Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Mamy Rocznik 2009. Wątek Zbiorczy!

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Trzymam kciuki za Młodą i za Was dziewczyny.
    Ale fajnie
    Życzę Wam szybkich, bezbolesnych porodów
    Julek: 10/3/2008

    Skomentuj

    •    
         

      Rozalina tak jak My wszystkie trzymamy kciukasy za Polę i Młodą. Jak jej podają oksytocynę i nie ma rozwarcia to moze jeszcze pooootrwaaać. Lepiej już żeby jej zrobili cesarkę, nie męczyłaby się tak, bo przecież po oksytocynie to skurcze są mocniejsze niż normalnie. Jak dobrze pójdzie to jeszcze dziś będzie tuliła swoją Niuńkę. No dziewczyny, teraz to już tylko Nasza kolej, hehhe. Jak ja się boję! Faktycznie nie ma co budzić Olcm, biedaczka się nie wysypia ostatnio. Żeby tylko się nie wściekała, ze nie dałyśmy jej znać....

      Skomentuj


        Po oksytocynie może i bóle są wieksze ale i też szybciej idzie. Ja od 4 cm
        rozwarcia 30 min i już miałam swojego Malucha przy sobie
        Więc może wcale nie będzie tak długo
        Julek: 10/3/2008

        Skomentuj


          Tree bóle sa porównywalne ja miała przy jednym porodzie własne przy drugim po krolpowce i boli zarówno przy jednym i drugim. Jest tylko ta różnica że jak podają oksytocynę to wiesz że pare godzin i urodzisz a tak to zgadujesz czy to już włąściwie skurcze czy nie


          JULA

          MAJA

          OLGA

          Skomentuj


            pewnie zalezy tez od tego jak kto reaguje na bol moja znajoma mówila ze wolala meczyc sie 18 h przy pierwszym porodzie niz 4h po kroplówce ale fakt wtedy masz szybciej poród.... ech dobrze ze jeszce nie wiem co to za ból wiec az tak sie nie boje

            http://mamaczytata.pl/pokaz/7736/filipo
            BABY FILIP 22.06.2009R G.7.37 3390G59CM
            .

            Skomentuj


              Buczek GRATULUJEMY

              Bierdonka Ty to się naczekałaś, biedna. Ale warto było bo Edytka słodziutka jest. I czarna jak moja Miśka

              A ja chce sie pochwalić... Dziś nie było kolki Misia zasnęła po 21. Potem obudziła sie o 2.30. Następna pobudka o 6. No i w sumie obudziła nas przed 11. A ja do polnocy nie moglam zasnac, bo balam, ze Mala zaraz sie obudzi...Przygotowałam butelke, herbatke z kopru, a gdy pojekiwala to zaraz byłam przy lozeczku. Teraz zasypia sobie u mnie na raczkach Rosnie mi Mała rozrabiara, coraz fajniejsza jest. Patrzy coraz madrzej i postekuje,ze niby rozmawia. A miny robi takie ze plakac mozna ze smiechu...

              W sumie to tylko Ania nam została z brzuszkiem. Ale sie nie odzywa wiec moze Adas zrobil mamie prezent na Dzień Dziecka...
              ur. 16.05.2009
              3590 g
              56 cm

              Moje Największe Szczęście





              Drzewko Michasi: http://kraina.hipp.pl/?id=10971

              Skomentuj


                Majek no właśnie ja nie wiem czy są większe, bo porównania niestety nie mam Każdy poród bolesny, a kobiety mają inny próg bólu
                Julek: 10/3/2008

                Skomentuj

                •    
                     

                  Hej Mój maluszek dziś strasznie marudny,dopiero co zasnął ale od 7 nie spał.Pewnie pogoda mu nie pasuje,najlepiej jakby lało A ja dziś u lekarza byłam i dostałam tabl MICROGYNON .Czy któraś z was to brała??

                  My za tydz.w czwartek jedziemy na Mazury,ładną pogodę zapowiadają więc może trochę słoneczka złapię.No to papapa,zajrzę póżniej
                  Kacper Łukasz ur.23.03.2009 godz.1.32 ( 3350g,52cm)

                  http://mamaczytata.pl/pokaz/7481/syn...si_czy_tatusia



                  Skomentuj


                    Ja tam wolę rodzić niz leczyć zęby


                    JULA

                    MAJA

                    OLGA

                    Skomentuj


                      o maja to mnie pocieszylas bo ja dentysty sie nie boje i zawsze bez znieczulenia

                      http://mamaczytata.pl/pokaz/7736/filipo
                      BABY FILIP 22.06.2009R G.7.37 3390G59CM
                      .

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Napisane przez kurczaczek22 Pokaż wiadomość
                        pewnie zalezy tez od tego jak kto reaguje na bol moja znajoma mówila ze wolala meczyc sie 18 h przy pierwszym porodzie niz 4h po kroplówce ale fakt wtedy masz szybciej poród.... ech dobrze ze jeszce nie wiem co to za ból wiec az tak sie nie boje
                        Widocznie miała zbyt szybko podawaną kroplówkę. Moja mama miała 5 porodów po podaniu oksytocyny i też mówiła że straszliwy ból. A jak ja rodziłam to była w szoku że tak wolno skapuje kroplówka że u niej to się lało prawie.No i mnie bolało ale do zniesienia. A i tak z tego wszystkiego najważniejsza jest nagroda za ból.


                        JULA

                        MAJA

                        OLGA

                        Skomentuj


                          Noo właśnie ja też mężowi zawsze powtarzam, że zamiast wyleczyć
                          zęba bez znieczulenia wolę urodzić jeszcze raz Poważnie.
                          Ból porodowy jest duży ale da się go znieść, a dłubanie w zębach powoduje
                          ból tak przeszywający (w końcu to nerwy), że normalnie ja nie daję rady.
                          A wyobraźcie sobie, że mój mąż kanałowo leczy bez znieczulenia
                          Masochista
                          Julek: 10/3/2008

                          Skomentuj


                            Kurczaczek ja miałam 4 leczone 2 w podstawówce jeszcze i ostatnio niestety 8 mi sie popsóły to przed wizytą zjadłam 2 ketonale a i tak wyłam i mało z fotela nie uciekłam. Mimo że wiercenia było niewiele. Ja ogólnie jestem mało odporna na ból. Ale jeśli miała bym wybierać to wolę rodzić


                            JULA

                            MAJA

                            OLGA

                            Skomentuj


                              HA ha ha, Maja - dobre! To nas pocieszyłaś. Co do tej oksytocyny, to długość porodu chyba jest różna, bo moja koleżanka rodziła tydzień temu, miała wywoływany poród i (co prawda zaczynała z 2cm szyjką) rozwieranie szyjki trwało 30h, samo parcie 20min (miała zzo i dlatego tak długo). Ja tam się boję oksytocyny, a najbardziej w świecie to chcę cesarkę!!!! Nie miałabym naruszonej ... wiecie czego.

                              Skomentuj


                                Mamuszka no co Ty mówisz ?! Wolisz mieć rozciętą macicę niż trochę rozciągniętą pochwę?
                                Julek: 10/3/2008

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X