Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Mamy ze Śląska :)

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: Mamy ze Śląska

    Misia mi się nigdy nie chciało jej pisać i tylko dlatego tak długo to trwa, ale fakt lepiej mieć to z głowy. A jeśli chodzi o chorobę twojego taty to u mnie jak teściowa a później mama była chora to nosiły te maseczki chirurgiczne. One nie mogły opuścić dnia bez widzenia małej. No chyba że teściowa w pracy dłużej była. Ale nic jej nie złapało. Ja ją raz katarem zaraziłam ale kupiłam mega skuteczny Euphorbium i szybko jej przeszło. na noc psikałam. Albo śpij u mnie z mała co prawda kanapę być musiała zaliczyć a Paweł podłogę, bo kanapa sie nie rozkłada ale przynajmniej byśmy się zobaczyły

    5.05 2009 godz. 9:10 2700g 49cm

    14.09 2012 godz. 14:40 3200g 55cm

    Skomentuj

    •    
         

      Odp: Mamy ze Śląska

      Ciekawa propozycja Myślę, że Paweł by się buntował Mam nadzieję, że przyjedziemy bo już mi się nudzi na tej wiosce...

      Skomentuj


        Odp: Mamy ze Śląska

        Steffka bierz się za prace ja poprawiłam sobie juz pierwszy rozdział tylko jeszcze jedną książkę muszę wypożyczyć żeby jakieś bzdury podopisywać, no i biorę sie dzisiaj za poprawianie 2 rozdziału ale chyba wydaje mi sie ze do jutra nie zdążę wiec pewnie na uczelnie pojadę dopiero we wtorek

        No i jak Misia z planami przyjazdowymi ???

        FamilyTree piszesz o jakimś Tomek i przyjaciołach aż z ciekawości sprawdziłam co to no i okazało sie ze to jakaś bardzo popularna bajka. Kumpela mi mówiła tez ze jej dziecko uwielbia ta bajkę jest prześwietna. Jestem trochę zacofana bo moja jeszcze nic nie ogląda zresztą odkąd się urodziła to telewizor jest włączany dopiero o 20 kiedy ona juz śpi. U rodziców jak jest włączony to oczu nie odrywa od niego i dlatego tez u sibie nie włączam bo by tylko na niego patrzała. Pewnie jak juz będzie większa to jakieś bajki będę jej puszczać. Kopiłam ostatnio płytę z bajkami "Świnka Peppa" i MAX i RUBY- to to znam bo sama ja oglądałam niekiedy
        No i zaprenumerowałam bajki Smerfy są w twardej oprawie i są rewelacyjne teraz to sama sobie je oglądam, teraz są w gazecie" Moje dziecko" za 7zł. Zresztą narazie to jej czytam Angielski z Julka i tam sa fajne krótkie historyjki. A propos dzisiaj znowu idę na angielski ciekawe co dzisiaj będzie. pewnie znowu nic nie umie, tragedia poczekam jeszcze jakiś miesiąc i wtedy podejmę decyzję czy przypadkiem ne zrezygnować żeby sobie nerwów nie psuć.
        Piszcie piszcie bo nie mam co czytać

        5.05 2009 godz. 9:10 2700g 49cm

        14.09 2012 godz. 14:40 3200g 55cm

        Skomentuj


          Odp: Mamy ze Śląska

          Hej

          Delff ależ ja bym chciala pisać ale mi sie tak strasznie nie chce że zawsze znajdzie się cos wazniejszego niż pisanie

          dziś dostałam olśnienia i zaraz zmykam na zakupy szukać materiału na firanki
          szkoda że nie ma takiego słoneczka jak wczoraj lepiej by mi sie wychodziło hehe
          3majta sie i milego dnia

          Delff napisz potem jak było na tych korkach oby dzis tak śmierdziało jak ostatnim razem hehe paaa






          http://www.allegro.pl/show_user_auct...hp?uid=3127627

          Skomentuj


            Odp: Mamy ze Śląska

            My byłyśmy dzisiaj na kontroli u neurologa i widać efekty rehabilitacji ale asymetria nadal jest, wiec trzeba ćwiczyć. Dobrze, że Natka już się przyzwyczaja i coraz mnie płacze.

            Delff chyba przyjedziemy no i jestem z Ciebie dumna, że tak dzielnie piszesz pracę

            Skomentuj


              Odp: Mamy ze Śląska

              Misia mam nadzieje ze z dania na dzień będzie lepiej i niedługo przestaniesz potrzebować tych rehabilitacji Jak tam mała bo pisałaś mi że dostałą katarku. Przechodzi jej już?

              A na korkach muszę pochwalić sie było o niebo lepiej a nawet nie lepiej tylko idealnie. Oczywiście nikogo w domu nie buyło więc Kamila była bardziej skupiona na słuchaniu mnie i akurat jak weszłam to kończyła odkurzać wiec by porządek. oczywiście kuweta została tylko na ten czas przeniesiona pod jej łózko. Niech już im będzie. No i bardzo sprawnie nam nauk poszła i uczennica zadowolona: ale później rozmawiałam z jej mamą i przed moim przyjściem to Kamila mówiła mamie ze ona nie che angielskiego i mnie do domu nie wpuści jednak zmieniła zdanie Fakt rozpieszczone to dziecko i wiecznie niezadowolone ale cóż tak sobie wychowali a ja się przejmować nie muszę ale skopiuje wam historyjkę która na majowym wątku opisałam jak mi jej mama ciśnienie swoim głupim gadaniem podniosła Idiotka jak nic.

              Teraz przybliżę wam trochę moje wczorajsze spotkanie z siorką mojego D. Wpadła do mnie na chwilkę po pracy. Żeby sobie poplotkować. Słuchajcie jak nigdy zaczęły sie narzekania tzn zawsze była ale nie na wszystko. Wyobraźcie sobie że ma już swój dom olbrzymie podwórko. W skrócie wszystko ma. I ********a( za przeproszeniem) przyjeżdża do mnie i mówi mi że mama im kasy już nie daje, obiecała że im odda za łazienkę na którą wydali 20 tysięcy i już nic nie mają , a zaraz mi mówi ze kupuje okno balkonowe i wstawia w miejscu drzwi garażowych za 3 tysiaki, na wakacje jeżdżą tylko z Neckermana. I ona mi powie ze kasy nie ma!!!! Acha no i mówi ze z córką jej 9 -letnią babcia to już na zakupy powinna jeździć bo już ma tyle lat że lubi ciuszki, a ona jak z nią pojedzie to będzie musiał wydać 400-500zł za jej zakupy. To ********a(znowu przepraszam) jak ja bym kasy nie miał to bym na zakupy nie jeździła a poza tym to ja na zakupy dla siebie nie wydaję więcej niż 150zł no chyba ze jakiś sezonowy płaszczyk, nawet spodni za tyle nie mam. ja pierdziu po co ona mi to mówi. Mąz w wakacje pozazdrościł mojemu motoru więc kupił sobie nowy i jeszcze idiota powiedział ze zapłacił 12 tys a takich cen nie ma nawet rozwalonego sie za tyle nie kupi. Zresztą po co ona mi o kasie gada mnie nie obchodzi na co ma na co nie. Niech trzyma to dla siebie tym bardziej że po nich nie widac zeby kasy nie mieli. jeszcze sobie kota kupili za 1,5tys. Masakra. Ta laska jest chyba posrana. Albo głupia. Ale najlepsze jest to że oczywiście ja jej zawsze przytakuje bo nawet o tym mi sie gadać z nią nie chce. No ale przecież nie powiem jej ze mam ja głeboko w d... w końcu to rodzina już niestety :evil:
              Ze tacy idioci są na świecie to nie wiem. Sorry mama nadziej ze nie zanudziłam ale po prostu podniosła mi wczoraj ciśnienie i musiałam to napisac bo aż mi ulżyło

              5.05 2009 godz. 9:10 2700g 49cm

              14.09 2012 godz. 14:40 3200g 55cm

              Skomentuj


                Odp: Mamy ze Śląska

                Już jej przechodzi katarek A jak tam nocki Blanki?
                Co do Twojej szwagierki to jak chcesz mieć ją z głowy, a właściwie to jej głupie gadanie to po prostu jej powiedz że gada głupoty. Tym bardziej, że kiedyś chyba już miałaś z nią podobną sytuację, bo opowiadałaś mi. I wtedy z tego co pamiętam powiedziałaś jej co o niej myślisz i poskutkowało. Albo możesz się zabawić jej kosztem i gadać tak samo głupio jak ona przy okazji sprawdzisz czy jest choć troszkę inteligentna i czy się skapnie, że po prostu nie chce Ci się z nią gadać
                A jak tam pisanie pracy ?

                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: Mamy ze Śląska

                  Misia tez o tym myślałam i następnym razem jak będzie mi pier... głupoty to jej powiem tylko obawiam sie ze jak to zrobię to tak jak ostatnio zacznie częściej do mnie przychodzić lub sie umawiać i pomyśli ze taka ze mnie dobra koleżanka ze jej mówię prosto w twarz. Najlepsze jest to ze w sobotę to mi mówiła tylko to przy rodzicach było ze jedna z matek wzięła ją do jubilera żeby od dzieci wybrała sobie jaiś prezent, z biżuterii i ona była załamana bo tam nic takiego ciekawego nie było a poza tym to w aparcie to to wszystko jest ładnei wyeksponowane. Bleee żygac mi się chce tym gadaniem. Kurcze że tezta laska nie może zrozumieć ze nie chce mi sie z nią spotykać poza rodzinnymi imprezami

                  A Blanka przed wczoraj przespała cala no tzn wstała tylko o 22 a później spałą do 8,30 wiec sie wyspałam konkretnie ale później wszystko wróciło do normy, czyli 22, 3 i 7 o sorry dziaij to była 6.20 ale gadała a mi sie wstać nie chciało i przysnęłam i m. mnie obudził o 7.30 a ona w najlepsze gadała w łóżeczku przy czym mamusia ic nie słyszał. padła jak mucha wymęczona przez obżarstwo córki

                  5.05 2009 godz. 9:10 2700g 49cm

                  14.09 2012 godz. 14:40 3200g 55cm

                  Skomentuj


                    Odp: Mamy ze Śląska

                    Witam i o zdrowie pytam ..

                    Mamuski jak po weekendzie [B]Delff[B]widzę że miałaś super zapowiadający się weekend rozpoczęty odwiedzinami szwagierki bleee.. hehe ja też nie lubie takich ludzi i jak słyszę komentarz typu poszłam do sklepu i kupiłam sobie buty za marne 300 zł ale to już z musu bo nic nie było to mnie aż wyc do księżyca się chce hehe że takie idiotki na świecie się chowają
                    A ty Blanke karmisz piersią?? powiem Ci że ja tekie przeboje nocne miałam z dwójka póki nie przestałam karmić a karmiłam długo - córkę do 13 m-c pediatra mi powiedziała że dzieci karmione piersią to tak sobie lubia w nocy wstawac i do cycusia .. aaa jak już skończyłam karmić too długo długo jeszcze w nocy soczki pili.. teraz mam w planach karmić do 6 m-c ale narazie to są tylko plany bo szkoda przestawać jak się ma dużo pokarmu wygodniejsze to i ekonomiczne tylko stracha mam jak pomyśle sobie o oduczaniu i pogryzionych sutkach hehe

                    Misia super że u Natki poprawa to się liczy

                    ehh a gdzie ta pogoda buuu






                    http://www.allegro.pl/show_user_auct...hp?uid=3127627

                    Skomentuj


                      Odp: Mamy ze Śląska

                      aaa noi miałam pochwalić się kolczykami które ostatnio zrobiłam .. to się chwale i foto zostawiam hehe
                      Attached Files






                      http://www.allegro.pl/show_user_auct...hp?uid=3127627

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: Mamy ze Śląska

                        czekam do następnego spotkania z szwagierką o może odważę sie jej nagadać jak mi zacznie pier...(za przeproszeniem) o takiej kasie. i jeszcze mi powie ze ona kremy do twarzy to za 200zł musi kupować bo inne to tak na jej skórę nie działają jak ma taki ryj to nie działają (sorki za ten dodatek)

                        Steffka fajne te rzeczy robisz. tylko ja do takich robótek to serca nie mam. A gdzie kupujesz elementy? Na internecie czy na giełdach bo ja niekiedy jeździłam do Katowic na giełde minerałów ale 2 razy w roku robią ją w sosnowcu na wydziale nauk o ziemii zawsze tam jestem i coś sobie kupię.

                        Blankę karmie nadal piersią i ona mi jak skończyła 2 miesiące to noce przesypiała za wyjątkiem tych nocy kiedy musiała więcej jeść i więcej musiało się mleczka produkować. Teraz wydaje mi sie ze ma skok rozwojowy bo od ponad tygodnia budzi sie w nocy. Mam nadziej ze jej przejdzie. Mojej kuzynce tez sie budził co chwila w nocy i trwało to 3 tygodnie. mam dobre myśli więc zobaczymy za jakiś czas jak to będzie. jeżeli chodzi o długość karmienia to przewiduje jak narazie ok 9-10 miesiąc kiedy zakończyć bym chciała ale nie wiem jak to w praktyce wyjdzie

                        5.05 2009 godz. 9:10 2700g 49cm

                        14.09 2012 godz. 14:40 3200g 55cm

                        Skomentuj


                          Odp: Mamy ze Śląska

                          coś tu cichutko?
                          Gdzie sie podziałyście?

                          5.05 2009 godz. 9:10 2700g 49cm

                          14.09 2012 godz. 14:40 3200g 55cm

                          Skomentuj


                            Odp: Mamy ze Śląska

                            Ja jestem delff szykuj się na weekend bo przyjeżdżamy

                            Skomentuj


                              Odp: Mamy ze Śląska

                              No wreszcie a w sobotę na zakupki się wybieramy

                              5.05 2009 godz. 9:10 2700g 49cm

                              14.09 2012 godz. 14:40 3200g 55cm

                              Skomentuj


                                Odp: Mamy ze Śląska

                                Hejka!!! Ale mnie tu dawno nie było!!! Ale już dzieciaki sie wychorowały i mam nadzieje ze tylko do przodu! Anula po tej chorobie cała pozajaczkowana ze spaniem.... w nocy sie budzi trzeba ja dokarmiac, potem zasypia ale nie tak od razu....a jak zasnie to ja musze wstac bo Filipa do szkoły trzeba wyprawic....Wiec witam wszyskie niedospane mamy!! Pozdrawiam


                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X