Mamy Rocznik 2009. Wątek Zbiorczy!

[jeanny88]

bo placze, denerwuje sie i jak sie jej da butelke to je ... a z piersi chocbym karmila 5 godzin to bedzie plakala ... zaczyna mnie denerwowac naskakiwanie na mnie z tym karmieniem , karmie butelka , bo wygodniej i mala sie najada . to chyba kazdej mamy indywidualna sprawa? Gordiana tez karmila buteleczka, moze nie z wlasnej woli , ale jakos Natalka rosnie na piekna kobietke :-) wiec nie czuje zeby moja Lila byla w czyms gorsza od dzieci karmionych piersia !!!

[anna31]

A to inna sprawa.Karmisz mała butelką już? Nie no to dobrze, Twoja decyzja bo ja myślalam że zmieniłas zdanie i chcesz karmić piersią tylko brak pokarmu.W takim razie powodzenia życzę.Jeśli chcesz stracić pokarm to wybierz się do lekarza po tabletki na wstrzymanie laktacji.

[gordiana]

Jeanny popieram Cię w 100% ja też się tak męczyłam z karmieniem. Jak juz Dziecko przyzwyczai sie do smoczka to coraz trudniej będzie mu wyciągnąć sutka, nie chce im się po prostu, ze smoka szybciej leci

Jeśli jesteś już zdecydowana żeby karmić butelką i odstawić pierś to proponuję porozmawiać z położną żeby załatwiła Ci tabletki na zanik pokarmu. Ja takie coś dostałam i przestałam się męczyć z bolesnymi piersiami. Miałam tak nabrzmiałe że wyciskałam rękoma, to była dopiero tragedia, bo sine się zaczęły robić i co 2h musiałam chodzić do kibelka walczyć z nimi. Po tabletkach wszystko przeszło i mogłam spokojnie zająć się Córeczką.

[nator1]

Cześć Kobietki,
ja też dziś padam, wiec tylko na chwile wpadłam.
Syluś, ale Wy jesteście śliczne z Nicol. Piękne kobietki.
A co do zajadów, to może mieć nieprzyswajalność wit. B2 - to jest główna przyczyna zajadów u dorosłych. Lepiej podejdz do lekarza lub położnych, bo to może wcale nie zajady?!
A na piwko tez bym chetnie skoczyła, ale jako mama cyckowa nie bardzo moge. A właściwie to mi sie nie chce dla jednego piwa później bawić się w odciąganie mlecha i wylewanie - jak tak, to lepiej popić konkretnie

A ja jutro mam na 12 szczepienie (to już trzecie). Trzymajcie kciukersy, zeby nie bolało.
do jutra!

[xXxAtusiAxXx]

Ola.ska Misiula ostatnio po kąpieli ryczała jak oszalała. Ale dzisiaj polozylam ją na chwile spać przed kąpielą i znów wesoło się do mnie śmiała po kąpieli. Tylko teraz już nie chce spać i od 20 leży w łóżeczku, słucha kołysanek i sie śmieje.
Myszka a ile stracił Kubuś na wadze. Bo nie liczy się od wagi urodzeniowej, tylko od najniższej wagi. Wejdź sobie na strone http://siatkicentylowe.edziecko.pl/ jak się zalogujesz to możesz wpisać sobie ile ważył w danym dniu i zobaczysz jak przybiera. W 6 tygodniu Michasia wazyla 4600g, najniższa waga to 3400. Wyszło mi, że w ciągu tygodnia przybiera jakies 200g. To jest w normie. W nocy lepiej nakarmić dziecko z butli niż ma być głodne. Ale na wszelki wypadek skonsultuj się z inym lekarzem.
Misiulka my z Misią w upały siedzimy u moich rodziców. Oni mają klimatyzer i jest o wiele chłodniej. Więc nie narzekamy. A koło 18 wychodzimy na spacerek, mamy parasolke i odsłaniam budke, bo Misia zrobiła się ciekawska i musi wszystko oglądać.

A ja się dziś zabrałam za tworzenie albumu Misi http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/#owner:xxxatusiaxxx
jaby któraś chiała zobaczyć to piszcie, podam hasło w prywatnej wiadomości. Bo nie chce zeby każdy oglądał.

Spokojnej nocki Mamcie

[jeanny88]

no jutro musze zadzwonic do poloznej by przyjechala wogole obejrzec mala i przy okazji zapytam o te tabletki , dzieki za porade.. nawet nie wiedzialam ze cos takiego jest dzis tez masowalam piersi, lekko wycisnelam , choc ledwo co tam leci ... ale juz i tak lepiej. jutro jedziemy do USC zarejestrowac mala i dac jej nazwisko taty, bo chwilowo ma moje, jakas glupota.

Gordiana - jak sie czujesz?

[sagapoamore]

Ojjjoj.. jak już późno 21.40 a ja jestem już taaaaka śpiąca, że szok.. codziennie muszę się przespać w ciągu dnia conajmniej 2 godziny i robię to przeważnie jak Kubuś idzie spać..bo inaczej to nie mam się kiedy przespać

strasznie słaba ostatnio jestem i brakuje mi sił do wszystkiego
W tym tygodniu udało mi się zrobić kilka fajnych zakupów dla Małej i w zasadzie to już niewielu rzeczy mi brakuje..

a tak pozatym to zaczał mi się własnie 25 tydzień i czuję się coraz bardziej ociążała.. jeszcze te upały.. jakiś koszmar

Pa Laseczki, idę spać;*

[gordiana]

Jutro ide do szpitala na badanie i KTG, zobaczymy czy jest jakiś postęp, czy rozwarcie jest większe. Myślę że to właśnie jutro sie wszystko okaże.
Dziś czuje się jakoś dziwnie, jestem w domku i chyba za dużo chodziłam i sie przemęczałam, mam nadzieje że nocka będzie spokojna!!!
Boję się jutrzejszego dnia, bo będziemy same w domku, mam nadzieje że Natalka mnie nie zamęczy i będzie grzeczna
Jakiś niepokój czuje w sobie, choć sama nie wiem dlaczego.....

[jeanny88]

bedzie dobrze musi.

ja juz dochodze powolutku do stanu normalnosci, odpoczywam, moj narzeczony ma 2 tyg urlopu wiec luz
moi rodzice tez nam pomagaja i tesciowie .
cala rodzina sie cieszy z narodzin cos cudownego , ciagle odbieram telefony i smsy z gratulacjami

to daj znac jak jutrzejsze badanie !!!

[Misiulka]

Ja bardzo chętnie obejrzę Twój album. Może też zajmę się tworzeniem albumu Natalki? Z jednej strony ciągle mam trochę za mało czasu, ale z drugiej - uwielbiam wszystko co dotyczy mojego skarba
Weszłam na te siatki i wychodzi mi, że waga Małej jest w 10 centylu a wzrost w 50. Nie wiem tylko, jak to interpretować. Muszę poczytać w moich księgach o dzieciach - chyba, że mi podpowiecie coś w tej materii.
U nas dziś strasznie padało. Byliśmy tylko na krótkim spacerze. Mam nadzieję, że jutro będzie lepiej i to nadrobimy.
Dobrej nocy

[zoltala]

Dziewczyny, a jak radzicie sobie z ciągłym bieganiem do łazienki? Ja już mam dość wstawania w nocy, a ciągu dnia zdarza się, że co godzinę muszę iść siku zrobić... Nie męczy Was to??

[Majorka22]

Witam a ja dzis u mamy cały dzionek spędziłam niby tydzien ich nie było a ja tak sie za nimi stęskniłam a moja Maja nawet do domu nie chciała wracać tylko u babci spac lecz mamcia nie wyobraza sobie nocy bez córci i zabrała ze soba do domciu

Natorspokojnie możesz piwko wypić ja co prawda nigdy całego nie piłam ale nic mojej niuni nie jest dziś tez csobie pozwoliłam pół wypić
jestem wykończona i zaczał się mój serial mam nadzieje ze dotrwam do konca a koniec o 24:30
Do juterka kochaniutkie

[aniasz8206]

Myszka nie przejmuj się i zmień lekarza Adaś waży 5600 a ma 6 tygodni a gdy wychodziliśmy ze szpitala miał 3600, więc ma więcej od twojego synka. Moja lekarka jak byłam na szczepieniu w czwartek nic nie mówiła, że jest za gruby, powiedział, że wszystko jest w najlepszym porządku. Jakiś pomyleniec z tego twojego lekarza.
Nie przejmuj się, na pewno inny pediatra nie będzie miał nieuzasadnionych zastrzeżeń.
Dobrej nocki.

[yoenne]

Witam ja znowu po nocach.
Dziewczyny super te przytulanki, naprawdę są ślicze ale przyznam, że krowa najbardziej mi się podobała
Ankasos jak masz ochotę to się ludźmi nie przejmuj, ja ostatnio wzięłam Mamę, siostrę, męża i Hanię i do pubu poszliśmy o 2 po południu. Tutaj się w pubach nie pali, można coś zjeść i kawy się napić. Piłyśmy z Mamą Irish Coffe i miałam gdzieś co ludzie myślą.
Syrwunia naprawdę ślicznie wyglądacie...pozazdrościć urody i młodości
My jutro kupę latania i załatwiania mamy, więc pracowity dzień się zapowiada.
Ja od wczoraj biegam i dziś byłam drugi raz, ledwo chodzę - zakwasiory i odciski ale czuję, że żyję
Nic zmykam. Ciekawe jak moja Hania będzie dziś spała, od dwóch dni śpi całe noce

[AMSW]

Czesc dziewczyny,
maz jest od dzisiaj w podrozy sluzbowej a to oznacza, ze przez 2 tygodnie jestesmy same z Julia. Szafa Julii prawie gotowa, jeszcze tylko trzeba drzwi pomalowac i szlifowac (najgorsza robota), no ale upchnelam juz na regaly wszystko co lezalo w duzym pokoju na podlodze. W sobote kupilismy fotelik do auta (maxi cosi) dla naszej Ksiezniczki.
Suszarka do ubran nadal nie jest podlaczona - maz byl taki padniety, ze nie dal rady pociagnac kabli z pradem do pralnio-suszarni w piwnicy. Trudno sie mowi. Bede teraz czekac 2 tygodnie z praniem pozostalych rzeczy Julii. Pare wypralam, ale prasowanie takich malenkich ciuszkow trwa dluzej niz naszych ciuchow, wiec czekam cierpliwie na ta suszarke.
Karolaina: nie denerwuj sie, wszystko bedzie ok! Ja mam jutro termin (ostatni dzien 33 tygodnia).
Ewylynka: ja tez mam humorki. Najczesciej placze bez powodu i nie mam w ogole ochoty na spotkania z ludzmi!
Znajoma (ma juz 3 dzieci) mi powiedziala, ze to normalne, ze czlowiek sie wycisza i chce miec spokoj. Mam nadzieje, ze tak jest, bo na dzien dzisiejszy to znajomi mysla, ze cos ze mna nie tak przez ta ciaze
Ja sypiam bardzo dobrze, tyle ze u nas nie ma upalow. Jedyna rzecz, ktora mi przeszkadza, to fakt, ze staram sie caly czas spac na lewym boku i lewe ramie mnie boli. Jak spie na prawym boku, Julia dostaje czkawki, a jak poloze sie na plecach to robi mi sie niedobrze.
Tyle wywodow z rana z mojej strony.
Trzymajcie sie kobiety!
anna maria