Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Mamy ze Śląska :)

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: Mamy ze Śląska

    delff uwielbiam koty może nawet bardziej niż psy, ale właśnie dlatego nie podoba mi się posiadanie kota w bloku, że kuweta musiała by być w domu(nie ma znaczenia czy w pokoju, czy w łazience dziecko wszędzie wejdzie), a przy dzieciach to niedopuszczalne wg. mnie , dlatego dopóki nie dorobię się domu ( w co wątpię, ale pomarzyć wolno każdemu ) kot pozostaje w sferze marzeń.


    Skomentuj

    •    
         

      Odp: Mamy ze Śląska

      witam tu kinia z Sosnowca

      Skomentuj


        Odp: Mamy ze Śląska

        witamy Mamazuziwreszcie kolejna osoba bliżej mnie mieszkająca.

        Bagnes ja mieszkam w domu i stad tez ten kot, a poza tym to aż tak bardzo zajmować się nie trzeba wiec sam wychodzi przychodzi kiedy chce. Oczywiscie teraz zimą to zmarzluch i nie che na długo wychodzic tylko zaatwienie spraw i powrót do ciepłego domku

        5.05 2009 godz. 9:10 2700g 49cm

        14.09 2012 godz. 14:40 3200g 55cm

        Skomentuj


          Odp: Mamy ze Śląska

          Witam Wszystkie Mamy i ich słodkie dzieciaczki!!! Jestem mamą z Chorzowa i chciałabym sie podzielic wrażeniami z wizyty w klinice okulistycznej na ul. Ceglanej w Katowicach!!!!dzisiaj byliśmy z meżem i naszą córeczka na udraznianiu kanalików łzowych!!!! Jednym słowem MASAKRA!!!!
          Kazali byc na 10 rano w rejestracji zabieg miał byc wykonywany miedzy 11 a 12 ta godziną- dziecko przed zabiegiem miało nie jesc przez minimum 3godziny, wobec czego córcia nasza zjadła pomniejszony posiłek o godz. 8.15
          Gdy dojechalsmy trzeba było sie zarejestrowac( okazało sie że Ani nie ma na liscie mimo iz wczesniej ja zapisałam )- udało się ja zarejestrowac. Podali numer gabinetu i kazali czekac... Zawołali nas do gabinetu, ale niestety okazało sie że to nie ten gabinet, trzeba isc pod inny!!!! Poszlismy pod ten drugi i......czekamy!!!!! Wąski korytarz, przechodzący co chwile ludzie,płaczące z głodu dzieciaczki ( bo wszystkie na ten sam zabieg, ale 3godziny od ostatniego karmienia mineły!!) No jest godz.12. 20 i wchodzimy, krótki wywiad, podpisana zgoda na wykonanie zabiegu i ......"prosze wyjśc" słyszymy od personelu......Zdziwieni wychodzimy......Czekajac na korytarzu słyszymy płacz Ani!!!! Łzy w oczach stają ale czekamy.... Za ok. 10 minut możemy wejśc....Mąż bierze Anie na ręce i wychodzi na korytarz (córcia cała spocona i płacząca), Ja zostaję w gabinecie i czekam na zlecenia od p. doktor... I słyszę..."że nie wiedzą czy zabieg sie udał bo Mała krztusiła sie i nie wiedza czy solą czy własną śliną, no i nie maja pewnosci czy sól spłynęła, a ponad to,to wszystko miała obrzęknięte.... i nie mogli jej (tzn. Ani) rozgryźc!!!"Na takie słowa lekarza scyzoryk sam się otwiera w kieszeni!!!!
          I nic mnie tak bardziej nie zezłościło jak to że nie mogli jej rozgryźc.Zostały przepisane masci,kazano masowac kanalik i.........kontrola za tydzień......Jak sie domyslam wszystko z oczekiwaniem sie powtórzy wiec musze zbierac siły i dużo energii na kolejna masakrę i to juz w najbliuzszy poniedziałek!!!podsumowując kazdemu odradzam to miejsce... jezeli mozecie to szukajcie innych miejsc bo może jest lepiej i milej!!!!!Pozdrawiam Cola76


          Skomentuj


            Odp: Mamy ze Śląska

            witam dziołszki

            Cola tak mi przykro kurcze nooo.... najgorsze są właśnie takie sprawy, nie dosyć, że się człowiek martwi całą taką sytuacją, zabieg, ból to jeszcze trzeba się stresować złą organizacją.
            Wiem gdzie ten szpital jest.. nawet dzisiaj przejeżdżałam obok, ale nigdy niestety tam nie byłam. Trzymam kciuki by ten zabieg udał się jednak pomyślnie, by nie potrzebne były powtórki, by nie denerwować dodatkowo dziewczynki.

            Jak już pisałam, musimy odwiedzić laryngologa i od 1,5 tygodnia nikt mi nie odbiera.
            Dzisiaj w końcu zadzwoniłam gdzie indziej, w Katowicach na Wyszyńskiego. To kazali dzwonić jutro i to od 8.00 (jak to powiedziała Pani przez tel.) bo zapisują tylko 15 osób.
            Chore to jakieś wszystko !!!!!!!!

            Bagnes gratuluję "czystego" moczu !!!!!!!!!! Super wiadomosc
            Julek: 10/3/2008

            Skomentuj


              Odp: Mamy ze Śląska

              cola76przykro mi ze tyle musiałaś przejść, jeszcze jakieś pól roku temu robili to normalni w każdym szpitalu na iddziale okulistycznym bez żadnego problemu. Teraz jednak trzeba umawiac sie do specjalnych szpitali gdzie zajmują sie dziećmi, do tego dochodzi nie jedzenie i czekanie w kolejkach. paranoja. Wiem coś o tym bo moja ciocia jest okulistką i kiedyś bez zadnych problemów robiła takei zabiegi w 5 minut, teraz na oddział nie można wnieść nawet dziecka. Nie raz opowiadają przychodzą matki i proszą o pomoc bo gdzie indziej to im dzieci meczą

              FamilyTreedaj znać czy udało ci sie umówić?

              5.05 2009 godz. 9:10 2700g 49cm

              14.09 2012 godz. 14:40 3200g 55cm

              Skomentuj


                Odp: Mamy ze Śląska

                Famillytree ja do Katowic do audiologa 2 tygodnie dzwoniłam i nikt nie odbierał, wkońcu zadzwoniłam do sekretariatu i się wypowiedziałam, no i po 5 minutach odebrały telefon w rejestracji.


                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: Mamy ze Śląska

                  ufff.... udało mi się dodzwonić Jedziemy na 16

                  bagnes pewnie do Ligoty dzwoniłaś ?? tam to naprawdę jest dziwne miejsce.
                  Julek zachorował na zapalenie krtani i dostaliśmy skierowanie do laryngologa do konsultacji. Wlaśnie ostry dyżur by GCZD w Katowicach. Na samym wstępie dostaliśmy opiernicz, że takie sprawy to się na ostrym dyżurze załatwia oni tam w ogóle nie wiedzą co się dzieje.
                  My natomiast do audiologa jechaliśmy d Chorzowa, zupełnie inne podejście.
                  Julek: 10/3/2008

                  Skomentuj


                    Odp: Mamy ze Śląska

                    Macie przejścia z tymi lekarzami, ja muszę przyznać ze jeżdze do dziecięcego do sosnowca i tam w rejestracji sa bardzo miłe Panie zawsze pomogą. Co prawda do niektórych specjalistów bardzo odległe terminu ale na obsługe nie da sie narzekać

                    5.05 2009 godz. 9:10 2700g 49cm

                    14.09 2012 godz. 14:40 3200g 55cm

                    Skomentuj


                      Odp: Mamy ze Śląska

                      Hej dziewczyny Witam wszytskie nowe mamuski

                      Misia dzięki za info jednak bylam w Media Markt i nic nie kupila bo model co sobie umyslalam z moim m był juz zarezerwowany aa mozliwosc sprowadzenia dopiero na poniedzialek hehe czyli po promocji

                      Tak wogole to dawno mnie tu nie było a tyle sie u mnie wydarzylo .. moze zaczne od biezacych spraw boli mnie zab juz ladnych pare dni tabletek sie najadlam co nie mara i poszla wczoraj do doentysty i zemdlalam ;( lekarz powiedzial ze to po tym znieczuleniu ono obnize cisnienie a ja mam bardzo niskie no i ze po porodzie jeszcze jestem oslabiona i wogole zeba mi nie wyrwal ;( usunal kamien i powiedzial ze nie bedzie bolalo tylko kiedy !! zab boli dalej i juz nie mam sil caly czas leze i nawet tabletek nie zazywam bo juz nie pomagaja

                      w piatek bylam z Adim u logopedy tam to dopiero bylo paranoja Pani logopeda stwierdziala ze moj maly jak na swoj wiek (3.5) mowi dobrze wymiawa juz nawet tylnie gloski hehe jakbym wiedziala co to tylko ze ma problem z przednimi okazalo sie ze ma zrosniete wiazadelko pod jezykiem i kazala udac sie lekarza po skierowanie na podciacie wtedy bedzie mu latwiej i nie bedzie sie tak meczyl przy mowieniu.. poszlam do ogolnego ogolny skierowal do laryngologa a laryngolog na to ze nie trzeba tego podcinac bo jezykiem rusza z moich obserwacji i porwnania do mlodszej corki rusza tym jezykiem owiele slabiej nie potrafi dotknac sobie brody albo dac go do gory niby dal nam skierowanie do rybnika na laryngologie dziecieca i tam maja ostatecznie zadecydowac alee ja juz mam dosc 3 lekarzy i jeden zgania na drugiego nie podajac zadnej konkretnej odpowiedzi.. Logopeda twierdzi ze z nim jest dobrze i ze u takich malych dzieci leczy sie zazwyczaj jakanie zacinanie , logopeda twierdzi ze on juz jest w takim wieku ze wade wymowy trzeba leczyc ..

                      Bagnes super że Twoi chłopcy są zdrowi i to nie żadne cofanie sie moczu oby wiecej takich obrych wynikow

                      Cola podejrzewam co czujesz ja do lekarzy tez czasem nie mam sil






                      http://www.allegro.pl/show_user_auct...hp?uid=3127627

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: Mamy ze Śląska

                        Cześć dziewczyny!

                        Ja również witam nowe forumowiczki - to dobrze, ,że jest nas coraz więcej

                        Nie zazdroszczę tych przejść z lekarzami, ja na szczęście nie miałam takich "przygód", a trochę już po lekarzach też pochodziłam, ale w Zawierciu.
                        Cola a nie możesz iść do jakiejś innej kliniki? Czy to jest jedyna w okolicy? Rany ale oni traktują te niewinne dzieciaczki!

                        Miłego wieczorku!

                        Skomentuj


                          Odp: Mamy ze Śląska

                          misia niestety chyba nie wiesz ale możesz jechać albo do Katowic albo do sosonowca na oddział okulistyczny inne nie przyjmują dzieci Niestety

                          5.05 2009 godz. 9:10 2700g 49cm

                          14.09 2012 godz. 14:40 3200g 55cm

                          Skomentuj


                            Odp: Mamy ze Śląska

                            Napisane przez FamilyTree Pokaż wiadomość

                            bagnes pewnie do Ligoty dzwoniłaś ?? tam to naprawdę jest dziwne miejsce.
                            no do Ligoty, dziwnie jest, Piotrusia np. nie zbadali ostatnio bo jak zasnął w końcu to pani telefon zadzwonił....dostało się jej za to, ale wymagają kontroli do 2 roku życia inna opcja to było Bielsko, ale tam do 3 roku życia trzeba jeździć, chociaż po 2 latach jeśli jest ok to już nie ma ryzyka żadnego.


                            Skomentuj


                              Odp: Mamy ze Śląska

                              Coś od kilku dni nikt nie pisze. Cisza tu jakaś. Odzywajcie się bo wątek nam obumiera:P

                              Steffkajak tam ząb?Byłaś u dentysty wreszcie z nim?

                              FamilyTreea twój jak po wizycie u laryngologa, bo jakos nikt nic nie piszę co sie dzieje.

                              Moja zaczęła sie przewracać na brzuszek i robi to notorycznie. Wychodzę na chwilkę i z daleka słyszę jak stęka gada wchodzę do pokoju a ta na brzuchu no i oczywiście jej nie pasuje ze tak leży, ale to przecież nie jak ja tak kładę. Niekiedy to mi sie śmiać chce z niej.

                              Dzisiaj u nas pogoda zapowiada się obiecująco. Słoneczko juz świeci więc na spacerek sie wybierzemy. Kumpela ma do nie dołączyć z miesięczną Oliwką Wreszcie pogadamy sobie trochę no i wreszcie na powietrzy trochę pobędę bo w domu to już dosyć mam siedzenia. chociaż przedwczoraj tez na spacer poszłam co prawda jak wyszłam to padać zaczęło, tzn kropić bo padaniem to raczej tego nazwać się nie da. Mała zapakowana w chustę była i trochę sie dotleniła. Zresztą przez ostatnie dni to na dworze jest tylko jak ja do auta pakuję i to wszystko. Dzisiaj to nadrobimy.
                              Jade jeszcze do znajomego bo jakieś ciuszki dla dzieciaków ma tanie wiec coś wybiorę dla Blancioka Może jakas kurteczka? Zobaczymy

                              5.05 2009 godz. 9:10 2700g 49cm

                              14.09 2012 godz. 14:40 3200g 55cm

                              Skomentuj


                                Odp: Mamy ze Śląska

                                a moi na razie mna bok tylko się odwracają, nie wiedzą jeszcze jak to zrobić, żeby rączkę wyciągnąć, zawsze im jakoś ugrzęźnie.No i też jest lament, bo chcieliby na brzuch, bo to akurat lubią. No i dzisiaj Piotruśpo raz pierwszy na brzuszku chwycił zabawkę do ręki, cieszył się przy tym niemożliwie, bo Pawełek to już od jakich 2 tygodni nie ma z tym problemu.
                                kurcze mam nową klawiaturę, mniejszą od starej i nie mogę jakoś się przestawić.....2 razy muszę sprawdzać to co napiszę bo mi jakoś literki nie pasują.
                                Dzisiaj byłam u siebie w pracy zdjęcia chłopców zrobić, będą na ścianie wisieli Jakoś do tej pory nie lubiałam swoich zdjęć po domu rozstawiać, lepsze były widoki, ale dzieci to muszę mieć w rameczkach i to 25x25
                                My też dzisiaj na spacerze byliśmy, trzeba korzystać póki pogoda fajna, a dzisiaj całkiem ciepło było


                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X