śliczny śmiechołek
mój leży teraz na brzuszku i kłóci się ze mną że mam go obrucić na plecy od 3 tygodni nie chce się obracać z brzucha na plecy, ale za to z pleców na brzuch już sobie świetnie radzi.
my od wielkanocy jeżdzimy spacerówką, na pół leżąco, czasem jak się za dużo podciąga to na siedząco a jak zaśnie to rozkładam mu oparcie całkiem na leżąco, w gondoli już się bałam go wozić bo się sam dźwiga a gondola nie ma pasów. poza tym jest już za wielki na gondole, ledwo się mieścił
Kryspinek sypia już tylko 3 razy dziennie od 10 minut do 2 godzin, czasem już nie mam siły. znów zaczął budzić się w nocy teraz jak tylko się "spoziomuję" to od razu zasypiam, śpię chyba więcej niż na początku. mamy 10 rano a mi oczy się same zamykają . fakt że już jesteśmy po spacerku - mąż ma pierwsze zmiany i muszę córe do szkoły zaprowadzać. około 14 drugi spacer ... oby do końca tygodnia
Bati też już w spacerówce jeżdzi, albo w nosidełku. Jutro ostatnie szczepienie i mała przerwa naszczęście bo bardzo nie lubię tej mojej malutkiej skwaszonej minki. Dziewczyny a dajecie już maluszką posmakować innych rzeczy niż tylko ccycoch?
Wikuniakwl02 ślicze małe a na maluszka Zokusia zaraz zerknę ale napewno jest śliczny i zagłosujemy
Witam wszyskie mamuski
Moja coreczka urodziła sie 03.12.2008 i wazyla 3380g i miala 54cm długosci.My jeszcze jezdzimy w głebokim ale pomalu bedzie trzeba zmieniac bo juz w gondoli pomału sie nie miesci.
Oj a ja myślałam, że na spacerówke jeszcze za wcześnie
Ale chyba też wyciągne ją i zobacze jak Kevinkowi się bedzie w niej jeździło, bo tak to by chciał być na rączkach, bo w głębokim nic nie widzi :/
Ja próbowałam już dawać poza cycoszkiem słoiczek z jabłkami i troszke bananka.
Na początku krzywe minki ale buźke otwierał i ciągnął do łyżeczki, oczywiście narazie żeby nie przesadzić próbujemy tylko po 2-3 łyżeczki
Mam jeszcze pare innych słoiczków, więc będziemy próbować dalej powolutku- a niech poznaje nowe smaki
Poza jedzonkiem, dawałam mu jeszcze herbatke rumiankową, ziołową i jabłkowo-meliskową ale jemu sie jakoś nie podoba picie z butelki- jak już coś ma coś cyckać to cycoszka albo paluszki hehe
Choć musze go zacząć przyzwyczajać do butelki przynajmniej od casu do czasu, bo w czerwcu chcemy iść na wesele i małego zostawić z babcią.
Wikunia- śliczne dzieciątka! mój Kev też protestuje jak lezy na brzuszku, chwilke ok, byle nie za długo
My bedziemy juz chyba niedlugo wprowadzac inne jedzonko - na poczatek jabluszko i moze jakas kaszke, ale jeszcze zapytamy pediatry na kolejnych szczepieniach. Ostatnio przy rotawirusie dawalismy jej enterol łyzeczka i jadla bardzo chetnie wiec mysle ze nie bedzie problemu.
Jezdzimy w gondolce, ale Małej sie to coraz mniej podoba. Jak spi to jest ok, ale jak tylko sie obudzi to nie chce lezec. W ogole ulubionym jej miejscem w domu jest lezaczek, nawet czasem woli w nim lezec niz na rekach
Jak ten czas leci, pamiętam jak martwiłam się że mam przedwczesne skurcze a teraz już z gondolą się pożegnaliśmy z jednej strony troszkę mi szkoda bo żegnam piękny okres w życiu moim i mojego synka. Jestem troszkę sentymentalna i jak odkładam kolejne ubranka na półkę to czasem mi się chce łezka w oku zakręcić
Cześć Moja Zuzia urodziła się 23.04.2008 Po 12 godzinach starań :d Zuzia w wieku 10 miesięcy zaczęła chodzić i ma już 11 ząbków i jeszcze (chyba3) w drodze
Skomentuj