Mamy Rocznik 2009. Wątek Zbiorczy!

[yoenne]

ja łóżeczko też na dniach rozłożę,jeszcze wózek muszę wyprać a chęci brak,przy pierwszym i drugim miałam takiego kopa że w piątym miesiącu już prawie wszystko miałam,a tu nic tylko leń na plecach

No ale przynajmniej masz doświadczenie co na kiedy i jak? A ja wogóle nie wiem czy to już późno, czy jeszcze może za wcześnie na szykowanie. Cały pokój juz zawalony ciuszkami, pościelami itd...ale ja czekam jeszcze. Myślę że tak miesiąc przed to będzie oki Mam nadzieję

[katrienna13]

Więc rozpoczął się nasz miesiąc byłam wczoraj na USG i potwierdził się że bedzie chłopczyk ale jestem przerażona, bo to bedzie całkiem duzy chłopczyk, 4 kg dla mnie to szok, jestem drobna wiec myślalam,ze dzieciatko tez nie bedzie duze tym bardziej ze brzuszek tez nie jest spory, choc wiem, ze to o niczym nie świadczy. ale widać mały podał się na tatusia który jest sporych rozmiarów i jak do tej pory nie bałam sie porodu to teraz sie martwię, jak ja wypchnę takiego małego byczka a jak u was ta końcówka?

[nator1]

No ale przynajmniej masz doświadczenie co na kiedy i jak? A ja wogóle nie wiem czy to już późno, czy jeszcze może za wcześnie na szykowanie. Cały pokój juz zawalony ciuszkami, pościelami itd...ale ja czekam jeszcze. Myślę że tak miesiąc przed to będzie oki Mam nadzieję

Kochana, ja to sobie tak kalkulowałam, zeby w 8 miesiącu wszystko/wiekszosc zrobic a w 9-tym sie lenic... wiec teraz sie lenie
a maluch ma czkawke i smiac mi sie chce od tego pukania z wewnatrz

[yoenne]

Kochana, ja to sobie tak kalkulowałam, zeby w 8 miesiącu wszystko/wiekszosc zrobic a w 9-tym sie lenic... wiec teraz sie lenie
a maluch ma czkawke i smiac mi sie chce od tego pukania z wewnatrz

A powiem Ci Nator, że to dobry plan. Więc teraz musze do końca marca wszystko porobić i potem już tylko czekać. Faktycznie to przemyślany i dobry plan bo już w 9 mcu to wszystko może się zdarzyć i trzeba być gotowym No co 4 głowy to nie 2

[nator1]

A powiem Ci Nator, że to dobry plan. Więc teraz musze do końca marca wszystko porobić i potem już tylko czekać. Faktycznie to przemyślany i dobry plan bo już w 9 mcu to wszystko może się zdarzyć i trzeba być gotowym No co 4 głowy to nie 2

I Ci powiem, że chyba na końcówce to już sie nawet nie chce nic robic. Brzuch ciąży, bola plecy i biodra, a do tego co chwila ogarnia taki jakis lek, ze moze sie zaczac w kazdej chwili. I tak jak mówisz: nigdy nie wiadomo co sie zdarzy
Uśmiałam się z tych czterech głów

I przyznam sie Wam ze zgrzeszyła- zzarłam litr lodów i mnostwo bitej smietany i truskawkowego sosu...

[buczek71]

tym razem będzie wersja poprawiona czyli czekamy na Krzysia i mam nadzieję, że czas szybciej zleci na forum

[maggica13]

hej Brzuchalki,

ja ostatni jakaś zalatana jestem...
witam serdecznie nową Mamusię
Atusia, ja już mam wszystko kupione. A to ze względu na duże prawdopodobieństwo wcześniejszego produ i pobytu w szpitalu. Z butelek to kupiliśmy tylko jedną 260 ml a 150 ml była w zestawie z laktatorem. Wybraliśmy Tommee Tippee ze wgl na smoczek anatomicznie zbliżony do kobiecej piersi. Te butelki polecaja do naprzemiennego karmienia piersią i butelką.

Miłego wieczorka

____________________________________

czekamy na Mateuszka 02.05

[yoenne]

I Ci powiem, że chyba na końcówce to już sie nawet nie chce nic robic. Brzuch ciąży, bola plecy i biodra, a do tego co chwila ogarnia taki jakis lek, ze moze sie zaczac w kazdej chwili. I tak jak mówisz: nigdy nie wiadomo co sie zdarzy
Uśmiałam się z tych czterech głów


I przyznam sie Wam ze zgrzeszyła- zzarłam litr lodów i mnostwo bitej smietany i truskawkowego sosu...

Eeee ta, nie jest źle z tymi lodami. Litr na łeb to sporo ale litr na dwie głowy to już wychodzi po pół litra na łeb.W normie

[joaska77]

Eeee ta, nie jest źle z tymi lodami. Litr na łeb to sporo ale litr na dwie głowy to już wychodzi po pół litra na łeb.W normie

Ehhh...
Jak ja Wam zazdroszczę tych lodów i bitej śmietany,a ja tylko jedno małe jabłuszko dziennie.

[yoenne]

Ehhh...
Jak ja Wam zazdroszczę tych lodów i bitej śmietany,a ja tylko jedno małe jabłuszko dziennie.

A czemu Bejbus? Bo ja nie w temacie?

[maggica13]

sylwia.b mamy takie same bebenki hehehe - tylko popatrz [/QUOTE]

hej dziewczyny, ja też mam 110 w pasie! hahahaha

[nator1]

Ehhh...
Jak ja Wam zazdroszczę tych lodów i bitej śmietany,a ja tylko jedno małe jabłuszko dziennie.

Bidulka jesteś z ta cukrzycą... ale na pocieszenie Ci powiem, że ja na pewno odchoruję to zgzgą ale i tak było warto

[maggica13]

Witam wszystkie Mamuśki!
Od rana sprzątam , piorę i gotuję, a to wszystko przez to, że nad ranem obudził mnie straszny skurcz w nodze. Trzymało mnie chyba z 15 minut i nic nie pomagało. Myślałam, że oszaleję!!!A już się cieszyłam, że tą ciążę znoszę tak dobrze... Czy macie jakieś sposoby na takie skurcze? Nie chciałabym drugi raz tego przeżyć!

Ania, mój Ginio powiedział, że na skurcze mam pić 0,5 litra soku pomidorowego dziennie. Ale mi nie'wchodzi' niestety... Mnie w obydwie nogi na raz łapały w nocy. Ale słyszałam dobrze o Asmag'u a ja kupiłam nowość teraz 'Magnum skurcz' (magnez, potas i B6) biorę 1 takl. dziennie i na razie mam spkój

[nichol]

No nieźle, wszystkie narzekają jakiego to nie maja lenia w tym trzecim trymestrze, ale musicie przyznać że dawno tutaj nie było tak gwarno Fajnie...
a ja właśnie wróciłam z zakupów i z przykrością stwierdzam że od dziś będę w mieszkaniu jak księżniczka w wiezy zamknięta. W dół ledwo schodze, a jak przyjdzie pod góre na 2 piętro wyczłapać to masakra. Mąż już pod drzwiami a ja na pierwszym zakręcie dopiero. Gdzie te czasy kiedy wbiegałam po tych schodach jak sarenka
a z tymi pucharami to niezły pomysł, może co wreszcie ruszy bo tak sie wszystkie odgrazamy ze jeszcze pare dni, a tu dalej nic

[yoenne]

Dziewczyny znalazłam super artykuł. Uśmiałam się i łezka się w oku zakeciła. Przeczytajcie sobie, chyba że już czytałyście:

http://babyonline.pl/pampers_ciaza_r...ykul,5847.html