Ja urodziłam idealnie w 40 tygodniu. Sam poród trwał jakieś 30 minut. w nocy odeszły mi wody, pojechaliśmy do szpitala. Jakoś o 9.30 podłączyli mi kroplówkę. Siedziałam sobie z mężem na porodówce i czekaliśmy. jakoś o 10.30 dostałam skurczy od razu partych i o 11 urodził się Kubuś. Ważył 4320, a ja urodziłam naturalnie mimo tego, że bardzo szczupła jestem w biodrach i w ciąży przytyłam nie więcej niż 15 kg
Ogłoszenie
Collapse
No announcement yet.
Czy ktoś z was urodził w 3 minuty
Collapse
X
-
Odp: Czy ktoś z was urodził w 3 minuty
Ja urodziłam idealnie w 40 tygodniu. Sam poród trwał jakieś 30 minut. w nocy odeszły mi wody, pojechaliśmy do szpitala. Jakoś o 9.30 podłączyli mi kroplówkę. Siedziałam sobie z mężem na porodówce i czekaliśmy. jakoś o 10.30 dostałam skurczy od razu partych i o 11 urodził się Kubuś. Ważył 4320, a ja urodziłam naturalnie mimo tego, że bardzo szczupła jestem w biodrach i w ciąży przytyłam nie więcej niż 15 kg
-
-
Odp: ile trwał wasz poród
Napisane przez viviet Pokaż wiadomośćJestem ciekawa ile trwał wasz poród
mój 9 h i 32 min
nie wiem czy to dużo czy mało jak na pierwszy poród....
Skomentuj
-
Odp: ile trwał wasz poród
Napisane przez viviet Pokaż wiadomośćJestem ciekawa ile trwał wasz poród
mój 9 h i 32 min
nie wiem czy to dużo czy mało jak na pierwszy poród....
Skomentuj
-
-
Odp: Czy ktoś z was urodził w 3 minuty
Hej moj pierwszy porod zaczal sie o 7 rano (pierwsze skurcze) o 8 pojechalam do szpitala i tak w sumie 8 godz. O 14.45 zaczelo sie dziac, o 15.00 urodzilam synka 3,350kg, 54 cm. Ogolnie porod byl ok jedyne najgorsze byly bole krzyzowe, i brzuszne.Na szczescie nie bylam nacinana,wszystko odbylo sie naturalnie. Ale warto. Teraz jestem w ciazy 6 miesiac, termin mam ma 23 marca 2010, i bede rodzic w Londynie, mam nadzieje ze bedzie ok. Chcialabym tak samo jak z pierwszym...
Skomentuj
-
-
Odp: Czy ktoś z was urodził w 3 minuty
ja mialam 2 cm rozwarcia i siedzialm w szpitalu 4 dni,codziennie pod kroplówką,aż 4go dnia o 12 dostalam kroplówkę,po czym wyslali mnie na salę i zaczelo sie, urodzilam w 3 godz. parte mialam 30 mniut. to byl moj pierwszy podód. zajrzyjcie tutaj http://************com.pl/?p=QvN5Krj3yrvG
Skomentuj
-
-
Odp: Czy ktoś z was urodził w 3 minuty
pierwsze skórcze pojawiły się ok 21 o 12 pojechałam do szpitala. zbadali mnie i powiedzieli, że mąż ma po mnie rano wrócić bo rodzić napewno nie będe. Choć miałam rozwarcie na 4cm. ok 6 rano nie miałam już siły się poruszać do 9.30 siedziałam jakimś pokoju z mężem na piłce i się kręciłam bo mi wody nie chciały odejść. wtedy już nie wytrzymałam wyszłam na korytarz zaczełam się wydzierać czy mi już odeszły dobrze, że dyżur się zmienił to mnie wziął jakiś lekarz żeby mi odeszły jak przebije. okazało się że wody są już zielone. szybko na porodówke i męczyli mnie do 10.10 wtedy dostałam krwotoku bo mi łożysko zaczeło się już odklejać. ostatnie skórcze miałam już co 10 min. było strasznie jak na pierwszy poród, ale warte było to wszytsko tego momentu kiedy poraz pierwszy widzisz ta słodziutka buzie maluszka Moim przypadku synka Miłoszka
Skomentuj
-
Odp: Czy ktoś z was urodził w 3 minuty
lekarz kazal mi sie wstawic do szpitala 14 maja 2008 a termin porodu mialam na 22 maja lekarz powiedzial zebym juz tego dnia jak bede jechac do szpitala to zebym juz nie brala tabletek na powstrzymanie .W drodze do szpitala juz odczuwalam skurcze byly krotkie i delikatne a do szpitala musielismy jechac az 60 km . Przebadali lekarze mnie i zostalam podlanczona do ktg skurcze sie nasilily byly mocniejsze i dluze po chwili ustapily to kazalam mezowi jechac do domu bo to byl alarm i maz byl w drodze do domu a mnie wzeli na porodowke podlaczyli kroplowke i urodzilam po 4h i 35 minut tylko to nie byl zwykly porod to porod byl kleszczowy na dziecko zadnego znamia nie mial nic czysciutka glowka byly , synek wazyl 2750 i byl zdrowy a to jest najwazniejsze
Skomentuj
-
Skomentuj