Rozmnazanie przerobila ale reszte juz nie
Ogłoszenie
Collapse
No announcement yet.
Czy ktoś z was urodził w 3 minuty
Collapse
X
-
-
W książeczce mam wpisane 7h30min II faza i 30 min samo rodzenie, aletak faktycznie to skurcze zaczeły mi sie już o 3 rano w wigilie a urodziłam dopiero o 11:00 w pierwszy dzień świąt :P
Dodam, że do szpitala poszłam o 22 w Wigilie, po czym bardzo powoli sie rozwierała szyjka i rozkręcała akcja, no i dopiero o 9:15 dostałam kroplówke-ruszyło jak burza po 30 min leżałam już na porodówce
Poród wspominam całkiem dobrze tylko dobiło mnie to czekanie i to, że nie mogłam zasnąć, bo w końcu nie spałam już od tej 3rano w Wigilie,aż do chwili porodu- brak snu doprowadził mnie do całkowitego wymęczenia- myślałam już, że nie dam rady urodzić.. A JEDNAK NIE BYŁO TAK ŹLEKevinek urodził się 25.12.2008 o godz. 11:00
Skomentuj
-
-
Poczynajac od pierwszych skurczy co 30min to caly porod trwal 18godz Ale taki najgorszy dla mnie etap to 12godzin skurczy co 3min,myslalam ze juz nigdy nie urodze,nie bylo rozwarcia i skonczylo sie cesarka I po co tyle bylo sie meczyc? Ale tak to jest jak nasi cudowni lekarze nie potrafia rozpoznac czy dziecko sie samo urodzi czy nie u mnie bylo to do poznania jeszcze przed cala akcja,niestety dyzur wtedy mial pewien niekompetentny lekarz,dopiero jak przyszedl ordynator,zbadal i od razu heja na stół
Skomentuj
-
-
Nie chce wyjsc na zolze ale MARTA uzywaj opcji SZUKAJ
Tutaj przeciez jest temat o tym ile trwaly nasze porody
http://www.mamacafe.pl/forum/showthread.php?t=959
Skomentuj
-
-
hej dziewczyny mam pytanko. Po porodzie zostaje sie jeszcze przez jakis czas w szpitalu, chyba dwa dni tak????? no i wiem ze przychodzi lekaz i sprawdza czy wszystko dobrze no i patrzy czy rana sie dobrze goi...... Ale wiem taz ze razem z lekarzem mogą przyjsc stażyści....No i czy bede mogła powiedziec ze nie zyczę sobie zeby oni tez uczestniczyli w tym jak lekarz mnie tam ogląda? no bo to raczej nie miłe uczucie jak 10 osób patrzy ci sie w...... ?????????????????????????????????????????????????? ????????????????
Skomentuj
-
-
Kiedys trzeba sie bylo zgodzic a dzis ?Pojecia nie mam.
I chyba roznica jest bo jesli ktos ma staz w szpitalu to wyboru chyba nie ma bo po czesci tam pracuje.A czy sa jeszcze takie wizyty skladajace sie z kilku studentow , takie typowo "pokazowki" to nie wiem.
Ja jednak bym pozwolila, pokazywanie "im" to co innego niz pokazywanie tego samego np osobom wzietym z ulicy. Studenci musza sie na kims uczyc, zabraniajac im tego powodujemy ze pozniej bedziemy miec do czynienia z "niedouczonymi" lekarzami.
Mnie ogladalo 3 lekarzy ( wszyscy z dyzuru nowego i schodzacego ) oraz lekarka-pediatra Jakos mi to nie przeszkadzalo.
Skomentuj
Skomentuj