DOBRANOC
Ogłoszenie
Collapse
No announcement yet.
***** Crazy Mums*****
Collapse
X
-
-
-
Napisane przez dominika81 Pokaż wiadomośćAnik a nie mozesz zostawic do jutra? ja wyciagam naczynia rano, nie che mi sie w nocy czekac
Skomentuj
-
-
hej mamusie
poczytałam trochę co u Was i widzę że nie pogadam o tej porze z nikim
siedzę i czekam na męża ,zaraz z pracy wróci.
u nas rok szkolny zaczyna się 2 września - nie mam pojęcia jak ja wstanę o 7 żeby się wyrobić.teraz kimamy do 10-11.mamy trochę przerw w nocy bo Adaś stwierdził że łóżeczko mu się nie podoba i próbuje do nas się wkopać ale my się nie damy
ok. może wpadne o normalnej porze to sobie pogadam
dobranoc
Skomentuj
-
-
Cześć dziewczynki - na wstępie rozwieje wątpliwości - jeszcze się nie rozsypałam.
Co do weekendu, to nie było tak dobrze, jak Sikornik myślał. Mąż wrócił dopiero późnym wieczorem w niedzielę. Potem rozpakowywanie i na koniec jeszcze oglądaliśmy jakies zaległe filmy w tv.
No, a wczoraj mąż wziął wolne, bo stęsknił się za swoją piękną żoną i spędziliśmy dzień wspólnie...prawie że w czwórkę.
Zaliczyłam też wczoraj wizytę u ginekologa (wszystko ok, rozwarcie na 2 palce i znów mam rodzić na dniach - jak co tydzień ).
Jedyne co się u mnie zmieniło, to to,że dziś zaczyna się szkoła więc mój Bartek się cieszy i łapią mnie takie dziwne skurcze w pachwinie, ale łapią i szybko puszczają.
Skomentuj
-
-
Witam Was dziewczynki,
odprowadziłam na 7 Alanka do przedszkola,poszedł bez problemu-był taki zadowolony a mnie aż brzuch bolał.Alanek ma tyle dobrze że poszedł do przedszkola ze swoim dobrym kolegą z którym sie zna od urodzenia więc ma tam kogoś znajomego.Jakoś mi pusto w tym mieszkaniu i tak za cicho.Nie ma go niecałą godzinkę a już mi sie tęskni i chciałabym go przytulic.Planowałam go odebrac o 14:30 po podwieczorku ale chyba nie wytrzymam tak długo i pójdę szybciej.Ja teraz tak siedze i sie zastanawiam czy Alanek o mnie myśli czy jest tak zainteresowany zabawą że mama mu nie potrzebna.Ciekawe jak zareaguje jak po niego pójdę-mam nadzieje że nie powie:"Idź sobie spowrotem" bo sie chyba poryczę.Ostatnio jak był u mojej teściowej a ja z mężem po niego pojechaliśmy to nas obu wyganiał.
Muszę sie przestawic na inny tryb funkcjonowania i zastanowic sie co zrobic z tym czasem którego teraz będe miała dużo.Planuję powrócic do nauki angielskiego.Nie wiem czy iśc do jakiejś szkoły czy uczyc sie w domu na własną ręke.Wiem że teraz nadszedł czas na to żeby coś ze sobą zrobic jeśli chodzi o moją edukację.Skończyłam liceum ogólnokształcące,zdałam maturę,kiedyś jak byłam jeszcze w ciąży zaczęłam studia na filologii polskiej ale Alanek sie urodził i nie dałam rady.Brakowało mi na to czasu.
Skomentuj
Skomentuj