Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

styczniówki i lutówki 2011

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: styczniówki i lutówki 2011

    edymis, ja tez sie bardzo ciesze, ze corcia zdrowa i wyniki w porzadeczku, a magnez na pewno nie zaszkodzi Trzymaj sie jutro - milego spiochania przede wszystkim rano. Ja tez jestem taki spioch poranny, chociaz w ciazy jakos latwiej mi sie wstaje. Za to jak malenstwo sie pojawi, to pewnie tego spiochania mi bedzie najbardziej brakowac.

    moniaB: jak babcia ma wiecej, to rzuc garstke, to i ja ugotuje te szczawiowa. Kurcze, a jak nie bedzie, to w sano widzialam w sloiczku Awaryjnie mozna jeszcze ogorkowa zrobic, bo ogoreczkow potartych mam pod dostatkiem.

    Ja 15 wizyte mam, mam nadzieje, ze juz bez kul i kustykania bede mogla sie na nia udac.

    Branoc kobietki
    =&:>sygnaturka<:&=

    Skomentuj

    •    
         

      Odp: styczniówki i lutówki 2011

      hejka Mamuśki

      u mnie dzisiaj tak zamglone było, że nic za oknem nie było widać, zresztą teraz nie jest lepiej, mgła na całego. Co do spania to ja jak na razie nie mam żadnego problemu i śpię jak suseł, nawet nie budzę się raz w nocy, no chyba,że za dużo wypiję na noc to wstaję siusiu. Oby tak do końca moja malutka też bardzo aktywna, budzi mnie nad ranem i fika koziołki w dzień. Dzisiaj coś mało aktywna jest,a ja nie mogę zjeść nic słodkiego. żeby ją pobudzić. A wczoraj poszłam na zakupy niedaleko na piechotkę i zajęło mi prawie 2 h i powiem Wam, że idąc przez te nieodśnieżone chodniki tak się zmachałam,że miałam porządny spadek cukru zrobiło mi się słabo, ręce mi się zaczęły trząś i ogarnął mnie straszny głód ale byłam blisko sklepu i kupiłam sobie coś słodkiego, zszamałam, dotarłam do domu i jeszcze colą popiłam i wszystko wróciło do normy. W nocy co jakiś czas mi ucho dokucza lewe i to tak mnie boli, że muszę brać apap.

      majajula kłucie spoko, takie mam dziwne mrowienie po chwili, ale zaraz przechodzi. Tylko musiałam sobie zwiększyć dawkę bo po jedzeniu 3 głównych posiłków mam nadal wysoki cukier i na śniadanie i kolacje biorę juz 3 jednostki a na kolacje na razie 2. Co do materaca to każdy ma swoje zdanie, ale chyba taki kupię bo są najlepsze opinie o nim, chociaż ostatnio facet w sklepie mówił, że najlepszy jest kokosowo-piankowo-kokosowy i jeszcze nad tym się zastanawiam. A z tymi przesyłkami to strasznie długo do Ciebie idą, pisz do nich i upominaj. Ja prezenty dla dzieciaków już dawno kupiłam. A szczawiówkę to też ugotuję w przyszłym tygodniu a szczawik sama robiłam. Gratuluję wygrania kosmetyków!!!

      agaaepyen to dziwnie z tym katarem Kuby, może to jakiś alergiczny??? Fajnie mają z tymi pieluszkami wielorazowymi, tez bym tak chciała. Ja się pisze na ten interes Apropo prezentu to był wybrany tylko poszłam i kupiłam wiec nie było z tym problemu i kupiłam mu epapierosa, bo kopci jak smok i ciekawe czy będzie go używał A jak noga???

      edymis super, że z maleństwem wszystko dobrze. A magnez to mi gin kazał brać jak mówiłam, że mi brzuch twardnieje. Ale Ci dobrze, że już wszystko masz, ja prawie nic, prócz ciuszków.

      noniaB to chyba będziesz pierwsza z nas wszystkich.

      Ja dzisiaj się zbieram na te urodzino-imieniny do teścia, może się odezwie wieczorem.

      Miłej soboty buziole.
      Gosia

      Zosieńko rośnij zdrowo

      Skomentuj


        Odp: styczniówki i lutówki 2011

        Hej
        Ja mam dzis urwanie głowy. Najpierw wyszykować mojego rano do kościoła, do którego i tak nie poszedł bo mu sie przysnęło i już było za późno. Teraz robienie obiadu rolada, modro kapusta i kluski śląskie. W końcu dzisiaj dzień górnika Tatus poszedł z małą na sanki to mam spokój. I jeszcze do mebli wszystko powsadzać. i wogóle. hihi

        Co do materacyka to ja miałam piankowy, mała sie na nim wyspała normalnie, bez niczego. Teraz też po marzenie materacyk bedzie mieć małe.

        Dziewczyny nie zazdroszcze wam tego cukru. Choć ja nie mam tej cukrzycy ciążowej to zdaża mi sie raz za jakiś czas takie objawy jak ty mówisz, bicie serca, drżenie rąk zimno, to też coś słodkiego zjem i jest ok. Ale to naprawde żadko mi sie zdaża.

        A ja szczawiowej nigdy nie jadłam :P I moja książeczka też sie jeszcze nie znalazła
        Karina


        Skomentuj


          Odp: styczniówki i lutówki 2011

          hej
          byliśmy dzisiaj na małych przed świątecznych zakupach. kupiłam Marysia już prezent pod choinkę, kuchnię z podświetlanym piekarnikiem na pewno się ucieszy.
          mąż zaraz karpatkę będzie robił, mam straszną ochotę na nią.
          co do objawów cukrzycy to też czasem mam, mi jeszcze nogi robią się jak z waty i muszę szybko coś zjeść.




          Skomentuj


            Odp: styczniówki i lutówki 2011

            Hej, hej

            MoniaB: o, na pewno Marysia bedzie przeszczesliwa Moze i nawet Wam jakies pyszne ciacho upiecze...

            Karlin2: no to pysznosci regionalne robisz, fiu fiu trzymaj sie, pewnie caly dzionek pracowity taki byl... A dla Twojego mezusia: http://demotywatory.pl/2366011?utm_s...m_campaign=rss

            gosiaczek: ze ten katar alergiczny, to pewne, tylko sie zastanawiam, co jest tym czynnikiem wywolujacym, ze to zawsze tak sroda/czwartek... musze tez materac wystawic na mroz na balkon, ale jeszcze sie ciezko poruszac z czyms poza kulami. Ale i tak dzis juz lepiej, bo moge sie chora noga podeprzec, wiec nawet o jednej kuli sie da jakos przemiescic i w druga reke mozna cos zabrac... Cale szczescie, ze w domu jest babcia i maly.
            Baw sie dobrze na tescia imprezce!

            Dziewczyny, ile macie w brzuszku? Wczoraj czytalam, ze pod koniec ciazy w talii ma sie od 101-106. Ja juz od dawna mam 112, teraz nawet 115 (mierze w pepku) a u Was jak?

            Zmykam smyka lulu polozyc papapa!
            =&:>sygnaturka<:&=

            Skomentuj


              Odp: styczniówki i lutówki 2011

              Aga tak, to są najlepsze życzenia dla górnika. Normalnie aż sie poryczałam. Dziękuje w imieniu mojego M.
              Karina


              Skomentuj


                Odp: styczniówki i lutówki 2011

                Karlin, niom... lezka i mi sie krecila - jeszcze ten obrazek... *tulimy*
                =&:>sygnaturka<:&=

                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: styczniówki i lutówki 2011

                  hej Kobietki

                  gdzie Wy się wszystkie podziewacie??????? nie ma nawet co poczytać....

                  Może pogoda Was wygnała z domu, bo u mnie piękne słoneczko świeci od rana i termometr idzie w górę, poszlibyśmy na spacer, ale mój m niestety kontuzjowany i nie da rady, zresztą nie chce żeby nadwyrężał nogę, ale u nas jest przepięknie

                  na imprezce było bardzo sympatycznie i nawet zgrzeszyłam 3 razy i zjadłam pyszne ciasto i nawet cukier po nim nie miałam aż taki duży.

                  ja mam w brzuszku 105 cm a wyszedł Wam pępek??? bo ja cały czas mam wklęsły.

                  Miłej niedzieli
                  buziaczki
                  Gosia

                  Zosieńko rośnij zdrowo

                  Skomentuj


                    Odp: styczniówki i lutówki 2011

                    No to ja jestem kolumbryna w brzuszku Mi pepek wyszedl, ale obecnie brzucho wykorzystuje pepek do powiekszania (bo juz sie zapasy skory skonczyly dookola chyba) i jest taki smieszny rozciagniety.

                    Ja mam dzis okropny humor, fe taki. I ponuro na dworzu jest i na dodatek synek mi niechcacy na noge chora wskoczyl i mam dosyc tego niedolestwa.

                    Buziaki dla Was Mamcie :*****
                    =&:>sygnaturka<:&=

                    Skomentuj


                      Odp: styczniówki i lutówki 2011

                      witam
                      agaaepyen uśmiechnij się. myśl pozytywnie.
                      mnie dzisiaj wszystko boli, nawet wstać nie mogę, ale się śmieje z tego bo co mi pozostało.
                      pępek też mam wystający , ale nie zawsze. śmiesznie wygląda jak dzidzia się wypycha przez niego wtedy jest taki fajny czubek
                      jutro rano na ktg w końcu, mam nadziej że tym razem pojadę.
                      tylko męża szkoda bo po nocnej zmianie będzie. nawet godziny nie pośpi biedny.




                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: styczniówki i lutówki 2011

                        no wiecie co nieładnie, gdzieście się wszystkie podziały????

                        agaaepyen głowa do góry, będzie dobrze

                        a mam pytanie co do liczenia ruchów, bo ja się zastanawiam jak to liczyć???
                        czy jeden ruch to jedno kopnięcie czy jak dziecko rusza się przez jakiś czas cały czas to też jest jeden ruch??? sama nie wiem
                        Gosia

                        Zosieńko rośnij zdrowo

                        Skomentuj


                          Odp: styczniówki i lutówki 2011

                          No juz lepiej dziewczyny, pod wieczor sie rozkrecam na lepsze

                          MoniaB: powodzenie na ktg

                          gosiaczek: to zalezy jaka metoda sie liczy. Ja mam robic tak: w ciagu 12 godzin od 9.00 zaczac do 21.00. Jako ruch uwaza sie aktywnosc malucha, zeby byl kolejny musi byc 15-20 minut przerwy w ruszaniu. Na kartce pisza, ze 10 min musi byc, ale pielegniarka mowila, ze jak jest ponizej 5 takich, to nalezy sie martwic.
                          Moja szwagierka miala z kolei po posilku liczyc, okolo 0,5 h po, polozyc sie na lewym boku i kazde poruszenie to ruch, 9 w ciagu godziny to ok.
                          Jest troche tego w necie, bo sama juz szukalam.

                          Dobrej nocki mamusinki
                          =&:>sygnaturka<:&=

                          Skomentuj


                            Odp: styczniówki i lutówki 2011

                            czesc dziewczyny mi weekend jak zwykle minal szybko bo z mezem, a to zakupki a to jeszcze cos wyskoczylo...mi nikt nie kazal liczyc ruchow ale wczoraj normalnie tak mi wiercil nadole ze szok, wczoraj mialam spakowac torbe do szpitala ale jak zwykle zapomnialam bo w sumie musze ja wykrzebac spod rupieci ktore upchnelismy w kanciapie...kurde jeszcze troszke nam zostalo do zrobienia najgorsze to wygladzic przedpokoj i pomalowac choc juz nic sie nie chce dzis dopiero wzielam sie za kibel no i mam problem bo osad nie chce zejsc a szorowalam chyba z 10 min zna ktoras dobry sposob na usuniecie i zeby ten dol byl przejrzysty?? w weekend planujemy polozyc podloge w wc i lazience duzo pracy nie bedzie bo jest bardzo malutka...pewnie za 2 tyg wezmiemy sie za przedpokoj zeby juz na narodziny miec spokoj i torszke odpoczynku dobrze ze moj po porodzie bedzie mial 2 tyg wolnego i do tego platnego takze troszke mi pomoze....ok uciekam bo musze wykonac jeden dlugi telefon do pozniej moje brzuchateczki




                            Skomentuj


                              Odp: styczniówki i lutówki 2011

                              cześć dziewczyny
                              ja Was podczytuję ale nie mam o czym pisać
                              dla mnie początek grudnia a w szczególności 6 jest trudnym okresem i smutnym
                              dziś mija 6 lat od straty naszego dzieciątka i mimo upływu lat jakoś tak smutno mi jest więc wybaczcie chwilową moją nieobecność...


                              JULA

                              MAJA

                              OLGA

                              Skomentuj


                                Odp: styczniówki i lutówki 2011

                                Hej wszystkim ciężarówkom :P
                                Mi też weekend minął szybko. A chciałam się pochwalić że zdałam 2 grudnia egzamin na prawo jazdy. Także wreszcie bede mogla śmigać swoim zwijaczem asfaltu. :P Co prawda do tej pory nie wiem jak ja to zrobiłam że zdałam bo wracając do ośrodka ruchu drogowego byłam pewna że oblałam (gasł mi samochód, chciałam wymusić pierwszeństwo przy wjeździe na wiadukt itp.). Teściowa twierdzi że to przez ciąże ale egzaminator nie komentował mojego stanu, chociaż z drugiej strony musiałby być ślepy żeby nie zauważyć brzuszka. :P
                                Marzena

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X