Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Poznajmy się lepiej

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: Wielkopolskie Mamuski

    Atusia duzo dzieci pomija raczkowanie Oliwia np nauczyla sie tego dopiero w 9 miesiacu
    czego musisz sie uczyc??
    Kurcze strasznie wam wspolczuje tej ciaglej rozlaki




    Changes in my life you will see in time
    changes in my life you always in my mind
    changes in my life you always by my side....

    Skomentuj

    •    
         

      Odp: Wielkopolskie Mamuski

      Mam test z prawa pracy tym razem z cwiczeń i nie wiem czy cos jeszcze. Za 2 tyg mam test z prawa cywilnego. Niestety kończy się semestr i teraz dadzą nam popalić.

      Marta, a nie szukałaś innej szkoły z filologią angielską? Takiej z lepszą opinią itd.

      Michasia zasnęła to opowiem Wam w skrócie co u nas ciekawego się dzieje, czego ten mój Pulpecik się nauczył
      Mój tata nauczył ją przybijać "5" Wystawia rączkę jak kogoś widzi i czeka aż jej przybije się "piątkę". Robi tak tylko jak się z kimś wita lub jak ktoś jej powie, że ma przybić "5". Oczywiście mój tata chodzi dumny jak paw, że nauczył Misie nowej sztuczki.
      Misiak woła cały czas GE, KE. Jak jej coś nie pasuje to wtedy kłóci się i pyskuje po swojemu czego nie da się powtórzyć. Jak chce iść do okna popatrzeć na śnieg woła bym. Tak woła też jak wychodzimy na dwór, jedziemy autem itd.
      Jak wstajemy rano włączam radio. Jak leci jakaś piosenka, która podoba się Misi to ta gibie się na boki i tańczy. Sprawia jej to ogromną frajdę, a jak jeszcze ktoś na nią patrzy i bije jej za to brawo to już w ogóle...
      I zrobił mi się prawdziwy TUL-Miś. Jak ma ochotę na czułości to wtula się tak bosko, że aż serce mięknie. Zazwyczaj tuli się tak mocno jak chce iść spać, więc tata zawsze brał córkę i chodził z nią aż ta w końcu wtulona usypiała mu na rączkach.
      A teraz najśmieszniejsze... Miałam skończyć karmienie piersią... Miś jak jest głodna to pije z butli. Żeby ją zachęcić robiłam jej mleko z kaszką czy coś. Ale pije. Niestety moje piersi się zbuntowały i zamiast mniej mleka produkują go 2x więcej. A nie robiłam nic co mogłoby zwiększyć laktacje. Czeka mnie chyba zakup tabletek na zatrzymanie laktacji. Jak mleko nie będzie leciało z piersi to Miś będzie musiała jeść z butli.

      To chyba wszystko co u nas się działo. A skoro Michasia śpi ja ide robić obiad, bo jak wstanie to będzie trzeba z nią po rozrabiać
      ur. 16.05.2009
      3590 g
      56 cm

      Moje Największe Szczęście





      Drzewko Michasi: http://kraina.hipp.pl/?id=10971

      Skomentuj


        Odp: Wielkopolskie Mamuski

        Atus narazie sie orientuje a jaka opinie ma twoja szkola to szczerze nie wiem jak bylam po szkole sredniej i czegos szukalam to prawie nic nie moglam znalesc z filologia a niestety UAM ma astronomiczne kwoty zreszta ja do szkoly pojde najpozniej za 1,5(jak moj maz swoja skonczy) no chyba ze znajde prace

        No to misia juz duzo umie moja Oliwia to tez taka przytulanka niedawno sie obudzila i znowu jakas ciepla sie wydaje chyba wyprawe po mleko sobie daruje

        a co robisz na obiadek??




        Changes in my life you will see in time
        changes in my life you always in my mind
        changes in my life you always by my side....

        Skomentuj


          Odp: Wielkopolskie Mamuski

          jesteśmy po kardiologu - wszystko gra, dziurki nie ma już w serduszku, ładnie zarosła
          Marta - co do nagrody za dziecko miesiąca - "upominek od redakcji", nie mam pojęcia co to może być, czekam z niecierpliwością..

          Karolina - Amelia pięknie już raczkuje (od ok 2 tyg) jak tylko skończyła 8 m-cy, za chodzenie też się bierze, staje przy wszystkim co się da i trzymając się przechodzi sobie tam gdzie chce, kładź Michasię jak najwięcej na brzuszek i podnoś jej delikatnie pupcię i trzymając ją pod brzuszek pokaż jej, może załapie, ja tak trzymałam Amelkę raz bo chciałam zobaczyć czy kuma co trzeba zrobić i po paru dniach już wiedziała
          a poza tym pokazuje "taka duża", robi "akuku" sama przekrzywiając główkę w daną stronę, stara się robić "pa-pa"
          Amelia ur. 19.04.2009
          godz. 12:24 waga 3410 wzrost 51






          Alicja ur. 18.08.2012
          godz. 11:16 waga 3660 wzrost 56

          Skomentuj


            Odp: Wielkopolskie Mamuski

            czacza to jak dostaniesz juz ta nagrode to sie pochwal co to :P

            dziewczyny mam pytanie zdawalyscie moze jakies certyfikaty z ang??




            Changes in my life you will see in time
            changes in my life you always in my mind
            changes in my life you always by my side....

            Skomentuj


              Odp: Wielkopolskie Mamuski

              Misia tez pokazuje "tata duza", robi kosi łapki, papa, woła reka do siebie, jak ktos jej cos zasłania to wykukuje. Uwielbia a ku ku i najczesciej chowa sie za przytulanka. Daje tez buziaki. A z tym brzuszkiem to ona lezy, chwile wytrzyny w pozycji czworaczej, ale za chwile sie kladzie i pelza do tylu. Ale chyba najbardziej ze wszystkiego uwielbia ciagnac mnie za kitke...
              A certyfikatu nie mam i nie zdawałam nigdy.
              ur. 16.05.2009
              3590 g
              56 cm

              Moje Największe Szczęście





              Drzewko Michasi: http://kraina.hipp.pl/?id=10971

              Skomentuj


                Odp: Mamuśki z Warszawy i bliskich okolic.

                Cześć Marietka Ja chcę rodzić na Solcu, fajny wyremontowany oddział, trochę kameralny, bo nie jest zbyt wielki, personel też ok - przynajmniej ten z którym się spotkałam na ginekologii, ale to jakoś się miesza z porodówką, no i mam z tamtąd lekarza. Kuzynka tam rodziła i chwaliła sobie, a ja zdam relację w kwietniu

                Kiedy dowiedziałaś się o ciąży? Pewnie jakoś niedawno... jak ten czas szybko leci - już są jesienne dzieciaczki

                Jak się nie dostaniecie do żłobka, to może od września ja się jakimś dzieciaczkiem zajmę przy okazji opieki nad moim

                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: Mamuśki z Warszawy i bliskich okolic.

                  Witam Marietke, i od razu gratuluje
                  Ja rodziłam na Solcu i polecem ten szpital.

                  A z tym żłobkiem to jakaś masakra, ja planuje zapisać moją córeczke do przedszkola i od września wtedy pójdzie, ale zapisy są jakoś w kwietniu więc jeszcze mam czas.

                  Ira- a tak na marginesie ja tez jestem z września


                  Skomentuj


                    Odp: Mamuśki z Warszawy i bliskich okolic.

                    Agatka a weź coś jeszcze o tym Solcu napisz... jakie wspomnienia, co trzeba mieć ze sobą do porodu i dla siebie i maleństwa... podobno tam nowocześnie podchodzą, że nie trzeba leżeć cały czas i można jakoś aktywnie rodzić... nie wiem jak to wychodzi w praktyce ale wydaje mi się że to przyśpiesza trochę poród... no i co Ci przyjdzie do głowy na temat Solca to napisz... będę wdzięczna za garść info

                    Mariettaa a Ty jak się czujesz? Jakieś dolegliwości? Czy dobrze..

                    Skomentuj


                      Odp: Mamuśki z Warszawy i bliskich okolic.

                      Ola!
                      Ja mam własnie problem ze złobkiem. W jednym jestem na 100którymś tam miejscu, a w drugim na 200 którymś. Nianię mam do końca maja. Jak sie nie uda ze złobkiem, to chętnie skorzystałabym z twojej propozycji. Nie wiem czy poważnie o tym pisałas. jezeli dobrze pamiętam, to mieszkasz w Centrum? Ja pracuje w Śródmieściu, wiec nawet mialabym blisko . Daj znac gdybys sie zdecydowała.
                      Agatko! To kiedy razem robimy urodzinki?

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: Mamuśki z Warszawy i bliskich okolic.

                        My dziś z Julkiem zaliczyliśmy wszystkie żłobki do których go zapisałam, tzn. aktualizowaliśmy je.Szanse marne, tzn od kwietnia to nie ma szans, ale może od września. W jednym pani powiedziała,że na 100%, tylko musi miec skończone 1.3mc, czyli tak mniej więcej od grudnia.

                        Zapisy do żłobków wyglądają inaczej niż do przedszkoli. Nie stoi się w kolejkach, nikogo nie obchodzi czy jesteś samotną matką czy nie.Zapisy są cały rok, i lista jest uzupełniana na okrągło. Zapisujesz raz, a potem co roku do 15.01 trzeba złożyć aktualizację na nowy rok, w naszym przypadku na 2010.I czekać.
                        W żłobku najbliżej nas jesteśmy na miejscu ok. 280, na Żoliborzu mniej więcej 120-130, a na Smoczej powyżej 350.Jeśli w każdej grupie jest ok. 20 miejsc - szanse ma ogromne




                        i Bartek :-)

                        Skomentuj


                          Odp: Mamuśki z Warszawy i bliskich okolic.

                          Napisane przez MonikaPB21 Pokaż wiadomość
                          Ja rodziłam w Bródnowskim, bo mam najblizej, a najbardziej obawiałam sie korków. I ja jestem zadowolona, żadnych zastrzeżeń, choć wiem, że ten szpital nie cieszy się najlepszą opinią.

                          Monia, a jakiego miałaś lekarza? Bo mnie całą ciąże prowadziła d. Mazurek-Kantor właśnie stamtąd.Rewelacyjna doktor. Ale i tak rodziłam na Karowej ze względów medycznych i jestem bardzo zadowolona.

                          Bródnowski też mam najbliżej, ale jechaliśmy w niedzielę wieczór - korków nie było wcale.




                          i Bartek :-)

                          Skomentuj


                            Odp: Mamuśki z Warszawy i bliskich okolic.

                            Ola!

                            Ja dziękuje, ale nie skorzystam
                            Mieszkam na Tarchominie, a pracuje na Bródnie...całkiem mi nie po drodze
                            Ale dziękuje za propozycję.

                            Mam nadzieję na żłobek, ale tak czy siak oglądaliśmy już dwa żłobki prywatne po naszej stronie warszawy, bo gdzieś jednak musi chodzić , choćby do września. I pewnie na któryś się zdecydujemy.
                            Wychodzi taniej, niż niania. A i tak niania nie wchodzi w grę, bo mój mąż obcej do domu nie wpuści, zresztą nikogo nie znamy (takowego ), a do kogoś to tak strach.Różnych rzeczy nasłuchałam się swego czasu o nianiach.

                            Witaj Marietta i tutaj




                            i Bartek :-)

                            Skomentuj


                              Odp: Mamuśki z Warszawy i bliskich okolic.

                              Ola-pewnie że moge napisać.

                              Ogólnie opieka w miare ok, codziennie był obchód lekarzy , pielegniarki przychodziły już z o 6 rano, mierzyły temp, itd a wieczorem przychodziły myły dzieci i ogólnie pomagały. Ja leżałam na oddziale wyremontowanym , gdzie były trzy dziewczyny i łazienka a to jest duży plus, bo były też sale bez łazienki i dziewczyny musiały wychodzić z pokoju.Oczywiście zdarzały się niemiłe pilegniarki ale to chyba w każdym szpitalu takie są,... np pamietam sytuacje jak poprosiłam o zmiane pościeli to kręciła nosem dopiero jak mąż dał jej "grosik" to wtedy od razu zmieniła.


                              Ja miałam poród bardzo szybki więc aktywnie nie rodziłam, w ogóle bardzo szybko się potoczyło, urodziłam w 2 godziny,ale słyszałam ze jedna z koleżanek rodziła w wodzie

                              Co do rzeczy które trzeba mieć to miałam spakowaną walizke już miesiąc przed porodem, jakieś ubranka dla dziecka, sporo tego miałam, czapeczki, kaftaniki,body coś ciepłego, no i dla siebie szlafrok, ubrania, kosmetyki, mega pieluchy, ale jak wpiszesz w internecie wyprawka to są cale listy co trzeba wziąść do szpitala...mój m to się smiał że to wygladało jakbym wyjeżdzała gdzieś na 2 tyg tak wielką miałam torbe.

                              Nie wiem co jeszcze napisać, Ola jakbyś coś jeszcze chciała wiedzieć o Solcu to daj znać.
                              Last edited by agatakul; 04-01-2010, 17:36.


                              Skomentuj


                                Odp: Wielkopolskie Mamuski

                                jutro ide z Oliwa do lekarza bo mi caly dzien goraczkuje miedzy 37,5 a 38, i nie wiem czy to zeby czy nie wole sprawdzic juz mi nawet od 30min spi ciekawe jaka bedzie nocka




                                Changes in my life you will see in time
                                changes in my life you always in my mind
                                changes in my life you always by my side....

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X