Odp: Poznajmy się lepiej
Cześć
Byłam dziś na połówkowym USG płakałam po nim jak bóbr ponieważ... 4 tyg temu Pani doktor powiedziała że synek a dziś lekarz mówi że córcia. Dzidziuś jest zdrowy i jak na 20 tydz całkiem duży 330 g. Dziś Maleństwo boksowało pukało cały dzień i wyjątkowo nie w pęcherz a w brzuszek bo pęcherz to ulubione miejsce do kopniaczków. Obwiniam się teraz że jestem złą mamą bo mam takie wahania nastroju związane ze zmianą zdania przez lekarzy. Przecież ja się cieszę że z Misiaczkiem jest ok tylko teraz nawet nie wiem jak mam się zwracać do brzuszka i co mam myśleć nie chcę się znowu nastawić że córcia a potem okaże się że synek. Już nie chcę znać płci bo za bardzo to wszystko przeżywam. Czy coś ze mną nie tak? Też tak miałyście??
Cześć
Byłam dziś na połówkowym USG płakałam po nim jak bóbr ponieważ... 4 tyg temu Pani doktor powiedziała że synek a dziś lekarz mówi że córcia. Dzidziuś jest zdrowy i jak na 20 tydz całkiem duży 330 g. Dziś Maleństwo boksowało pukało cały dzień i wyjątkowo nie w pęcherz a w brzuszek bo pęcherz to ulubione miejsce do kopniaczków. Obwiniam się teraz że jestem złą mamą bo mam takie wahania nastroju związane ze zmianą zdania przez lekarzy. Przecież ja się cieszę że z Misiaczkiem jest ok tylko teraz nawet nie wiem jak mam się zwracać do brzuszka i co mam myśleć nie chcę się znowu nastawić że córcia a potem okaże się że synek. Już nie chcę znać płci bo za bardzo to wszystko przeżywam. Czy coś ze mną nie tak? Też tak miałyście??
Skomentuj