Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Test produktów Gerber - wątek specjalny - WYNIKI

Collapse
Zamknięty wątek
X
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: Test produktów Gerber - wątek specjalny

    Dzisiaj znowu mała poczęstowała się deserkiem i jedyny wniosek jaki mi się nasunął-"bo brudne dziecko,to szczęśliwe dziecko" co widać na zdjęciu taka mała rzecz,a tyle frajdy
    Attached Files

    Skomentuj

    •    
         

      Odp: Test produktów Gerber - wątek specjalny

      Witamy Również i do nas zawitał zestawik DoReMi.
      Przy rozpakowywaniu paczuszki oczywiście pomagała mi moja 20miesięczna córa, która wszystko musi widzieć
      Zobaczyła w pudełku pierwsze słoiczki i od razu było am am, zabrała dwa i uciekła Dobrze, że jeszcze nie da rady sama odkręcić słoika
      Z racji tego że paczka dotarła wieczorem testowanie rozpoczęłyśmy dzisiaj.
      Na pierwszy ogień poszedł
      Sosik brokułowo serowy
      podałam go z makaronem- takimi małymi muszelkami, które moja córeczka uwielbia. Wymieszałam go z połową sosiku i wyszła dość spora ilość. Spokojnie taki duży słoczek wystarczy na 2 obiadki (przynajmniej w naszym przypadku).
      Oczywiście musiałam pierwsza spróbować jak to smakuje i muszę przyznać ze ma bardzo ciekawy smak, jak dla mnie bardzo delikatny, ale dla dziecka w sam raz. Jedyne co to ma dziwny zapach.
      Moja córeczka uwielbia brokuły i ten sosik bardzo jej podpasował. Bez protestów otwierała buziaka i ku mojemu zdziwieniu zjadła cała porcję.
      Jutro czeka na nią druga porcja i jestem pewna ze zje ją bez żadnego problemu.
      Po obiadku przyniosłam do pokoju kartonik z
      deserkiem jabłko, banan, mango, ananas
      jak moja Wiki zobaczyła soczek i w dodatku ze słomką to było DAJ DAJ DAJ
      Wypiła prawie cały na raz, oczywiście mama musiała spróbować i przyznam szczerze ze jest pyyyszny. Nie dziwie się, że córa wypiła go prawie cały.
      Po pierwszym dniu jesteśmy bardzo zadowolone, jutro testujemy dalej
      CDN.

      Skomentuj


        Odp: Test produktów Gerber - wątek specjalny

        Dziś rano odebrałam pyszną paczuszkę z Gerberkami Doremi
        Jesteśmy bardzo smakowicie zaszczycone i tym że udało nam się zostać testerkami.
        Popołudniu gdy Panna M wróciła z przedszkola zastała na swoim stoliczku pierwszy deserek do picia. Jakaż była zaskoczona i zachwycona zapiszczała z radości. Pierwszy łyk i sława mama pyszne

        Skomentuj


          Odp: Test produktów Gerber - wątek specjalny

          U nas niestety tez jeden słoiczek był zniszczony...ze słodką papryka i kurczakiem. Całe szczęście w zestawie są dwa, więc moja córka i tak go spróbuje. Już teraz jest zachwycona deserkami do picia. Ja również jestem zadowolona, gdyż ich skład, smak( córcia mnie poczęstowała) jest bardzo dobry. Zaletą jest to, iż można go pic przez rurkę i dzięki temu wszędzie zabrać. Reszty jeszcze nie podałam córce, ale niebawem to zrobię i zobaczymy, czy jej zasmakuje.


          Inga ma 2 latka

          Skomentuj


            Odp: Test produktów Gerber - wątek specjalny

            rozpoczęte testowanie
            dla Lideczki nowe danie
            Do Re Mi
            -smakuje mi!
            sos pomidorowy na obiad wyborowy
            z kurczakiem i papryką słodką
            okazał się pyszną pychotką
            z miseczki wszystko poznikało
            tak jej bardzo smakowało

            Skomentuj


              Odp: Test produktów Gerber - wątek specjalny

              Witam ponownie!
              My jesteśmy z Łodzi testerem jest Tymon lat 2 i 8 mcy.
              Dzisiaj testowalismy obiadek sosik z pomidorkami i papryka. pierwsze podejscie niezbyt udane, ale mowie mu nie podajemy sie trzeba powiedziec innym dzieciom jak smakuje i oczywiscie z ziemniaczkiem juz poszlo lepiej a jak sie skonczylo to wołał co tak mało

              Potwierdzam raz jeszcze deserki do picia rewelacja!!!!!!

              Skomentuj


                Odp: Test produktów Gerber - wątek specjalny

                Witam!

                My wczoraj otrzymaliśmy przesyłkę, uszkodzoną co prawda ale Kurier był miły wiec jest ok . Jeśli chodzi o produkty i ich testowanie dzieci zaczęły od deserków naprawdę bardzo im smakowały zniknęły w mgnieniu oka. Powiem szczerze że jestem pozytywnie zaskoczona gęsty mus owocowy w kartonikach z rurką po prostu super no i bez konserwantów i tej całej chemii co najważniejsze. Jutro wypróbujemy sosik

                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: Test produktów Gerber - wątek specjalny

                  Witam. Paczuszka dotarła. Dziś moja córcia testowała deserki. Bardzo jej posmakowały. Deserek ze słomką to strzał w 10, rewelacyjne połączenie przecierów z owoców do picia przez słomkę. Pozdrawiam

                  Skomentuj


                    Odp: Test produktów Gerber - wątek specjalny

                    Witam!
                    Dzisiaj Fabiś wypił kolejny soczek. Uwielbia je jestem pod wrażeniem jak szybko butelka (musiałam przelać,bo nie potrafi jeszcze pić rurką) została opróżniona

                    Skomentuj


                      Odp: Test produktów Gerber - wątek specjalny

                      Dzisiaj podczas obiadu przeniosłam z moją Zosią do Bolonii. Powodem naszych marzeń oczywiście był obiadek Gerbera Sosik boloński. Chociaż za oknami zimno i wietrzne nasze apetyty dopisywały i Zosia dosłownie połknęła obiadek jednym tchem. Odpowiednia konsystencja oraz smak spowodowały iż obyło się bez problemów, które czasem miewamy z córką podczas posiłków.

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: Test produktów Gerber - wątek specjalny

                        Mój mały niejadek miał dzisiaj bliskie spotkanie z kartonikiem z ananasem i mango. Po pierwszym łyczku spojrzał na mnie i szeroko się uśmiechnął. W połowie zaczął się już bawić w chlapanie. Ale drugą połowę dopił, gdy tata wrócił z pracy, więc też zasmakowało.

                        Muszę sprawdzić ceny tych deserków. Jeśli okażą się przystępne, to będzie nasz nowy sposób na deserek, bez marudzenia.

                        Jako mama cieszę się, że deserki są "zapakowane" do kartonów tetra pak. Dla mnie logo tej firmy oznacza wysoką jakość i zdrową żywność bez konserwantów. A takich przecież produktów szukamy dla naszych dzieci.

                        Skomentuj


                          Odp: Test produktów Gerber - wątek specjalny

                          Z zaciekawieniem zabraliśmy się do testów otrzymanych produktów. Na pierwszy ogień poszedł sosik pomidorowy ze słodką papryką i kurczakiem.
                          Sosik przeznaczony jest dla dzieci powyżej pierwszego roku życia, zawartość to 190 gram.
                          Testerem jest mój 15 miesięczny synek.

                          Pierwsze co sprawdziłam to skład, zawsze to robię zanim podam maluchowi jakiś słoiczek. No niestety tochę mnie rozczarował, skoro to sosik paprykowo pomidorowy to jeden z tych składników powinien być na pierwszym miejscu, tu niestety pierwsza jest marchewka, a następna woda. Papryki jest zaledwie 3%, mięsa 8%, jedynie pomidor jest w miarę reprezentatywne jeśli chodzi o nazwę

                          Po otwarciu zainteresowała mnie konsystencja. Według mnie jest trochę zbyt rozdrobniona jak dla ponad rocznego dziecka. Jedynie drobne kawałki papryki (?) są wyczuwalne, po innych składnikach nie ma śladu, kurczaka wcale nie potrafiłam zlokalizować.

                          Test smakowy rozpoczęłam od podania sosiku z makaronem - połowę słoiczka podgrzałam i wymieszałam z makaronem, niestety mimo, że mój maluch lubi makaron, tym razem nie chciał jeść. Drugą połowę podałam z ziemniakami - również nic nie wskórałam.

                          Nie mam pojęcia dlaczego mały nie chciał jeść sosiku z dodatkami, trochę mnie to zasmuciło . Jednak przy sprzątaniu po nieudanym obiadku mały zainteresował się słoiczkiem i próbował wylizać ze środka resztki. Zdziwiło mnie to, bo ewidentnie mu zasmakowało mimo, że wcześniej nie wykazywał zainteresowania smakiem sosu z dodatkami. No cóż, poszłam na ugodę, podałam drugi słoiczek łyżeczką, w temperaturze pokojowej, młody wcinał, aż mu się uszy trzęsły

                          Sosik ewidentnie ma swoje plusy jak i minusy, generalnie wszystko zależy co kto lubi. Niektóre ponad roczne dzieci nie lubią już tak rozdrobnionych posiłków, ponadto sosik jest dosyć słodki, mocno marchewkowy więc dla pociech nie lubiących tego warzywa też bym chyba nie polecała.
                          Wydaje mi się, że dużym atutem jest wydajność. Jeden słoiczek ze spokojem wystarczy maluchowi na dwa posiłki - oczywiście pod warunkiem, że podamy go z dodatkiem ryżu, makaronu czy ziemniaków u nas to się z tym sosikiem nie udało ale jako zupka też świetnie małemu smakował więc ogólnie mam bardzo pozytywne wrażenie z testów. Cel został osiągnięty, a maluch najedzony.

                          Jutro zabierzemy się do kolejnych testów.

                          Skomentuj


                            Odp: Test produktów Gerber - wątek specjalny

                            Cześć jestem mamą 16 miesięcznego Wojtusia.Testujemy sosiki i deserki do picia Gerbera.Deserek bardzo smakował mojemu łobuzowi,miał wielki ubaw,bo zrobił sobie niezłą zabawę.Nie obyło się bez mopa, ponieważ wstrząsał kartonikiem i cała podłoga upaćkanaDeserki są smaczne,sama próbowałam,gęste, mocno owocowe.Na prawdę pyszne.Przetestowaliśmy też sosik pomidorowy po bolońsku z wołowiną.Wojtas wsuwał z drobnym makaronem.Smakowało mu ,bo lubi wszystko co pomidorowe.Ja też delikatnie spróbowałam,mimo że jestem wegetarianką.Smak delikatny,ale nie mdły.Idealny dla małego smakosz.Konsystencja też odpowiednia dla juniora.Jak na razie polecam sosiki i deserki do picia DoReMi

                            Skomentuj


                              Odp: Test produktów Gerber - wątek specjalny

                              witam wszystkich dzis z synkiem testowalismy sosik brokulowo-serowy smakowal nawet niezle dodalam go na kaszke kus -kus i do tego gotowane warzywka marchewka fasolka i groszek wygladalo to wszystko razem smakowicie az slinka leciala
                              Sebus zjadl nawet duza porcje jak na niejadka ktorym jest podejrzewam ze to nowy smak brokol z serem go wciagnal i dlatego wiecej zjadl.jutro testujemy sosik z wolowinka.dobranoc pa pa

                              Skomentuj


                                Odp: Test produktów Gerber - wątek specjalny

                                Testu dzień drugi.

                                Już wiem, że Olisiek, podobnie jak mama jest uzależniony od słodkich deserków. Synek na szczęście od tych z owoców. Odkrycie to nastąpiło, gdy moje dziecko niemal siła zaprowadziło mnie do kuchni, gdzie dumnie w kartoniku leżały jego skarby. W ruch poszedł deserek do picia DoReMi brzoskwinia, jabłko i banan. Podobnie jak testowany wczoraj deserek do picia DoReMi jabłko, banan, mango i ananas i ten Oli pił z taką pasją i zaciętością, że powietrze nabierał raczej uszami. Wówczas zapaliła się czerwona lampka! Ha! Cukier mami moje dziecko i to pewnie w ilościach hurtowych. Już przed oczami miałam jak moje już i tak "nadaktywne" dziecko lata po domu narkotyzowane przez własną matkę cukrem. Jednak BŁĄD!!!! Dziecko może lubić to co zdrowe, naturalne. Nie musi pić soczków z taczką cukru wewnątrz, nie musi smakować napoju w kolorze denaturatu i świecić po nim w nocy, by być zadowolone. Polecam te DESERKI!!!

                                Co do obiadków.

                                Wczoraj Olinek dostał sosik pomidorowy ze słodką papryką i kurczakiem z ziemniaczkami. Zestaw w wersji ostrożnej.Należy bowiem wspomnieć, że Oli niczym chłopek małorolny za podstawę swego żywienia uznaje ziemniaki w formie dowolnej, najlepiej nieudziwnionej. Tak, więc dostał ten posiłek i co...Oczywiście zjadł ze smakiem. Nie wiem czy to kwestia pyrków, czy słodkiej papryki, ale posiłek odhaczony, dzieciaczek zadowolony. POLECAM


                                Natomiast dziś matkę słoiczek z sosikiem brokułowo-serowy z indykiem powalił... I to na kolana. Szczególnie za sprawą zapachu. Matka małe dziecko ma, nie takie już rzeczy wąchała, ale to hmm zapach dla koneserów i to tych raczej znawców serów "mocnopleśniowych". Co istotne Oli niewiele sobie z tego robiąc sosik zjadł i to w wersji z makaronem. Więc wyniki miarodajne, nieprzekupione jakimiś tam ziemniakami. Czy polecam? TAK, bo dziecku pasuje. A matka... Niech się cieszy, że ma czas, bo to nie ona gotuje
                                Last edited by krololis; 14-03-2013, 22:20.

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X