Witajcie.MY SZCZEPIENIE MAMY JUŻ ZA SOBĄAmi waży 10kg.74cm.Byłam trochę zdziwiona, Polsce szczepi się po roku,a my mieliśmy szczepienie już 5-tego marca.A pod koniec kwietnia będzie szczepienie przeciwkobłonnicy teżcowi,krztuścowi itp.6 w 1,mam trochę mieszane uczucia,bo w Polsce są zalecane w 18-tym m-cu...
Dzisiaj byliśmy u lekarza, bo ma zapalenie spojówekI Biezemy pierwszy raz antybiotyk -krople do oczu.Co mi się tutaj podoba,że leki na receptę dla dzieci są bezpłatne.
Witajcie
Kacperek sobie śpi a ja niestety popijam gorącą herbate bo znow dopadła mnie choroba....wszystko przez tą paskudną pogode teraz jest juz chyba z 10cm śniegu kiedy wkoncu bedzie cieplo:/?
Ostatnie dni były pełne stresu bo mój maluszek złapał infekcje rotawirusową i przez 6 okropnych dni balismy się zeby sie nieodwodnil, w sobotę nawet zachaczylismy o szpital bo juz byl taki slabiutki ale na szczescie badania wyszly dobrze i pozwolono nam go zabrac do domku. Teraz biegunka się zmniejszyła i chyba zaczyna dochodzić do siebie......ehhh ale jaki to był stres dla rodzicow
Anetko ja szczepiłam Amelkę przeciwko rotawirusom,ale mimo tego mała dośc często zmaga się z biegunkami,lekarze twierdzą,że jest podatna i dzięki szczepionce objawy są lzejsze.Nie wiem już komu wierzyć ,.za szczepionkę się płaci a mimo to dalej coś nie takNo jedyne pocieszenie,że nie było nigdy tak żle jak w twoim przypadku,nigdy nie była w szpitalu,biegunka kończyła się zwykle po trzech dniach i bez odznak odwodnienia.
A ja tak sie tu dzis pojawiam i znikam Edyta ja chcialam zaszczepic synka przeciwko rotawirusom ale pediatra uprzedzala ze to nie zawsze skutecznie ochroni,karmilam piersia,bylismy w Niemczech daleko od domu,maly mial niecale 7 m-cy i zachorowal.Strasznie sie meczyl,fakt najgorsze byly 2 pierwsze dni ale gdybym wczesniej wiedziala jak to wyglada zaszczepilabym...
Co do lekarstw,to ci wierzę,wszystko jest takie drogie W Niemczech jest rodzina na pierwszym miejscu i naprawdę mamom jest lżej,pieniądze na dziecko też są lepsze...Ostatnio mój mąż stwierdził,że Polska to kraj dla bogatych ludzi pieniądze małe a ceny
Edyta zgadzam sie z toba,ja mieszkam we francji i tu tez we szystkim ci pomagaja jak jestes z dzieckiem,w Niemczech zylam przez 5 lat (Hamburg) i bardzo dobrze wspominam.To az trudno uwierzyc jak sie czyta ze za wszystko w Pl trzeba placic i to niemalo...
Dziewczyny
ja tez jakbym wiedziala jak przebega ta infekcja rotawirusowa i jak moj maluszek bedzie sie meczyl to napewno bym go zaszczepila moze to by przynajmniej złagodziło przebieg....niestety ucze sie na swoich bledach
Ale dziś Kacperek wstał wesoły i gotowy do rozrabiania takze na szczescie czuje sie juz lepiej
Rataj co do mleka to uważam, że może to być genetycznie przekazane, ważne, że dostaje inne produkty mleczne, bardzo wiele dzieci nie lubi mleka.
Posiłki Agatki wyglądają mniejwięcej tak:
ok 7 rano cycuś (jeden)
ok 8:30 drugi (zjadła by pewnie dwa na raz ale tak jej rozbiłam żeby się nie przejadała, bo czasem po takim wielkim posiłku zdarzyło jej się zwymiotować)
ok 11:30 - 12 zupka z warzywami, mięskiem i od niedawna z żółtkiem co drugi dzień
ok 14:30 - 15 cycuś (tym razem już dwa, nie ma w nich już tyle mleka co rano)
ok 17:00 - 18:00 deserek owocowy
ok 19:30 - 20:00 cycusie dwa
Po posiłkach stałych Agatka pije wodę, nic innego nie lubi, choć wczoraj ugotowałam jej kompocik i nawet zasmakował.
Wieczorkiem przed ostatnim posiłkiem czasem zje kilka chrupek kukurydzianych, uwielbia je
Nie wiem czy te posiłki są prawidłowe czy nie powinnam Agatce podawać jeszcze jakiejś kaszki? Jak myślicie?
Witam drogie Mamy
Zaczynam się zastanawiać, czy mój Kubuś nie pije za mało mleczka.Poza tym, że je już stałe posiłki, to piersią karmię go rani o wieczorem i czasami raz, albo dwa razy w ciągu dnia...Je wprawdzie kaszki i czasami jakieś deserki z dodatkiem mleka, ale i tak nie wiem czy to nie za mało Na szczęście jestem już umówiona z moja panią doktor w Polsce to jej dokładnie podpytam.
Dziunia_ania ja swojemu Bąblowi zaczęłam podawać pół łyżeczki kaszki manny (czyli glutenu) do zupki jak skończył 5 m-c.A ponieważ nie zauważyłam u niego żadnych niepokojących objawów zamierzam podać mu już kaszkę glutenową.Podobno nowe schematy żywienia zalecają podawanie wcześniej glutenu niż to było kiedyś, bo to podobno zmniejsza prawdopodobieństwo uczulenia się dziecka na gluten.Myślę, że na Twojego Szkraba już czas.Ale zawsze jeszcze warto upewnić się rozmawiając z lekarzem.
Co do podróży, to już raz jechaliśmy z Kubusiem jak miał 3 m-ce i byliśmy w szoku, że tak dobrze zniósł podróż.Tylko, że jechaliśmy w dzień, a teraz jedziemy w nocy, więc pewnie będziemy jechać też krócej, bo nie trzeba będzie robić postojów na jedzenie.Zobaczymy jak to będzie, ale jestem dobrej myśli
Rataj ja sobie tak myślę, że przecież Dzieci tak jak dorośli mają swoje produkty, które lubią i których nie lubią. Najważniejsze, że Twój Maluszek dobrze się rozwija, rośnie, a Ty dbasz o Jego urozmaiconą dietę.
Pozdrawiam wszystkie Mamusie serdecznie.I życzę przyjemnego weekendu.My dzisiaj ruszamy w drogę...i już się nie mogę doczekać.Chociaż słyszałam, że w Polsce brzydka pogoda, a tu- w Dani piękna wiosna...ale co tam...i tak się cieszę na myśl o spotkaniu z Rodzinką i znajomymi...A najważniejsza jest wiosna w sercu
Ewpaw może warto byłoby podawać kaszkę Agatce...Podobno dobrze jest taką kaszkę podawać rano, bo dodaje dziecku energii .Ja podaję swojemu Kubusiowi na drugie śniadanko. Ale i wieczorem tak koło 18-19, godzinkę przed kąpielą, bo podobno kaszka jest sycąca i dzięki temu dzieciaczek ma szansę przespać całą noc z pełnym brzuszkiem.Oczywiście jeszcze przed spankiem, a po kąpieli Kuba dostaje cyca (oba)
Agaciade miłej podróży
My też dziś jedziemy do rodzinki, tylko mamy trochę krótszą drogę (niecałe 5 godzinek), wyjeżdzamy ok 18. Myślę, że Agatka dobrze zniesie podróż. Bylismy już w Szczecinie kilka razy i droga przebiegała spokojnie. Agatka jest przyzwyczajona i uwielbia jeździć samochodem, ale 13h to rzeczywiście wyczyn, więc trzymamy kciuki
Skomentuj