Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Mamy Rocznik 2009. Wątek Zbiorczy!

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Witam brzuszki! Parę dni mnie nie było i musiałam nadrobić bo się rozpisałyście... Obrona poszła mi bardzo dobrze, na 5 ale w dyplomie będzie 4, bo 75% oceny to średnia z trzech lat studiów, a samych piątek nie miałam... zadowolona jestem, wakacje i spokojnie mogę myśleć o wyprawce i przygotowaniach na przyjście synusia (nadal bez imienia)...
    Wczoraj byłam u lekarza, wszystko ok, posłuchałam serduszka i powiedział, że 28 tydzień to usg dziś nie robimy, następna wizyta 23 lipca.
    coyotek nie martw się, będzie ok, odpoczywaj, bo najważniejsze jest maleństwo i Ty... Na mnie też w domu krzyczą bo ja mam takie obroty, że szok, po tym remoncie w pokoju jak zaczęłam sprzątać to ledwo chodziłam...
    Pozdrawiam!
    Adaś - 15.09.2009 3220g/56cm


    Michaś 11.09.2013 3920g/53cm

    Skomentuj

    •    
         

      Pytanie o twardnienie brzucha
      Jak to sie u Was objawia, bo ja jak stoje to mam caly czas twardy brzuch!
      Twardy jak kamien!!! Juz 2 razy rozmawialam na ten temat z polozna i ona mi powiedziala, ze tylko mi sie wydaje, ze mam twardy brzuch (macica jest miekka, ale moja tkanka na brzuchu jest zwarta i dlatego mam takie wrazenie).
      Jak sie odczuwa to twardnienie brzucha?
      Przedwczoraj, jak bylam na miescie, to mialam przez chwile wrazenie, ze mi brzuch eksploduje i ze Mala sie obraca zaraz pod powloka skorna. Polozna mi wczoraj powiedziala, ze to byl skurcz i ze to normalne. Przytrafilo mi sie to dopiero jeden raz - to nazywacie twardnieniem brzucha?



      Rosne...
      14.09.2009 4170 gr, 51 cm
      17.09.2009 3810 gr, 51 cm
      13.10.2009 4750 gr, 56 cm
      16.11.2009 5620 gr, -
      16.12.2009 6700 gr, 62 cm
      19.03.2010 8150 gr, 68 cm
      17.06.2010 9250 gr, -
      06.09.2010 10600 gr, 77cm
      14.12.2010 11600 gr, 81cm
      05.05.2011 11900 gr, 83cm
      20.09.2011 13200 gr, 90cm
      14.01.2012 14300 gr, 93cm
      19.07.2012 15500 gr, 98cm



      Skomentuj


        Napisane przez agatka1987 Pokaż wiadomość
        Witam brzuszki! Parę dni mnie nie było i musiałam nadrobić bo się rozpisałyście... Obrona poszła mi bardzo dobrze, na 5 ale w dyplomie będzie 4, bo 75% oceny to średnia z trzech lat studiów, a samych piątek nie miałam... zadowolona jestem, wakacje i spokojnie mogę myśleć o wyprawce i przygotowaniach na przyjście synusia (nadal bez imienia)...
        GRATULACJE!!!
        Moze ja tez dozyje dnia, w ktorym bede trzymac moj dyplom w lapkach?



        Rosne...
        14.09.2009 4170 gr, 51 cm
        17.09.2009 3810 gr, 51 cm
        13.10.2009 4750 gr, 56 cm
        16.11.2009 5620 gr, -
        16.12.2009 6700 gr, 62 cm
        19.03.2010 8150 gr, 68 cm
        17.06.2010 9250 gr, -
        06.09.2010 10600 gr, 77cm
        14.12.2010 11600 gr, 81cm
        05.05.2011 11900 gr, 83cm
        20.09.2011 13200 gr, 90cm
        14.01.2012 14300 gr, 93cm
        19.07.2012 15500 gr, 98cm



        Skomentuj


          Hej! Troszkę mnie nie było, najpierw podróż do rodziny, później wylądowałam w szpitalu i dopiero dotarłam do domku. Zaraz zabieram się do czytania

          Skomentuj


            Napisane przez Ewylynka Pokaż wiadomość
            Hej! Troszkę mnie nie było, najpierw podróż do rodziny, później wylądowałam w szpitalu i dopiero dotarłam do domku. Zaraz zabieram się do czytania
            Ale teraz jest wszystko ok? Co sie stalo?
            Fajnie, ze jestes!



            Rosne...
            14.09.2009 4170 gr, 51 cm
            17.09.2009 3810 gr, 51 cm
            13.10.2009 4750 gr, 56 cm
            16.11.2009 5620 gr, -
            16.12.2009 6700 gr, 62 cm
            19.03.2010 8150 gr, 68 cm
            17.06.2010 9250 gr, -
            06.09.2010 10600 gr, 77cm
            14.12.2010 11600 gr, 81cm
            05.05.2011 11900 gr, 83cm
            20.09.2011 13200 gr, 90cm
            14.01.2012 14300 gr, 93cm
            19.07.2012 15500 gr, 98cm



            Skomentuj


              Sylwia witamy z powrotem Współczuję przeżyć i ciesze sie bardzo, że wszystko dobrze sie skończyło

              Aniu mieszkam niedaleko Rzeszowa. Kojarzysz te okolice???




              Skomentuj


                Sylwia.b fajnie, że jestes już tutaj. Synka masz zjawiskowego, super że wszystko tak dobrze się skończyło, podziwiam Cię za Twoją siłę i wiarę...teraz już możesz odetchnąć i razem możecie cieszyć się życiem Cieszę się, że wszystko się udało.
                Hania jest z nami od 9.04.2009. Ta Mała Istotka daje nam tyle szczęścia

                Skomentuj

                •    
                     

                  Dzięki dziewczyny za te słowa...walczę jak lwica do końca. Nawet jak mi się nic nie rozkręci z tym karmieniem to przynajmniej wiem, że zrobiłam wszystko. Na razie każda ilość mojego mleczka na wagę złota i nawet gdybym miała tak przez rok ściągać żeby jedną butlę dziennie uzbierać to się nie poddam
                  Dziś zaczynam porządki w domku - mycie okien, pranie pościeli itd. W poniedziałek przylatuje do mnie Mama na 2 tyg. a potem Teściowa (spoko kobitka, w nic się nie wtrąca a i jeszcze synkowi baty da jak trzeba).
                  Wiecie, ja to chyba mam Anioła nie dzecko. Naprawdę nie miałam jeszcze żadnego maratonu z kolkami, nieprzepanymi nocami itd... Hania śpi jak suseł, budzi się na jedzonko a po nim potrafi leżeć z 2 godziny i sama się bawić - swoimi rączkami, patrzeć na karuzelkę. Naprawdę grzeczna dziewczyna.
                  Sylwia a Ty do gina idź, bo naprawdę trzeba po takim porodzie wszystko sprawdzić. Ja biorę tabsy a waga mi spada,choć fakt że trochę ograniczyłam jedzenie tzn. wyeliminowałam białe pieczywo i słodycze calkowicie
                  Hania jest z nami od 9.04.2009. Ta Mała Istotka daje nam tyle szczęścia

                  Skomentuj


                    Dziękuje kochane Tak czy siak dzieci już nie zamierzam mieć. Mimo, iż badania nic nie wykazały chyba z naszymi genami jest coś nie tak...........


                    Zaponiałam dodać, że tą wadę wykryto dzień przed porodem. I o ironio 11 razy w ciąży miałam usg 4 D ( buliłam po 140 zŁ) i ginek mówił " wszystko ok
                    Last edited by sylka76; 26-06-2009, 12:23.
                    Kochany Nikodem 2009.04.07.

                    [/url][/url]

                    Skomentuj


                      Ankasos fajniusia ta Twoja Lenka
                      Hania jest z nami od 9.04.2009. Ta Mała Istotka daje nam tyle szczęścia

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Cześć dziewczyny!!!

                        Sylwia
                        , ciesze sie że znów jesteś z nami i że wygraliście tą bitwe o zdrowie małego. Teraz może być już tylko lepiej!

                        Katarzynar
                        , ja mieszkam centralnie między Rzeszowem a Krakowem

                        Notor, no i kurka wykrakałam wczoraj- mąż mi dzisiaj oświadczył że moja ukochana teściowa z ulubioną szwagierką dzisiaj przyjadą Cykne im foty z małym bo będziemy wywoływać, to sie znowu majestat obrazi jak byśmy ich pomineli w albumie, więc postaram się Wam pokazać jak nasza Hogata wygląda- to sie dopiero uśmiejecie. Teściowa Nator to laska przy niej i na całkiem miłą wygląda

                        Uhhh, ja też latam ze szmatką zeby jutro bylo mniej. No i jak ten rendgen ma przyjechać, to pasuje zeby jako tako bylo, bo potem znowu mnie wykoloruje za plecami


                        Skomentuj


                          Sylwia cieszę się że już jest wszystko ok no i witamy z powrotem

                          Katarzynar ja bardziej okolice Jasła mam tam dużo rodziny

                          Yoenne dzięki jak się bawi i nie marudzi to jest słodziutka ale teraz zaczął się etap maaaruudzeniaaa

                          a oto al bundy tak ostatnio na nią działa leżaczek
                          Last edited by ankasos25; 27-06-2012, 19:35.
                          Lenka Karolinka już z nami 11.04.2009 godz. 15:00, 4100, 59cm

                          Igor Piotr już z nami 13.12.2013 godz. 14:25, 4400, 62cm



                          http://annalena4u.blogspot.com

                          Skomentuj


                            Gordiana - jak urodzę to pogadamy hehe dzęki :*

                            Nichol - dzięki za słowa otuchy

                            jakos to będzie już się nie mogę doczekac malucha w domu

                            Skomentuj


                              Mam problemy z nerkami bo są powiększone. W dzień powrotu do domu wieczorem zaczęłam mieć straszne skurcze i pogotowie zabrało mnie do szpitala. Dostałam dużo zastrzyków w tyłeczek Kroplówkę i dopiero przestało boleć, teraz jest już lepiej. Bynajmniej od 2 dni nic nie boli. Miałam kolkę nerkową czego przyczyną mogła być zbyt długa podróż, siedzenie ładnych kilku godzin ciągle w tej samej pozycji. Teraz leżę sobie w łóżeczku bo jestem jeszcze trochę obolała po tych zastrzykach i weflonie, więc pewnie za moment będę spać. Z resztą nie ma to jak porządne domowe łóżko. Z reszta mam już dość tej patologii ciąży, codziennie pobudka o 6 na pomiary wszystkiego, tragedia mówię wam, dobrze że przynajmniej leżały ze mną młode dziewczyny i dało się z kimś porozmawiać U rodzinki było fajnie, moja mała kuzynka dała też nam ładnie w kość, ma 3 latka a przez cały dzień miała tyle energii że zastanawialiśmy się skąd ona ma tyle siły. Mówiłam mojemu żeby się zaczął przyzwyczajać do tego bo niedługo i jego to czeka hihi A tak poza tym kupiłam jednak ten wózeczek co chciałam, jest śliczny i bardzo mi się podoba nie spodziewałam się że jest on aż tak fajny.

                              Skomentuj


                                Jeśli chodzi o wózek to ja mam taki : http://www.mikrus.com.pl/gallery/galeria.php?wozek=1 tylko w zielonym kolorze. Jak nabiorę siły to zrobię fotki i prześlę

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X