Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Mamy Rocznik 2009. Wątek Zbiorczy!

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Napisane przez agatti Pokaż wiadomość
    Karolaina, nie tylko szwy ale jeszcze bolace piersi i mega zmeczenie! Po porodzie przez 2 noce nie spalam. Odespalam troche dzisiaj - 4 godziny.
    Ano wiadomo... teraz tak będzie, nie przespane noce małe szanse na odespanie to w dzień. Ale dla takiego maleństwa... to aż się nie chce spać, najważniejsze żeby jemu było dobrze
    ja boję się tych bolących piersi... ale pewnie dam radę, i tu okaże się naprawdę jaką mam wytrzymałość na ból. Bo jak na razie to ból ze mną przegrywa. Nie licząc migreny
    Antonina Wiktoria- 23.09.09 godz. 20:55 waga- 3470g i 56cm długości




    25.01.11- 9970g i 77cm wzrostu
    06.04.11- 10000g i 80cm wzrostu
    27.05.11- 10500g i 82cm wzrostu
    Bilans 2-latka 18.10.11 11kg i 88cm wzrostu
    14.03.12- 12,5kg i 90cm wzrostu
    15.08.12- 13,2kg i 94cm wzrostu

    18.01.13- 14,8kg i 99cm wzrostu

    Skomentuj

    •    
         

      Karolaina te rozpuszczalne na zewnatrz mozna sciagnac zanim sie rozpuszcza przynosi to trochu ulge bo juz tak nie ciagna.
      Madzia - 2 grudzień 2007
      Wiktoria - 17 wrzesień 2009

      Skomentuj


        No chyba, że tak. ja jeszcze nie miałam szwów zakładanych i się nie orientuję.

        Androsia u Ciebie Mała szaleje, a u mnie cisza... jak po porannym śluzie mnie trochę to wystraszyło, tak teraz wkładka dziwnie czysta i na papierze też śladowe ilości i brak ruchów małej. Wiem wiem panikuję...
        Antonina Wiktoria- 23.09.09 godz. 20:55 waga- 3470g i 56cm długości




        25.01.11- 9970g i 77cm wzrostu
        06.04.11- 10000g i 80cm wzrostu
        27.05.11- 10500g i 82cm wzrostu
        Bilans 2-latka 18.10.11 11kg i 88cm wzrostu
        14.03.12- 12,5kg i 90cm wzrostu
        15.08.12- 13,2kg i 94cm wzrostu

        18.01.13- 14,8kg i 99cm wzrostu

        Skomentuj


          Pewnie sobie słodko śpi i zbiera siły na Wielkie Wyjście Pewnie ta czkawka tak ją zmęczyła,na pewno wszystko dobrze!!!
          Madzia - 2 grudzień 2007
          Wiktoria - 17 wrzesień 2009

          Skomentuj


            Ja mam wewnatrz rozpuszczalne a na zewnatrz normalne.
            Tymoteusz - ur. 03.09.09

            Skomentuj


              Obyś miała rację, bo ja za chwilę w paranoję popadnę
              Antonina Wiktoria- 23.09.09 godz. 20:55 waga- 3470g i 56cm długości




              25.01.11- 9970g i 77cm wzrostu
              06.04.11- 10000g i 80cm wzrostu
              27.05.11- 10500g i 82cm wzrostu
              Bilans 2-latka 18.10.11 11kg i 88cm wzrostu
              14.03.12- 12,5kg i 90cm wzrostu
              15.08.12- 13,2kg i 94cm wzrostu

              18.01.13- 14,8kg i 99cm wzrostu

              Skomentuj


                Anulkapi ja miałam identycznie przy Bartusiu. Widziałam jak kształt brzucha zmienia mi się momentalnie. Jak Bartuś siedzi sobie po lewej stronie - bo prawa wydawał się całkowicie płaska... Ale teraz dla odmiany mój mały bryka kończynami i niestety upodobał sobie albo żeberka albo miejsce na wysokości pępka. Co niestety wywołuje albo krzyk albo sprawia, że łezka mi wisi na końcu rzęs.
                pozdrawiam Kasia

                Ocalić od zapomnienia - >http://bartunio.synek.pl



                Dokądkolwiek pójdę poniosę ze sobą Wasz pierwszy krzyk...
                Teraz Wy będziecie moim natchnieniem
                poematem niezliczonych słów
                mą radością, miłości promieniem,
                dziećmi moimi, spełnieniem snów.

                Skomentuj

                •    
                     

                  A mój Bartuś po 4 dniach przygody przedszkolnej - siedzi dziś ze mną w domu, bo już złapał jakiegoś wiruska ;/
                  pozdrawiam Kasia

                  Ocalić od zapomnienia - >http://bartunio.synek.pl



                  Dokądkolwiek pójdę poniosę ze sobą Wasz pierwszy krzyk...
                  Teraz Wy będziecie moim natchnieniem
                  poematem niezliczonych słów
                  mą radością, miłości promieniem,
                  dziećmi moimi, spełnieniem snów.

                  Skomentuj


                    Napisane przez kara_boska Pokaż wiadomość
                    hej,

                    u mnie wszystko gra. Wczoraj trochę leniuchowałam, ale za to wieczorkiem pojechaliśmy na pływalnię. Cieplutki basenik, trochę ruchu, masaże wodne itd. - milutko, milutko.

                    Trochę dziwne te Twoje bóle Sagapo, ja też normalnie funkcjonuję, dużo pracuję i to nie za biurkiem, jeżdżę samochodem, dużo się ruszam i mnie nic nie boli, nie wiem czy to takie normalne, że tak cierpisz.

                    Pozdrowionka dla wszystkich
                    No kara.. jak się okazuje, wcale nie są dziwne.. podobno tak ma być.. nie wszystkie kobiety miewają bóle miednicy i spojenia łonowego.. ja przez to chodzić nie mogę..nie mówiąc o wstaniu z łózka.. lekarz stwierdził, że to normalne..:| być może.. wg. niego mój organizm pełną parą przygotowuje się do porodu.. no a dla mnie to było dziwne.. bo właśnie w pierwszej ciąży z Kubusiem czułam się dokładnie tak samo dobrze jak Ty.. w pierwszej ciąży do końca aż do porodu kochałam się z mężem kilka razy w tygodniu..a teraz chyba ze 2 msc. temu:/




                    Skomentuj


                      jej Ewylynka masz takiego pięknego dzieciaczka że sie napatrzeć nie moge...i jaki szczęśliwy tatuś

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        No i pochwaliłam moje dziecko i już dziś ani kawałka słoiczka nie zjadła ostatecznie dostała mleko zeby czymkolwiek zapełnić brzuszek.

                        Kasia ja dawałam morele Lence ale tak jej nie smakowały ze ją naciągało na wymioty myśle ze mozna spróbować, wkońcu są w słoiczkach np gruszki po 4 miesiacu
                        Lenka Karolinka już z nami 11.04.2009 godz. 15:00, 4100, 59cm

                        Igor Piotr już z nami 13.12.2013 godz. 14:25, 4400, 62cm



                        http://annalena4u.blogspot.com

                        Skomentuj


                          Cześć.
                          Pojechaliśmy w sobotę do męża brata i przezyjechaliśmy dopiero w niedziele wieczorem, było całkiem fajnie i wesoło, zresztą jak zawsze u nich. O tak szybciutko minął nam weekend.

                          Co do planu dnia, to tak jak pisałam niedawno:
                          7.30-8.30 -pobudka jedzonko, przebieranie i leży sobie ja zajmuje się domem
                          ok9.30 spanie
                          11.30- jedzonko i przeważnie kupka
                          zabawa do 12.30
                          potem spanie do 15-16.30- jedzonko,zabawa i leżenie 1-2godz. i drzemka,a potem już kompanie i pomiędzy 20.30a 21 zasypia i śpi przeważnie do 5.30 czasami do 7.30, jeśli się obudzi o 5 to potem ok.8 - 9
                          Nie mogę narzekać.

                          W sobotę Adaś dostał pierwszy raz jabłuszko i bardzo mu smakowało, a po za tym dosypuje mu kleik ryżowy do mleczka i pije je ze smakiem.
                          AGATKA 16.04.07r
                          Adaś 02.06.09r. o godz. 12.05, 3820g. 56cm.
                          W końcu w komplecie
                          Pamiętnik Adasia: http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...sz8206;page:-1

                          Skomentuj


                            Nie było mnie przez weekend i się rozpisałyście, ale już nadrobiłam czytanie.
                            Dziś dowiedziałam się ile waży mój maluszek ok. 2800-3000 g
                            A co do porodu, to w przyszłym tygodniu mogę już urodzić, jakoś to do mnie nie dociera Muszę spakować trobę

                            Katinkaw wszystkiego najlepszego dla synka i gratulacje rocznicy Twojego porodu

                            Madzialena wszystkigo najlepszego z okazji rocznicy ślubu

                            Moniabb85 witaj



                            Juliuszek 16.09.2009 g. 21.55

                            Skomentuj


                              gabcio sliczna ta twoja niunka, ja za 2 tyg ide na kolejne szczepienie i bede wiedziala ile moja niunka wazy ale jak waze sie razem z nia to wychodzi ze 5 kg ona wazy, no i mamy problemy z zasypianiem niunki, godz placzu zeby potem 2 godz pospac w dzien, 30 minut dopiero usnela od godz 7 na nogach byla, musze cos jej kupic odprezajacego bo taka niespokojna jest ze szok, no i zaczelam sie martwic bo jak olcm pisala o tych siuskach matiego to zastanawiam sie nad martynka bo jej mocz tez mocno pachnie no i czesto oddaje mocz co godz pelna pielucha
                              http://www.mamaczytata.pl/pokaz/7738/mama_czy_tata

                              Martynka Justyna na swiat przyszla 26.06.2009 o godz 9.00 3350g 54cm












                              pamietnik martynki http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...a1985r;page:-1



                              http://martynka------.aguagu.pl/

                              Skomentuj


                                Mój Staś rusza pupką pod żebrami, a kopie mnie po prawej stronie i pod żebrami.
                                Zanim Zostałeś Poczęty - Pragnełam Cię... Zanim Się Urodziłeś - Kochałam Cię...
                                Zanim Mineła Jedna Godzina Twojego Życia - Byłam Gotowa Dla Ciebie Umrzeć...


                                Stanisław 03.10.2009r. 3540g 58cm


                                http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...ndra83;page:-1

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X