Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Konkurs witaminowy

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    #61
    Odp: Konkurs witaminowy

    Czy warto podawać witaminy dziecku ?……..
    a jakże by inaczej, ja nie wyobrażam sobie dnia bez porcji witamin. Moje dzieci Eliza (5 lat) i Bartuś (roczek)od urodzenia przyjmują witaminki dostosowane do swojego wieku, a ze względu na to, że mam w domu alergików są one obowiązkiem bo każde zaniedbanie kończy się infekcją która może ciągnąć się tygodniami-tak już jest …no cóż. Bartuś w ogóle miał problemy z brzuszkiem i musiał jeść niedobre mleczko wiec witamina C stała się dla niego rarytasem i smakołykiem zresztą Eliza też uwielbia kwaskowy smak ……JA uważam że dla prawidłowego rozwoju fizycznego i intelektualnego każde dziecko powinno otrzymywać dzienną porcję witamin, a niemowlaki z niewykształconym jeszcze układem immunologicznym w szczególności ….dookoła nas jest teraz tyle chemi, bakterii i chorób że nieodpowiedzialne z naszej strony byłoby nie pomaganie swoim dzieciom w walce z nimi….
    Ja muszę powiedzieć że dzięki witaminkom i codziennej trosce moje dzieci chorują stosunkowo rzadko i jestem z tego bardzo dumna ……i jestem pewna że bez czarodziejskich kropel i miśków byłoby o wiele gorzej.I jestem szczęśliwa że mimo wiatru i przymrozków, moje dzieci moga biegać po parku i korzystać z uroków jesieni, a niedługo i zimy któa napewno również bedzie wspaniałą zabawą
    Attached Files

    Skomentuj

    •    
         

      #62
      Odp: Konkurs witaminowy

      Pierwsze miesiące życia dziecka to bardzo intensywny rozwój kory mózgowej oraz intensywny wzrost kości, co oznacza konieczność wbudowywania do kości dużych ilości wapnia. Trzeba je dostarczyć dziecku w jego diecie, ale samo wapno nie wystarczy. Konieczna jest jeszcze witamina D3. Latem całkowite zapotrzebowanie na witaminę D3 pokrywane jest w naturalny sposób, gdy dziecko biega po dworze, bowiem ta witamina syntetyzuje się w organizmie pod wpływem słońca. Jesienią i zimą trzeba tę witaminę dziecku dostarczyć. Niemowlaki karmione mlekiem matki potrzebują dodatkowej witaminy D3, bo już niemowlaki karmione mieszankami mlecznymi, otrzymują w nich tyle witaminy D3, ile trzeba. Właściwie urozmaicona dieta, odpowiednia dla dziecka w określonym wieku jest lepsza niż jakiekolwiek suplementy, które są chemicznym produktem i ani nie działają tak samo, ani nie wchłaniają się tak samo jak witaminy w naturalnych produktach (choćby witamina C zawarta w owocach). Niemowlętom w okresie od 2 tygodnia do końca 3 miesiąca życia należy podawać witaminę K, która odgrywa istotną rolę w procesach syntezy białek, m.in. czynników krzepnięcia krwi. Niedostateczna podaż witaminy K może w konsekwencji prowadzić do wystąpienia krwawienia związanego z niedoborem witaminy K.

      Skomentuj


        #63
        Odp: Konkurs witaminowy

        Dwa i pół miesiąca temu zostałam pierwszy raz mamą. Mimo, ze czytałam wiele książek, pism, rozmawiałam na forach to pojawienie się tego malutkiego człowieczka wprowadziło w moje życie taki chaos, że początkowo nie miałam pojęcia co i jak robić. Na szczęście pediatra, która odwiedziła nas w domu po wyjściu ze szpitala (bardzo fajny zwyczaj!) poinformowała mnie o konieczności podawania niemowlaczkowi witaminy D i K - jeśli dalej będę karmić piersią. Nawet przez myśl mi nie przeszło by tego zalecenia nie wypełnić czy też zawahać się przed ich podaniem. Uważam, że żaden lekarz nie zaleciłby podawania szczególnie noworodkowi leków czy witamin, które nie byłyby konieczne. A, że pewne zalecenia zmieniają się z biegiem lat? Cóż, tylko się cieszyć, bo to znaczy, ze medycyna się rozwija, mamy więcej wiedzy, a przeciętna długość życia się wydłuża. Wszystko zmierza więc w dobrym kierunku.

        Skomentuj


          #64
          Odp: Konkurs witaminowy

          Witaminy dla niemowlaka? Owszem, ale jak najdłużej te w postaci naturalnej. Skoro od 4 miesiąca życia możemy wprowadzać do diety dziecka nowe przysmaki, to dlaczego by nie zacząć uczyć je spożywania tego co zdrowe i wartościowe? Czasami jednak należy się wspomóc się produktami aptecznymi. Witaminy K i D nie dostarczymy maleństwu w odpowiedniej dawce jeśli nie skorzystamy z pomocy farmaceutów.
          Czasami choroby powodują obniżenie odporności, a źle przygotowywane warzywa i owoce nie są w stanie zapewnic odpowiedniego poziomu witamin i minerałów w organiźmie. Wtedy to warto spróbować podać dzieciom gotowy zestaw witamin. Należy zwrócić jednak uwagę na to, że większość takich gotowych produktów przeznaczona jest dla dzieci powyżej 3 roku życia i w innych przypadkach należy zasięgnąć rady lekarza pediatry.

          Skomentuj


            #65
            Odp: Konkurs witaminowy

            Hej chłopaki hej dziewczynki czy wy znacie witaminy?
            czy to małe nieboraki czy też duże niedobraki
            gruszki jabłka i cytryny
            jedzcie zdrowe witaminy!


            Moja córeczka dostawała witaminki już w brzuszku przez mój organizm gdy brałam kwas foliowy dla lepszego rozwoju płodu .Malutkie noworodki powinny dostawać witaminę K i D która oczywiście podawałam córeczce jest ona niezbędna w rozwoju dziecka, tak samo jak wiele innych ważnych witamin K D A C B i inne wzmacniają odporność wspomagają lepszy rozwój oczu skóry paznokcia włosów ,
            Dla starszych dzieciaków warto pamiętać o różnych suplementach diety które zawierają cały zbiór witaminek i są smacznie przygotowane dla dziecka
            dlaczego podawać?
            ponieważ mimo jedzenia warzy czy owoców często gotowanie ich czy przetwarzanie powoduje zatracenie ważnych witamin i tym samym niedobór w dziecku organizmie co może powodować: nawracające infekcje złe samopoczucie czy obniżenie odporności.

            Skomentuj


              #66
              Odp: Konkurs witaminowy

              Ja jestem tego zdania, że jeśli kobieta karmi dziecko piersią, to dostarcza mu prawie wszystkich niezbędnych witamin. Jeśli jednak kobieta przestaje karmić piersią lub nie ma czasu, albo po prostu brakuje jej mleka, dziecko wtedy przechodzi na tzw mieszanki modyfikowane, które zastępują mleko matki i one też zawierają cenne witaminy niezbędne dla rozwoju malucha.
              Ale czy warto w tych przypadkach podawać dziecku witaminy? Myślę, że tak, szczególnie witaminy K i D. Gdy byłam u lekarza z małym, dowiedziałam się, że moje mleko nie dostarcza w odpowiedniej ilości tych dwóch witamin. Gdy byłam w III trymestrze ciąży nie przyjmowałam odpowiedniej ilości witamin D, dlatego moje dziecko juz od pierwszych dni życia miało podawaną właśnie tą witaminę, która spowodowała, że dziecko nie ma krzywych kości, natomiast brak witaminy K może prowadzić do niewidocznego krwawienia wewnętrznego, dlatego podawałam Bartkowi i tą witaminę, oczywiście pod nadzorem i kontrolą lekarza

              Skomentuj


                #67
                Konkurs witaminowy

                W trosce o dobro mojego dziecka.......

                Witam! Jestem szczęśliwą mamcią trzymiesięcznej Amelki. Od początku podawałam Wit.K i Wit.D. Obecnie karmię piersią i sama zażywam witaminki, które z pokarmem wspomagają zarówno mnie, jak i Amelkę. Niebawem jednak wracam do pracy i zamierzam podawać bezpośrednio córci kompleksy innych witamin w trosce o jak najlepszy przebieg jej procesów życiowych. Jestem pewna, że przyczynią się do prawidłowego rozwoju mojego, jak i każdego dziecka od pierwszych dni życia. Doskonale sprawdzą się jako preparat wspomagający w okresach obniżonej odporności, ale przede wszystkim, przyjmowane systematycznie, przyczynią się do prawidłowego rozwoju mojego dziecka. Dzięki optymalnie dobranym składnikom, mamy, podając swoim pociechom będą miały pewność, że ich dzieci otrzymują niezbędne witaminy i minerały do prawidłowego rozwoju.
                Last edited by ena_red; 20-11-2011, 11:50.

                Skomentuj

                •    
                     

                  #68
                  Odp: Konkurs witaminowy

                  Oczywiście, ze warto podawać dziecku witaminy. Najlepiej jednak w postaci naturalnej, gdyż te są najzdrowsze! Kiedy jednak trzeba uzupełnić niedobór witamin - nie boję się sięgnąć po suplementy. Od samego początku dbałam, by moje dziecko dostawało różnorodne posiłki, jadło owoce i warzywa. Nie stroniłam także od bakalii i ... czekolady, ponieważ w nich kryje się całe bogactwo ważnych składników. W sezonie jesienno - zimowym podaję dziecku dodatkowo "wzmacniacze". Jakie mam efekty? Moja córka nie wie, co to antybiotyk! Owszem, zdarza się jej kaszleć, zdarza się złapać katar i bywa, że boli ja gardło. Takie infekcje jednak trwają krótko i nie są groźne. Moja córka jest okazem zdrowia i tryska energią, a ja jestem szczęśliwa, że mogę jej zapewniać to, co w życiu najważniejsze!

                  Skomentuj


                    #69
                    Odp: Konkurs witaminowy

                    Myślę, że podawanie dzieciom witamin już od maluszka jest bardzo ważne, ponieważ ich układ odpornościowy jest bardzo podatny na różnorodne wirusy czy bakterie, przez co częściej chorują, a my - mamy nienawidzimy patrzeć jak nasze maleństwa cierpią. Ważne jest też, by podawać je tylko po konsultacji z pediatrą i nie faszerować bobasa niezliczoną ilością witamin, bo może być to dla niego równie niebezpieczne co ich niedobór. Więc wspomagając odporność naszych dzieci musimy pamiętać, żeby nie przekarmiać dzieci lakami,tylko preferować zdrowe witaminy (np. z owoców) bo ich dobro jest dla nas najważniejsze.pozdrawiam

                    Skomentuj


                      #70
                      Odp: Konkurs witaminowy

                      Mam dwoje dzieci,są całym moim światem ,nic nie jest ważniejsze od nich.Od pierwszych wspólnych chwil staram się dbać o nie najlepiej jak potrafię.
                      Wychodząc z niemowlęciem ze szpitala nie wiedziałam absolutnie nic na temat witamin jakie mam podawać dziecku. Do tej wiedzy dotarłam sama,trochę uzyskalam jej od pielęgniarki środowiskowej,resztę od pediatry i najbliższej przyjaciólki -doświadczonej mamy.
                      Pewne jest iż żyjemy w takich czasach i warunkach że korzystanie z gotowych preparatów witaminowych jest po prostu koniecznością .
                      Bo np.Witamina D3 jest niezbędna niemowlakowi a nie znajduje się w naturalnych produktach, w dodatku ze słońca nie bardzo możemy też ją pozyskać bo nie wiele go mamy w naszym klimacie.Niedobór tej konkretnej witaminy może prowadzić do krzywicy a w przyszlości do osteoporozy.Wszystkie noworodki powinny też otrzymywać witamine K,która powoduje uszczelnienie naczyń krwionośnych,działa przeciwbakteryjnie i przeciw grzybicznie.
                      Czy warto podawać niemowlętom witaminy? Jako kochająca i dbająca nowoczesna mama odpowiem z calą pewnością TAK. Bo po prostu nie mogę sobie pozwolić na żadne ryzyko czy też dochodzenie do odpowiedzi na to pytanie metodą prób i błędów. Jestem odpowiedzialna za zdrowie moich dzieci i w tej kwestii nie mogę się mylić.

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        #71
                        Odp: Konkurs witaminowy

                        Czy warto podawać niemowlętom witaminy? To zależy od kilku czynników. Każde dziecko jest inne, ma inne potrzeby, jedne bardziej chorują , inne mniej. Jedne pięknie wszystko jedzą a inne są niejadkami. Dla niemowlaczków obowiązkowa jest witamina D3 i do pewnego czasu witamina K. Kiedy karmimy dziecko piersią nie możemy jeść wszystkiego-wtedy w naszej diecie mogą być braki witamin a te braki z naszym mlekiem wędrują do dziecka. Później kiedy wprowadzamy do diety dziecka kolejne posiłki też nie możemy mieć stuprocentowej pewności, że są one pełnowartościowe-nawet jeśli przyrządzamy je z ekologicznych warzyw i owoców, gotujemy pod przykryciem, na parze itp. Z pewnością wprowadzenie witamin powinniśmy skonsultować z pediatrą-to on najlepiej oceni czy dodatkowe "sztuczne" witaminy nie zaszkodzą naszemu maleństwu. Ja swojemu dziecku podawałam witaminę K i podaję witaminę D3. Przy rozszerzaniu diety okazało się, że moje dziecko jest alergikiem-reagował alergicznie na wiele produktów przez co bałam się, że może mieć braki witamin-po konsultacji z lekarzem wprowadziliśmy na pewien czas preparat multiwitaminowy. Obecnie oprócz witaminy D3 podaję również witaminę C-podczas jesiennej aury przyda się takie wzmocnienie szczególnie kiedy dzidzia ma starszego brata-przedszkolaka. Podając witaminy kierujmy się zdrowym rozsądkiem a wtedy na pewno nie zaszkodzimy naszym kochanym szkrabom.

                        Skomentuj


                          #72
                          Odp: Konkurs witaminowy

                          "Dlaczego Jasiu wciąż mizernieje? bo to głuptasek witamin nie je!"

                          Myślę, że rodzice kochający swoje dziecko będą starać się dać mu wszystko co najlepsze, a więc mama w ciąży będzie rezygnować z używek, dbać o prawidłową dietę pełną witamin (warzyw, owoców), będzie przyjmować kwas foliowy. Po narodzinach swojego maleństwa jeśli tylko będzie taka możliwość da mu to co najzdrowsze na starcie a więc swoje mleko. Zadba o to by maluszek był szczepiony, będzie regularnie odwiedzać pediatrę oraz będzie podawać mu witaminy.Na "starcie" będzie to zapewne witamina D i K. Są to bardzo ważne witaminy dla każdego maluszka, gdyż ich niedobory bywają niebezpieczne.

                          Witaminy są receptą na zdrowie którą jako świadomy rodzic powinieneś zrealizować dla swojego maleństwa.

                          Skomentuj


                            #73
                            Konkurs witaminowy

                            O TAK, jestem na tak. Kiedy tylko moim oczom ukazały się magiczne dwie kreseczki wiedziałam, że codziennie będę polowała na wysokowitaminowe posiłki. Niczym żołnierz stałam na straży odpowiedniej dawki witaminowej. Dużo warzyw i owoców pełniło funkcję witaminowej bomby, która dodatkowo była wzbogacana kwasem foliowym. Kiedy maleństwo pojawiło się po drugiej stronie brzuszka też chciałam, by mu niczego nie brakowało. Byłam świadoma, że dieta noworodka może nie dostarczyć mu odpowiedniego zasobu witaminowego. Nieco przewrażliwiona na tym punkcie w podskokach pobiegłam do położnej by wypytać, co i jak. Z całego alfabetu witaminowego zaleciła mi ograniczenie na początku do dwóch „mocnych” witamin – D jak duży i K jak krzepa, aby organizm małej istotki mój się prawidłowo rozwijać i funkcjonować. Proporcje oczywiście skonsultowałam z pediatrą, bo jak to mówią „lepiej dmuchać na zimne”, a nie chciałam przedobrzyć. Nigdy nie byłam zwolenniczką wychowywania pod „witaminowym kloszem”- lepiej, żeby dziecko wykształcało swoją odporność. Jeśli tylko jest możliwość to wychodzę z założenia, że najlepiej jest serwować posiłki bogate w witaminy zamiast pigułek czy kropelek. Menu noworodka jednak uniemożliwia takie postępowanie, dlatego warto stosować witaminy, o czym dobitnie świadczy zdrowo rozwijające się dziecko i jego radosna buźka. A dlaczego? Odpowiedź jest niezwykle prosta, bo witaminy dostarczają wszelkich niezbędnych budulców niezbędnych do prawidłowego rozwoju maleństwa.

                            Skomentuj


                              #74
                              Odp: Konkurs witaminowy

                              Moim zdanie warto podawać niemowlętom witaminy,ale o ile to możliwe w formie naturalnej, jedząc warzywa, owoce, mięsko i nabiał, bo to właśnie te produkty zawierają ich najwięcej. Zdrowe odżywianie maluszka to podstawa i trzeba o tym pamiętać przez cały rok. Natomiast w okresie zwiększonej zachorowalności, na przykład jesienią, gdy pogoda sprzyja przeziębieniom i katarom jestem zwolenniczką podawania dużej ilości witaminy C, w owocach cytrusowych, porzeczkach, zielonych warzywach i w formie dodatkowych kropelek. Pozdrawiam mamy wszystkich niemowlaków i małych dzieci i życzę dużo zdrowia.

                              Skomentuj


                                #75
                                Odp: Konkurs witaminowy

                                JESTEM MAMA KONCZACEJ DZIS 3 LATKA OLIWII I WIEM ZE WITAMINKI POWINNO SIE I NALEZY PODAWAC MALUSZKOM PONIEWAZ CZASAMI NIEDOBORY WITAMIN POWODUJA CHOROBY WIELE SCHORZEN PROBLEMY Z ROZWOJEM CZY WZROSTEM W SZCZEGOLNOSCI GDY DZIECKO NIEDOJADA BADZ NIE CHCE JESC POKARMOW BOGATYCH NP W WITAMINE C,D,A I INNE WITAMINY SA BARDZO WAZNE DLA PRAWIDLOWEGO ROZWOJU I WZROSTU KAZDEGO SZKRABA

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X