Mamy Rocznik 2009. Wątek Zbiorczy!

[aniasz8206]

Atusia pewnie masz rację sporo nas wszystkich na forum to fakt ma prawo się wieszać, ja już też kopiuje to co napiszę, żeby nie pisać ponownie.

A ty to odpoczywaj, a myślę, że w tym czasie obiadki to najmniej ważna rzecz, ważne, żeby tobie było dobrze.
Te egzaminy to faktycznie przesada jak by nie mogli się zdecydować to dają parę dni przed zaliczeniem jeszcze dodatkowe zadania.

[aniasz8206]

Biedronka to już według mnie za długo tam leży ileż można ją męczyć.
Ale dobrze że masz z nią kontakt to przynajmniej będziemy wiedzieć kiedy urodzi, no i tak samo z ola.ską

[xXxAtusiAxXx]

Na szczęście mój tatuś jest w domku i robi większość za mnie...
A tych zagadnień nawet mi się nie chce opracowywać... W niedziele mam na 8 egzamin, może na niego już nie pójdę... Ale w sumie będzie tyle osób pisało, że da się ściągnąć od sąsiada

[Mamuszka]

Olcm My to chyba się ścigamy na tą porodówkę, bo ja też miałam jazdę w nocy. Też mnie kuło i bolało, ale wytrzymałam i jestem

Kasica u mnie w rodzinie też sami Panowie i moja Księżniczka będzie pierwszą wnusią też nie wierzyłam na początku, ze będę miała córeczkę bo dla Wszystkich był to szok, ze wreszcie można będzie kupować sukieneczki! Ale przyśniła mi się dziewczynka i imię mi się przyśniło i od tamtej pory WIEM że to córka, wiem i już! Synka masz ślicznego Kasica! Córcia też pewnie będzie taka piękna!

Kurczaczku ja już wymyślam pozycje i opowiadam mężowi co będziemy robić po połogu i jak wrócę do swojego ciała, nakręcam siebie i jego (głupia). Obiecałam sobie i Jemu, ze nie będzie seksu tylko nocą, tylko w łóżku i tylko w pozycji klasycznej, ze mam zamiar poeksperymentować, ależ się ucieszył! Ech tęsknię za tymi pijanymi nocami do rana, ech......

Dziś wyciągnęłam ubranka Małej z torby, kiszą się tam już ze 2 miesiące. Muszę je znowu wyprać bo się pospieszyłam z tym pakowaniem.

[xXxAtusiAxXx]

No gorzej będzie w przyszłym tygodniu, bo ja ide do szpitala, jeżeli Ola.ska nie urodzi to też idzie do szpitala... Ale ja męża lub brata wykorzystam żeby Wam tu wszystko napisali...

[aniasz8206]

A ja to poczekam na mężulka jak przyjdzie z pracy a potem jednak mu pomogę przy tym płocie bo tam przysiadów mogę trochę porobić, a to coś podnieść przynieść, może mały zejdzie jeszcze niżej, bo czuję że napiera nogami w żebra tak jakby się odpychał i chciał już wyjść. Może coś zacznie się dziać tym bardziej, że już wszystko gotowe.

[aniasz8206]

No skoro da się ściągnąć to nie tak źle.
A ja będę musiała też coś wymyślić jak pójdę rodzić ale pewne od brata pożyczę telefon, bo ma w nim dostęp do neta to w wolnej chwili będę mogła wam coś popisać, ale wy już pewnie dawno będziecie w domku ze swoimi kruszynkami.

A w następnym tygodnie to faktycznie zrobi się całkiem cicho na forum.

[xXxAtusiAxXx]

Mój mężulek zasiadł do komutera i będzie grać... A ja tu dostaje na głowe z nudów... "sama nie chodź" ale żeby ktoś miał ze mna iść też nie łaska... Ryczeć mi się chce bo czuje się jakby mnie w uwięzili w domu i traktowali ja trędowatą...

[olcm80]

mamuszka lepiej sie nie scigajmy;Pi poczekajmy na swoja kolejke choc ciezko bedzie i nie obiecuje...a widzisz dlatego ja pralam dopiero teraz musze tez spakowac swoja torbe pytalam poloznej co mam wziasc to tylko ubranko dla bejbika na wyjscie i dla siebie jesli chce przybory do kapieli nic wiecej takze ja nie mam duzo do pakowania jestem u bratanka takze bede na podgladziemamanikosia chyba wita tesciow bo cos jej nie ma

[gordiana]

Pozostaje mi tylko życzyć Tobie wytrwałości i cierpliwości, oby mieszkaniec Twojego brzuszka pozostał tam jeszcze troszke czasu.
Trzymam kciuki..... za Was oboje

[aniasz8206]

Musisz zaszantażować mężulka, że albo niech idzie za ciebie albo z tobą skoro nie chce cię samej puścić, ale pewnie już się o ciebie boi.
Nie denerwuj się jeszcze trochę i nie będziesz narzekać na nudę, zresztą tak jak ja.

[AMSW]

Carin: jak sie dobrze ulozy, to moze dowiemy sie 2 czerwca.
Tuli.Panek: gratulacje!

Ciekawa jestem do ktorej grupy (syn czy corka) ja dolacze.

[xXxAtusiAxXx]

No ja wiem, że powinnam się cieszyć z ostatnich chwil spokoju, ale to siedzenie w domu dołuje.... Sama się ubiore za chwile i pójde nic mu nie powiem i koniec... W ogóle to chciałabym żeby mnie gdzieś zabrał a on nic. Daje mu do zrozumienia, że na coś mam ochote, ale do facetów to trzeba prosto z mostu...
Dobra, ide sama się przejść. Wezmę psa i może za godzinke wróce...

[aniasz8206]

Fakt faceci tak mają, trzeba im powiedzieć ,że mam ochotę na... to się kapną, bo inaczej ciężko. Miłego spacerku tylko nie szalej z tym pieskiem.

[Carin]

Łoooo co tak późno? :P Mój smyku od razu siuśka wystawił ;D.