Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Ciąża planowana czy wpadka?

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    paula porod wcale nie taki straszny jak sie go maluje tez sie strasznie balam a ty napewno zmienisz zdanei




    Changes in my life you will see in time
    changes in my life you always in my mind
    changes in my life you always by my side....

    Skomentuj

    •    
         

      moja ciąża była planowana w 100%. teraz jestem mama prześlicznej niuni i nie zmieniłabym tego za nic na świecie

      Skomentuj


        Witam, ja nie planowałam dziecka, ale jak się dowiedziałam,że jestem w ciąży to nawet się ucieszyłam. Tym bardziej, że mój facet też chciał i się cieszył. "Doznałam szoku" podczas wizyty u gina. Okazało się,że jest dwójka. A teraz wydaje mi się naturalne, że rodzi się dwoje dzieci.


        Skomentuj


          Napisane przez miniar10 Pokaż wiadomość
          no proste pytanie a ja nie umiem dac jasnej odpowiedzi
          bo bardzo chcielismy miec dziecko ale jakos nie umielismy sie zmobilizowac, wiec wlasciwie liczylismy na wpadke
          i super udalo sie, bez stresu, ze sie robi i nic nie wychodzi i bez szoku ze wpadka, wszystko wyszlo jak trzeba
          Ja też zaliczyłam wpadkę planowaną i jestem baaardzo szczęśliwa (mimo iż życie i prawo nie nadążyło za moją radością).

          Skomentuj


            u nas to nie wiem jak nazwac fakt ze zaszłam w ciąże, ja nazwe to cudem i to ogromnym.Pierwsza ciaże poroniłam ,lekarz powiedział że mam za mało hormonów żeby utrzymac ciąze.ale rok temu dokładnie na początku czerwca dowiedziałam sie że jestem w ciąży i możecie wierzyć lub nie ale byłam już w 5 miesiącu jak sie o niej dowiedziałam. Byłam w wielkim szoku ale to był cud . 2 lata wielkiego starania i kiedy sie juz poddalismy to własnie wtedy udało sie zdziałać .No i moge mówić o wielkim szczęsciu bo w ciązy tak naprawde byłam tylko 4 miesiące.i zero dolegliwosci i urodziła sie moja krószynka silna i piekna i od razu głodna.Teraz ma 9 miesięcy i jest wulkanem energii.

            Skomentuj


              cizka planowana

              ja z moim mezem planowalismy ciaze i maluzenstwo a ze rodzice sa baaardzo religijni to powiedzielismy ze wpadka i tak mielismy z glowy wlasny wydatek na slub hehehehe.... ale musze powiedziec ze ciaza z ktorej powstala sliczna alunia nasza byla tylko i wylacznie planowana i chciana ciaza przez nas oboje

              Skomentuj


                ciąza planowana

                ja z moim mezem planowalismy ciaze i maluzenstwo a ze rodzice sa baaardzo religijni to powiedzielismy ze wpadka i tak mielismy z glowy wlasny wydatek na slub hehehehe.... ale musze powiedziec ze ciaza z ktorej powstala sliczna alunia nasza byla tylko i wylacznie planowana i chciana ciaza przez nas oboje

                Skomentuj

                •    
                     

                  moja zaplanowana,chciana ale nie spodziewana...po odstawieniu tabletek zaraz zaszlam w ciaze...nie wierzylam 4 testom ciazowym
                  Lesley 18.05.2009

                  Skomentuj


                    Moja ciąża była planowana, zaczelismy sie strać o dziecko po 5 miesiacach znajomości i dziś wiem że to była najlepsza decyzja w moim życiu. Dziś mam kochanego męża i wspaniałą córeczke

                    Skomentuj


                      Pierwszy raz wpadka ale niestety po utracie malenstwa staralismy sie o drugie no i udalo sie

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Moja to była planowana, aż do przesady! Miała być dziewczynka o imieniu Zuzia (tylko w ciąży mi się odmieniło na inne imię,
                        ale została Zuzia). Miała urodzić się w kwietniu, być spłodzona w wyjątkową piękną letnią noc, mieć ciemną cerę, czarne włoski
                        i błękitne oczka-po mnie Zdrowa i w granicach 3 kg I jest! Jest idealna, taka jaką sobie wymarzyłam i nawet wagowo,
                        bo miała równe 3000g
                        Teraz taka bezbronna, maleńka, w kołysce splecionej z Mych ramion,
                        jutro się do Mnie znów uśmiechniesz i znów powiesz Mi : mamo.

                        Zuzia 27 kwietnia 2009
                        3000g / 55cm

                        Skomentuj


                          Ja zaliczyłam wpadke chociaż bardzo nie lubie tego słowa...... zgadzacie się chyba że jest okropne prawda????? było bardzo trudno bo miałam tylko 17 lat 3 liceum na głowie no i maturke.......... ale dałam rade i nigdy ale to nigdy nie załowalam ponieważ gdy tylko dowiedziałam sie że nosze w sobie życie mój świat się zmienił wszystko stało się piękniejsze nie moge o tym nawet pisać bo chce się mi płakać... moja mała była darem od Boga największym darem jaki kiedykolwiek mogłam dostać... Mam 18 lat a moje maleństwo 7 miesięcy... bez względu na wszystko kochamy się nad życie bo wpadki to dar od Boga któremu codziennie dziękuje za mała...

                          :KOCHAM CIĘ ROKSANKO:

                          Skomentuj


                            Pierwsza ciaza planowana...syn ma juz 9 lat.....
                            druga byla wpadka....
                            a trzecia ciaza byla planowana....

                            Skomentuj


                              Moja ciąża była w 100% zaplanowana, rok wcześniej odstawione tabletki i zażeranie się kwasem foliowym. Zawsze planowałam dziecko jakieś 2-3 lata po ślubie. Mąż miał trudne zadanie bo dałam mu ok 3 mc na "załatwienie sprawy" (kwestie zawodowe, poród pasował mi na jesień) i wyobraźcie sobie, że od Bożego Narodzenia zaczęliśmy starania a ja pod koniec stycznia już byłam w ciąży. We wrześniu mam 3 rocznice ślubu, w październiku rodzę córeczkę.
                              Fuks totalny!!!!!!!






                              http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...kiniak;page:-1
                              http://mamaczytata.pl/pokaz/8500/dusiek

                              Skomentuj


                                od wpadki do wpadki....

                                u mnie pierwsza ciąza to wpadka...druga nie.chcielismy miec 2 dzieci a trzecia ciaza trafila sie jak slepej kurze ziarno...mamy synka!!!nasze 2 córy szaleja

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X