Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Mamy Rocznik 2009. Wątek Zbiorczy!

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Ja też chciałam wstawić parę zdjątek z naszego ślubu ile to już czasu upłynęło, cztery lata minęły 27 sierpnia. No i kilka kilo więcej po dwóch ciążach, a raczej tej pierwszej mi przybyło.
    Attached Files
    AGATKA 16.04.07r
    Adaś 02.06.09r. o godz. 12.05, 3820g. 56cm.
    W końcu w komplecie
    Pamiętnik Adasia: http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...sz8206;page:-1

    Skomentuj

    •    
         

      Ale wam zazdroszczę tego basenu, ja do najbliższego mam 35km. i pewnie bym pojechała ale podobno z czystością to za dobrze nie jest, więc wole nie ryzykować. A 60 czy 70 km. nie będę jeździła. Z córcia też niestety nie jeździłam i jakoś sobie radzimy.
      AGATKA 16.04.07r
      Adaś 02.06.09r. o godz. 12.05, 3820g. 56cm.
      W końcu w komplecie
      Pamiętnik Adasia: http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...sz8206;page:-1

      Skomentuj


        Ja dostałam ostatnio paczkę z Bebilonu. Tak był taki poradnik i znalazłam w nim informacje na temat jedzenia dziecka, a właściwie tego czy się najada. Jeżeli dziecko prześpi ciągiem 3 godziny tzn że się najada mlekiem. Te 3 godziny spania to nie koniecznie muszą być w nocy. Mi Michasia od początku ładnie spała. I wydaje mi się, że to jak często je to nie ma znaczenia. Kubuś przyzwyczaił się do wstawania w nocy.
        Ola.ska a zaznaczacie jakoś pory dnia? Bo u nas jest tak, że jak Michasia wstanie o 10 to podciągam rolety, włączę radio. Po kąpieli mam zapaloną tylko lampkę nocną, cichutko grają kołysanki. Może brakuje takich wyraźnych akcentów? A może Twój synek to mały uparciuch i nie da Ci pospać. W każdym razie musisz być dzielna.
        ur. 16.05.2009
        3590 g
        56 cm

        Moje Największe Szczęście





        Drzewko Michasi: http://kraina.hipp.pl/?id=10971

        Skomentuj


          Atusia ja właśnie robię tak samo jak ty rano roletki do góry a wieczorem tylko lampkę zapalamy taką słabiutką mały szybciej zasypia niż przy ostrym świetle. Na pewno coś w tym jest.
          AGATKA 16.04.07r
          Adaś 02.06.09r. o godz. 12.05, 3820g. 56cm.
          W końcu w komplecie
          Pamiętnik Adasia: http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...sz8206;page:-1

          Skomentuj


            Napisane przez karolaina Pokaż wiadomość
            jak nic urodzę ostatnia
            nie żebym chciała ale na pewno urodzisz przede mną, bo Ty przynajmniej masz jakieś objawy, a ja nic nawet byłam dzisiaj na długim spacerze i nadal nic
            Weronika 19-09-2009

            Skomentuj


              Byłam dzis na wizycie u lekarza i moj sysnuś waży już 2700g i mierzy około 50cm. Niezłe maleństwo z niego. Ułożony jest idealnie główką w dół, dlatego jego nózki wciaż czuję pod swoimi żebrami
              Cyprus jest o ponad tydzień większy niż wskazuje termin, że jak dobrze pójdzieto mogę już urodzić na przełomie miesiąca.
              Zdecydowanie wolałabym urodzic wczesniej, bo jak mały nadal będzie miał taki przyrost, to będzie ważył ponad 4kg.
              Cyprianek 02.10.2009 55cm 3255g






              Skomentuj


                Witam ponownie! Byłam na ktg, wszystko ok, nic nie wskazuje na to żebym miała rodzić Doktorek sprawadził położenie i na dole jest główka... Więc czekamy... Za tydzień kazał przyjechać jeszcze raz na ktg, chyba, że będzie się coś działo... Jak nie to czekamy do terminu, a potem się będziemy umawiać na dalsze działanie... Jestem pewna, że przenoszę i pewnie ostatnia urodzę... Co do chodzenia po schodach, to ja mam w domu piętro i kilka razy dziennie pokonuje schody, ciężko mi się po nich chodzi, ale to nie przynosi żadnego rezultatu
                Adaś - 15.09.2009 3220g/56cm


                Michaś 11.09.2013 3920g/53cm

                Skomentuj

                •    
                     

                  Hej Kochane!
                  Majorka wielkie gratulacje zakupu! Super! I ja tam różnicy nie widzę, a co do kurzu - to jak Maja się za niego złapie to zaraz ma pierwszą zabawe - sprzątanie a i więcej kurzu nie usiądzie. I super sukces z siuskami. Ty to się nakombinowałaś z nią
                  Aniu zazdroszczę wieczorku. Ja mojemu dałam poczytać, i mówię patrz i się ucz. A on mi na to, że pchi i że do tego to dwie strony muszą chcieć A mi to się ryczeć chce tak mi się posypało w związku. Jemu chyba przestało na mnie zależeć i nic ze swojej strony nie robi żeby było lepiej...buuu! Chyba trzeba będzie kupić baterie do "wibrującego"

                  A ja dziś byłam w przychodni i siedziałam tam jak nigdy, tyle ludzi było i inna lekarka i wogóle dramat jakiś. A do tego okazało się, że Kacper mało przybrał i spadł w cetylach z 50 na 10 cetyl. Jestem załamana, ale kurcze nie wepchne w niego więcej, bo zaraz uleje i wogóle to bezsensu. A waży obecnie 7260g wię do Zosi bobo bobo duuuuużo nam brakuje!
                  Ale Kala za to widać jest on na pewno podobny do Poli - nawet wagowo, hehe! Ten sam typ!

                  Katarzynar, ja mam drzwi zewnętrzne z firmy Delta - metalowe. W sumie są w tych samych cenach co KTM, czy Gerda, ale nie ma dopłat za futryne w kolorze drzwi i próg jest drewniany a nie aluminiowy.

                  I nie wiem co jeszcze chciala... ech... skleroza
                  Kacperek 11.III.2009 godz.11:00 2980g 56cm szczęścia


                  Majka 21.VIII.2012 godz.8:30 2940g 50cm słodyczy

                  Skomentuj


                    A wiem co chciałam jeszcze napisać!
                    I mam w końcu samochód naprawiony! Jejku, co za papudrun z tamtego mechanika! Powodem ponownego grzania się silnika było nieodpowietrzenie układu. Kumplowi zabrało to ze 30min roboty, a tamten osioł robił go i robił i w końcu nie zrobił tylko kase skasował
                    Teraz będziemy z nim walczyć, zeby oddał, bo usterki nie usunął.

                    Nic kochane... Lece strzelić sobie drinka!
                    A widziałyście, że jest wątek na czerwiec 2010 założony
                    Kacperek 11.III.2009 godz.11:00 2980g 56cm szczęścia


                    Majka 21.VIII.2012 godz.8:30 2940g 50cm słodyczy

                    Skomentuj


                      Napisane przez nator1 Pokaż wiadomość
                      Hej Kochane!


                      A ja dziś byłam w przychodni i siedziałam tam jak nigdy, tyle ludzi było i inna lekarka i wogóle dramat jakiś. A do tego okazało się, że Kacper mało przybrał i spadł w cetylach z 50 na 10 cetyl. Jestem załamana, ale kurcze nie wepchne w niego więcej, bo zaraz uleje i wogóle to bezsensu. A waży obecnie 7260g wię do Zosi bobo bobo duuuuużo nam brakuje!
                      Ale Kala za to widać jest on na pewno podobny do Poli - nawet wagowo, hehe! Ten sam typ!
                      I nie wiem co jeszcze chciala... ech... skleroza
                      cześć dziewczyny
                      nator ja ide jutro małą ważyć, ale jestem cała zestresowana bo mi sie wydaje że jest lżejsza niż była i jakas buzia jej sie pociągła robi nie wiem mam sama chyba oszaleje , wogóle znowu gorzej z karmieniem, do tego jest od kilku dni stasznie marudna non stop jęczy i jej coś nie pasuje, nawet mniej sie śmieje niż zwykle, mam nadzieje że nic jej nie jest
                      Pola 27.03.2009 godz 18 10, 2400g i 49cm miniaturka moja



                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Dobry wieczor dziewczynki .
                        Łapie mnie depresja poporodowa . Nic mnie nie cieszy, nie rozumiem potrzeb małego, niby szuka cycka, a jak mu daje to puszcza :/, a nawet jak jest nakarmiony i przebrany to stęka. Pokarm mam bo sprawdzam to az tryska jak sie scisnie. Zasypiam na stojąco dosłownie! Nie wiem jak przetrwam noc...

                        Skomentuj


                          Hej. My już po wizycie u lekarza i po odwiedzinach u moich rodziców.
                          Kubuś odwrócił się główką w dół (uffff), lekarz mówi, że jest idealnie ustawiony do porodu, waży 2934 gramy, więc malutki nie jest. Nie pcha się jeszcze na świat, moja szyjka jest szczelnie pozamykana, a te moje bóle to są normalne i tak już ma być. Badanie ginekologiczne było dziś mało przyjemne, bo lekarz musiał sprawdzić stan mojej szyjki namacalnie więc wepchnął mi palce (nie wiem ile) bardzo głęboko i dość dotkliwie naciskał mi brzuch (wcześniej ostrzegł mnie, że to będzie bardzo niemiłe). Podczas usg mój synek strasznie rozrabiał i pan doktor miał problem ze zmierzeniem pulsu na żyle pępowinowej. W końcu się udało i jest wszystko OK.
                          Adrian dostał polecenie popracowania nad elastycznością mojej szyjki tzn. dużo sexu. Najgorsze jest to, że ja nie mam ochoty, ale jeśli ma to pomoc w rozwarciu to zacisnę zęby. Mamy uprawiać sex do końca, bo w spermie jest oksytocyna która pomaga w rozwieraniu i skurczach. A ja mam zalecenie przetrzymać ją w sobie około 30 minut. Adrianowi micha się cieszy jak nie wiem co.
                          Najważniejsze, że Kubuś się obrócił.





                          Zapraszam do glosowania http://mamaczytata.pl/pokaz/8498/jakubek
                          Pamiętniczek Kubusia - http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...ulkapi;page:-1
                          Nasze największe szczęście - Kubuś - 13.10.2009 3600 g. 58 cm.

                          Skomentuj


                            Napisane przez Carin Pokaż wiadomość
                            Dobry wieczor dziewczynki .
                            Łapie mnie depresja poporodowa . Nic mnie nie cieszy, nie rozumiem potrzeb małego, niby szuka cycka, a jak mu daje to puszcza :/, a nawet jak jest nakarmiony i przebrany to stęka. Pokarm mam bo sprawdzam to az tryska jak sie scisnie. Zasypiam na stojąco dosłownie! Nie wiem jak przetrwam noc...
                            no tak początki są trudne, a brak snu mnie dobijał , ryczałam codziennie bez powodu ale to minie Carin , wiele kobiet tak ma,
                            a jeszcze coś wtrące , jak przeczytałam opis porodu Evelynki to ciesze sie że miałam cesarke
                            Pola 27.03.2009 godz 18 10, 2400g i 49cm miniaturka moja



                            Skomentuj


                              Pewnie nic jej nie jest tylko taki okres. Mi pediatra powiedziała, ze Kacper jest bardzo silny i mega radosny i nie mam się martwić... no ale same wiemy jak to jest... i tak człowiek schizuje.
                              Zobaczymy ile Pola waży. Ja to w sumie myślałam, że on pięknie przybrał... atu doopa zbita. Wniosek z tego taki, ze to ja słabne
                              Kacperek 11.III.2009 godz.11:00 2980g 56cm szczęścia


                              Majka 21.VIII.2012 godz.8:30 2940g 50cm słodyczy

                              Skomentuj


                                no u Nas też tak jest, że pory dnia są ustalone. Rano jest jasno gwar, muzyka gra, a wieczorem jest półmrok, czytamy małej bajki lecą jakieś kołysanki i mały przy okazji też słucha i usypia.
                                Ola co do diety bez białkowej to jest z nia bardzo ciężko. Wiem co mowiem, bo mam dwoje alergików pod kontrola poradni alergologicznej. Przy Eweli to bylo strasznie, bo nie mogłam jeść wszystkiego, co zawierało w sobie coś z białkiem, a czytając skład różnych produktów okazywało się, że nie można jeść dosłownie wszystkiego- chleb, chleb chrupki czy sucharki absolutnie odpadały zostało tylko pieczywo ryżowe, żadnego makaranu jedynie ryżowy, biszkoptów, cielęciny itp. To było masakryczne. Przez cały rok do czasu zakonczenia karmienia tak jadłam i tylko wtedy mała miała ładna skórę, jak tylko pozwoliłam sobie na kromkę chleba, albo coś z białkiem w swoim składzie od razu dostawała jakiś plam na ciele. Z Krzysiem jest ciut lepiej choć też dużo rzeczy odpada. A no i Krzyś źle reaguje jak jem jabłka. No ale czego się nie robi dla dobra dziecka Jutro idę do alergologa może pozwoli mi coś jeszcze włączyć.


                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X