Hej. znowu sie narobilam. niewiele dziś, ale rece w zad wchodzą.
Natr padlam przed laptopem jak sobie wyobrazilam jak ci ta szwagerka dogryza wagą i brzuchem po ciązy. hahahahahahaha. Mi kiedys kobieta kilka dni po porodzie tez chciala dogryzc. ja taka wielka, brzuch jakbym dalej w ciązy byla, a ona do mnie ze jej Agniesia to juz taka szczuplutka. To jej odp. ze jej agniesia 4 m-ce temu urodzila, ja niecaly tydzien. jej Agniesia miala malutki brzuch, moj byl gigantyczny. mam troszke czasu na zgubienie go..a zreszztą, ona jest 18 lat po porodzie i tez ma wiele niedoskonalosci, wielki brzuch i wąsy. wiec idąc tym tokiem mam duuuuuuuuuuuuuzo czasu hahahaha..
a inna kolezanka kiedyś mi palnela ze strasznie sie upaslam po Filipie. wazylam wtedy 45 kg, wyglądalam jakbym z grobu wyszla a ona z kilkunastoma kg nadwagi . hahaha. niektorzy czasami najpierw palnął coś debilnego potem sie chyba zastanawiają.
Ide ja spac, bo mi glowa opada ;/
Skomentuj