Informujemy, że w dniu 13.06.2024 r. forum mamotoja.pl zostanie zamknięte. Jeśli chcesz zachować treści swoich postów lub ciekawych wątków prosimy o samodzielne skopiowanie ich przed tą datą. Po zamknięciu forum, wszystkie treści na nim opublikowane zostaną trwale usunięte i nie będą archiwizowane.
Dziękujemy za wspólne lata wspaniałych rozmów!
Redakcja mamotoja.pl
Dodatkowo informujemy, że w dniu 13.06.2024 r. wejdą w życie zmiany w Regulaminie oraz w Serwisie mamotoja.pl
Zmiany wynikają z potrzeby dostosowania Regulaminu oraz Serwisu do aktualnie świadczonych usług, jak również do obowiązujących przepisów prawa.
Najważniejsze zmiany obejmują między innymi:
Z nową treścią Regulaminu możesz zapoznać się tutaj.
Po zakończeniu świadczenia usług dane osobowe mogą być nadal przetwarzane, jednak wyłącznie, jeżeli jest to dozwolone lub wymagane w świetle obowiązującego prawa np. przetwarzanie w celach statystycznych, rozliczeniowych lub w celu dochodzenia roszczeń. W takim przypadku dane będą przetwarzane jedynie przez okres niezbędny do realizacji tego typu celów, nie dłużej niż 6 lat po zakończeniu świadczenia usług (okres przedawnienia roszczeń).
Oczywiście cała afera trwała 10min. po czym tak mi się przykro zrobiło, a on był taki smutny, że rzuciliśmy się sobie w ramiona i ryczałam jak bóbr...Nie chciałam mu nabić tego siniaka ale dostałam takiego ataku szału, jak jakaś wariatka. Teraz już cisza po burzy, zrobimy sobie herbatki i posiedzimy przytuleni, muszę mu wynagrodzić tą moją złość i tego siniaka
Oczywiście cała afera trwała 10min. po czym tak mi się przykro zrobiło, a on był taki smutny, że rzuciliśmy się sobie w ramiona i ryczałam jak bóbr...Nie chciałam mu nabić tego siniaka ale dostałam takiego ataku szału, jak jakaś wariatka. Teraz już cisza po burzy, zrobimy sobie herbatki i posiedzimy przytuleni, muszę mu wynagrodzić tą moją złość i tego siniaka
..
tak wogole to strasznie malo nas na tym forum....u mnie tez pogoda nieciekawa zasypalo sniegiem i zimno...az sie nie chce wychodzic...a ja mam takie pytanie a propo malych grzeszkow....i zachcianek...macie cos takiego....bo mi jak nigdy smakuje kawa i taka malutka sobie robie :P zachcianek jako takich nie mam..ale na brak apetytu nie narzekam..jedyne czego nie jadlam nigdy przed ciaza byly jablka a teraz je uwielbiam) i rosol moge jesc codziennie a wy?? macie cos takiego.....pozdrowionka
Pozdrawiam
w naszej obecnej sytuacji to chyba gwóźdź do trumny. W dodatku dopadła mnie grypa i wczoraj już nie wiedziałam co się dzieje a w nocy nie mogłam znaleźć sobie miejsca bo spać nie mogłam.... Jakbym głowe miała ścićniętą w imadle..... Mały strasznie się wiercił i czułam się trochę jak pralka na wirowaniu 
mi tez ta noc minela marnie nie moglam spac gardlo mnie boli a poza tym dusznosci mi sie odzywaly od tej astmy ale musimy byc dobrej mysli napewno jest wszystko ok
mi tez ta noc minela marnie nie moglam spac gardlo mnie boli a poza tym dusznosci mi sie odzywaly od tej astmy
Mnie też boli gardło i też mam duszności( nie mam astmy). Nie wiem co się dzieje - może macica uciska przeponę. Mam klaustrofobię i gdy nie mogę nabrać pełną piersia powietrza wpadam w panikę. Czuję się do dup.... A tu jeszcze 56 dni
[/url]
Skomentuj