Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Mamy Rocznik 2009. Wątek Zbiorczy!

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Hej dziewczyny!dawno tu nie zaglądałam...ale jakos ostatnio nie mam na nic siły...
    Zaczełam 38tydzien ale dzidzia sie nie spieszy na ten swiat...a ja juz pomału mam dosyc wszystkiego...torba do szpitala prawie spakowana.Mój mąż ma teraz nocki a ja sie boje e cos sie zacznie dziac a go nie bedzie przy mnie...
    Ostatnio byłam zwiedzac porodówke...ogólne wrazenie nie było złe...ale i tak miałam dreszcze na samą mysl że nie długo tam wyląduje...
    Teraz idziemy z moim w srode do szkoły rodzenia...to juz nasze piąte spotkanie...i fajnie jest tam chodzic i miec jakies pojecie o przebiegu porodu a przede wszystkim o oddychaniu...
    Mój synek tez jest bardzo aktywny a w szczególnosci w nocy,no i upodobał sobie kopanie prosto w żebra...ała...ale i tak mu to wybacze...
    Pozdrawiam

    Skomentuj

    •    
         

      Uciekam Kochane się pokulać, bo rano trza wstać i smigać do fryza Już nie mogę się doczekać, choć ciągle nie wiem do końca co chce i jak wyjdzie efekt końcowy Zobaczymi co mi laski doradzą w salonie.
      Patki
      Kacperek 11.III.2009 godz.11:00 2980g 56cm szczęścia


      Majka 21.VIII.2012 godz.8:30 2940g 50cm słodyczy

      Skomentuj


        ja o chodzeniu za rękę to już zapomniałam a do rana to my pod dwiema kołdrami śpimy odkąd byłam w ciąży bo jakoś sie nie mieściliśmy we troje i tak zostało i ochotki też nie mam więc spokój święty,może jak już będziemy mieli swoją sypialnię bo teraz to dzieci

        czekałam na kości a tu przez naszych siatkarzy przesuneli i będzie chyba koło 23

        lecę główkę umyć

        mężek pokój wykańcza może już w czwartek podłogę położą
        HANULKA 09.04.2009




        Skomentuj


          hej mamcie
          u nas jakos leci Mati nawet nie marudzi a wrecz przeciwnie myslalam ze po tym antybiotyku sie bedzie inaczej zachowywac ale jakos odpukac nie..nawet wypije caly z mlecziem jak juz jest glodny to w sumie nie ma wyjscia ale w pol mu rozpuszczam antybiotyk a pozniej daje drugie pol zeby sobie zabil smak
          jutro idziemy na USG nerek zobaczymy co nam powiedza...
          mamanikosia no niestety cala ciaze mialam ciezka i teraz znowu zmartwienie ale bedzie dobrze musi byc
          a Nikos slodki smieszek jest taki ze chce sie go wycalowac
          co do facetow to jz juz sie wypowiedzialam i mogla bym jeszcze duz powiedziec nie tak to sobie wszystko wyobrazalam
          Mateuszek ur 09.06.09 o godz 15.29 3480 gr 52 cm

          http://mamaczytata.pl/pokaz/7734/mateuszek







          Skomentuj


            Hej Dziewczyny!

            a co z praniem ciuszków? Już zaczynacie?

            Co mam dokładnie wyprać? -Wszystko trzeba wyprasować?

            Pozdrowionka
            Filipek 09.11.2009 waga 3560, wzrost 57!



            Skomentuj


              hej

              Noc ciężka, Filip jak już wczoraj pisałam był tak naładowany energią jakby sobie kawę machnął i co ja go do łóżeczka to po kilku min on się przekręcał na drugi bok i na brzuch a jak już leżał na brzuchu to łe bo niewygodnie, było 8 podejść do spania (od 20-24) potem zasnęłam z nim u siebie ale obudziłam się o 1 i przełożyłam do łóżeczka... o 4 znów pobudka i do nas do łóżka...
              Od tego wczorajszego usypiania, noszenia i bujania dziś ledwo chodzę, kręgosłup to mnie tak nawala że szok a i niewyspana jestem na maxa chodzę jak zombi... chyba pokąbinuje i dziś dam Filipa do mamy bo nie dam rady się nim zająć jak będzie tak brykał.

              teraz też od 6 non stop w ruchu a ja wymiękam i wcale mu się nie śpieszy do kimania o dżizas!

              Nator widzisz ty masz o tyle fajnie że ten twój się zajmie małym, mój 15 min intensywnej zabawy i już nie może, no i poza tym też go nie ma w domu całymi dniami a teraz jak studia się zaczeły to już w ogóle. Pn-pt 7-18 i w weekendy do 16

              Ale my kobiety jesteśmy silne i wszystko przetrwamy

              A co do rocznicy to wymyśliłam noc z kąpielą w mleku i kolację w fajnym hoteliku niedaleko nas tylko muszę uzbierać 600zł a w to wątpię ale pomysł jest
              http://www.azzun.pl/main

              No i czas do synala bo znów leży na brzuchu i krzyczy
              1.03.2009 9:55 FILIPEK

              Skomentuj


                Witajcie dziewczyny
                U mnie tez czasami tak jest że wszystko na mojej głowie i ja zajmuje sie tylko małym ale moj mąż jak tylko jestw domu to stara sie mi pomóc czasami tez jest trudno bo woli powiedziec ze ''Ty zrobisz to lepiej'' ale nie jest najgorzej
                Ola my nadal wszystko robimy razem moj mąż mimo pracy każda wolna chwile spedza z nami tak było od poczatku ze razem sie bawiliśmy nigdy oddzielnie i szczerze to nie wyobrazam sobie tego Teraz nawet jak wraca koło 23 to chciałby siedziec ze mna gadac ale to ja padam ze zmeczenia i zasypiam
                Atusia dobrze ze maswz rodziców pod bokiem to oni Ci chociaz pomoga jak mąż wyjedzie a mysle ze jak troche posiedzi sam to bedzie do Was tesknil i może bedzie chciał wracac
                My wczoraj byliśmy u mojej babci na wsi Kuba nie mógł zasnąc i płakał ale jakoś go utuliłam a jak wrócilismy to znów był płacz i już niewiedziałam o co chodzi az w koncu posmarowałam mu dziąsełka i momentalnie zasnoł ale normalnie przerażają mnie te dziąsełka i myśle że u KUby to już niedługo zeby beda wychodzić bo okropnie je rączki i strasznie sie ślini a teraz jeszcze nauczył sie pluć ta ślina wiec jak lezy to zaraz jest cały mokry))
                Pozdrawiam

                Skomentuj

                •    
                     

                  Dobry, ja za chwile uciekam do fryzjera i aż nie brzuch boli, bo pewnie znów coś będzie nie tak (ale mam nastawienie, co Ale ja zawsze od fryzjera z rykiem wracam)
                  Anulku współczuje nocy. U nas ostatnimi czasy nieźle! Mały zasypia ok 19:30, budzi się po 1 (przed2) na mlecho no i wstajemy o 6 (niestety). Ale co by nie powiedzieć to ponad 10 godzin śpi.

                  No nic, lece!
                  To pa!
                  Kacperek 11.III.2009 godz.11:00 2980g 56cm szczęścia


                  Majka 21.VIII.2012 godz.8:30 2940g 50cm słodyczy

                  Skomentuj


                    Cześć
                    Dziś idę do gin i dowiem się jak tam mój Staś. I oczywiście moja szyjka itp. ale nie spodziewam się rewelacji. Coś mi się wydaje, że tam wszystko szczelnie pozamykane i żaden poród się nie zapowiada.
                    Prawie mam już spakowaną torbę do szpitala, ale nie wiem co by się jeszcze przydało. Pakuję się według listy (oczywiście to tylko dla mnie, bez rzeczy dzidziusia):
                    Dokumenty do szpitala:
                    - dowód
                    - ksiązeczka ubezpieczeniowa
                    - karta ciaży
                    - grupa krwi
                    - wszystkie badania robione w ciąży
                    Pozostałe rzeczy :
                    - szlafrok
                    - kapcie
                    - klapki pod prysznic
                    - skarpety
                    - gumka do włosów
                    - woda niegazowana
                    - podpaski duże
                    - przybory toaletowe, kosmetyki do podmywania krocza (np. tantum rosa, kora dębu)
                    - ręczniki duży i mały
                    - koło dmuchane do siedzenia
                    - 3 koszule rozpinane do karmienia
                    - biustonosze do karmienia
                    - wkładki laktacyjne
                    - majtki jednorazowe
                    - ręczniki papierowe
                    - chusteczki higieniczne do nosa (na wypadek zmiennych nastrojów )
                    - sztućce, talerzyk, kubeczek

                    Co jeszcze polecacie zabrać?
                    Zanim Zostałeś Poczęty - Pragnełam Cię... Zanim Się Urodziłeś - Kochałam Cię...
                    Zanim Mineła Jedna Godzina Twojego Życia - Byłam Gotowa Dla Ciebie Umrzeć...


                    Stanisław 03.10.2009r. 3540g 58cm


                    http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...ndra83;page:-1

                    Skomentuj


                      hej dziewczyny

                      Ale mialam czytania hihi, oby tak dalej

                      A u nas raj na ziemi ze spaniem Maika, masakra, az sie zastanawiam czy nie jest to objaw jakiejs cjhoroby, co? Bo jak zasnie ok 20.30 - 21 to np wczoraj wstal o 9.30 rano, teraz zreszta tez jeszcze spi a jest wpol do dziewiatej, sama niewiem, ale za to Vini nadrabi bo dzis np. 5.30 na nogach, a czesto gest zdarza sie i 4 i mimo tego ze klade sie do jego lozka to i tak juz nie zasniemy

                      fuuuuu, ale kupsko, lece przebrac Vincenta, o bosze, on jak zrobi to zawsze podchodzi do mnie zaraz z jakas tam niby zabawka ze to to to tamto a jak mu powiem idziemy zmienic pampera to sam zaraz leci na kanape sie polozyc....szczesliwy , zastanawiam sie kiedy nocnik zaczac, odwlekam, bo nie chcialabym 20x zaczynac tylko wziac sie w garsc i konsekwentnie nie odpuscic.....a moze byc ciezko i nerwowo co nie? wiec nie spieszylo mnie sie wcale ...ide, bo stoi bidak i czeka hehe

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        czesc dziewczyny, ale jaja sie porobily u mnie, dzis moj przemek jak przyjechal z nocki to powiedzial ze ma na mnie focha, a on przeczytal wszystkie moje posty ktore tutaj pisze i ze o nim pisalam i o naszej sprawie i mowil ze teraz caly swiat wie bo sie tutaj zale smiac mi sie chce az z tej sytuacji jaka wyniknela hihi, olcm to dobrze ze mateuszek dobrze znosi ten antybiotyk i mam nadzieje ze na usg nie znajda nic powaznego i ze juz niebawem nic mu nie bedzie, trzymam kciuki mamanikosia naprawde slodziak z tego nikosia
                        http://www.mamaczytata.pl/pokaz/7738/mama_czy_tata

                        Martynka Justyna na swiat przyszla 26.06.2009 o godz 9.00 3350g 54cm












                        pamietnik martynki http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...a1985r;page:-1



                        http://martynka------.aguagu.pl/

                        Skomentuj


                          Filip dopiero zasnął
                          padam na gębe idę się przytulić i pospać razem z nim....
                          PISZCIE!
                          1.03.2009 9:55 FILIPEK

                          Skomentuj


                            Halo już po 9:00, a Was nie ma?!


                            Ej Kurcze AMSW jesteś stałym bywalcem w moich snach (już drugi raz śni mi się, że urodziłaś, nie no właściwie, że rodzisz [bynajmniej w dzisiejszym śnie])!
                            Powiedz mi, że to nie tylko sen !

                            Kubolek upaskudził wszystkie rożki (3) i teraz musi spać w różowym (który zresztą dostaliśmy w spadku) , ale najwyraźniej mu to nie przeszkadza.
                            W nocy obudził się dwa razy, a może trzy?... Sama już nie wiem. Ale powoli, powoli wbijam się w jego rytm dobowy i wstawanie nie jest już tak uciążliwe.

                            Skomentuj


                              Tak sobie obserwuję ten Wasz wątek i coś mi się wydaje, że dziewczynki poszły rodzić, bo zwykle o tej porze to był już niezły ruch na forum, a dzisiaj cisza...


                              Skomentuj


                                Napisane przez Noemi333 Pokaż wiadomość
                                Tak sobie obserwuję ten Wasz wątek i coś mi się wydaje, że dziewczynki poszły rodzić, bo zwykle o tej porze to był już niezły ruch na forum, a dzisiaj cisza...
                                No właśnie... No to cóż czekamy na informacje. NO I NA NOWE MALUSZKI!!

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X