Mamy Rocznik 2009. Wątek Zbiorczy!

[MASSSHEDNM]

[QUOTE=zoltala;69243]Sayapoamore, a masz zdjęcie z tego usg? Nie chciałabyś go zamieścić w galerii

Hehe.. no nie zabardzo.. bo dostaliśmy płytkę CD z nagraniem z USG. nie dostałam zdjęcia..:/

a co do wyraźności, to powiem Ci, że na ekranie widać bardzo wyraźnie nawet w 13 tygodniu jaka jest płeć dzidziusia

sama bez znajomości usg mogłam określić i paluszki dziecka i oczy i ręce, nóżki..

moja córunia podczas usg wymachiwała do nas paluszkami;P więc można było łatwo je policzyć..

ps. jestem bardzo zadowolona ze swojego Gina.. samo usg ;| trwalo ok 30 pare minut.. porządnie wszystko nam wyjaśnił.. powiedział jeszcze, że jak na 13 tydzień to Niunia jest dosyć dobrze rozwinięta i duuża.. ( ma 6 cm )

Pozdrawiam dziewczyny!

Miłego weekendu

[madzik291]

Witam dziewczyny No ale pustki tutaj ostatnio,ojojojjj.....

Mój Kacperek to stary cwaniak się zrobił,jak leży w łóżeczku i kogoś słyszy i widzi to jest ok,ale jak jest cicho i nikt się nie kręci w pobliżu to daje znać i zaczepia Jest coraz fajniejszy,minki takie robi i ma mądre oczka jakby wszystko rozumiał,co się do niego mówi.Sama słodycz...

Nitka prawdopodobnie wyjdzie już w poniedziałek.

Grygoranna i Gospi jeszcze na Was czekamy.No dziewczyny,bo już maj....

[Majorka22]

Hej laseczki co z wami powyjeżdżały wszystkie gdzieś czy jak?
Tak pusto to tu nigdy chyba nie było,od wczoraj cichutko,my z madzik mimo maluszków ale zaglądamy a reszta co się nie wywiązuje,jeszcze trochę i forum przestanie istnieć
NITKA wracaj szybko pokazać nam szkraba
U nas nudy mała śpi starsza się bawi a chłopaki na ryby wyskoczyli,potem chyba na spacerek wyskoczymy bo pogoda śliczna ale tylko do poniedziałku bo ma padać.W poniedziałek jedziemy do neonatologa zobaczymy co nam powie,mam nadzieje że wszystko ok

[xXxAtusiAxXx]

Misiulka gratulujacje!! Z niecierpliwością czekamy na zdjęcia Natalki
A co do jedzenia. To myśle, że skoro nie płacze to się najada. Będzie przybierać na wadze. A położna chyba najlepiej Ci doradzi. No i nie denerwuj się, bo Malutka wszystko wyczuwa i może być później niespokojna...

A my dziewczynki gdzecznie czekamy na nasze Skarby

W ogóle to miałam dzisiaj ciężką noc. Myślałam, że pojade do szpitala i będe rodzić. W nocy zrobiło mi się niedobrze. 15 minut wymiotowałam w łazience. Nawet nie wiecie jak się męczyłam... Wróciłam do łóżka, dostałam drgawek i kaszlu. Od tego wszystkiego dostałam skurczy i brzuch mni bolał... po godzinnej męce w końcu zasnęłam. Na szczęście dizś już czuje się dobrze... Tylko troszke osłabiona jestem, ale zjem troszke i odzyskam sił. W każdym razie się dziś nie przemęczam...

[Ewelka_88]

Witajcie majóweczki

Atusia mi też wczoraj było jakoś dziwnie nie dobrze,tyle że ja nie wymiotowałam na szczęście! Trzeba uważać żebyśmy teraz jakiś choróbsk się nie nabawiły bo może takie samopoczucie jest spowodowane jakimś wirusem w powietrzu czy coś... różnie to bywa....

Z tym jedzeniem to wydaje mi się że się wszystko unormuję,zresztą tak jak napisała atusia gdyby się nie najadała to na pewno by płakała,a te maleństwo po prostu zasypia
Oojjjjjjjjjjj... jak ja się już nie mogę doczekać Kubusia

Coś się biedronka nie odzywa,może już na porodówce jest

[Tiara]

moniska, ale super, baaaaardzo się cieszę że Twoja fasolka miewa się wspaniale, a krwiaczek się prawie wchłonął
luska884, na pewno usłyszysz już serduszko

Pozdróweczki

[xXxAtusiAxXx]

No w sumie Ewelka masz racje, bo Bierdonka codziennie się odzywała... Z drugiej strony mamy majówkę więc może odpoczywa poza domem... Przekonamy się jutro wieczorem albo w poniedziałek...

Mi się wydaje, że to nie choroba tylko zjadłam na działce kiełbasem z grila... W pierwszej ciąży też zawsze po zjedzeniu kiełbasy ze spaloną skórką wymiotowałam. Tylko wczoraj nie jadłam spalonej za bardzo. A wieczorkiem w domu sałatkę z zupek Vifona. Myślec, że to wina majonezu z tej sałatki... Bo miałam w buzi smak tej sałatki cały czas... Na szczęście już jest dobrze.
A teraz na kaszel musimy uważać. Jak kaszlemy napinamy brzuch i się skurcze robią.

[Skoczek]

Oj, chciałabym być już na porodówce, i to bardzo. Ale to jeszcze nie nasza pora

Ja się nie odzywam, bo u mnie nic się nie dzieje ciekawego. Tylko wszyscy i wszystko mnie drażni i denerwuje. Niestety najbardziej mąż...:/ Ma długi weekend i siedzi ze mną w domu, a ja odzwyczaiłam się od tego. Normalnie to spędza ze mną tylko kilka godzin w tygodniu. A teraz to wszędzie robi bałagan, co mnie strasznie denerwuje.

Poza tym od wczoraj mam pojedyncze mocniejsze skurcze - mogłoby się już zacząć coś konkretnego dziać, a nie tylko takie mocniejsze pikanie w brzuchu.

Misiulka, Kochana! Gratulacje, Ty szczęściaro!!! Pobyt w szpitalu masz już za sobą i teraz możesz skupić się tylko i wyłącznie na córeczce! Wybraliście śliczne imię - nasza Edytka będzie miała na drugie Natalka

Czekam na fotki! A Mała w domu się rozgości i wkrótce zacznie solidnie ciągnąć mleczko, bez obaw!
Życzę powodzenia i dużo zdrówka!

[Asiek888]

....

ja jestem w 1otym tygodniu ciazy blizniaczej wlasnie 2 tyg temu dowiedzialam sie ze beda bliznieta...kolejna wizyte mam na 20tego maja wyniki porobilam mam nadzieje ze wszystko bedzie o.k termin mam na 27 listopada ale dzieci lubia robic niespodzianki i moze wczesniej im sie pospieszyc na swiat

[MASSSHEDNM]

[QUOTE=Asiek888;69335]ja jestem w 1otym tygodniu ciazy blizniaczej

wOw.. no to super! moje GRATULACJE cieszymy się, że do nas dołączyłaś.. ze swoimi dwiema fasolkami..

napisz nam jak się czujesz..


jeszcze raz GRATULUJE

[Mamuszka]

Witajcie Kobitki.
Dodałam 2 zdjęcia, ale nie wiem czy dobrze
Jeśli chodzi o początki ciąży to ja czułam się OK, owszem miałam mdłości ale nie wymiotowałam, jedno co pamiętam i co mnie drażniło to wilcze napady głodu, w nocy o północy MUSIAŁAM coś zjeść, najlepiej kwaśne lub słone, dlatego też wszelkie ciotki, babcie, ogólnie doświadczone "wiedźmy" prorokowały Nam księcia, a tu w 8 tygodniu na usg 3D, wyszła księżniczka, nie wierzą do tej pory, mimo że za każdym razem potwierdza się płeć Naszej Maryni, ech te przesądy. Wprawdzie obecnie mam "parcie" na słodkie, musi być czekolada, lody, ciastka w domu bo wariuję a dupka roooośnieeee. Ale mam do gdzieś.
Dziś kolejny dzień samotności, wczoraj mąż zrobił mi niespodziankę i wrócił do domku 4h przed czasem, właściwie to jego kierownik zrobił mi tę niespodziankę... Nie znoszę gotować tylko dla siebie obiadu. Nigdy się nie staram i mi nie smakuje
Buziaki :*

[luska884]

wiesz co monis ja sama nie wiem w którym jestem tygodniu według obliczeń lekarza to w 9 znaczy juto już będzie równe 10 tygodni ale ja znam date zaplodnienia no i mi wychodzi ze 6 no mam bobelku nadzieje ze usłysze w pierwszej ciazy to dopiero w 36 tc uslyszalam.....

[ankasos25]

Oto Lenka w chuście własnej roboty a ja mam dwie ręce wolne

[aniasz8206]

misiulka Gratulacje. Spokojnych nocek wam życzę i zdrówka dużo. Odpoczywajcie dużo.
Nie przejmuj się tym, że mała mało je, takiemu maleństwu naprawdę niewiele potrzeba. a skoro nie płacze pewnie wszystko jest ok. Zresztą położna na pewno ci wszystko dokładnie powie.

[ankasos25]

i jeszcze takie dwa zdjecia