznej granicy "świadomości" dziecka jest utrudnieniem w odstawianiu i stresem bedzie i dla małej i dla mnie więc teraz się zawzięłam.
                    A co do karmienia cyckiem... kiedyś byłam radykalna że to fajne i koniec bo z Kacprem mi nie wyszło, ale... teraz widzę, że chyba opcja mieszana była najlepsza DLA MNIE, ale jak ma się odpowiednie nastawienie...
                    Ale chyba każdy musi sobie sam poukładać i zdecydować i najważniejsze, żeby mama i maluch były zadowolone
                    Kurde, chyba się starzeję, bo jestem coraz mniej radykalna w poglądach
                    Kacperek 11.III.2009 godz.11:00 2980g 56cm szczęścia


                    Majka 21.VIII.2012 godz.8:30 2940g 50cm słodyczy

                    Skomentuj


                      Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

                      hej

                      Eeee Nator niech chlop patrzy. ale ma tylko patrzec. zadnych efektow dzwiekowych ze sapanie, lub inne zachwyty

                      Ja tam swojemu czasem pozwalam powzdychac do innych niewiast. ale wiecie, sama tez musze popgapic sie czasami na obce meskie ciala hahahahahah
                      to tak dla porownania, zeby wiedziec czy moj prywatny pan mąż sie juz starzeje czy jeszcze nie

                      Chuda cory masz boskie. Iza strasznie sie zmienia, i na starszą od Emilki wygląda.

                      Grygor sliczną masz corcie. taka kopia was


                      jade dziś z O na kontrol uszek i migdalka. a chce sie jak psu kota gnac ;/
                      Moj cuda : Filip (kwiecień '05), Oskar (kwiecień '09), Aniołki: luty'14 i czerwiec'14.


                      dla mojego Wyjątkowego http://dzieciom.pl/podopieczni/14360

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

                        Hejko,Renatka ty pierwsza...hmm.
                        Dzieki za komentarze fotek,faktycznie Iza poszła mi w góre i schudła(schudła po tej 3 tygodniowej biegunce prawie 2kg),te schudnięcie to akurat na jej korzyśc wyszło bo wydawało mi sie ze troche za dużo ma ciałka.... Za to emilka chudnie mi w oczach,tzn rośnie ale nie przybiera prawie na wadze.... Przez 2 lata niecałe 2 kg....

                        Grygorku fajnie mi sie czytało Twojego posta,podniosłas mnie na duchu.... Ja tez nie miałam na bogato w dzieciństwie,zreszta ja to troche inna historia bo ja nie znałam matczynej miłości a moje dzieci ja mają.Pewnie dlatego oddaje sie całym sercem w to co robie,bardzo bardzo mocno kocham moje dzieciaczki,ciągle mam w głowie te mysli - co ja czułam w ich wieku,nie miałam matki która by mnie przytuliła gdy było mi źle....Kusi mnie pogadac o tym z matka moją ale boje sie ze sie pokłócimy i znowu ja strace....e tam no...
                        No fotki przecudne,malutka najpiekniejsza na świecie,sie postaraliście hehehe.

                        emila juz w przedszkolu - szwagier ją odwozi o 7:00,sprowadzam ja tylko na doł i jedzie A Izabelka jeszcze spi.

                        Dziś wybieram sie do doktorow,coś sie ostatnio dziwnie czuje,wybudzam sie w nocy ze jest mi słabo,2 dni temu mało co bym nie zemdlała,ledwie zdażyłam na wyro sie położyc.no i ten bol głowy mnie dobija,teraz akurat drugi tydzień juz sie męczę,niewiem co mi jest,może jakies wyniki powinnam zrobić...

                        Pisać babeczki,pisac!!!!!!!!!
                        Jutro sie odezwe,jade dzis przed 14ta po Emcie i do przychodni z moimi ogonkami musze isc ale damy rade,pa.

                        Skomentuj


                          Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009




                          No szok,gdzie Was wcięło..........?

                          Pisze dzis bo jutro jade na badania(krew mocz i ekg serca),mam porobic wyniki i z nimi do lekarza spowrotem,bo albo to migrena albo coś z tarczyca albo cukier mały.... no i dostałam skierowanie do poradni neurologicznej

                          Dobranoc

                          Skomentuj


                            Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

                            hej hej

                            no to rzeczywiście jest co czytać

                            Chudzinko, kurcze to rzeczywiście nie fajnie jak mdlejesz... szczególnie, że w dzień jesteś sama z dziewczynkami i mogą się stracha najeść jakbyś im padła... no i sama znikąd pomocy.
                            A może anemia, albo.. braciszek

                            A Grygorek ma racje w 100% Dzieci nie znają wartości prezentów, dla nich ważniejsze jest to czy jesteśmy i czy ich słuchamy, szanujemy, bawimy się...
                            Mam pełno dowodów,ze czasem mega drogie prezenty (które dla mnie są fajne) Kacpra nie cieszą tak jak np lornetka, którą zrobiliśmy razem z rolek po ręcznikach papierowych, albo inne tym podobne "skarby".
                            Miłości nie zastąpisz prezentami...

                            Renata, ja tam wolę, żeby ten mój chłop się na mnie czasem popatrzył, a na obce to niech się gapi jak mnie obok nie ma
                            bo czego oczy nie widzą tego sercu...

                            I co tam u laryngologa???

                            u nas dziś bylo dzikie szaleństwo ogrodowe. Była kuzynka z dzieciakami i dzieci od sąsiadów - więc latały, piszczały... i roznosiły wszystko! Szaleństwo!!!
                            A ja się poopalałam
                            Kacperek 11.III.2009 godz.11:00 2980g 56cm szczęścia


                            Majka 21.VIII.2012 godz.8:30 2940g 50cm słodyczy

                            Skomentuj


                              Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

                              witam,to wczoraj żadnego posta nie bylo.........?

                              Ja dzis do doktorow jade,odebrac wyniki,zrobic ekg i zobaczymy co sie ze mna dzieje o ile cos sie da odczytac z wynikow.......

                              Głowa nadal boli,juz mnie to męczy

                              Emilka juz w przedszkolu,Iza jeszcze spi,a ja w samotności pije kawe bo żadna z was sie nie pokazuje Nakopie w cztery litery noooooooooo!!!!!!!!!

                              E!!!! Kawoszki,wstawać!!!!!!!!!

                              Pa.

                              Skomentuj


                                Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

                                no witam witam...
                                tylko widzę że mam do powitania tylko Chudzinkę...

                                No gdzie Wy????

                                Ja od rana przemalowałam szafeczkę dla dzieciaków, zrobiłam pranie, zdjęłam pranie z 2 suszarek (kurcze, zaległości mam przez tą pogodę, bo wcale mi się w domu nie chce siedzieć...)
                                A wczoraj zrobiłam sobie na obiadek gołąbki na młodej kapustce i już się mój brzusio ich domaga - uwielbiam!!!

                                Chudzinko, trzymam kciuki za wyniki no i zeby głowa w końcu przestała boleć.
                                Kacperek 11.III.2009 godz.11:00 2980g 56cm szczęścia


                                Majka 21.VIII.2012 godz.8:30 2940g 50cm słodyczy

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X