nie jestem " nadopiekuncza" mala u babci ma super, grzecznie spala , mama byla z mala na spacerku , wiec zle jej nie bylo w pazdzierniku ide na wesele , i tez u mamy zostawie mala... najgorsze ze na wlasny slub musze ja zostawic, ale u mojej przyjaciolki , wiec bedzie miala dobra opieke
Ogłoszenie
Collapse
No announcement yet.
Mamy Rocznik 2009. Wątek Zbiorczy!
Collapse
X
-
-
Dzięki dziewczyny za komplementy ale tak to chyba już nigdy nie będę wyglądać a co do koloru to ja nigdy nie mogłam się zdecydować bo i w blond mi jest dobrze i w ciemnych i w rudych no chyba wszystkie kolory tęczy miałam na głowie. Teraz mam ciemne ale chyba jednak je obetnę, tylko żeby mieć taką fryzurkę jak wtedy to musiałabym wydać 100zł za ścięcie a to sporo jak dla mnie teraz.
Syrwunia trochę podmodelować i będzie slicznie ale wg mnie ładnie Ci z grzywką a nikolka super siedzi i taką fajną karnację ma, bo moja to bledziuch, chociaż nózki jej się opaliły trochę i ma całkiem białe w zgięciachLenka Karolinka już z nami 11.04.2009 godz. 15:00, 4100, 59cm
Igor Piotr już z nami 13.12.2013 godz. 14:25, 4400, 62cm
http://annalena4u.blogspot.com
Skomentuj
-
Napisane przez tuliXpanek Pokaż wiadomośćCo myślicie o tym laktatorze? http://www.allegro.pl/item692431677_...gwarancja.html
Rosne...
14.09.2009 4170 gr, 51 cm
17.09.2009 3810 gr, 51 cm
13.10.2009 4750 gr, 56 cm
16.11.2009 5620 gr, -
16.12.2009 6700 gr, 62 cm
19.03.2010 8150 gr, 68 cm
17.06.2010 9250 gr, -
06.09.2010 10600 gr, 77cm
14.12.2010 11600 gr, 81cm
05.05.2011 11900 gr, 83cm
20.09.2011 13200 gr, 90cm
14.01.2012 14300 gr, 93cm
19.07.2012 15500 gr, 98cm
Skomentuj
-
Napisane przez Carin Pokaż wiadomośćHej! Byłam kilka dni w szpitalu z wysokim cisnieniem, ale juz wszystko sie unormowało.
Ale w ogole jakie jajca, okazalo sie zle wyliczylam date ostatniej miesiaczki i jestem dopiero w 31tyg. i 2 dni ! :O Ale mały wazy 2750g i wyglada na 34tyg i 5 dni! Lekarz do mnie z tekstem "kobieto co Ty chcesz dziecko 5 kilo urodzic?!" No i powiedział, ze jezeli nadal bedzie tak rosl to nie mam mozliwosci na naturalny porod!
Carin a robili Ci niedawno moze badanie z glukoza?
Rosne...
14.09.2009 4170 gr, 51 cm
17.09.2009 3810 gr, 51 cm
13.10.2009 4750 gr, 56 cm
16.11.2009 5620 gr, -
16.12.2009 6700 gr, 62 cm
19.03.2010 8150 gr, 68 cm
17.06.2010 9250 gr, -
06.09.2010 10600 gr, 77cm
14.12.2010 11600 gr, 81cm
05.05.2011 11900 gr, 83cm
20.09.2011 13200 gr, 90cm
14.01.2012 14300 gr, 93cm
19.07.2012 15500 gr, 98cm
Skomentuj
-
-
Wlasnie wrocilam ze szpitala. Pojechalam do banku po kase i prosto taksowka do szpitala. Znowu lekko krwawie KTG bylo ok. Julia jak zwykle kopala i walila lapami po sensorach i miala puls miedzy 170 a 198. Przez cale 30 minut ktg sie wiercila i walczyla. Okno bylo otwarte i bylo slychac halas z zewnatrz i sie pewnie dlatego dodatkowo wkurzala. Polozna zostawila mnie jeszcze na 10 minut dluzej na ktg, bo Julia pod koniec sie troche uspokoila. Spokoj trwal tylko 5 minut. Widocznie zlapala oddech i zaczela walczyc dalej
Ja nie wiem, ale ona chyba wyczuwa, ze ja sie denerwuje i ze nie jestesmy w domu i zaczyna sie strasznie wiercic. W domu jest spokojna, czasami to sama ja draznie, zeby sie poruszala.
Lekarz z sali porodowej zalecil mi lekka diete, bo niby cukrzycy nie mam, ale wyniki troche zawyzone. A Indra tu o ciastach i innych smakolykach pisze!
No i mam lezec i wstawac tylko tyle, ile musze. W piatek wieczorem wraca moj maz i biedak po 2 tygodniach ciezkiej pracy jeszcze bedzie musial kolo mnie chodzic, zrobic pranie, zakupy itd Od nastepnego tygodnia moja ginekolog zastepuje inny lekarz ( a nie ta wariatka, do ktorej nie chce isc w tym tygodniu) i pojde do niego na kontrolne ktg. A w poniedzialek 10 sierpnia stoje na wycieraczce u mojej gin.
Musze sie uspokoic, bo inaczej zwariuje!
Rosne...
14.09.2009 4170 gr, 51 cm
17.09.2009 3810 gr, 51 cm
13.10.2009 4750 gr, 56 cm
16.11.2009 5620 gr, -
16.12.2009 6700 gr, 62 cm
19.03.2010 8150 gr, 68 cm
17.06.2010 9250 gr, -
06.09.2010 10600 gr, 77cm
14.12.2010 11600 gr, 81cm
05.05.2011 11900 gr, 83cm
20.09.2011 13200 gr, 90cm
14.01.2012 14300 gr, 93cm
19.07.2012 15500 gr, 98cm
Skomentuj
-
Napisane przez AMSW Pokaż wiadomośćWlasnie wrocilam ze szpitala. Pojechalam do banku po kase i prosto taksowka do szpitala. Znowu lekko krwawie KTG bylo ok. Julia jak zwykle kopala i walila lapami po sensorach i miala puls miedzy 170 a 198. Przez cale 30 minut ktg sie wiercila i walczyla. Okno bylo otwarte i bylo slychac halas z zewnatrz i sie pewnie dlatego dodatkowo wkurzala. Polozna zostawila mnie jeszcze na 10 minut dluzej na ktg, bo Julia pod koniec sie troche uspokoila. Spokoj trwal tylko 5 minut. Widocznie zlapala oddech i zaczela walczyc dalej
Ja nie wiem, ale ona chyba wyczuwa, ze ja sie denerwuje i ze nie jestesmy w domu i zaczyna sie strasznie wiercic. W domu jest spokojna, czasami to sama ja draznie, zeby sie poruszala.
Lekarz z sali porodowej zalecil mi lekka diete, bo niby cukrzycy nie mam, ale wyniki troche zawyzone. A Indra tu o ciastach i innych smakolykach pisze!
No i mam lezec i wstawac tylko tyle, ile musze. W piatek wieczorem wraca moj maz i biedak po 2 tygodniach ciezkiej pracy jeszcze bedzie musial kolo mnie chodzic, zrobic pranie, zakupy itd Od nastepnego tygodnia moja ginekolog zastepuje inny lekarz ( a nie ta wariatka, do ktorej nie chce isc w tym tygodniu) i pojde do niego na kontrolne ktg. A w poniedzialek 10 sierpnia stoje na wycieraczce u mojej gin.
Musze sie uspokoic, bo inaczej zwariuje!
Trzymaj się:*
Skomentuj
-
Napisane przez jeanny88 Pokaż wiadomośćwiesz, wszyscy z rodziny chca widziec mala wiec jezdzimy, myslisz ze ktos na mnie patrzy ? poza moimi rodzicami ? wszystkich niunia obchodzi ...
bosze co za ludzie............weź się zbuntuj bo dziecko matki potrzebuje a jak tak dalej pójdzie to jeszcze w szpitalu wylądujesz
Skomentuj
-
-
Mi też się wydaje że to wszyscy powinni przychodzić zobaczyc dziecko, ale może im jest tak wygodniej...?
Ja niestety nie moge tego przezwyciężyć, nie zostawie takiego maleństwa i koniec!!! To nie jest dobre, bo później dziecko nie chce się odkleic ode mnie. Może teraz inaczej będzie - choć wątpię...
Ale dziś się słaba czuję, chyba przez pogode....
Skomentuj
-
hej dziewczyny , jak tam Wam dzien mija ? Pisze ,zeby sie pochwalić będę miała syneczka Olafka Wszystko z nim dobrze ,tylko moje wyniki nie sa za dobre ,ale pewnie po lekach mi przejdzie . Lekarz powiedział ,że Mały zdrowy i dobrze się rozwija a jak bedzie róśł w takim tempie jak rośnie bedzie miał około 4 kg ... troche się tego boję ... Pierwsze dziecko i już takie duże ... Miłego wieczoru życze :*
Skomentuj
-
Hey! Dziewczyny nie szalejcie tak z tymi szpitalami, niech maluchy jeszcze z miesiąc poczekają... Odpoczywać mi!
Ja wyszłam na podwórko i się z dziadkiem zagadałam (mieszkają obok), a w tym czasie mąż wydzwaniał i jak nie odbierałam to się zdenerwował, 8 połączeń od niego miałam. W końcu odebrałam to aż biedak tchu nie mógł złapać, myślał chyba, że rodzę... Ale miał stracha... Pozdrawiam! Trzymajcie się!
Skomentuj
-
-
No fakt, jakos nas hurtem wzielo na szpitale - agatti, carin i ja No ale teraz juz u nas trzech dobrze (taka mam nadzieje). Ja w calym tym zamieszaniu przegapilam, ze dzisiaj zaczynamy 35 tydzien!
Rosne...
14.09.2009 4170 gr, 51 cm
17.09.2009 3810 gr, 51 cm
13.10.2009 4750 gr, 56 cm
16.11.2009 5620 gr, -
16.12.2009 6700 gr, 62 cm
19.03.2010 8150 gr, 68 cm
17.06.2010 9250 gr, -
06.09.2010 10600 gr, 77cm
14.12.2010 11600 gr, 81cm
05.05.2011 11900 gr, 83cm
20.09.2011 13200 gr, 90cm
14.01.2012 14300 gr, 93cm
19.07.2012 15500 gr, 98cm
Skomentuj
-
czesc
Jestem w szoku w czoraj dowiedziałm sie ze mojej znajomej siedmio letni synek umarł w czasie tej stasznej wichury umarł dlatego że bardzo sie wystraszył reanimowali go ale nic nie dało serduszko mu staneło straszne Boże to jest straszne w czoraj go chowali
Przepraszam ze to pisze niechce was zasmucić ale życie jest takie niesprawiedliwe on zaczoł dopiero żyćMilenka jest z nami od 20.04.2009
Skomentuj
-
-
anulaaaa gratuluję Olafka, za chwilkę naniosę zmiany na nasza listę.
Dziewczyny też jestem na etapie szukania koszuli do karmienia. Podoba mi się ta którą znalazła Jomada, ale niestety sprawdzałam i nie ma mojego rozmiaru. Jestem dość "duża" w cyckach i w te rozmiary które są dostępne po prostu się nie zmieszczę. Pozostaje mi kupno normalnych koszul takich rozpinanych - widziałam takie które mają rozpięcie prawie do pępka. Wygodniej wyjąć cyca jak rozcięcie jest głębokie. Planuje kupić dwie koszule do karmienia, a do porodu duży t-shirt (dla wygody). Staniczki też już oglądałam i mam kilka upatrzonych, nie chcę kupować takich całkowicie nieusztywnianych, bo one "rozstawiają" cycki na boki. Wolę takie lekko usztywniane, które ładnie zbiorą to co trzeba.
Zapraszam do glosowania http://mamaczytata.pl/pokaz/8498/jakubek
Pamiętniczek Kubusia - http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...ulkapi;page:-1
Nasze największe szczęście - Kubuś - 13.10.2009 3600 g. 58 cm.
Skomentuj
-
Aktualna lista:
Szamana_____________synek Beniamin__________ 3 października
Jomada______________synek__________________ 3 października
Elo1232____________________________________ 4 października
Kiljan______________________________________ 4 października
Malinka4____________________________________4 października
Zina20______________synek Kajetan___________ 4 października
Indra83______________synek Staś_____________ 8 października
Ebo _______________synek Cyprianek__________ 11 października
Kola492____________________________________ 12 października
Mopa______________________________________ 12 października
Justawas___________________________________ 12 października
Anulkapi_____________synek Kubuś_____________ 12 października
Angelikaanna_________synek__________________ 15 października
Kiniak7_____________córeczka_________________16 października
Katinkaw____________________________________18 października
Milenka82___________________________________ 18 października
AsiulaW78___________________________________ 18 października
Milkadz______________córeczka_________________20 października
Asia166______________synek___________________22 października
Aniulaaaa____________synek Olafek______________22 października
Kamim_______________synek Mikołaj_____________23 października
Aamka_______________synek Kubuś_____________24 października
Madzialena81________synek Nikoś_______________25 października
Fusia______________córeczka Rózia_____________27 października
Kasiulina____________synek Oskarek_____________30 października
Zapraszam do glosowania http://mamaczytata.pl/pokaz/8498/jakubek
Pamiętniczek Kubusia - http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...ulkapi;page:-1
Nasze największe szczęście - Kubuś - 13.10.2009 3600 g. 58 cm.
Skomentuj
Skomentuj