Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

..::! RoCzNik 2oo9 !::..

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: Październik 2009

    My dziś też byliśmy ponad 2h na spacerze, słoneczko świeciło, super. Ja mam tak mało okazji do wychodzenia. Ciężko mi samej wyciągnąć wózek i małego, muszę czekać na Arka.

    A jak to jest z tymi kupkami? Czytałam, że moze być zielona, wazne, żeby nie było śluzu, krwi, białej barwy. I juz nie wiem jaka jest dobra.
    Zanim Zostałeś Poczęty - Pragnełam Cię... Zanim Się Urodziłeś - Kochałam Cię...
    Zanim Mineła Jedna Godzina Twojego Życia - Byłam Gotowa Dla Ciebie Umrzeć...


    Stanisław 03.10.2009r. 3540g 58cm


    http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...ndra83;page:-1

    Skomentuj

    •    
         

      Odp: Październik 2009

      Ja też czytałam, że może być żółto - zielonkawa, byle by nie za zielona. Nie może być śluzu, krwi i jak pisze indra, nie może być biała.
      Kubunio tez już zaczyna się do nas uśmiechać, a czasem nawet uda mu się zaśmiać na głos, sam się aż dziwi i próbuje jeszcze raz. To są te chwile dla których warto żyć.





      Zapraszam do glosowania http://mamaczytata.pl/pokaz/8498/jakubek
      Pamiętniczek Kubusia - http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...ulkapi;page:-1
      Nasze największe szczęście - Kubuś - 13.10.2009 3600 g. 58 cm.

      Skomentuj


        Odp: Październik 2009

        My dzisiaj cały dzień spędziliśmy u mojej mamy.
        Staś tak słodko gaworzył i się uśmiechał. moje szczęście ukochane
        Mam górę rzeczy do prasowania. Zaraz się za to zabieram
        Zanim Zostałeś Poczęty - Pragnełam Cię... Zanim Się Urodziłeś - Kochałam Cię...
        Zanim Mineła Jedna Godzina Twojego Życia - Byłam Gotowa Dla Ciebie Umrzeć...


        Stanisław 03.10.2009r. 3540g 58cm


        http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...ndra83;page:-1

        Skomentuj


          Odp: Październik 2009

          Witam mamuśki
          Moja niunia dopiero nabiera zdolności, które mają Wasze dzieci. Wszak dopiero w czwartek została niemowlakiem. Zaczyna się już wpatrywać w twarz, pojawiają się pierwsze nieartykułowane dźwięki - wstęp do gaworzenia. Czekam na ten pierwszy uśmiech do mnie a nie w przestrzeń... Rozpoczynamy niesamowitą drogę stawania się człowiekiem.

          Kamim u mnie podobnie. Daria przyzwyczaiła się do noszenia na rękach i bujania. Teraz gdy ją tylko przekładamy do łóżeczka od razu się budzi. Śpi mi źle w dzień, po h, 30 min. Czasem beczy nie wiadomo o co, chyba ze zmęczenia, ale w nocy przynajmniej śpi dobrze. Dziś znów zasnęła o 2 tylko na moich cycach, 2 dni temu podobnie. Wieczorem postanowiłam wprowadzić odzwyczajanie od bujania.... czułam się jak kat, gdy moje dziecko płakało (darło jest chyba bardziej adekwatne) wniebogłosy domagając się swoich praw. W końcu usnęła zmęczona płaczem. Myślałam, że w nocy będzie dalsza jazda, ale mała popłakała ze 2 razy tacie, powierciła się, chwilę to zeszło ale grzecznie usnęła. Nad ranem już się nie domagała bujania i usnęła w 5 min. Poczekam jeszcze parę dni aż się przyzwyczai do tego i spróbuję ją nauczyć zasypiać samej w łóżeczku. Pewnie kilka dni będzie jazdy, ale warto, bo mnie kręgosłup wysiadał po 1-2 h bujania na rękach... NIe wiem tylko jak dziadkowie przyjmą zakaz brania na ręce.
          Co do uspokajacza też jej na siłę wciskaliśmy, ale to było błędne koło, bo gdy tylko smoczek wypadał, mała się budziła lub denerwowała. Smoczek pomagała znów na parę min i to samo było.

          A teraz moja córcia śpi od 10.30 (jak nigdy w dzień) i zasnęła sama w łóżeczku... Jak twierdzi tata, który tego dokonał: "Ma się ten dar"






          http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...kiniak;page:-1
          http://mamaczytata.pl/pokaz/8500/dusiek

          Skomentuj


            Odp: Październik 2009

            Ja się ostatnio męczyłam, żeby uśpić małego, po godzinie przyszedł Arkadiusz, pogłaskał Stasia po głowie i ten zasnął. I wyszło, że małżonek ma dar, a ja nie potrafię uśpić dziecka. tylko jak on przyszedł, to mały był już trochę wymęczony i akurat fuksem trafił na moment, kiedy Staś zasnął.

            A tak właściwie, to dlaczego my jesteśmy w dziale Przyszłe Mamy jedyne z 2009r? A Nasze zaprzyjaźnione Wrześnióweczki w Dzieci rok po roku?
            Zanim Zostałeś Poczęty - Pragnełam Cię... Zanim Się Urodziłeś - Kochałam Cię...
            Zanim Mineła Jedna Godzina Twojego Życia - Byłam Gotowa Dla Ciebie Umrzeć...


            Stanisław 03.10.2009r. 3540g 58cm


            http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...ndra83;page:-1

            Skomentuj


              Odp: ..::! RoCzNik 2oo9 !::..

              witam jestem nowa ja sie tez pochwale ja mam 2 dzieci jedno z 2005 a drugie urodziłam w tym roku w lutym pozdrawiam

              Skomentuj


                Odp: Październik 2009

                Hej mamcie!
                Przez week mnie tu nie było,bo byłam w szkole<miałam pierwszy egzamin >
                Jeśli chodzi o spanie to już nie biorę małego do łożka,chyba,że nad ranem,jak chce jeszcze "dospać".A od trzech nocek Mikuś biję rekordy!Daję mu mleko o 21 i budzi się dopiero o 5 rano!!!Czyli wypada mu 1 karmienie...Chyba Maluch uczy sie kiedy jest noc,bo w nocy nawet jak sie przebudzi to jest grzeczniutki...
                Złote dziecko!!!
                A co do mężczyzn,to mój też mnie czasem zaskakuje,kiedy ja już tracę siły i cierpliwość...

                Dołaczam zdjęcie z mamusią i irokezem
                Attached Files
                Mikołaj - 30.10.2009r. godz.10.40 - 4.280kg, 58 cm.

                Wiktoria - 12.08.2013r. godz.17.50 - 3.750kg, 52cm.

                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: Październik 2009

                  Wczoraj się zważyłam!!!!!!!!!!!!!!!
                  Jak nic 69kg z haczykiem czyli o 2 mniej niż przed ciążą!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Dodatkowo zaczynam się mieścić w spodnie sprzed ciąży.... w niektóre trochę opornie, ale jednak Ale w bluzki materiałowe to chyba cycków nie upchnę -boję się próbować. I teraz ciekawostka, która mnie nurtuje... skoro mam o 2kg mniej to czemu spodnie ciasne??? Ja wiem, kości, ale jednak!!!






                  http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...kiniak;page:-1
                  http://mamaczytata.pl/pokaz/8500/dusiek

                  Skomentuj


                    Odp: Październik 2009

                    Ale zazdroszczę, też bym chciała pospać, tak chociaż 5h bez żadnej przerwy.
                    My Stasia kąpiemy o 19, potem je i zasypia najczęściej. Nawet jak próbuję go powstrzymać, zeby nie spał, to nic nie daje. Zamyka oczy i nie ma go. Potem się budzi 22-23 i nie spi do 24-1 w nocy. Nic go nie boli, nie chce spać i tyle. Potem jedna pobudka ok 4 i potem już rano 8, jeszcze razem pospimy, bo też go dopiero rano biorę do łóżka.
                    Na samym cycu jeszcze nie wytrzymuje dłużej.
                    Teraz słodko śpi a mi się nic nie chce robić. Idę coś zjeść na śniadanie.
                    Miłego dnia
                    Zanim Zostałeś Poczęty - Pragnełam Cię... Zanim Się Urodziłeś - Kochałam Cię...
                    Zanim Mineła Jedna Godzina Twojego Życia - Byłam Gotowa Dla Ciebie Umrzeć...


                    Stanisław 03.10.2009r. 3540g 58cm


                    http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...ndra83;page:-1

                    Skomentuj


                      Odp: Październik 2009

                      Ja ważę 0,5kh mniej niż przed ciążą. Pewnie jak bym jadła mniej słodyczy (przyznaję się, jem różne wafelki, czasem czekoladki, ciastka), to by jeszcze lepiej było. W ubrania się mieszczę chyba wszystkie, ale mam wrażenie,że moje uda i talia są większe niż wcześniej. Wydaje mi się, że niby kilogramów ubywa, ale to ciało pozostaje takie rozpulchnione, rozciągnięte, takie gąbczaste, a nie zbite i takie sprężyste. Nie wiem jak to ująć. Niby masa taka sama, a objętość większa.
                      Zanim Zostałeś Poczęty - Pragnełam Cię... Zanim Się Urodziłeś - Kochałam Cię...
                      Zanim Mineła Jedna Godzina Twojego Życia - Byłam Gotowa Dla Ciebie Umrzeć...


                      Stanisław 03.10.2009r. 3540g 58cm


                      http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...ndra83;page:-1

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: Październik 2009

                        Dziewczyny-zazdroszczę Wam tych zrzuconych kilogramów.Chociaż w sumie jestem dopiero 3 i pol tygodnia po porodzie,wiec i tak nie jest źle.
                        Zainspirowałyście mnie do zważenia się i waże 70kg czyli zostało mi 6 kg do wagi sprzed ciaży.A ważyłam 86,wiec chyba jest dobrze
                        Pewnie gdybym karmiła to szybciej bym zleciała...
                        Indra-chyba masz rację z tą objętością...Coś w tym jest...
                        Mikołaj - 30.10.2009r. godz.10.40 - 4.280kg, 58 cm.

                        Wiktoria - 12.08.2013r. godz.17.50 - 3.750kg, 52cm.

                        Skomentuj


                          Odp: Październik 2009

                          cześć dziewczyny ,
                          co do kilogramów ja w ciąży przytyłam 5 do tej pory zrzuciłam 16 ... myślę że to zasługa tego że Mały był chory i tak długo w szpitalu leżał ... teraz nie mam ochoty za bardzo jeść i codziennie po 6-7 km na spacerze robimy . Chciałabym jeszcze z 5 zrzucić . Teraz waże 66 kg i mam 175 cm . Dodam zdjęcie Olafka
                          Attached Files

                          Skomentuj


                            Odp: Październik 2009

                            Ale śliczniutki Olafek!A jakie ma oczka bystre
                            Mikołaj - 30.10.2009r. godz.10.40 - 4.280kg, 58 cm.

                            Wiktoria - 12.08.2013r. godz.17.50 - 3.750kg, 52cm.

                            Skomentuj


                              Odp: Październik 2009

                              Olafek to taka słodka kruszynka, wydaje się taki delikatny i maleńki. Cudo
                              Zanim Zostałeś Poczęty - Pragnełam Cię... Zanim Się Urodziłeś - Kochałam Cię...
                              Zanim Mineła Jedna Godzina Twojego Życia - Byłam Gotowa Dla Ciebie Umrzeć...


                              Stanisław 03.10.2009r. 3540g 58cm


                              http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...ndra83;page:-1

                              Skomentuj


                                Odp: Październik 2009

                                hej dziewczyny!

                                dawno nic nie pisałam... Kajtek jest taki absorbujący. Mamy non stop problemy z brzuszkiem nie dośc, że mały ma problemy ze zrobieniem kupki to do tego doszły kolki. Ja praktycznie już nic nie jem bo mam wrażenie, że to przez coś co zjadłam. Wyglądam jak cień - oczy podkrążone, włosy mi wypadają, paznokcie się łamią... Mieszczę się już we wszystkie ubrania i chyba niedługo kupię sobie szelki. Mały cały czas jedzie na piersi - jedyne pocieszenie, że nie brakuje mi pokarmu. Kiedy Kajetan nie marudzi jest taki cudowny, pięknie trzyma już główkę a uśmiech ma zniewalający. Dla tych chwil warto trochę pocierpiec. Wczoraj zapytałam się mojego męża jak mogliśmy wcześniej życ bez niego.

                                A tak wygląda mój cudowny synek jak jest grzeczny
                                Attached Files
                                Kajetan - 17 październik 2009; 4300g, 57 cm!!!!!









                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X