Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

szczesliwe mamy z czerwca 2009r

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    hej mamcie u nas bez zmian jutro bedzie 3 doba Mato ma goraczke
    placze bidulek a takie grochy mu leca ech jakos tak sobie dzisiaj myslalam ze cala ciaze mialam klopoty i moze to sie teraz odbija na maluszku a i mowia ze mleko matki jest najlepsze i chroni dziecko przed chorobami ze jest bardziej odporne i co?!?
    kupilam ten zel ale Mati dalej pcha paluszki do srodka pomimo tego ze ma posmarowane tak gryzie sobie paluszki a lekarka powiedziala ze zebow nie widac
    dzisiaj zamontowalismy inna bujawke maluszkowi na poprawe humorku i jak bujala sie na boki to tak lapki podnosil do gory ze strachu ale jak go trzymalam za raczki byl nawet zadowolony tylko jemu to sie wszystko szybko nudzi
    bylam na zakupach dzisiaj i kupilam kurteczke fajna i po przymiarce sie okazalo ze za malaa rozmiar na 3-6 miesiecy moj grubasek juz jest za duzy na taki rozmiar heh
    Attached Files
    Mateuszek ur 09.06.09 o godz 15.29 3480 gr 52 cm

    http://mamaczytata.pl/pokaz/7734/mateuszek







    Skomentuj

    •    
         

      a Wy gdzie wszystkie?
      Mati juz nie ma goraczki jak w ksiazce 3 doby i przeszlo a;le wywalilo go jakies plamy i chrosty dostal podobno tak jest po trzydniowce ale czy to faktycznie od tego to nie wiem jutro bede dzwonic do lekarza
      niby dziecko przechodzi trzydniowke tylko raz i uodparnia na cale zycie
      a jak u Was?
      Last edited by olcm80; 05-10-2009, 08:51.
      Mateuszek ur 09.06.09 o godz 15.29 3480 gr 52 cm

      http://mamaczytata.pl/pokaz/7734/mateuszek







      Skomentuj


        Hej dziewczyny.
        My już po weselu, muszę przyznać że było bardzo fajnie, nawet się wybawiliśmy. Gabunia pierwszego dnia pojechała z nami do kościoła a potem na wesele. Po 20-tej odwieźliśmy ją do domu, a jak zasnęła to wrócilismy i bawiliśmy się do 2 nad ranem, a ona grzecznie spała. Na drugi dzień była z nami cały czas, tańczyła, obserwowała wszystkich i nawet nie bała się tej głośnej muzyki. Wszyscy ją podziwiali, że takie grzeczne dziecko. Jak nam zasnęła to kucharki się nią zaopiekowały. Gabi wpadła kamerzyście w oko. Będzie miała pamiątkę, jak się bawiła na weselu. Jak Wam pisałam od wczoraj jest u nas kopia obrazu z Częstochowy, przyjechałam z wesela i się modliłam, a mój mąż mnie zdenerwował bo poszedł sobie na ryby. Nie odzywałam się do niego, dopiero dziś rano jak poszedł do pracy to wysłał mi smsa i mnie przeprosił.


        Skomentuj


          Obiecałam,że zamieszczę zdjęcia z wesela. Pierwszego dnia mało robiliśmy zdjęć, a te co zrobiliśmy są beznadziejne. A tak wyglądaliśmy
          Attached Files


          Skomentuj


            helol
            gabcio sliczna rodzinka z was i widac ze gabi imprezowa dziewczyna
            olcm jak mati juz ok kurcze ja myslałam ze trzydniowki to takich maluszków nie tykają a jednak a sa na to jakies szcepionki wiecie cos ?
            u nas pogoida do d... pada zimno a filip w siodmym niebie bo ma wiecej osób do noszenia i zabawy
            dziołchy gdzie jestescie??????

            http://mamaczytata.pl/pokaz/7736/filipo
            BABY FILIP 22.06.2009R G.7.37 3390G59CM
            .

            Skomentuj


              Odp: szczesliwe mamy z czerwca 2009r

              Gabcio zgadzam sie z kurczaczkiem ze super z Was rodzinka a cvo do tych ryb to wiesz facet zrobi a pozniej pomysli:
              u nas dalej wysypka ale juz ok Mati spiewa smieje sie wraca do siebie chyba oby przestal plakac bo mama zwariuje
              a Fifi to szczesciarz tyle raczek do noszenia
              Mateuszek ur 09.06.09 o godz 15.29 3480 gr 52 cm

              http://mamaczytata.pl/pokaz/7734/mateuszek







              Skomentuj


                Odp: szczesliwe mamy z czerwca 2009r

                Hej Laski,
                Gabcio fajowa z Was rodzinka, a mała wyglądała przepięknie, nawet nie wiesz jak Ci zazdroszczę, ze możesz jej już przypinać spineczki!!!1
                Olcm pani doktor podejrzewała u Marysi trzydniówkę, ale na szczęście to nie było to. Dziś Mania dostaje nowe mleczko, na bebilon pepti okazała sie uczulona
                Kurczaczku szczęściaro Ty!!!

                Mania jest maruuuddnaaa jak diabli, spi po 15minut. Na rękach to może i z godzinę spać, ale ja nie mam na to siły

                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: szczesliwe mamy z czerwca 2009r

                  Dzięki dziewczyny za miłe słowa.
                  Współczuję Ci Olcm, sama ostatnio przekonałam się jak matka cierpi jak dziecko płacze a nie wiadomo jak mu pomóc. Gabunia w piątek miała bóle brzucha na wieczór, bo dalej ma problemy z kupką. Dałam jej czopka glicerynowego i pomogło. Myślałam już że nici z wesela, ale jak zrobiła kupkę to się uspokoiła. Ale mówię Wam tak przeraźliwie płakała, aż się zanosiła. Mieliśmy już jechać z nią na pogotowie, ale na szczęście obyło się bez tego.


                  Skomentuj


                    Odp: szczesliwe mamy z czerwca 2009r

                    Mamuszka a moja Gabi dziś w ogóle nie chce spać, nie marudzi tylko przez cały czas ktoś musi z nią rozmawiać, chyba jkaś gaduła z niej wyrośnie. Zapomniałam napisać dziś kupiłam Gabrysi na zaparcia Biogaja, takie krople homeopatyczne. Sąsiadom pomaga więc pewnie i Gabi pewnie też pomoże.
                    Dziewczyny u mnie też ma kto nosić Gabunię bo mieszkamy u moich rodziców i jest jeszcze moja młodsza siostra w domu. Planujemy wykończyć sobie poddasze tylko na razie zbieramy na to pieniądze.


                    Skomentuj


                      Odp: szczesliwe mamy z czerwca 2009r

                      Gabcio mój brat mieszka z moimi rodzicami i ze swoją rodzinką. Mają jeden maleńki pokoik, a dziecko już poszło do szkoły. Nie mają kasy na wynajęcie czegokolwiek, nie mówiąc o kupnie, więc się gnieżdżą we troje Dlatego rozumiem Waszą sytuację.

                      Pisałyście, że mam przystojnego męża - oczywiście dziękuję ale nie wiem czy to szczęście czy przekleństwo... Nawet jak prowadzi wózek a ja idę obok z małą na ręku to kobiety się oglądają, zagadują... a najgorsze są te koło 40stki, wygłodniałe jakieś więc tak sobie myślę że skoro przy mnie się nie krępują to co musi się dziać jak jest sam?

                      Kurczaku pytałaś czy na 3dniówki są szczepionki, otóż nie ma niestety. A maluchy podobno częściej na nei zapadają niż starsze bejbiki.

                      Dziewczyny czy Wasze dzieci też tak nei chcą siedzieć w wózkach? u mnei gondola już poszła w odstawkę, sadowię Mysię w spacerówce na pół siedząco, obstawiam poduchami żeby się nei przekręcała, niby wszystko widzi, ale ... wyje zaraz i trzeba na ręce brać. Jestem załamana.

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: szczesliwe mamy z czerwca 2009r

                        mamunie!
                        Nie pojawialam sie na forum bo fatalnie sie czulam....mialam takie zawroty glowy ze nie moglam przez 2 dni normalnie funkcjonowac czulamsie jakbym stale na karuzeli jezdzila:/ tesciowa zajmowala sie Nikusiem a w nocy Piter do niego wstawal i karmil.To chyba z przemeczenia mialam bo dzis rano jak sie obudzilam to juz wszystko bylo ok:] ale w razie W pojechalam do vision express zbadac sobie wzrok bo cos ostatnio nidowidzialam w moich soczewkach kontaktowych i okazalo sie ze mi sie wzrok pogorszyl.soczewki nosilam -2.00 a mam -2.50 no i nosze rowniez okulary od dzisiaj,mam nosic pol na pol ze soczewkami w ciagu dnia.Nie moge sie przyzwyczic do okularow na nosie;] Mezulek mi wybieral,jutro dodam fotke mojego nowego wizerunku
                        gabcio,super w 3 wygladacie! A Gabi jaka odstrzelona mala modnisia:]
                        mamuszka,to jakie mleczko dajesz teraz Niuni? Nutramigen?
                        olcm,ale z matiego duzy chlopaczek jak w rozmairowce sie nie miesci;] a jaki bujaczek ma super! :]
                        kurczaczku,widze ze Fifi i Nikus maj takie same zamilowanie... do noszenia na raczkach;] och te Urwisy nasze,male cwaniaczki,wiedza co dobre;] tylko ze Ty przynajmniej masz kogos kto Cie wyrecza,
                        ja nie bardzo...
                        mloda,Nikulek w czwartek po raz pierwszy sprobowal gerberka-jabluszka,kwasi sie jak nie wiem ale jak myslalam ze juz nie chce i przestalam mu dawac to zaczal beczek,takze mu chyba smakuje,po za tym daje mu kaszke bobovita bezmleczna,bezglutenowa z jablkami i kleik ryzowy a dzisiaj sprobowal marchewki bobovity i tez mu smakowala,mam fotki mojego zarloczka ale dodam jutro.
                        Pediatra powiedziala ze mam wprowadzac jeden produkt co 5 dni i obserwowac reakcje ale powiedziala zebym zaczela w listopadzie,ja sie porzadzilam i zaczelam dawac wczesniej bo kleik mu daje juz od miesiaca i nic mu sie dolega,wysypki nie ma,brzuszek sie boli,kupki normalne...a kleiku lub kaszki potrafi zjesc 150ml a mleka zwyklego jakies 60ml...
                        zaczelam Nikusiowi dawac wode w nocy bo zalezy mi zeby ograniczyc liczbe jego przebudzen na jedzenie(i tak nie je tylko 2 razy pociagnie) i nie zapeszam ale chyba nauczylam go niebudzenia sie o 4
                        A jak sie spisuja Wasze Stelle Kobietki? bo u nas z kazdym diem coraz lepiej:] moja wytrwalosc + stella daja efekty;] Maly po kapieli od razu zostaje przetransportowany do lozeczka,dostaje butle kaszki w zeby,a raczej w dziasla;] i juz go z lozeczka nie wyjmuje,plakam po 10,20min ale bez lez czyli bardziej sie zloscil a ja tylko stalam przy lozeczku,nie odzywalam sie do niego tylkoglaskalam,calowalam,jak sie uspoakajal to odchodzilam od lozeczka,rozkladalam nasze lozko do spania,scielilam,ogarnialam pokoj itd,jak zaplakal znowu podchodzilam i schodzilo mi tak jakies 15-20 min,trwalo to ponad tydzien az do dzisiaj:] Malypokwilil tylko jakas minutke,dwi,po czym patrzyl sobie na pluszaczki ktore ma przy lozeczku,probowal sie ulozyc,znalazl sobie pozycje i zasnal:] juhuuuuuuuuuuuuuuu!!!!!! jednak wytrwalosc poplaca:]]]
                        ja chyba zaczynam prace,w srode ide na rozmowe wstepna,jest to praca we firmie Flavon zajmujacej sie suplementami diety,bede pracowala w domu na umowe zlecenie,zawsze jakas kaska sie przyda a praca podobno jest bardzo prosta,moja kumpela tam pracuje(ma 8 miesieczna Zuzie) i mowi ze sie nie przepracowuje;] ciesze sie bo moze to glupio zabrzmi ale to bedzie tez dla mnie pewnego rodzaju rozrywka;]
                        A co u Was Mamunie? Piszcie!
                        Buziaczki dla Was i Bejbisiow!!!!!!!!!!
                        Nasze najdroższe Słoneczko-Nikulek ur.17.06.2009 godz.6.22 2720g 53cm

                        http://mamaczytata.pl/pokaz/7739/kur...bdzius_tatusia

                        Skomentuj


                          Odp: szczesliwe mamy z czerwca 2009r

                          czesc wam juz sie pojawiam po weekendowym wyskoku do szczecina widze ze dzieciaczki rosna jak na drozdzach i juz dietke maja wzbogacana, gabcio ale twoja gabrynia duza co najmniej 6 mieisecy ja dzis sie dze nad orzechami wloskimi i wydlubuje bo jutro robie snikersa hihi mam nadzieje ze orzechy nie powchodza mi miedzy druty bo dzis bylam zalozyc sobie aparacik ju juz mam caly jezyk pocharatany od drutow ehhh, moja martynka najmlodsza a eksperymentowalam z jablkiem najwczesniej ale wlasniej roboty, dzis dalam jej po raz pierwszy kleik ryzowy kupilam tez kukurydziany ale nie wiem czy dawac zeby nie miala wzdec kurde laptop mi sie zepsul i jedynie jak dziala to podlaczajac do tv i mam laptopa przed soba a ekran na tv i tak musze pisac bo monitor mi sie popsul w kompie,(co za padlo) moj znowu na nocke i same siedzimy powiem wam ze nieraz mi juz odbija siedzenie w domu a jak on ma wolne i ja gdzies chce jechac nawet z martynka to juz sie pulta ze bym tylko jezdzila ciekawe jakby on mial siedziec caly dzien z dzieckiem w domu i zadnej rozrywki
                          http://www.mamaczytata.pl/pokaz/7738/mama_czy_tata

                          Martynka Justyna na swiat przyszla 26.06.2009 o godz 9.00 3350g 54cm












                          pamietnik martynki http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...a1985r;page:-1



                          http://martynka------.aguagu.pl/

                          Skomentuj


                            Odp: szczesliwe mamy z czerwca 2009r

                            no kolezanki widze ze dzieciaczki wasze próbuja nowych samków a my narazie przy mleczku chociaz lamie sie zeby dac mu jabluszko moze jutro?
                            a napiszcie co dokladnie dajecie do mleka bo ja u nas w sklepie to znalazlam kaszki ale takie do karmienia łyzeczką a nie do butli i nie wiem gupia ja jestem w tych sprawach a ta kaszka to od 4 mies wiec jeszcze czas
                            mamanikosia to uwazaj na siebie i dbaj bo zdrowie jedno a tu trzeba nikulka wychowac
                            mamuszka rozpieszczoną masz księżniczkę ale pocieszaj sie za dwa miesiace bedzie juz prawie siedziec i bedzie sie bawic a ty odpoczniesz
                            justyna a aparat to masz na górze i dole bo ja mam narazie na gorze i powiem ci ze poczatki to trudne ja przez pierwsze dni jadlam tylklo jogurty a na orzechy uwazj bo moze ci cos odpasc
                            ja na moje malenstwo nie narzekam bo jest grzeczniutki ladnie spi potrafi sie sam pobawic a na raczki jak chce to krzyczy na nas i nie ma wyjscia trzeba nosic ale niedlugo bedzie duzy i nie bedzie chciał noszenia wiec trzeba korzystac

                            http://mamaczytata.pl/pokaz/7736/filipo
                            BABY FILIP 22.06.2009R G.7.37 3390G59CM
                            .

                            Skomentuj


                              Odp: szczesliwe mamy z czerwca 2009r

                              hej mamacie ale sie rozpisalyscie fajnie bo jest co czytac
                              u nas doszlo kolejne zmartwienie Mati zwraca caly dzien do tego doszla biegunka i tak sie meczymy wysypka nadal nie zniknela lekarka powiedziala ze to trzydniowka ale i chyba dodatkowo jakis inny wirus
                              tak strasznie placze ze ja nie moge nigdzie z domu wyjsc ciagle chce na raczki i to trzeba z nim chodzic wtedy sie uspokoi i to nie zawsze pomaga
                              nie wiem czy go cos boli czy po prostu tak wydziwia wiec mamuszka nie jestes sama moje dzieco do tej pory to byl aniolek a teraz urosly mu rozki ze hoho
                              mamanikosia a wiesz ze ja tez tak mialam przez niedziele tak mi sie strasznie w glowie krecilo ze jak szlam to myslalam ze upadne nie moglam rownowagi utrzymac :/ a okulary tez mam ale w szufladzie gleboko schowane
                              justynko a co z ta krwia w kupce u Martynki bo albo przegapilam albo nie pisalas
                              kurczaczku moj Mati tez jeszcze nic nie probowal procz cycka takze chyba najubozsze ma menu z naszych dzieciaczkow kupilam mu marchewke dzisiaj ale nie chce dawac bo ma ta wysypke i w sumie nie bede wiedziala czy mu nie szkodzi musze poczekac az wyzdrowieje
                              a wy jak karmicie bejbiki to ile im dajecie tych jabluszek albo innych smakolykow?
                              gabcio moj mati jak ma humor to tez tak rozmawia dzisiaj dzwonilam do mamy do Pl to nie dal nam porozmawiac caly czas cos tam mowil az sie mama smiala ze wygadany to on bedzie jak mamusia;P
                              Mloda a jak tam u Ciebie?
                              Mateuszek ur 09.06.09 o godz 15.29 3480 gr 52 cm

                              http://mamaczytata.pl/pokaz/7734/mateuszek







                              Skomentuj


                                Odp: szczesliwe mamy z czerwca 2009r

                                czesc kurczaczku ja mam na gorze ale mysle tez o dole ale to nie teraz, jezyk caly mnie boli o tych skretow pod podniebieniem i nalozylam sobie ten wosk ale po jakims czasie sie on zsuwa, olcm nie pisalam o kupce, lekarka stwierdzila ze to krew od zatwardzenia i ze mam raz bebilon dawac a raz zwykle bebiko, co karmienie to inne mleko ale powiem wam ze kupki sa troszke luzniejsze ale strasznie maja dziwne kolory raz nawet byla niebiesko -fioletowa,i teraz czesciej jej sie ulewa, a cyce mam takie bolace w nocy a ona nie chce cyca nawet na ,,chama" jej trzymalam glowke zeby wziela gdzietam tak ,,wyla" ze poszlam zrobic jej mleko ale mam tak ze jak w nocy mam twarde i bolace a ja wstane rano to juz sa miekkie chyba juz sie przyzwyczajaj do tego ze niunka nie bedzie pila a powiem wam ze teraz mam mniejsze cycuszki nuz przed ciaza masakra jakas trzeba bedzie chyba na powiekszanie isc hihih, w niedziele kupilam w szczecinie w smyku martynce fajne ogrodniczki koszule i bluzeczke i zalozylam jej to ale za 15 minut musialam sciagnac bo tak jej sie ulalo, wysypka z dekoldu jej schodzi smaruje licoidem, teraz na noc wkladam ja w spiwor bo tak sie rozkopuje ze szok nogi jej same chodza hihi a jak wasze dzieciaczki sa ubrane na noc? my musimy sami palic w piecu wiec ranki sa zimne olcm- nie wiem nie znam sie ale objawy mateuszka podchodza pod jedna chorobe o ktorek mowia w tv, nie wiem meningokoki, pneumoikohi czy jakies takie, ale mniejmy nadzieje ze nie ja bede szczepic martynke na to do konca 6 miesiaca trzeba,
                                http://www.mamaczytata.pl/pokaz/7738/mama_czy_tata

                                Martynka Justyna na swiat przyszla 26.06.2009 o godz 9.00 3350g 54cm












                                pamietnik martynki http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...a1985r;page:-1



                                http://martynka------.aguagu.pl/

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X