Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

styczniówki i lutówki 2011

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: styczniówki i lutówki 2011

    Hej kobietki

    ja dzisiaj znów cały dzień poza domem, byłam na szkole rodzenia, kobieta mówiła o pozycjach porodowych i relaksacji podczas skurczu. Ale jakoś tak nudno było, myślałam, że to inaczej będzie wyglądało, no ale może następne spotkanie będzie ciekawsze. No i żadnych ćwiczeń nie ma, chyba, że za opłatą 30 zł z jakąś rehabilitantką, no zobaczymy czy się zdecyduję. Potem zawiozłam m do fryzjera, zakupy i dopiero wróciłam do domu. I dzień bardzo szybko zleciał. A robiłam dzisiaj za szofera, powiem Wam, że się trochę bałam bo mało jeżdżę, jako kierowca, a śniegu strasznie dużo, szczególnie na bocznych uliczkach, ale jestem z siebie dumna i bardzo dobrze mi się jeździło

    edymis to fajnie masz z tym sklepikiem, przy okazji dla siebie fajne ciuszki znajdziesz. A kradzież, cóż niestety przed tym trudno się będzie ustrzec, a może lepiej tego manekina w drzwiach postawić, dobrze, że chociaż nie droga ta tuniczka była. Daj znać co u lekarza.

    boXena a cóż to za infekcja Ci sie wdała??? wygoń ją szybko.

    agaaepyen dobrze,że z tą nogą nie tak źle wyszło, ale oszczędzaj ją teraz, żeby szybko doszła do siebie. A skurcze mnie też zaczynają łapać w nocy, ale od wczoraj biorę magnez i mam nadzieję, że pomoże.

    majajula spoko igła jest tak malutka,ze czuć to jak ugryzienie komara wiec nie jest tak źle, a dla dziecka na pewno leprze to niż wysoki cukier. A te patelnie to ja też chce. A kino 5D to ciekawa jestem jakie hmmm

    A Agi dzieciak to naprawdę gigant, a powinien ważyć ok 1 kg tak bynajmniej piszą w książkach. Ciekawe ile moje waży

    monia miejmy nadzieję,że w poniedziałek już śniegu trochę stopnieje.

    Konwalia właśnie najważniejsze jest to, że jestem pod opieką diabetologa i też mam nadzieję, że urodzę zdrową dziewczynkę a mąż wreszcie odpocznie bo tak to ciągle narzeka,że zmęczony i nie ma kiedy odpoczac wiec teraz ma czas.

    Miłego wieczorku buziaczki dla wszystkich
    Gosia

    Zosieńko rośnij zdrowo

    Skomentuj

    •    
         

      Odp: styczniówki i lutówki 2011

      A u mnie zimno, wieje i wogóle. A ogólnie to sam pech mnie prześladuje. Nie dość, że przed wczoraj poślizgnęłam sie na dworze i liznęłam na kolana na szczęście, wczoraj jak szłam do przedszkola po małą to spadłam z 4 schodów. Poprostu miałam buty mokre i podjechałam. Teraz czekam na 3 raz bo do trzech razy sztuka. To wczoraj szukałam mojej książeczki ciąży i gdzieś wsiąkła. Moja mama nawet dzisiaj w sklepie była sie zapytać czy ktoś nie znalazł. Normalnie akurat teraz, jak koniec ciąży i wszystko tak było. Eh. Co za pech. Jedyna pociecha to to ze jutro meble przyjadą. Tylko że w ciągu tych zdażeń sie zastanawiam czy wszystko pójdzie ok czy znowu coś nie tak bedzie. Lece bo mała już usnęła bo nie spała popołudniu. Narazie. Jutro sie odezwe po wszystkim.
      Karina


      Skomentuj


        Odp: styczniówki i lutówki 2011

        zastanawiam się jaki najlepszy jest materacyk do łóżeczka, wszyscy polecają kokosowo-gryczany, co Wy o nim myślicie i jaki polecacie??? wiem,ze o tym juz było ale nie chce mi się grzebać po forum
        Gosia

        Zosieńko rośnij zdrowo

        Skomentuj


          Odp: styczniówki i lutówki 2011

          Karlin o matko to naprawdę pech oby 3 raz Ci się lądowanie nie przytrafiło. A książeczka znajdzie się ... po porodzie hehe żartuję oczywiście pewnie przez ten remont gdzieś ją wsiąkło ja po przeprowadzce też szukałam swojej i okazało się że schowałam do torebki coby nie szukać ech skleroza

          Edymis no cóż jak Gosia pisze kradzieże w "ciuchciach" to bardzo często się zdarzają. A z tą organizacją to masz rację jak ma się dużó wolnego czasu to się nic nie chce.

          Gosia fajniutkie te patelnie chyba do 6 są w promocji ale mąż mówił że dużo ich nie było i są w promocji od dziś a on o 10 jakoś był w tesco i już kilka tylko zostało więc się śpiesz

          Co do Agi i wagi jej dzidziusia to naprawdę szok może coś ten lekarz pomylił bo to aż niemożliwe to co będzie przy porodzie 6kg

          Choć moja Majka miała być malutka i wiecznie ginka gadała że do 3 kg to ona nie dobije. Nawet w dniu porodu lekarz gadał że 3 kg to max i co 4220 się urodziła więc ja do końca w te pomiary nie wierzę

          Spadam już do łóżeczka bo mój mąż wykąpany i pachnący już na mnie czeka


          JULA

          MAJA

          OLGA

          Skomentuj


            Odp: styczniówki i lutówki 2011

            Gosia co do materacyka to ja mam po Majce właśnie kokos gryka i ja sobie chwalę. Pzrez pierwsze pół roku kładziesz dzidziusia na stronie kokosowej jest twarda i równa - to dla dobra kręgosłupa a część gryczana jest antyodleżynowa i w ogóle ma zdrowotne działania
            Zresztą ja sobie kupiłam poduszkę poporodową z dziurką z gryką i macierzanką żeby mi krocze szybciej się goiło jeśli będzie nacinane i w ogóle lepiej się na takiej oponce siada


            JULA

            MAJA

            OLGA

            Skomentuj


              Odp: styczniówki i lutówki 2011

              halloł jak tam minęła u Was nocka???
              U nas dzisiaj buro ale mimo to mi humorek dopisuje
              Julka pojechała na wycieczkę mąż do pracy Maja maluje ja troszkę ogarnełam chatkę, jeszcze pozmywam poprasuję i tak dumam co na obiad
              Męzowi zrobię szczawiowej a nam kotlety jajeczne chyba


              JULA

              MAJA

              OLGA

              Skomentuj


                Odp: styczniówki i lutówki 2011

                Witam się i ja

                U nas tez buro, zamglone i podobno nieźle ma dzisiaj sypać u nas, zobaczymy. A jak mi się dzisiaj dobrze spało Dzisiaj miałam nigdzie nie wychodzić, atu muszę iść po prezent dla teścia, bo jutro jedziemy na jego imienino-urodziny, ale strasznie mi się nie chce To fakt, że jak się ma coś zrobić to sie więcej zrobi niż jak się siedzi w domu.

                majajula a jakiej wielkości te patelnie??? mają pokrywki??? a właśnie o tym materacu słyszałam najwięcej, ale też piszą, że w tej gryce zbierają się bakterie itd. i się zastanawiam.

                Karlin oby już Ci się więcej nic nie przydarzyło, uważaj na siebie!!! ja w zeszłym roku,w sylwestra też zjechałam z kilku schodów, bo miałam śliskie buty i się okazało, że mam pęknięta rękę i zaniosłam buty do szewca i miała mi podbić fleki gumą żeby nie jeździły, zobaczymy jak będzie bo jeszcze w nich nie chodziłam. A książeczka pewnie się znajdzie i będzie tam gdzie się nie będziesz spodziewać.

                Miłego dzionka buźka
                Gosia

                Zosieńko rośnij zdrowo

                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: styczniówki i lutówki 2011

                  czesc dziewczyny a ja znowu nie mialam neta bo moj kochany maly lobuziak podszedl do kompa i nozka stracil usb i je troszke nadlamal i nie dzialal nam net ale teraz mamy juz kabel wiec jest spoko...
                  czytalam was pobieznie i pisalyscie o obwodzie glowki musialam sprawdzic ile moj mial i nie mial duzej jak na swoja wage urodzeniowa 37cm
                  kurcze u nas wage plodu sprawdza sie za pomoca wykresu i mierzy mi rzuszek od spojenia lonowego do konca macicy czy czego tam nie wiem doklanie i tydzien temu moj maluszek mial jakies 3300 ale wydaje mi sie ze jest mniejszy bo tak jakos czuje choc to samo myslalam z synkiem a wyszlo 4500

                  ja normalnie nie moge juz w nocy spac zadna pozycja mi nie pasuje rzucam sie w lozku jak ryba a moj maz spi jak zabity i nic nie slyszy do synka juz w nocy nie wstaje tylko nad ranem gdzies tak 6-7 jak slysze ze sie przebudza to ide daje smoka i jeszcze troszke przesypia

                  jurcze musze jeszcze jedno prasowanie zrobic i kolejna pralke wstawic i wyprac rzeczy typu rozek pieluszki posciel itp

                  u nas zima na calego synek uwielbia snieg a tutaj to rzadkosc no moze juz nie teraztroszke ma katarek i pokasluje ale nie rozwija sie nic groznego pewnie przez to orzezwiajace powietrze....

                  ok uciekam bo tak dlugo neta nie mialam ze musze nadrobic zaleglosci




                  Skomentuj


                    Odp: styczniówki i lutówki 2011

                    Gosia te patelnie to mają 24 26 i 28 cm średnicy bez pokrywek (dla mnie to akurat bo mam tyle na stanie że wczoraj 3 patelnie i 5 pokrywek wyrzuciłam tzn zapakowałam w pudło i postawiłam koło kosza może komuś się przyda) ja i tak smażę bez pokrywek jedynie jak coś mam poddusić ale to żadko
                    zresztą gotuję też bez przykrycia


                    JULA

                    MAJA

                    OLGA

                    Skomentuj


                      Odp: styczniówki i lutówki 2011

                      hej
                      słoneczko tak ładnie świeciło a teraz pochmurno się zrobiło.
                      spacerek już był i było przyjemnie dosyć. zakupy przy okazji z Marysią zrobiłam.
                      kupiłam sobie podpaski poporodowe do szpitala. i chyba już wszystko mam.
                      a od rana tak mnie skurcze łapią. i plecy też już bolą jak przy okresie.
                      to czekanie mnie wykonczy.




                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: styczniówki i lutówki 2011

                        Hej brzusie,

                        a u mnie sloneczko przesylam Wam odrobinke, bo az razi! I nocka bezzskurczowa, tylko wyprawy do toalety to cala wiecznosc z kulami...

                        majajula: jednak sie Jula przebija na to kino 5D? To trzymam kciuki, a szczawiowej dla mnie tez odrobinke poprosze. U nas pieczarkowa (od wczoraj) i pizza dla wybrednych, zamowiona.

                        ninkapa: a to maly lobuziaczek - moj Kubus jak kiedys pociagnal klawiature, to wyrwal kabel z oslonka, a wnetrze wtyczki w kompie zostalo

                        gosiaczek: powodzenia z tym prezentem - oj, tez by mi sie nie chcialo wybierac dla mojego tescia dobrze, ze to dopiero w czerwcu :P

                        Konwalia: oj, nie bedzie zadnego 3 razu, tfu tfu tfu! To tylko sygnaly, zeby byc bardziej ostroznym.

                        Kuba znow ma katar I to zawsze sroda/czwartek sie pojawia, hm hm
                        Zapytalam szwagierki z Londonu o pielusie wielorazowe, a ona mi na to, ze w UK to jest bardzo popularne, jest pelno firm, z ktorymi mozna podpisac umowe i dostarczaja ile sie chce, czestotliwosc takze sie wybiera, potem odbieraja wklady do prania i odwoza czyste. W Polsce chyba takiego biznesu nie ma jeszcze, cio? Moze rozkrecimy, jak tylko nasze babelki najnowsze podrosna? )))

                        NaRaZioNko
                        =&:>sygnaturka<:&=

                        Skomentuj


                          Odp: styczniówki i lutówki 2011

                          Monia no jeszcze Ci troszkę zostało ale to czekanie z wielkim bebalem to zawsze wkurzające jest. Ale jak już 38 tydzień minie to ostry seksik i dzidzia powinna szybko wyjść.
                          Choć ja chcę przenosić swoją Olgę (wreszcie chyba zdecydowaliśmy się na to imię) Julkę urodziłam za wcześnie i pierwszy rok to co 2 tyg u jakiegoś specjalisty na kontroli trzeba było być. Majka 10 dni po terminie i jej układ nerwowy do końca wykształcony zero wizyt u lekarzy tylko te obowiązkowe. Także Monia nie śpiesz się.

                          Aguśka już kończy się pichcić szczawiówka więc wysyłam kabelkami miseczkę
                          No a Julka z 1,5 h godzinnym odjazdem do kina dojechała na czas no normalnie szok. Warszawa odśnieżona a akurat o 11 zero korków ciekawe jak będzie z powrotem

                          Gosia jak tam kłucie insulinowe???
                          A co do materacyka to wiesz trudno powiedzieć jak z tymi bakteriami jest. Ja swój latem na słonko wystawiałam a zimą (dziś też mrozi się na dworku) myślę że takie zabiegi spowodowały że tam nic nie ma żadnego badziewia no nie wiem sama już

                          A wicie prezent dla mojego m nie dotarł mimo priorytetowej przesyłki ech ta poczta i jutro muszę coś na szybkiego kupić może jakiś kufel na piwko a ten ocieplacz na fiutka będzie pod choinkę i już
                          No i ten komplet z tygryskiem też jeszcze nie przyszedł już zaraz miesiąc będzie (8 listopada wpłaciłam kasę)

                          Idę dziś do internisty ja i mój mąż (odebrał wyniki i ma cholesterol podniesiony nieznacznie ale za to trójglicerydy dwukrotnie- wychodzi nocne tłuste jedzenie)
                          Potem wpadniemy do Auchon kupić prezenty pod poduszkę dziewczynom jest dziś wyprzedaż -30% na zabawki podjedziemy z Majką a Julkę trzeba gdzieś podrzucić hehe

                          A tak poza tym wygrałam dziś kosmetyki w konkursie dot rankingu rodziców
                          szmpon w piance i krem na bazie owsa


                          JULA

                          MAJA

                          OLGA

                          Skomentuj


                            Odp: styczniówki i lutówki 2011

                            majajula, zupka pyszna - dziekuje bardzo I gratuluje wygrania kosmetykow!

                            A o tygryska to zdaje sie powinnas do allegro juz napisac... cos za dlugo on bryka do Ciebie...
                            =&:>sygnaturka<:&=

                            Skomentuj


                              Odp: styczniówki i lutówki 2011

                              Cześć dziewczyny...mrożny i śnieżny dzień już za mną...nie ruszam się już z domu dzisiaj...jutro i w niedzielę znowu studia...nie ma to jak miesiąc przed terminem nabrać tempa...

                              U lekarza wszystko ok...wyniki z morfologi moczu i czegoś tam jeszcze byly ok...jako że dopegyt na nadciśnienie biorę mam i magnez brać...nie wiem co ma jedno z drugim wspólnego ale niech będzie...dzidzia zdrowa...ulożona prawidłowo...serduszko bije i się przepycha i rozpycha jak tylko może...a co do wagi to też mi sie wydaje że to takie szacowanie na gębę...siostra miała miec ponad 3 i pół kilograma...się znaczy córka jej...lekarz twierdził że do 4 pewnie dobije a urodziła się 3200...mi dziś lekarz stwierdzil że od biedy moge już urodzić i powinno być wszystko ok bo juz duża i rozwinięta do końca...więc przynajmniej jeden stres mniej...choć mogłaby sobie jeszcze posiedzieć tam ze 3 tygodnie najmniej...najlepiej to do stycznia

                              Poza tym nudy...w sklepie dzisiaj miałam takie tłumy...łohoho...gdyby mąż przed pracą mnie nie odwiedził i nie książka to bym pewnie przysnęła za tą ladą...co ta pogoda robi z ludźmi...normalnie o tej porze to pełne miasto u nas...wszyscy prezenty dekoracje i wogóle do świat przygotowania...a dzisiaj sypał śnieg i jak wyglądałam przez okno...żywej duszy na rynku nie było...masakra...

                              Moja paczuszka dzisiaj przyszła i chyba w takim razie mam wszytsko dla dzidzi...choć w praniu się dopiero okaże ile zapomniałam...ale teraz o tym nie myśle...

                              Okazało się właśnie że jutrzejszy wykład trwający od 8.30 do 13.30. olewamy...bo obecności gościu nie sprawdza a w dodatku ma być ktoś w zastępstwie a nie on więc się chociaż wyśpimy... spania to mi chyba najbardziej brakuje...bo wieczorem to nie to samo co rano sobie poleżeć...

                              Nic...zmykam coś zjeść...i może za prasowanie się wezme...choć tak usiadłam i się mi odniechciało...może zostawie już to na poniedziałek...zobaczymy...do znowu...buźka




                              "Kocha się za nic. Nie istnieje żaden powód do miłości."
                              Paulo Coelho(Alchemik)

                              Skomentuj


                                Odp: styczniówki i lutówki 2011

                                tej szczawiowej też bym zjadła, bardzo lubię. może jutro zrobie jak mąż przyniesie szczawiu od babci.
                                edymis4601 dobrze że z dzidzią wszystko ok.
                                ja mam wizytę za 2 tyg.




                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X