***** Crazy Mums*****

[izabelka22]

witajcie Mamusie,
ja też zbieram się na spacerek póki nie pada, poodkurzałam, zupka gotowa....

Syla miałaś wczoraj doła....zobacz ja mam to samo, ciągle w kółko dzień w dzień taki sam scenariusz...no tyle, że ja mieszkam na nowym osiedlu i mnóstwo dzieci i młodych mam.
Syla głowa do góry, ja też mam tak jak Ty - ostatnio częściej, bo siedzę już/dopiero 2,5 roku w domu, a poza tym ta dołująca pogoda robi swoje.

zbieram się na dwór, w domu można oszaleć dzieciak nie może znaleźć sobie miejsca włazi na mnie, nawet oka nie mogłam umalować....

madzia a co to za przedmiot, że taka dokładność wymagana? może ten prowadzący zakupi wam jednakowe kalkulatory...jeśli taki dokładny, z doświadczenia wiem, że i kalkulatory potrafią się różnić w "entej" liczbie po przecinku....

[magda8528]

myślę, że aż taka dokładność nie jest wymagana. po prostu w tych zadaniach wychodzą tak małe albo tak duże liczby, że można się bardzo łatwo w obliczeniach pomylić, jeszcze dodatkowo dochodzą te liczby po przecinku. facet po prostu lubi jak się do niego biada po 120 razy z poprawionym zadaniem.

[majajula]

madzia co ja bym dała żeby znow studiować ,chyba od września pójdę jednak na tą podyplomówkę.
A tak to tylko korków trochę dawałam ale został mi jeden leń co ma z matmy poprawkę więc się tylko denerwuję przez niego...

a tak poza tym to też mam doła, zero słońca swoje robi.
ja siedzę w domu od października 2007 i w planach miałam że z majką zostanę dokąd nie pójdzie do przedszkola ale chyba nie dam rady.

[magda8528]

ten brak słońca jest naprawdę wkurzający, ciekawe czy w ogóle będzie lato w tym roku.
a tak moje dziecię padło dzisiaj po śniadanku

[olcia79]

WITAM!!!!

NIE WIEM CZY MOZNA..... nowa jestem i tak właśnie szukam jakiegos wątku gdzie można by się wbic i pogadać,na jednym z watków odesłano mnie tutaj...podobno zwariowane mamuski tu siędzą

[melchior]

ten brak słońca jest naprawdę wkurzający, ciekawe czy w ogóle będzie lato w tym roku.
a tak moje dziecię padło dzisiaj po śniadanku

słodko sobie spi

[magda8528]

spała.... ale przynajmniej zdążyłam zrobić przez ten czas wszystko co chciałam. jeszcze mi tylko obiad został do ugotowania, ale to już jak wrócę ze szkoły, bo teraz nawet nie mam zakupów zrobionych.
olcia witam nową mamusię

[majajula]

Madzia sliczna córcia, moja tez właśnie padła choć z 40 minut łaziła po łóżeczku

Olcia witamy i zapraszamy, opowiedz coś o sobie

[melchior]

witaj

[olcia79]

No to opowiadam

Jestem mama 12-letniego kamila i 1,5 rocznej emilli
Aktualnie na urlopie wychowawczym,z nudów (hahahaha) studiuje resocjalizacje,męża także posiadam tyle ze mój pan w wiecznych rozjazdach,pracuje w warszawie w wojsku,a ja z moimi diabełkami w nysie

[majajula]

Olcia no to ładna różnica wieku między dzieciaczkami, a ja myślałam że u mnie dużo

mój mąż też poza domem ale już niedługo jedziemy do niego i będziemy znów razem - nareszcie

[magda8528]

olcia przynajmniej syn może pomóc przy Małej.
moja córka właśnie upodobała sobie uciekanie do łazienki, siedzi sobie tam i patrzy jak bęben w pralce się obraca

[olcia79]

majajula no nie ukrywajmy,kamil nie był planowany hehehe jak to podsumowała mnie wtedy moja wychowawczyni" no cóż zdarza się,wypadek przy pracy" miała kobieta poczucie humoru
emilia jak najbardziej,zaplanowana z PREMEDYTACJA.... MIAŁA BYĆ córcia i jest córcia
A co róznicy wieku,no cóż 11 lat róznicy miedzy nimi ale powiem wam że tłuką sie nieraz przestrasznie .tylko słychac wrzaski i piski z pokoju

a ja mam do was chyba ze 100 pytań
-widze ze niektore maja jakies zdjecia..... gdzie to mozna zrobić bo nie umiem się tu jeszcze odnalesc

-takze podpisy pod profilem z imieniem dzuieciaczków...

HELP ME !!!!!!

a wogóle czy któraś z was jest może z opolskiego????

[mamakarolka]

Wróciłam ze spacerku. U nas co prawda nie pada ale wieje bardzo zimny wiatr i muszę uważać na mojego łobuziaka żeby znów się nie rozchorował.
Witam nową mamusię

[melchior]

No to opowiadam

Jestem mama 12-letniego kamila i 1,5 rocznej emilli
Aktualnie na urlopie wychowawczym,z nudów (hahahaha) studiuje resocjalizacje,męża także posiadam tyle ze mój pan w wiecznych rozjazdach,pracuje w warszawie w wojsku,a ja z moimi diabełkami w nysie

mój mąż tez poza domem mamy go tylko jak dobrze idzie na sobote i niedziele jak twoje dzieci znosza brak taty bo u nas coraz gorzej zwłaszcza syn ktory ma 5 lat