Mojej Olce to na lozku trzeba zawiesic napis-wrazie pozaru wyniesc.Jej nic nie ruszało nawet to ze jej okna wychodza na plac zabaw gdzie walili bez opamietania. Sylwak przeminał a ja znowu matka pracujaca-tylko problem z juniorka bo dalej nie ma złoba i tak sie bidulka poniewiera po sasiadkach.Babcia to typ -PANI na kawe.....Przechlapane...
Ogłoszenie
Collapse
No announcement yet.
Rocznik 1996/97/98/99
Collapse
X
-
Odp: Rocznik 1996/97/98/99
Mojej Olce to na lozku trzeba zawiesic napis-wrazie pozaru wyniesc.Jej nic nie ruszało nawet to ze jej okna wychodza na plac zabaw gdzie walili bez opamietania. Sylwak przeminał a ja znowu matka pracujaca-tylko problem z juniorka bo dalej nie ma złoba i tak sie bidulka poniewiera po sasiadkach.Babcia to typ -PANI na kawe.....Przechlapane...
-
-
Odp: Rocznik 1996/97/98/99
To ja chyba koliberek mam szczęście, bo trafiłam na babcię, która sie wnusią chętnie zajmuje, chociaż codziennie jakieś 45 minut zajmuje mi droga dom-babcia, babcia-praca. Mamy tylko probelm, bo do babci jakoś nie dociera, że ja nie chcę, aby pakowała w moje dziecko tony słodycze. Chyba wszystkie babcie mają potrzebę nadmiernego karmienia otoczenia :P
Skomentuj
-
Odp: Rocznik 1996/97/98/99
Cześć!Co tu taka cisza?Jak tam w Nowym Roku?
Kilka dni temu Zuza była u lekarza i legitymację ubezpieczeniową trzeba nosić żeby lek mógł wystawić receptę na leki,kurcze już niedługo w MZK też pewnie będą sobie życzyć jak ktoś jedzie z młodszym dzieckiem.No i muszę udać się do nas do PZU bo moich młodszych nie mam wpisanych.
Skomentuj
-
Odp: Rocznik 1996/97/98/99
Coś wiem o tych legitymacjach, u mnie Olka chodzi do alergologa i też za każdym razem trzeba mieć przy sobie, raz zapomniałysmy i nie wypisała nam lekarka recept. Poza tym u nas wszystko po staremu, Zuza ma ,,fazę na mówienie" i buzia jej sie nie zamyka przez cały dzień. A ja powoli tracę słuch
Skomentuj
-
-
Odp: Rocznik 1996/97/98/99
Jeśli chodzi o pieluchy, to u nas tez idzie to opornie. Owszem, gdy posadzę małą na nocniku, to się wysika, zrobi kupkę, ale sama niestety nie woła, ma najwyraźniej ,,ważniejsze rzeczy na głowie" Koniec semestru się zbliża, jak tam u waszych dzieciaków z ocenami? U nas w małopolsce ferie dopiero od 13 lutego, za to w poniedziałek mam zobaczyć przewidywane stopnie na półrocze.
Skomentuj
-
Odp: Rocznik 1996/97/98/99
No u nas ferie za tydzień.Śniegu ful i nie chce sie im juz chodzic do szkoły, oceny wystawione i pytaja juz na nowy semestr, we wtorek i w czwartek wywiadowka.Monia jakos tam .....3,92 średnia ,szału nie ma ,zadnych pał zachowanie wzor no a Grzeniu 4,75 zachowanie dobre no i jest sparing-wyzywaja sie od kujonow i tumanow
A my z Olcia szalejemy na sankach.
Na feriach Grześka sprzedaje na 2 tygodnie do mojego brata w Bieszczady tam śniegu po pachy-bedzie szalał.Monia z Olka w domu razem z kolezankami maja jej urozmaicac czas bo ja w pracy.Ona to jakieś pizama party,noce z horrorem o i lyzwy bo im białego orlika otwozyli koło szkoły,sanki ,kino -to juz panna ona chodzi własnymi drogami.
Skomentuj
-
-
Odp: Rocznik 1996/97/98/99
Hej Dawno mnie tutaj nie było, ponieważ zostałam podwójną mamą.
Klaudia i Filipek urodzili sie 4 stycznia 2012 o godz. 15: 20 i 15: 35. Jak na bliźniaki, to dość duzi, 2500 i 2400, 53 i 51 cm. Nasze życie wywróciło się do góry nogami, ale i tak jestem na maksa szczęśliwa ;D
Skomentuj
-
Odp: Rocznik 1996/97/98/99
Kathrina, wielkie GRATULACJE! Podwójne oczywiście
I jak sobie radzisz? Dzieciaczki raczej spokojne czy na odwrót? Jaka reakcja starszych dzieci?
U nas do ferii jeszcze trochę czasu, dopiero od 13. 7 lutego zebranie, może dowiem sie coś więcej o ocenach, ale u Olki raczej z tym problemów nie będzie. Do pracy na razie chodzę 3 razy w tygodniu, więc w ferie w wolne dni będzie u nas kuzyn (dla niego Tarnów to już góry ), a w pozostałe wnuczek zażyczyła sobie babcia. Wprawdzie Ola mogłaby zostawać z Zuzą, ale skoro babcia aż tak bardzo chce pomóc, to proszę bardzo Mają u nas podobno otworzyć lodowisko, więc czekamy z niecierpliwościa.
Skomentuj
-
-
Odp: Rocznik 1996/97/98/99
Kathrina-ode mnie też gratulacje,to urodziłaś dokładnie 3 tyg. przed zaplanowaną datą;styczeń to fajny miesiąc-mój młodszy i mąż są z niego,a wogóle to nie wiem czy wiesz że dzieci urodzone zimą mniej lub b.żadko chorują?
Dzisiaj byłam z moją małą panienką na szczepieniu i zero reakcji a pielęgniarka mówiła że to szczepienie miało być bolesne.Dostała 8 próbek chrupek Nestle.
Starsi całkiem ładnie wypadli na pierwsze półrocze.Teraz będą mieć ferie i w pt po lekcjach już jadą do rodzinki na wieś wypoczywać.
Skomentuj
-
Skomentuj