***** Crazy Mums*****

[majajula]

ja już w szkole byłam Jula odrabia lekcje
dziś nalesniki i pomidorówka (nie mam głowy do wymyslnych obiadów)

Monia to gratulacje
a jaką pracę znalazłaś???
a i kto z Marysią siedzi jak Ty w pracy???

[mamakarolka]

Jestem ponownie

Ale zaczęło u nas lać masakra mam nadzieję że jutro lepsza pogoda będzie, bo jak tak będzie padać to na cho.... mi fryzjer jak i tak wszystko się zmoczy

Silek współczuję bólu, ja jak byłam w ciąży to mały jakoś uciskał mi przez pewien czas na kręgosłup i bolała mnie cała prawa noga że z wanny ani z łóżka wstać nie mogłam. Dopiero kilka dni przed porodem przestało boleć

[majajula]

ale mam lenia strasznego nie wiem co się dzieje
jesień mnie dopada bo i hej słucham a więc psychiatra sę kłania jak huj w nastepnym tyg

[mamakarolka]

ale mam lenia strasznego nie wiem co się dzieje
jesień mnie dopada bo i hej słucham a więc psychiatra sę kłania jak huj w nastepnym tyg

Ja trzy dni temu miałam podobny dzień, myślałam że w psychiatryku wyląduję
ale dzisiaj jest jakoś lepiej

[izabelka22]

Jejku ja ja was teraz doczytamcześć dziewczyny
ja sie wczoraj załatwiłam na cacy,przawiało mnie na ogródku i jeszcze mały miał zły dzien nosiłam go ciagle i mi wyszły korzonki,tylko ze mi rzuciło sie na biodro i noge prawą,chodzic z bólu nie mogłam,Adam mnie wymasował wieczorem i wziełam leki a dzis chodze z plasterm rozgrzewajacym na tyłku co juz nie jest takie przyjemne

dzieci dzis pilnuje ,juz z grubsza ogarnelam ,obiad ugotowałam jako taki Adam i Sila wrócą o 15 dzis a ja teraz zrobiłam kawe sobie i siedze na wyrku z laptopem na kolankach

Sileczek znam ten ból, u mnie plaster odklejam natychmiast-nie wytrzymuję, tylko jakieś silne leki przeciwbólowe mnie ratują. Takie pzrewianie zdarza mi się często, ja jednak twoierdze, że jest to też problem raczej z kręgosłupem, mam nawet zestaw ćwiczeń - na jego posiadaniu się kończy - powinnam zacząć ćwiczyć!
Jakich dzieci pilnujesz oprócz Damianka masz jeszcze jakieś?

Majek a Ty szukasz pracy w Piasecznie? jakiej?

[majajula]

Majek a Ty szukasz pracy w Piasecznie? jakiej?

najlepiej by było w Piasecznie
ale skladam apikacje też w Warszawie
ale jakiej nie zdradzę narazie (bo inna niż by wykształcenie wskazywało)
jak dostanę to powiem

[majajula]

kiya i majajula przesłałam wam na maila książke

dzięki

[magda8528]

hej dziewczyny!
ale jestem niepocieszona plan w końcu nam dali, ale taki, że nawet mi się z nikim rozmawiać nie chce. ale napiszę Wam, trochę się wyżalę.
także codziennie zajęcia są od 8 do 19, w porywach do 20 mam jakieś okienka i zajęcia np. raz na dwa tygodnie, ale te zajęcia są akurat w środku. przez trzy godziny nie dam rady obrócić do domu i z powrotem. myślę, żeby przenieść się z Joasią do mamy na te trzy miesiące, więcej czasu z Asią spędzę, w razie czego moja mama albo babcia będą mogły z nią lekarza wyskoczyć, bo jest blisko, mniej kasy pójdzie, będzie można coś odłożyć.
no trochę się zdołowałam
Silek mam zdjęcia tylko muszę wrócić do domu, bo tu nie mam tego czegoś w co się kartę z aparatu wsadza i bezpośredniego wejśćia na kartę też tu nie mam. także do 20-21 chyba wytrzymasz jeszcze?

[annse3]

nie ja tylko swoją opinię wyraziłam
jak widzę duże pompowane koła i jeszcze ze szprychami to mnie trzęsie

he mama julcia moje kolka nie sa wieeeeeelkie,takie,zeby za smiesznie nie bylo a malego nie rzucalo po kazdym kamyku na jaki wjade

[izabelka22]

kiya i majajula przesłałam wam na maila książke

ja też chcę książke... a jaka to?
jak wszyscy to wszyscy

[izabelka22]

najlepiej by było w Piasecznie
ale skladam apikacje też w Warszawie
ale jakiej nie zdradzę narazie (bo inna niż by wykształcenie wskazywało)
jak dostanę to powiem

Majek nie bądź taka tajemnicza...
to mi chociaż na prv wrzuć czego szukasz...
ja przeglądam oferty na różnych serwisach wiec może coś mi w oko wpadnie

[annse3]

sileczek ja jeszce nie wydobrzalam od 2 tygodni,maly tez jakos znowu smarcze a juz zaczal sie kaszel.Troche sie boje,zeby nie bylo gorzej.czy to grypa?

[magda8528]

a ja dzisiaj tran kupiłam na odporność. mam nadzieję, że będzie działał.

[izabelka22]

hej dziewczyny!
ale jestem niepocieszona plan w końcu nam dali, ale taki, że nawet mi się z nikim rozmawiać nie chce. ale napiszę Wam, trochę się wyżalę.
także codziennie zajęcia są od 8 do 19, w porywach do 20 mam jakieś okienka i zajęcia np. raz na dwa tygodnie, ale te zajęcia są akurat w środku. przez trzy godziny nie dam rady obrócić do domu i z powrotem. myślę, żeby przenieść się z Joasią do mamy na te trzy miesiące, więcej czasu z Asią spędzę, w razie czego moja mama albo babcia będą mogły z nią lekarza wyskoczyć, bo jest blisko, mniej kasy pójdzie, będzie można coś odłożyć.
no trochę się zdołowałam
Silek mam zdjęcia tylko muszę wrócić do domu, bo tu nie mam tego czegoś w co się kartę z aparatu wsadza i bezpośredniego wejśćia na kartę też tu nie mam. także do 20-21 chyba wytrzymasz jeszcze?

magda troche nie jestem w temacie, zrozumiałam że zaczęły ci się zajęcia na studiach? plan masz wyrąbany w kosmos, przerąbane 5 dni w tygodniu, ja miałam tak w weekendy tylko 2 dni a byłam padnięta! Do Mamy możesz się przenieść z Joasią czemu na 3 mce tylko, a później? rzeczywiście nie jestem w temacie...przepraszam

[annse3]

znikam dziewczynki,milych pogawedek