pamka moja Oliwka tez wczoraj wstala w lozeczku!! jestem z neij strasznie dumna!! ale niestety jak do tej pory znowu jej sie nie udalo ale na pewno niedlugo zalapie! u nas caly czas pada wiec nie ma spacerku tylko w domku siedzimy i sie nudzimy
Ogłoszenie
Collapse
No announcement yet.
Mamy Rocznik 2008. Wątek Zbiorczy!
Collapse
X
-
-
witam
słoneczko napewno Oliwka juz niedlugo bedzie stawac raz za razem
u nas w Łodzi tez brzydko choc od jakiejs godzinki sie przejasnia i zrobiło sie naprawde cieplo ale o spacerze narazie nawet nie ma mowy. Moi mezczyzni spia...
ogladam sobie w necie fryzurki. ostatnio z fryzjerka sie nie zrozumiałysmy i teraz poastanowiłam po pierwsze zmenic fryzjera (chyba zadługo do tej samej babki chodziłam) a po drugie wydrukowac zdjecie fryzurki zeby moc sie wesprzec
ogladam tez wzroy paznokci. bardzo lubie miec ładne zadbane paznokcie. a trudno mi teaz. mam malo czasu wiec chyba zrobie sobie sztuczne, ale krotkie
Skomentuj
-
-
Hej dziewczynki
Ja również dołączę do mam których dzieciaczki już chociaż raz samodzielnie wstały. Moja Weronika właśnie dzisiaj wstała na nóżki łapiąc się szczebelków, dzisiaj dopiero jej obniżyłam łóżeczko bo od paru dni zaczęła mi klękać i głowa zaczęła jej wystawać poza łóżeczkiem, także nakazałam mężusiowi opuścić posłanie naszej damy na niższe piętro .
Wiecie co muszę się pochwalić kochane mojej Werce zaczynają się chyba przebijać ząbeczki i to 2 jedynki na raz, jak jej dotykam dziąsełka to jest rozpulchnione i troszkę wyczuwam jakby coś ostrego ale nie na całej powierzchni tych ząbków tylko tak na połowie. Może się mylę ale kurcze dwie kreski na dziąsle białe jak cholera jak nic widać
Co do upadków to Słoneczko Weronika też zaliczyła już jeden z łóżka, ale Twoja Oliwia widzę, że zaliczyła i ławę musiało maleńką boleć. Kochany skarbek.
jeśli chodzi o spanie to Weronika również jak Antoś pamki zwiedza swoje łóżeczko po kawałku i czasem zastaję ją w nocy jak śpi w nogach. Z nami ostatnio jak spała do rana to obudziłam się, a moje dziecko na moim brzuchu głowę miała, a nogi na twarzy tatusia hihi. Umie sobie od małego ojca ustawić, żeby leżał jej w nogach hihi
Skomentuj
-
Hej
Wczoraj mieliśmy bardzo udany dzień.Cały dzień spędziliśmy na grilu,było bardzo wesoło.Martynka czarowała wszystkich i bawiła się na kołderce.Po całym dniu wrócilismy do domku na kąpiel.Mała była umęczona,trochę minęło az zasneła po dniu pełnym wrażeń.
Dziś pogoda po południu się pospuła.Wiatr,deszcz i chłodno.Byliśmy na krótkim spacerku dopóki deszcz nas nieprzegonił,a później na obiedzie u teściów.Także dzisiejszy dzień mozna zaliczyć do udanych
Ewisienka no to napewno są ząbeczki,u Martynki też praktycznie szły dwa na raz.I na początku pokazały się dwie kreseczki,więc lada dzień i u was bedą śliczne dwie perełeczki.
Gratulacje dla Antosia,Oliwki i Weroniczki,za pierwsze stawanie na nóżki
U nas jeszcze u Martynki tego nie zaobserwowałam,ale widzimy,że co dzień jest bardziej ruchliwsza.Wyczynia różne akrobacje,robi taki koci grzbiet i się śmiejemy że zaraz bedzie biegać
Słoneczko Moja Martynka też spi teraz w różnych pozycjach.Zasypia na brzuszku lub boczku,a w nocy też różnie się obraca.Czasem nawet w poprzek,nóżki wystają poza szczebelkami.Last edited by marzeni; 19-07-2009, 21:25.
Skomentuj
-
-
U nas dzisiaj ciężki dzień. Po pierwsze pogoda paskudna. Co prawda na termometrze 30 stopni ale cały czas chmury i deszcz. Poza tym gdy troszkę się przejaśniło i zeszliśmy do samochodu, żeby pojechać na spacerek to się okazało, że ktoś nam kopnął w drzwi i jest ogromne wgniecenie. Czysty akt wandalizmu a dla nas ogromne koszty. Właśnie mamy dylemat czy robić te drzwi na własny koszt czy też z ubezpieczenia, ale za to kosztem wszystkich zniżek (50%). Jesteśmy wkurzeni sami na siebie, bo mając garaż zostawiliśmy wczoraj samochód pod blokiem.
Sloneczko8 Jaś też podczas snu przybiera wszystkie możliwe pozycje i wierci się po całym łóżeczku.
Również gratuluję dla Antosia,Oliwki i Weronisi pierwszego wstawania na nóżki. Zobaczycie już niedługo nasze dzieciaczki będą biegać. Chociaż troszkę mi smutno, że ten czas tak szybko leci...
ewisienka też myślę, że Weronisia niedługo pochwali się śnieżnobiałym uśmiechem. Widzę, że to mój Jasiek został na szarym końcu i nadal śmieje się tym swoim rozbrajającym bezzębnym uśmieszkiem
Wczoraj mój synek dzielnie pomagał w sobotnich porządkach. Nie mogę się oprzeć, żeby nie wrzucić kilka fotek.
Skomentuj
-
ewisienka no to zycze zeby te zabeczki pokazaly sie jak najszybciej i bezbolesnie Chyba Oliwka ma twarda glowe bo nic na szczescie sie jej n ie stalo tylko ostatnio mi sie budzi po nocy na jedzenie od czego sie zupelnie odzwyczailam bo zaczela przesypiac cale noce kiedy skonczyla miesiac
marzeni ulubbiona pozycja Oliwki to nozki na szczebelkach ja n ie wiem jak ona moze tak spac i czesto chwyta sie szczebelka. Martynka na pewno tez juz niedlugo wstanie na nozki mam kolezanke ktora uwaza ze n ie dobrze jest jak takie male dziecko wstaje ja sie z nia nie zgadzam nie wiem jak wy.
amie kurcze ale pech ja nie wiem jak mozna byc tak durnym i niszczyc wszystko na swojej drodze... ja nie cierpie mlodziezy i nie tylko ktora siedziu u nas kolo bloku i o 2 w nocy potrafi sie wydzierac przez co nie mozemy spac a okno musibyc zamkniete. Ale Jasiu slicznie stoi i wyglada na to ze robi to bardzo pewnie moze bedziesz miec w domku malego pracusia ;P
U nas w koncu sloneczko napewno wyjdziemy na dwor musimy zreszt aisc po pieluchy i herbatke
Skomentuj
-
Witajcie kochane
My wczoraj mieliśmy małą imprezkę - imieniny mojego męża. Przyszedł do nas brat rodzony mojego Kamila z żoną i dziećmi. Był też nasz starszy. Chłopaki troszkę sobie popili, a dzieciaczki pobawiły . Wieczorem Werka była taka zmęczona że od razu zasnęła mi sama w łóżeczku. Powiedziałam sobie, że nauczę ją usypiania w łóżeczku, a nie na rękach i jak na razie od piątku mała mi ładnie zasypia w łóżeczku. Nawet w popołudniowe drzemki tak zasypia. Nie powiem, że było i jest łatwo ale wierzę, że to kwestia czasu i mała będzie już wiedziała o co chodzi jak ją będę układała do łóżeczka. To dla niej jest wielki szok, ze musi zasnąć sama bo dotychczas to była noszona na rękach.
amie7 na wandali nie ma rady, naprawdę ludzie nie zastanowią się że ktoś musiał ciężko pracować na tą rzecz, która dla nich nie ma żadnej wartości. Nie lubię takich gówniarzy, którzy myślą, że świat należy do nich i że wszystko co napotkają na swojej drodze należy zniszczyć. U nas jest pełno takiej niereformowanej młodzieży, jak postawili nowe przystanki to już na drugi dzień były wymazane i brakowało w nich szyb. Gównarzeria zrobiła Wam tylko problem.
Skomentuj
-
-
Hej
My po ciężkim weekendzie.Choć u mnie ciężko zaczeło się w piątek.Gabi nie miała gorączki więc wybrałam się z koleżankami na piwko,było super,ale strułam się. Nie wiem czy coś wczesniej zjadłam czy tym piwkiem się tak strułam.W każdym razie całą noc mnie mdliło i nie mogłam spać . W sobote remont ruszył na maxxa bo mieliśmy spore wsparcie. Poza moim mężem,tata i bratem przyjechali szwagrowie i teść i spore nadgonili.A ja nie mogłam się wyrobić dosłownie,bo trzeba było im przyszykować obiad i kolacje.Byłam w szoku ile jedzenia poszło, dobrze że mi mama pomogła bo sama bym nie dała rady bo chodziłam jak cień po tej nieprzespanej nocy.
A w niedziele pojechaliśmy na wieś do teściów i mąż postawił wódeczke za pomoc ,a Gabi była rozdrażniona chciała tylko u mnie na rękach być i nie dała się dotchnąć babci-jak ona rozpoznaje wszystkich to nie ta babcia co z nią jest na codzien i kapota,płakała nawet jak na nią patrzyła.W domciu to zupełnie inne dziecko,wesołe i zaczepne, za to w gościach jest rozżalona i czuje się niepewnie.
amie7 kochana ja nie ufam ludziom bo też juz mielismy sporo przejść a to z samochodem,a to do domu nam się wkradli. Niestety dla kogoś to jest frajda zepsuć komuś coś cennego brak słów. I taki gówniarz nie pomyśli na jakie koszty naraża właścicieli i ile to problemu. Trzeba być przezornym.
A widze że Jasia wszędzie pełno w domciu, nawet z mamusią chce sprzątać.
ewisienka i super że Wercia się tak nauczyła sama zasypiać.Moze i u nas się niedługo uda chociaż w ciągu dnia. I gratuluje tych przebijających się zębulków.Wercia będzie wyglądała słodziutko
sloneczko8 biedulka z Oliwki że spadła z łózeczka, jej jak to ciężko przypilnować, bo nawet jak się siedzi z boku to niezawsze da rade sie złapać.
U nas też Gabi przemieszcza się w łóżeczku.Ale ostatnio zasypia z nóżkami na kołderce i każde próby przykrycia kończą się wybudzeniem
pamka gratulacje za trzeciego ząbka.
Dziewczyny gratuluje wasze pociechy już same wstają,zdolniachy
Skomentuj
-
-
My już pospacerowane teraz mała śpi. Jak mąż wróci z pracy jedziemy zobaczyć pokój moich rodziców bo mieli ostatnio remont.
Dziewuszki normalnie cholery dostaje nie wiem co mam zrobić chyba muszę kupić jakąś taśmę i pozaklejać wszystkie szuflady bo mała mi je non stop otwiera. dzisiaj nawet przycięła sobie palce w jednej z nich ale na szczęście nie za mocno i nawet nie bardzo płakała- więcej strachu niż bólu.
Dzisiaj dzionek udany tylko ze spacerku przegonił nas troszkę deszczyk i troszkę się ochłodziło, ale co tam na pewno jeszcze wyjdziemy z małą u moich rodziców na plac zabaw to mała pojeździ na koniku.
Uciekam bo słyszę, że mąż wrócił z pracy i trzeba obiadek szykować.
jaka-ja jak tam weselicho, wybawiłaś się i jak tam Nadusia ?
Skomentuj
Skomentuj