Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

szczesliwe mamy z czerwca 2009r

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: szczesliwe mamy z czerwca 2009r

    Martyna czasami takie dni są dobre bo człowiek się wyżywa na kim i na czym popadnie a później jest mu lepiej, jutro będzie lepszy dzień
    Mój tato dał Kornelkowi jogurcik ( od 6 miesiąca) z gruszką i mu bardzo posmakowało, dużo nie dawał bo chce zobaczyć jaka będzie reakcja organizmu. Kończe bo mały płacze.


    Skomentuj

    •    
         

      Odp: szczesliwe mamy z czerwca 2009r

      Pisałyście ostatnio o tym gdzie się spotkać w czerwcu. Ja mam taki plan że najprawdopodobnie we wrześniu pojade nad morze, bo strasznie mi się marzy a przede wszystkim aby dziecko powdychało troche jodu. Nad morzem mieszka Justynka z tego co pamiętam, morze poleci mi jakieś fajne, ciekawe i ładne miejsce, a może się tam wszystkie spotakmy z dzieciaczkami i będzie połączony pożytek z przyjemnością Co wy na to??


      Skomentuj


        Odp: szczesliwe mamy z czerwca 2009r

        edytko dla mnie by bylo najlepiej hihi, jak dla mnie to fajnie jest w kolobrzegu, mielnie i darlowko, powiem tak w kolobrzegu jest w miare spokojnie, mielno to raj dla imprezowiczow a darlowko jest bardziej rodzinne, my jak teraz zima bylismy to plaza zamarznieta, a ja mialam taka ochote od dawna na piweczko i wlasnie teraz sobie pije z soczkiem malinowym, jutro jade zarejestrowac sie do PUP i moj tata ma rano przyjechac do niunki a potem moja mama zerwie sie z pracy na godzinke zeby wymienic mojego tate bo on pojedzie do pracy, bo niestety mieszkam na wsi wiec trzeba dojechac kawalek do miasta
        http://www.mamaczytata.pl/pokaz/7738/mama_czy_tata

        Martynka Justyna na swiat przyszla 26.06.2009 o godz 9.00 3350g 54cm












        pamietnik martynki http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...a1985r;page:-1



        http://martynka------.aguagu.pl/

        Skomentuj


          Odp: szczesliwe mamy z czerwca 2009r

          Hej.
          Martyna każdy ma czasm gorszy dzień, a wtedy wszystko go denerwuje. Ja wczoraj pierwszy raz dałam Gabrysi brokuła i nawet jej smakował.
          Justyna ja mam wizytę w urzędzie pracy w przyszłym tygodniu, na szczęście nie muszę jechać do miasta, bo u nas raz w miesiącu przyjeżdżają z urzędu pracy do sąsiedniej miejscowości.
          Edyta watpię, żeby udało się nam wszystkim zebrać w tym samym czasie nad morzem


          Skomentuj


            Odp: szczesliwe mamy z czerwca 2009r

            cześć mamusie!
            rzeczywiście dziś mam lepszy dzień , kółka przyszły i zmontowałam już wózek .
            Co do spotkania mi najbliżej do kołobrzegu bo moja babcia ma tam mieszkanie , w czerwcu jak Pola się urodziła to byłam tam przez 2 tyg. a potem w białym borze.Zawsze mogłabym dojechać do darłowa to nie jest daleko, tylko to nie jest taka prosta sprawa.. musiałybyśmy się dokładnie dogadać co do urlopów żeby poźniej nie było tak że 2 pojada a reszta w ogole się nie pojawi.
            Miłego dnia mamcie

            mam marzenie ....
            błagam! niech śnieg stopnieje chce wiosnę

            Skomentuj


              Odp: szczesliwe mamy z czerwca 2009r

              hej dziewczyny
              co do spotkania to tak jak mowi Gosia ciezko sie bedzie zebrac w jeden dzien wszytskim mama:/
              moze im blizej tym latwiej nam sie bedzie dogadac a moze ktoras bedzie we wrocku przejazdem to chetnie sie spotkam PAMITAJCIE
              co do oduczania jedzenia w nocy to ponieslismy wczoraj kleske dwa dni bylo ok a wczoraj o 23 juz byl placz za mlekiem i tak pozniej o 2 i o 5
              czyli dzis znow zaczynamy od nowa ale sie nie poddaje
              bylam dzisiaj w tesco bo maja promocje na pieluchy i deserki a to towar niezbedny, obiadkow nie kupuje bo gotuje Matiemu sama wiec jeden wydatek odpadl
              aa mojemu brzdacowi cos se poprzestawialo i spi juz tylko raz dziennie nawet jak wstanie o 5 to nastepna drzemka jest o 14:/ a u Was jak
              Martyna ja tez sobie tak marze o wiosnie juz wariacji mozna dostac w tym domu z tymi chorobami
              Mateuszek ur 09.06.09 o godz 15.29 3480 gr 52 cm

              http://mamaczytata.pl/pokaz/7734/mateuszek







              Skomentuj


                Odp: szczesliwe mamy z czerwca 2009r

                a tak wogole to ja jeszcze nie zlozylam papierow na becikowe:/ robia mi problemy bo od listopada trzeba miec zaswiadczenie ze bylo sie pod opieka lekarza od 10 tyg ciazy i ja takie wlasnie sobie przywiozlam ze stanow ale nie doczytalam ze musi wystawic ile wizyt w kazdym trymestrze i klapa :/
                Mateuszek ur 09.06.09 o godz 15.29 3480 gr 52 cm

                http://mamaczytata.pl/pokaz/7734/mateuszek







                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: szczesliwe mamy z czerwca 2009r

                  oj, to dziwnie masz z tym zaświadczeniem. ja też dopiero niedawno składałam, w międzyczasie przeprowadziłam się na drugi koniec Polski i lek. mi przysłał listem i też wpisał po 1 terminie na każdy trymestr i u nas było OK.

                  Skomentuj


                    Odp: szczesliwe mamy z czerwca 2009r

                    olu mi tez robili problemy bo do 7 miesiaca ciazy bylam pod opieka angielska a pozniej pod polska i lekarz powiedzial ze nie podpisze mi zaswiadczenia bo on mnie od poczatku nie mial, wiec ... nawet do rodzinnego trzeba miec tez to zaswiadczenie- o glopie 48 zl, ale zawsze na pieluchy by bylo, ale coz nawet na to nie moge liczyc, moze jak martynka skonczy rok to nie bedzie potrzebne to zaswiadczenie, zobaczymy, a juz myslalam ze twoja metoda zadziala ,a co do zupek to ja wczoraj zrobilam zupke rybna niunce i miala na dwa dni , no ale dzisiaj nakupowalam warzyw i moze tez zrobie brokulowa bardzo smakuje martynce seler z zmemniaczkami i natka pietruszki
                    http://www.mamaczytata.pl/pokaz/7738/mama_czy_tata

                    Martynka Justyna na swiat przyszla 26.06.2009 o godz 9.00 3350g 54cm












                    pamietnik martynki http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...a1985r;page:-1



                    http://martynka------.aguagu.pl/

                    Skomentuj


                      Odp: szczesliwe mamy z czerwca 2009r

                      Justyna do rodzinnego nie potrzebne jest zaświadczenie od lekarza tylko wystarczą zaświadczenia o dochodzie i można je złożyć w każdym miesiącu. Dochód nie może przekraczać 504 zł na osobę. Ja biorę zasiłek na Gabrysię i odkładam jej na konto, teraz jest 68 zł miesięcznie, ale od czerwca nazbierała już ponad 400zł. Kiedyś, jak będzie starsza dostanie je w prezencie
                      Moja Gabi dziś po raz pierwszy jadła zupę ogórkową i bardzo jej smakowała. Któregoś dnia ugotuję jej zupkę z zielonego groszku.
                      Ja mam rodzinę w Świnoujściu, ale to chyba trochę daleko od Darłowka. Nad morzem ostatnio byłam bardzo dawno temu, jak jeszcze chodziłam do podstawówki.


                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: szczesliwe mamy z czerwca 2009r

                        Cześć mamusie.
                        Już nie daję mu tych jogurcików bo jak spróbowałam wczoraj ta mało co nie zwymiotowałam takie słodkie są. Zostanę przy typowych deserkach owocowych.
                        Ja tak czy siak pojade nad morze bo sobie to ubzdurałam i tak bedzie, tylko Justynko będziesz musiała mi doradzić gdzie.
                        Olu u nas też nocki bez zmian raz jest lepiej a raz gorzej, za to w dzień bardzo ładnie spi 3-4 razy po ok 2h także jest dobrze. Gdyby nie te nocki to byłoby bardzo dobrze.
                        Mrtyna ja już tez klne czasami na tą zimę ale pocieszam sie ze to juz połowa stycznia, takze blizej niz dalej.
                        Rybke małemy tez daje ale tylko z ziemniaczkami, bo inne wrzywa typu kalafior czy brokuł utrudniają wchłanianie witamin od rybki. A co do brokuła to mały też bardzo lubi i do każdej zupki je daje, chyba ma to po mamusi.


                        Skomentuj


                          Odp: szczesliwe mamy z czerwca 2009r

                          cześć.
                          Byłam niedawno w sklepie i kupiłam ''mamo to ja '' , jest tam na jednej stronie fragment z mama cafe dziewczyny wypowiadają się o ginekologu kojarzę jedną dziewczynę która się wypowiedziała XxXatusiaXxX , zauważam że nasze forum zaczyna osiągać popularność ,oby nie zaczęli wprowadzać jakiś głupich zmian , tak zawsze jest jak coś osiąga popularność .
                          I mam nowy dylemat , chcę kupić torbę do wózka ale nie wiem czy jest mi tak potrzebna , przez 7 miesiecy życia Poli korzystałam z plecaków , różnego rodzaju toreb , fakt jest jedna torba na allegro która mi wpadła w oko i nie wiem czy nie kupie jej tylko dla własnej przyjemności, a wy korzystacie z takowych toreb?
                          olcm80
                          przynajmniej gotujesz... a ja mam dwie lewe ręce do tego niestety,co ze mnie za baba, ze spaniem mamy podobnie , Pola wstanie o 8 rano i ucina sobie czasami drzemke o 15 a potem w ogóle nie śpi.
                          kornelek01
                          marze o ciepłym spacerku ... w bluzeczce i szortach ... och no i oczywiście wypróbowałybyśmy z Polą nowy wózekczek a tak jeszcze muszę poczekać z 2miesiące.








                          Pola Julia [2.06.2009] 2800 g,52 cm 13.30

                          Skomentuj


                            Odp: szczesliwe mamy z czerwca 2009r

                            Martyna ja też marze żeby ściągnąć już kurtki i założyć coś letniego, u nas od dawna nie ma słoneczka tylko cały czas mgła i szlag człowieka trafia.
                            Mrtynko ja mam taką torę bo była dołączona do wózka i powiem ci że jest niezastąpiona. Wsadzić tam możesz wszystko, ja wkładam kilka pampersów, mleko w puszce, chusteczki nawilzane, jakieś body, kilka zabawek, śliniaki i jeszcze aparat cyfrowy, a w osobnej kieszonce 2 butelki, woreczki na pieluszki itp. Torba nie jest duża ale bardzo pojemna, polecam. Mam tez torbe z bambino ale ona jest dużo większa.
                            Kupuje tez różne gazety i w jakiejś nie pamiętam jakiej też było opisanych kilka wątków z mamacafe. Także portal się rozwija.


                            Skomentuj


                              Odp: szczesliwe mamy z czerwca 2009r

                              gosia nie wiem jak u was ale u mnie baba w urzedzie chciala zaswiadczenie od lekarza zeby dostac rodzinne bo od listopada nowe zmiany nastaly a my akurat wtedy sie staralismy, wiec puki co nie dostaniemy rodzinnego,no to faktycznie sporo nazbieralas juz jak bedzie miala 18 to samochod bedzie mogla sobie kupic kurcze ale te babska u nas sa, tak samo jak dzisiaj w PUP-ie bylam to tez pultaly sie czemu sie rejestruje skoro nie mam zamiaru podjac pracy bo mam male dziecko, a ja na to ze staram sie o zasilek i zeby miec ubezpieczenie zdrowotne bo do tej pory nie mialam, oczywiscie pomruczaly pod nosem ale zarejestrowaly, tak to jest jak my czegos chcemy to wielkie halo ale jak im trzeba placic to jest ok
                              http://www.mamaczytata.pl/pokaz/7738/mama_czy_tata

                              Martynka Justyna na swiat przyszla 26.06.2009 o godz 9.00 3350g 54cm












                              pamietnik martynki http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...a1985r;page:-1



                              http://martynka------.aguagu.pl/

                              Skomentuj


                                Odp: szczesliwe mamy z czerwca 2009r

                                Hej.
                                Justyna moim zdaniem powinnaś pójśc tam jeszcze raz bo do zasiłku rodzinnego nie potzrebne jest zaświadczenie o dochodach. sprawdź na stronie internetowej wymagania i się przekonaszto nieduża kwota, ale przez ten okres co nie bierzesz już trochę się nazbierało. Oni nie wypłacją zaległych kwot, ale szkoda żeby dalej Ci przepadało, skoro Ci się należy.
                                Ja jak się rejestrowałam jako bezrobotna w urzędzie pracy, też ze względu na ubezpieczenie, też mi robili wymówki. Byłam wtedy praktycznie na rozsypce, a oni pytali czy będę skłonna podjąć pracę i powiedziałam im w końcu, że tak. Bo oni bez przerwy powtarzali mi ze to instytucja tylko dla osób zdolnych do pracy.
                                Ja też już zamówiłam spacerówkę, co prawda nie jest leciutka, ale bardzo mi się spodobała. Ja wybrałam kolor zielony.http://www.allegro.pl/item875846512_...ry_cliper.html.


                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X